Skocz do zawartości

Jezioro Genewskie - Szwajcaria


PrzemekL

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

Poszukuję pomocy. W czerwcu będę kilka dni w okolicach Lozanny w Szwajcarii. A że miejscowość leży na brzegiem jeziora Genewskiego to zapewne wrzucę do walizki wędkę. Koleżanka z Ukrainy mieszkająca w Lozannie (ale nie mająca pojęcie o wędkarstwie) próbowała sprawdzić jakie są konieczne zezwolenia. Niemniej odp w stylu można za darmo na jakiś przystaniach jest bardzo mało precyzyjna. Lub można koszt 10CHF ale nie wiadomo gdzie kupić zezwolenie.

 

Jeśli ktoś wie jak i gdzie wykupić zezwolenie to będę wdzięczny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Panowie,

 

Poszukuję pomocy. W czerwcu będę kilka dni w okolicach Lozanny w Szwajcarii. A że miejscowość leży na brzegiem jeziora Genewskiego to zapewne wrzucę do walizki wędkę. Koleżanka z Ukrainy mieszkająca w Lozannie (ale nie mająca pojęcie o wędkarstwie) próbowała sprawdzić jakie są konieczne zezwolenia. Niemniej odp w stylu można za darmo na jakiś przystaniach jest bardzo mało precyzyjna. Lub można koszt 10CHF ale nie wiadomo gdzie kupić zezwolenie.

 

Jeśli ktoś wie jak i gdzie wykupić zezwolenie to będę wdzięczny :)

nie mam zielonego pojęcia ale jezioro piękne zazdroszczę,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kilka słów w tym wątku - może komuś się przyda. 

Zezwolenie można wykupić w sklepie wędkarskim. Ja o miejsce do wykupienia zezwolenia pytałem w hotelu. Z napotkanym nad wodą "miejscowym" pochodzącym chyba z Albanii było ciężko się dogadać - bariery językowe. O ile dobrze wszystko zrozumiałem można wędkować na spławik bez opłat. Ale o to lepiej dopytać w miejscu wykupowania zezwoleń. Opłata wynosi za jeden dzień 10 CHF. Dzień rozumiany do zachodu słońca. 

 

Z rybek ze względu na warunki brzegowe  i brak czasu na szukanie lepszych miejsc zdecydowałem się na okonie. Główki grzęzły z przybrzeżnych kamieniach więc boczny trok. Coś tam brało ale maluchy. Ten "miejscowy" łapał na strasznie gruba żyłkę z oliwką zawiązaną jakiś 1-1,5 metra przed przynętą na małe gumki. Poławiał okonie. Mniej niż ja ale miał ze 3 powyżej 30 cm i kilka mniejszych. 

 

Na pewno widoki w porównaniu do moich stałych łowisk fajniejsze - może dlatego, że "inne" :)

Edytowane przez PrzemekL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...