Skocz do zawartości

TURAWA


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

przez ostatnie dwa dni było wielkie lanie sandaczowe

złapanie 15 szt nie nastręczało żadnego problemu , lały we wszystko 

pozdrawiam

Rano wieczorem czy w południe :) Małe gumy duże gumy ? Ciężko - lekko :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo wyłowili :)

 

Dla mnie wpisy że "...lały we wszystko ...." kończą powoli ten zbiornik .  No chyba że chodzi o reklamę   :wacko:

 

Najpierw link do Niedźwiedzia, potem info od Niego, że leją we wszystko... trochę tak to wyglądało... :) 

Ale to może zbieg okoliczności. Miło jest w sumie przeczytać, że jakaś woda jest rybna niż ciągłe narzekania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dorzucę tylko, że na Turawie wszystko w łeb dostaje. Chory kraj. Powinien być zakaz zabierania ryb całkowicie i to każdego gatunku.

Wystarczyłoby stosować górny wymiar ochronny i trzymać się limitów :) Tak mi się wydaje... Jak słyszę debili jak mówią że Sczupak po wypatroszeniu miał 12kg i gościu zdjęcie pokazuje to aż mnie serce boli !! :( Smutne ale prawdziwe. Turawa zeszła na psy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marudzicie, a jeszcze nie dawno można było zabrać 3 sztuki. Takie są przepisy i nic nie zrobisz choćbyś się skichał.

Ostatnio na jeziorze złowiłem szczupaczka, takiego 60-70. Na brzegu na plaży rozrabiał mój niespełna 6-letni synek. Z racji tego, że byłem dość blisko i chciałem mu pokazać szczupaka to nie wypuściłem od razu tylko szybko podpłynąłem do brzegu. Pokazałem dziecku rybę po czym wypuściłem ją przy samym brzegu co by młody pamiętał jak z rybami się obchodzić. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że większość ludzi, a także wędkarzy popukała się w głowę jaki to ja głupi jestem, że takiego szczupaczka wypuściłem.

Więc nie bardzo rozumiem czemu się dziwicie, że większość ryb dostaje w beret. Tak było jest i będzie bo zdecydowana większość ludzi po prostu lubi rybie mięsko, a jeszcze na myśl świeżutkiej ryby ślini się jak dziecko. Takich ludzi nie ma szans przekonać do żadnego C&R. Oni lubią ryby jeść i koniec kropka. Cieszę się, że niektórych chociaż udaję mi się przekonać, żeby mimo wszystko ograniczyli się i zabrali na kolację, a nie do zamrażarek.
Jedyne wyjście to całkowity zakaz zabierania ryb ale to tylko marzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ... zakazać zabierania ryb, podnieść składki do 1000zl zakazać używania haków echosond i silników jedynie wiosła, zakaz glosnych rozmów nad wodą, ze środków pływających tylko w mieszanych skladach żeby przekrętów nie było. Do tego 20 łódek Policyjnych i obowiązkowe oc ac i nw dla łódek.

Masz ochotę wypuścić każdą rybę .. to rób to kolego cabage, ale już przestań swirowac. C&R jak najbardziej ale niedługo jak ktoś będzie chciał zjeść rybę dostanie kamieniem. To również jest chore. Turawa daje sobie radę z naporem wędkarzy .. jeśli stanem wody i sieciami jej nie załatwia to przed wedkarzami ta woda się obroni, wiadomo nie lowiacymj 15szt na dzień. Ale o przechodzeniu ze skrajności w skrajonosc jak się słyszy to scyzoryk się rozkłada.

 

Niedźwiedz napisał że bily we wszystko a nie że tyle zlowil i wziął. Chłop ma biznes to co się dziwicie ze zacheca. Powiem to po raz milionowy ... klusownictwo rybactwo i brak dbałości o zbiorniki zalatwia je. Byłem na Turawie i zgodzę się z Panami ze maniery tam słabe ale pisząc o skończeniu zbiornika przez wędkarzy ktoś za duzo na słońcu przebywał. W 80 latach ponoć zanderow pływalo sporo, teraz również jest ich od cholery. Jak jeszcze kilku delikwentow z sieciami zniknie to bedzie raj

Edytowane przez Sandre
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że będę w stanie w ciągu kilku najbliższych dni podrzucić aktualne info z Turawy bo właśnie zaczynam tu spotkanie z grupą znajomych z jerkbaita :)

 

Na razie Turawa przywitała nas słoneczkiem, zaczyna też trochę wiać, jak będzie zobaczymy. Pensjonat U NIEDZWIEDZIA jak zawsze goscinny

 

post-45567-0-76786000-1403175151_thumb.jpg

 

c.d.n.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że będę w stanie w ciągu kilku najbliższych dni podrzucić aktualne info z Turawy bo właśnie zaczynam tu spotkanie z grupą znajomych z jerkbaita :)

 

Na razie Turawa przywitała nas słoneczkiem, zaczyna też trochę wiać, jak będzie zobaczymy. Pensjonat U NIEDZWIEDZIA jak zawsze goscinny

 

attachicon.gif20140619_123643.jpg

 

c.d.n.

Bawcie się dobrze koledzy  ;)  połamania  kijka. :P

 

Ps. Czekamy na info z wody. :)  :)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sandre mówiąc po chłopsku bo widzę że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Fanatykiem C&R nie jestem ale jak schabowy ze starej świni nie smakuje tak 1,5 metrowy Pajk "prawdopodobnie" również.

Wiele z nas lubi rybę ale ładowanie wszystkiego do wora i do zamrażarki jest dla mnie głupotą. Za granicą nie ma limitów na ryby i wędki i ludzie potrafią się zachować, a u nas...

Lubię Turawę bo mam z nią miłe wspomnienia wędkarskie, tylko niestety większość "starych" wędkarzy z tego co zaobserwowałem po wyjęciu ryby z wody pierw wali w łeb a później mierzy :) Rok temu byłem świadkiem kilku sytuacji jak "specjaliści spływali z wypatroszonymi rybami których większość by nie wzięła. np. Sandacz 110 cm oraz kilka szczupaków po 125 cm - 140 cm. Moim zdaniem wymiar ochronny min. jest równie ważny jak ten górny przyjęty w granicach zdrowego rozsądku. :) Sieci zawsze szkodziły i będą szkodzić :) ale tego się nie wytrzebi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Nowosądeckiem są górne wymiary a słyszałem ostatnio plotkę o sandaczu 123cm wyjętym na sznur przez osobę darzoną szacunkiem i znaną w świadku wędkarskim. Trafiłeś w sedno, że w innych krajach nie ma limitów a ryb od cholery ... ale Szwed czy Norweg (pomijajac marginalne przypadki) nie biega w gumofilcach i nie czesze czego popadnie. Przyczepiłem się do stwierdzenia zakazać zabrać i chu, bo moim zdaniem tak też nie można. Płacimy spore pieniadze na to żeby władze dbały o nasze zbiorniki, a my z czystym sumieniem mogli sobie wziąc i zjeść rybkę. Wielki zbiornik zaporowy poradzi sobie z presja wedkarska, ale kłusownictwo i brak tępienia tego procederu skutecznie ograniczy populacje,

Edytowane przez Sandre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdza się antyzaczep przy kogucie? Ze swojego doświadczenia i agresywnego łowienia ciężkimi wabikami- takie rozwiązania się absolutnie nie sprawdzają- przy mocnym poderwaniu antyzaczep w ogóle nie spełnia swojego zadania, bo drut jest za miękki.

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...