blanki Blanki Pacific Bay

[MieczysławS]

A GII/GIII to co? Generacje grafitu? Modele? Na amerykańskich forach poczytałem trochę to i owo. To że niektóre firmy zbroiły na PacB i pisały o tym to wiem. Chodzi mi bardziej o firmy które kupowały duże ilości blanków i zbroiły pod swoim szyldem dany model.

W 1997r zamówiłem w firmie Anos 3 wędki.

Dwie z grafitu GII+ robione na muchowych blankach.

1. blank Pacyfic Bay: 3,05m, 4-17g, 6-12lb., grafit GII+, kolor blanku burgund.
2. blank muchowy (najprawdopodobniej bo o pełnym ugięciu nie wiem jakiej firmy): 3,05m, 10-25g, 8-17lb, GII+, kolor blanku czarny półmatowy.
3. blank spinningowy Talon Cairton, a jego nazwa handlowa u Anosa, to Quorttip: 3,36m, 2-14g, 4-10lb, grafit GIV (bez plusa), kolor blanku zielony, na wędkę czekałem ponad rok.

Była też seria GIII+, wykonywana na 3-częściowych blankach SAGE RPL+ - były to bardzo szybkie blanki muchowe. Spinningi na nich robione, to były prawdziwe perełki, ale po ponad rocznym oczekiwaniu na Talona Cairton'a - odpuściłem go sobie, choć później bardzo tego żałowałem.

Wymienione w p. 1 i 2 spinningi sprzedałem, Quorttip'a mam do dziś.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

W PacBay GII to 36 mln, a GIII - 43mln modulus..

 

Na pierwszych w Polsce targach dla wędkarzy, które odbyły się w mieście Łodzi - w Hali Sportowej,  Andrzej Osowski był jak misjonarz pośród dzikich 

[trout master]

"Mam ich katalog. IGSH 1025 był opisany tak - akcja mf, power mh, range 8- 20 lb, lure 1/2- 11/2, dół .480, góra 2.0 waga 2 9/16."

 

-------

Nic więcej ciekawego nie pisze w tym katalogu? Z którego roku jest?

Jak są jakieś ciekawostki lub ważne dane to wrzuć proszę parę fotek żeby dało się poczytać.

 

W dziwny sposób firma Pac Bay oznaczała swoje blanki. Wg tych cyfr w tej serii IGSH wychodzi na to że liczby to dlugosc blanku w calach ale ostatnia cyfra to dziesiąta cześć cala. Np. 1025 oznacza dlugość 102.5 cala czyli 260,35cm

Nie wiem tylko co oznaczają litery w tym symbolu. O ile IG to proste ale "SH" i "F" z końca oznaczenia to podchodzi albo pod akcję (SH) a "F" to co? Chyba że w tamtych czasach dla nich taki rodzaj grafitu był "fast" i się chwalili że akcja fast (F). Trudno się dziwić gdzie grafit (i blanki) był nowością. Czarna magia. Trochę kombinowali z tymi oznaczeniami.

 

Mieczysław.

 

Sage RPL/RPL+ czy inne znam. W Sage jest wszystko proste. Talona (GIV+) czy ogólnie w ogóle nie znam. Jakoś Talon był poza kręgiem moich zainteresowań. Może ze wzgl. na niedostępną i zaporową cenę. Może Talon był jakby luksusową wersją PC, coś jak Lexsus z Toyotą czy Audi/VW.

Blanki PB o których pisałeś z grafitu GII+ znane. Kolorystycznie też. Najpierw były bordowe/śliwkowe (Plumb) później chyba ten czarny mat. Grafit niby ten sam. Ale kto ich tam wie. Może była różnica ze wzgl. na przeznaczenie czyli Fly i Spin.

----------

Edytowane 24 Lutego 2021 przez trout master

[MieczysławS]

Talon, z grafitu najbardziej sprężystego wówczas czyli Cairton produkował wyłącznie muchówki.

Pomimo próśb wędkarzy, Talon nie zdecydował się na seryjną produkcję blanków spinningowych. Jak udało się właścicielowi Anos'a przekonać go do wykonania zamówionego z tego materiału blanku dla mnie nie wiem, ale jak wyżej pisałem - trwało to dość długo.

Był to grafit IV generacji o ile dobrze pamiętam o module sprężystości podłużnej 50 mln psi.

Wówczas blanki PB z grafitu GII+ miały ten moduł na poziomie 43 mln psi, czyli bardzo wysokim jak na drugą generację grafitu, zważywszy, że Talon GIII oznaczany jako ITM (intermediate) miał moduł 44 mln psi. 

Artur Banachowski wykonał dla mnie z tego grafitu w roku 1999, na 9-ostopowym blanku o mocy/ugięciu MF, 10-21g, 7-15lb, kij spinningowy. Kij ten z perspektywy ponad 21 lat eksperymentów ze spinningami na blankach różnych, wówczas prawie wyłącznie amerykańskich producentów, był chyba najbardziej uniwersalny ze wszystkich jaki kiedykolwiek miałem. Górny cw. był opisany poprawnie natomiast dolny cw. realnie to było 3-4g.

[Tomek TJ]

SH to pewnie steelhead tak jak SA salmon, dlugość 102 cale czyli 259cm a 5 określa moc kija np 1081-8lb , 1082-10lb,1143-12lb,1144-17lb 1085-20lb,1086-25lb 1087-30lb

Edytowane 24 Lutego 2021 przez Tomek TJ

[watykanczyk]

Może ktoś łowił na Pacific Bay w kolorze burgundowym 2,7 do chyba 42 gram. Mam mozliwość kupić taki kij uzbrojony przez ANOS, tylko dodano do niego dokręcany na gwint dolnik i wyszedł kij 3 metrowy.

Kij jest nowy o niesamowitej grubości ścianek.

Jeśli ktoś ma doświadczenia z tym kijem to proszę o informację.

Pozdrawiam.

Edytowane 24 Lutego 2021 przez watykanczyk

[Żbiku]

Może ktoś łowił na Pacific Bay w kolorze burgundowym 2,7 do chyba 42 gram. Mam mozliwość kupić taki kij uzbrojony przez ANOS, tylko dodano do niego dokręcany na gwint dolnik i wyszedł kij 3 metrowy.

Kij jest nowy o niesamowitej grubości ścianek.

Jeśli ktoś ma doświadczenia z tym kijem to proszę o informację.

Pozdrawiam.

Z tej serii co moj IGSH nie było takiego zestawienia długości i cw. Przy 275cm był 3-10g i 10-21g.

Do 42g to 20lb kij, a taki byl w dlugosci 260cm (taki jak mój powyższy kij). Więc to musiałby być inny blank niż „Sen Łowcy”

Edytowane 24 Lutego 2021 przez Żbiku

[watykanczyk]

Z tej serii co moj IGSH nie było takiego zestawienia długości i cw. Przy 275cm był 3-10g i 10-21g.
Do 42g to 20lb kij, a taki byl w dlugosci 260cm (taki jak mój powyższy kij). Więc to musiałby być inny blank niż „Sen Łowcy”

Nie wiem dokładnie ale jest opisany 3.0 metry do 42 gram. Blank burgundowy, grubościenny opisany G II lub G II +.

[Jozi]

Z tej serii co moj IGSH nie było takiego zestawienia długości i cw. Przy 275cm był 3-10g i 10-21g.

Do 42g to 20lb kij, a taki byl w dlugosci 260cm (taki jak mój powyższy kij). Więc to musiałby być inny blank niż „Sen Łowcy”

Przewinął się przez moje ręce kij 2,75 m 3-14g, kolor  burgundowy w węglu GII.

Najprawdopodobniej to był blank muchowy PB.

Na moje oko coś w granicach #6-7.

Tak więc kompilacji spinnów wykonanych na blankach muchowych PB mogło być więcej, na zasadzie co komu potrzeba.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

A co, Arek. może być ciekawego w katalogach blanków? To są tylko pamiętniki.. Z fotkami to kiepsko - telefon mam bez aparatu, a nieużywany aparat pożyczyłem na "wieczne oddanie"   

[Jozi]

A co, Arek. może być ciekawego w katalogach blanków? To są tylko pamiętniki.. Z fotkami to kiepsko - telefon mam bez aparatu, a nieużywany aparat pożyczyłem na "wieczne oddanie" 

Sławku a cóże TY taki do techniki negatywnie nastawiony. Telefon bez aparatu?

To ja stary szukałem telefonu biorąc pod uwagę, że ma być aparat z szerokim kątem .

Dzwonić każdy dzwoni, a Facebook gdzie?

[MieczysławS]

Przewinął się przez moje ręce kij 2,75 m 3-14g, kolor  burgundowy w węglu GII.

Najprawdopodobniej to był blank muchowy PB.

Na moje oko coś w granicach #6-7.

Tak więc kompilacji spinnów wykonanych na blankach muchowych PB mogło być więcej, na zasadzie co komu potrzeba.

Zgadza się Józek, ten burgundowy, 10-stopowy Anos GII+, o którym wspomniałem powyżej 4-17g, 6-12lb, też był wykonany na blanku muchowym #7-8.

Piękne szczupaki targałem na niego na Wiśle, w tym roku też spróbuję. 

[Jozi]

Zgadza się Józek, ten burgundowy, 10-stopowy Anos GII+, o którym wspomniałem powyżej 4-17g, 6-12lb, też był wykonany na blanku muchowym #7-8.

Piękne szczupaki targałem na niego na Wiśle, w tym roku też spróbuję. 

To była taka gradacja, ówczesne blanki muchowe, super głęboko pracujące po samą rękojeść, rybę zamęczały momentalnie i perfekcyjnie.

Ciężko było by coś z tego spadło, pstrągi trzymały się jak przyklejone. Oczywiście człowiek zawsze coś szuka nowego i zmieniłem na avida 7"6  .

Już tak kolorowo nie było, pstrągi bardzie spadały, ale był poręczniejszy i ten wnerwiający mnie odwrotnie zamocowany uchwyt muchowy.

Można było przezbrajać, ale wówczas jeszcze nie było modne takie przerabianie .Ale na pstrągi przestałem jeździć ze spinningiem, doskonale sprawadził się na sandaczach .

# 6-7  3-14g i tak ok. 10lb ,

# 7-8  4-17g i tak ok 12lb

[trout master]

"SH to pewnie steelhead tak jak SA salmon, dlugość 102 cale czyli 259cm a 5 określa moc kija np 1081-8lb , 1082-10lb,1143-12lb,1144-17lb 1085-20lb,1086-25lb 1087-30lb"

------

Wg tego co podrzucił @Żbiku od Banachowskiego to nie ma takich oznaczeń które by kojarzył z Lbs. Na pewno nie piątą cyfrą.

 

W tamtych czasach nawet zbrojmistrze mówili po miękkiej stronie kręgosłupa-muchówka, po twardej-spin.

To był początek blankow grafitowych wiec nie wydziwiano to na spin, to na muchówkę. Później w miarę postępu dochodzono do wprawy innych kombinacji mata-mandrel.

--------

 

Mieczysław.

 

W tamtych czasach wszyscy kręcili się wokół generacji grafitu G2, G3, itd. Wszystko co było poniżej 55-60mln modułów było Intermediate Graphite (IM). Oczywiście wyżej niż standardowy grafit czyli 27mln modułów (z tego co pamietam). W linku niżej jest opis z forum jak to niektórzy przedstawiali.

https://www.bassresource.com/bass-fishing-forums/topic/33305-who-understands-graphite-ratings/

 

HM czy HS czyli High Moduls/High Strate czyli wysokomodulowe blanki to maty o zawartości grafitu powyżej 60mln modułów.

Loomis leciał na GL2, GL3, IMX, GLX a standardowy początkowy IM6 takie jak stare zielone Winston.

StCroix oznaczał GI, GII, GIII, GIV czy GV w serii muchówek Elite z tego co pamietam. Musiałbym w katalogach sprawdzić.

W Talon, Pacific Bay, Lamiglas czy Fenwick było pewnie podobnie bo jak pisałem wszyscy chłopaki "współpracowali" ze sobą i nic nowszego nie było. Zresztą na jednym podwórku żeby nie napisać z jednej firmie.

Ale co z tym Dragon Tournament o którym pisałem? Nikt nic nie wie? Oznaczenie to Dragon Tournament HDC (High Denstity Carbon).

-------

Edytowane 24 Lutego 2021 przez trout master

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Nie, nie używano blanków w tzw świecie wymiennie - raczej u nas, z racji mody na długie kije spinningowe swobodnie adaptowano do tego celu blanki muchowe.Bo długie spinningi jak twierdzili kultrednacze.. były mistrzowskie! Zawsze to były odrębne kategorie, i w PB, i w Sage. Muchówki na blanku niemuchowym dość lekceważąco nazywano tadpole 

[Tomek TJ]

Arek w spinningach S&S numery były i są czterocyfrowe  czwarta cyfra wskazywala moc, napisalem 5tkę bo taki blank ma żbiku 1025 . 102 cale i 5ka oznacza moc 20lb. G.Loomis też w seriach S&S  miał nr czterocyfrowe i u nich identycznie 5ka w numerze oznaczała kij 20lb

[Tomek TJ]

Dragon Tournament napewno nie był blankiem PB,. , tournament to była niska seria i pewnie blank PB  w  hurcie kosztowal tyle co kij dragona. Nawet chyba kolor był inny, bardziej brązowy.

[trout master]

"Arek w spinningach S&S numery były i są czterocyfrowe czwarta cyfra wskazywala moc, napisalem 5tkę bo taki blank ma żbiku 1025 . 102 cale i 5ka oznacza moc 20lb. G.Loomis też w seriach S&S miał nr czterocyfrowe i u nich identycznie 5ka w numerze oznaczała kij 20lb"

-------

 

Aaaa. Może tak być. Napisz o jakim modelu G Loomisa myślisz lub napisz z którego roku te blanki o których myślisz, sprawdzę.

Co do Tournament to gdyby mi się coś o uszy w życiu nie obiło to nie zadawałbym glupich pytań. Tyle innych firm było, tyle modeli a ja o tym Tournament.

Ostatnio nawet z All gość o znanym nazwisku sprzedając Tourn. pisze że zrobiony na blanku PB. Pytałem skąd wie i ... Dalej pytam tu. Dlatego tu jestem.

Nie takie rzeczy się robi gdy "towar" jest dobry. Skoro można odkupić "Clearwater'a" i trzaskać swoje kije to nie można było kupić tanich dobrych blankow w czasach gdy nic nie było w PL. Azja wtedy raczej nie była dostępna i nie miała niczego godnego uwagi. Przypominam że było to przed (dużo) "millenium".

Pomyśl ile taki blank mógł kosztować w USA gdy bierzesz duże o ile nie b. duże ilości? A PB sprzedawał wtedy wszędzie gdzie się dało bo wszyscy (konkurencja) trzepali to samo ale byli sławniejsi. A PB? Taka sobie firma produkująca coś pod rod building. Chcesz to napisze ci przykładowe ceny blankow innych firm z amerykańskiego rynku z tamtych lat. Może i Pacific Bay jakieś znajdę.

-------

Edytowane 24 Lutego 2021 przez trout master

[Tomek TJ]

G.loomis GL3 1143  -12  LB 21g,  IMX  1082 10LB 14g te miałem, dragony o których piszesz wykonane były w  azji.Nikt  tam nie wysyłał blanków żeby im chińczyk ukręcił kija..Z tymi ilościami też nie  było pewnie tak dużo, dragon to sprzedal w ciagu 2- 3 lat i po ptakch,  i  zamawiał nastepne modele.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Taka szeptana reklama to moim zdaniem kolejny mit założycielski   Akurat wtedy zaczęły pokazywać się na rynku blanki typu slim, no i zgrabnie się podłączono, a nawet było wówczas popularne hasło - po co nam amerykany jak Dragona mamy.. Czyli  co - najpierw wysokie C, a później już tylko standardowa w Polsce oferta z bojowymi naklejkami i dobrze kojarzącymi się nazwami? CCC..

 

Z firm, tylko Polsping próbował handlować firmowymi produktami - tzn Lamiglasem. Reszta Wei Hai     

[trout master]

Czyli ten wpis (fota) Dragona o Tournament to puste słowa? To że sprzedali szybko i zniknęła seria (dobra) może znaczyć że dostawa zniknęła, cena u dostawcy wzrosła, itd, itp. Kije do teraz mocno chwalone i niezawodne przez tych którzy je mieli (mają, ja również).

G Loomisa sprawdzę przy okazji.

[Tomek TJ]

Arek tam nie ma nawet pustych słów o miejscu  produkcji, firmie itp  jest za to marketingowy bełkot  że ZAPROJEKTOWANE prze-z amerykańskiego specjalistę(ów).( nie ma też nazwiska  specjalisty). Ja mając tak dobre blanki napewno bym się pochwalił w katalogu tym samym zwiększając popyt na te kije. 

[guciolucky]

Mam takiego muchowego tournamenta 9' 6/7# oznaczony był jako HDC, wykonanie i jakość faktycznie na wysokim poziomie, nie biorąc pod uwagę gdzie i kto wędkę wykonał czy projektował.

[jachu]

Miałem Arek Horneta i Super Fine. Pomiędzy był jeszcze chyba o nazwie Perch 2,60. To była wklejanka z czerwoną końcówką szczytówki, miał go kiedyś Grzesiu Odolecki z Puław. To co tam piszą w katalogu mogło być prawdą (o tych amerykańskich specjalistach). Nie chce mi się sprawdzać w jakich latach miało miejsce, ale wiadomo, że Gary Loomis miał spółkę z Koreańczykami i te blanki mogły mieć koreański rodowód. Jak ktoś ma kontakt z Adamem Schmidem (współpracuje chyba nadal z Dragonem), to można go zapytać. Powinien pamiętać, jakie pochodzenie te blanki miały. 

Gucio-wszystkie spiny i muchówki Tournament miały oznaczenie HDC (zapewne High Density Carbon) i tego smoka na czerwonym tle na znaczku. Blanki świetne, ale korek i przelotki średniej jakości. 

Edytowane 25 Lutego 2021 przez jachu

[Fatso]

"Jak ktoś ma kontakt z Adamem Schmidem (współpracuje chyba nadal z Dragonem), to można go zapytać. Powinien pamiętać, jakie pochodzenie te blanki miały." Kontakt utrudniony - panu Schmidowi zmarło się w zeszłym roku