Następne będą sumy?

[hlehle]

Daniel, w niektórych miejscach już się wzięli....

 

http://zahaczeni.net/kamilfishingblog/2016/03/02/ten-okropny-sum/

 

Tak, ale tutaj akurat ręki do tego minister nie przyłożył

[coma]

Z pis'em nic mnie nie łączy, za to z tym forum czuję już pewną wieź. Tyle wątków politycznych już wyleciało ze względu na 4ty punkt regulaminu:

http://jerkbait.pl/topic/3698-regulamin-jerkbaitpl/

 

Zapewne nie musiałem Ci go przytaczać bo jesteś już doświadczonym użytkownikiem. Odpowiedz mi zatem na pytanie w czym Twój polityczny temat o dzikach jest lepszy od innych, które zostały usunięte? Może zamiast straszyć ludzi poczekamy na jakieś rozporządzenia dotyczące wędkarstwa i wtedy o nich pogadamy?

[Kamil Z.]

Tak, ale tutaj akurat ręki do tego minister nie przyłożył

Bo pewnie nie zdążył. Widać ludzi z jego podejściem jest więcej, niż nam się wydaje. Niestety.

[godski]

Z pis'em nic mnie nie łączy, za to z tym forum czuję już pewną wieź. Tyle wątków politycznych już wyleciało ze względu na 4ty punkt regulaminu:

http://jerkbait.pl/topic/3698-regulamin-jerkbaitpl/

 

Zapewne nie musiałem Ci go przytaczać bo jesteś już doświadczonym użytkownikiem. Odpowiedz mi zatem na pytanie w czym Twój polityczny temat o dzikach jest lepszy od innych, które zostały usunięte? Może zamiast straszyć ludzi poczekamy na jakieś rozporządzenia dotyczące wędkarstwa i wtedy o nich pogadamy?

Cały czas sam robisz wrzutki polityczne. 

Temat jest o dzikach. Czy trzeba je odstrzelić? Po czyjej stronie jest racja?

Proszę odnieś się lepiej merytorycznie to pierwotnej wersji projektu. Jednak okazuje się że nie był to wymysł dziennikarzyny. Tylko fakt, bez względu na źródło.

I może do tych bzdur o trzech miotach w ciągu roku naszego obecnego guru w ministerstwie środowiska. Takim ludziom to chyba korniki do cna mózg wyżarły  .

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez godski

[godski]

Wystarczy, że lemingów nie będzie

 

 

Nie czytam szmatławców, w których nacechowane emocjami i propagandą artykuliki mówią Ci od razu co masz sadzić Wolę suche fakty do własnej oceny. Przeczytaj co Tomek napisał, pózniej zrób wywiad wsród myśliwych i zapytaj jak to z tymi dzikami jest

Spróbuj też poszukać innych źródeł.

Na koniec możesz wyłapać i wyleczyć chore dziki jeśli znajdziesz na to sposób.

 

 

A pamiętacie jeszcze, który to numerant chciał sprżedać lasy państwowe?

Dla przypomnienia. Twoje 3 posty nienacechowane politycznie i wnoszące wiele do tematu.

[Woytec]

Daniel, w niektórych miejscach już się wzięli....

 

http://zahaczeni.net/kamilfishingblog/2016/03/02/ten-okropny-sum/

 

Tak, ale tutaj akurat ręki do tego minister nie przyłożył

 

Patrząc na to co się teraz w tym kraju wyprawia, to obawiam się, że "dobra zmiana" może czekać również wędkarzy. Jak za odstrzał dzika, szkodnika, pan minister daje 360 zł, to ciekawe ile może dać za suma ... bo "one tyle żrą i przez to nie ma ryb". Lobby gumofilców jest mocne 

 

PS: taka mała dygresja, żeby dyskutować i rozumieć argumenty, trzeba czytać. Wszystko.  

[godski]

Przecież lobby rolnicze jest bardzo silne w obecnym układzie rządzącym. Na pewno popiera rybactwo śródlądowe. Może z tego wyniknąć tragedia jak po to sięgną.

A taka mała Litwa poszła inna drogą. Można? Można.

[coma]

No właśnie to temat polityczny Godski, sam to widzisz i nie zaprzeczasz. Wiesz gdzie takie powinny kończyć ale są widać równi i równiejsi na forum.

Po drugie sam przyznajesz, że to wersja pierwotna projektu, może zatem warto zaczekać na ostateczną zamiast wszczynać gównoburzę?

[Kamil Z.]

 żeby dyskutować i rozumieć argumenty, trzeba czytać. Wszystko.  

 

Racja. 

Ale mimo wszystko coraz częściej mam wrażenie, że jedyne media, które nie kłamią, to woda, prąd i gaz...

 

A "złoty środek" coraz trudniej wychwycić...

[godski]

No właśnie to temat polityczny Godski, sam to widzisz i nie zaprzeczasz. Wiesz gdzie takie powinny kończyć ale są widać równi i równiejsi na forum.

Po drugie sam przyznajesz, że to wersja pierwotna projektu, może zatem warto zaczekać na ostateczną zamiast wszczynać gównoburzę?

Ja tutaj gównoburzy nie widzę. Trzeba krytykować głupie posunięcia niezależnie skąd pochodzą.

Nie odniosłeś się do projektu i do 3 miotów. Dlaczego? 

 

A co do równych i równiejszych - wiele moich postów poleciało na tym forum w niebyt.

[coma]

A jest ostateczna wersja projektu? Jak będzie to się odniosę.

[godski]

A 3 mioty? Projekt pewnie Lemingi napisały  .

[hlehle]

Ja tutaj gównoburzy nie widzę. Trzeba krytykować głupie posunięcia niezależnie skąd pochodzą.

Nie odniosłeś się do projektu i do 3 miotów. Dlaczego? 

 

A co do równych i równiejszych - wiele moich postów poleciało na tym forum w niebyt.

 

I moich też. 

Wiele jeszcze poleci.

 

Moderatorzy też ludzie i zazwyczaj o takich porach śpią.

Jutro na pewno posprzątają. 

[woblery z Bielska]

Nie wszyscy śpią  

Zastanawiam się, co ta dyskusja ma Wam (nam wszystkim) przynieść. Jaką wartość dodaną, poza informacją, że jest jakiś, kontrowersyjny jak widać, pomysł. Tyle potencjalnie ciekawszych tematów... 

[CM Punk]

A ile było przypadków pomoru?

Otóż odpowiadam- 7 (siedem) !!!

W imię ratowania dzików będzie się je wybijać w tysiącach sztuk,śmiem twierdzić,że żyjemy w chorym kraju.

Rolnicy-cóż,powinni się chyba ubezpieczyć od szkód wyrządzanych przez dziki,naprawdę obserwując wieś i obejścia widać,że im się poprawiło,więc zamiast spędzać pod budką z piwem popołudnia,mogliby te kilka stów rocznie przeznaczyć na coś innego.

O samych myśliwych się nie wypowiadam,bo wiele osób zna moje zdanie,a filmików z polowań i norowań nie będę wrzucał,ale pocieszające jest to,że część z tych sadystów ma jednak jakieś odruchy ludzkie.

Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez CM Punk

[slawek_2348]

A propos ilości miotów - prawdopodobnie ministrowi pomyliły się świnie - bo i dzik świnia i "świnka morska" też (chociaż tylko z nazwy)

[witeg]

Po przeczytaniu artykułu, przypomniał mi się dowcip z przed lat, nieco starsi i z okolic Warszawy pewnie pamiętają - Cyryl jak Cyryl, ale te Metody....

Populację dzików powinno się ograniczyć, natomiast czy sytuacja wymaga akurat takich metod? Ma może ktoś dane jak wygląda sytuacja epizootyczna za wschodnią granicą? Jeśli rzeczywiście jest realne zagrożenie nie ma co ubolewać nad biednymi dziczkami. W przypadku stwierdzenia pomoru w ognisku choroby będzie wybita w pień cała świńska populacja, a konsekwencje gospodarcze dla kraju będą ciągnęły się latami. Zależnie od fantazji polityków może nawet dojść do zamknięcia granic. Dlatego najważniejsza jest właściwa ocena sytuacji.

Inna sprawa, że do angażowania do odstrzału osób nie mających doświadczenia z polowaniem mam mocno mieszane uczucia, wciąż mam w pamięci weterynarza zastrzelonego zamiast tygrysa, czy relacje świadków z innych akcji, gdzie tylko przez przypadek nie było ofiar w ludziach.

[CM Punk]

A myśliwi to co? Też walą po ludziach,sami w siebie i po rodzinie .

[radek_u]

Spróbuj też poszukać innych źródeł.

 

http://www.infor.pl/akt-prawny/DZU.2016.037.0000229,metryka,rozporzadzenie-ministra-rolnictwa-i-rozwoju-wsi-w-sprawie-zarzadzenia-odstrzalu-sanitarnego-dzikow.html 

A ile było przypadków pomoru?

Otóż odpowiadam- 7 (siedem) !!!

W imię ratowania dzików będzie się je wybijać w tysiącach sztuk,śmiem twierdzić,że żyjemy w chorym kraju.

Rolnicy-cóż,powinni się chyba ubezpieczyć od szkód wyrządzanych przez dziki,naprawdę obserwując wieś i obejścia widać,że im się poprawiło,więc zamiast spędzać pod budką z piwem popołudnia,mogliby te kilka stów rocznie przeznaczyć na coś innego.

O samych myśliwych się nie wypowiadam,bo wiele osób zna moje zdanie,a filmików z polowań i norowań nie będę wrzucał,ale pocieszające jest to,że część z tych sadystów ma jednak jakieś odruchy ludzkie.

      Wypowiedz na równi z bełkotem tego siwego faceta   Oprócz obserwacji  wsi i obejścia proponuje choć raz zajrzeć do obory, zapoznać się na czym polega praca rolnika, wytłumaczyć krowie czy świni, że nie dostanie żreć, bo dziś jest np sobota, albo jedziesz na dwutygodniowy urlop albo spędzając popołudnia pod budką z piwem zachlałeś   Widziałeś Ty rolnika kiedyś?Byłeś na wsi? 

Poszukaj od razu ubezpieczyciela, który Ci ubezpieczy pole od dzików

[CM Punk]

Wyobraź sobie,że wiem,jak wygląda rolnik (nie ten szukający żony),obejście,w oborze i stodole też byłem,zarówno 30 lat temu jako dzieciak jak i teraz,znam nawet trendy mody dotyczące obejść-wszędobylska kostka brukowa,która raczej do najtańszych nie należy,a i krowie placki potrafią zalegać w szczelinach,a co do wiejskiego sklepiku,to uwierz,jest on naprawdę solidnie oblegany,szczególnie w weekendy,można naprawdę dużo ciekawych rzeczy zobaczyć .

A co do ubezpieczania upraw przed zwierzyną łowną-cóż,wyszukiwarka nie boli,a i są tacy w mojej okolicy,którzy to robią,więc w czym problem?

[woblery z Bielska]

Zgodnie z przewidywaniami, wątek wzbudził emocje i wycieczki osobiste. Jest o krok od zamknięcia.

[cyprys19]

Wyobraź sobie,że wiem,jak wygląda rolnik (nie ten szukający żony),obejście,w oborze i stodole też byłem,zarówno 30 lat temu jako dzieciak jak i teraz,znam nawet trendy mody dotyczące obejść-wszędobylska kostka brukowa,która raczej do najtańszych nie należy,a i krowie placki potrafią zalegać w szczelinach,a co do wiejskiego sklepiku,to uwierz,jest on naprawdę solidnie oblegany,szczególnie w weekendy,można naprawdę dużo ciekawych rzeczy zobaczyć .

A co do ubezpieczania upraw przed zwierzyną łowną-cóż,wyszukiwarka nie boli,a i są tacy w mojej okolicy,którzy to robią,więc w czym problem?

Kostka brukowa sama się nie rodzi,na tą kostkę trzeba zarobić(milionowe kredyty do spłacania) ,a nie zarobisz stojąc pod"budką z piwem". Ludzie którzy tak robią nie są rolnikami,tylko patologią,która jeszcze na wsi pozostała...

Wież mi,że wieś się bardzo zmieniła,i kultura także,a przypadki picia pod sklepami są sporadyczne,rolnicy nie mają na to czasu,lub co niektórzy piją whiski wieczorem w domu...

Jak kolega wspomniał rolnik jest w pracy 24 godz., bo nie powiesz krowie żeby zaczekała z porodem do rana,bo ty teraz śpisz,a za nadgodziny nikt ci "setek" nie płaci...

Edytowane 7 Kwietnia 2016 przez cyprys19

[radek_u]

 

A co do ubezpieczania upraw przed zwierzyną łowną-cóż,wyszukiwarka nie boli,a i są tacy w mojej okolicy,którzy to robią,więc w czym problem?

Przepraszam, ale wujek Google nie znalazł mi nic takiego  W sumie to może dlatego ostatnio gdzieś oglądałem agrobiznes lub coś podobnego w którym wypowiadano się na temat takich ubezpieczeń i mówiono, że za bardzo nie ma jak ubezpieczać. Tobie zapewne chodzi o odszkodowania z PZŁ, PGL i LP a to moim zdaniem jest delikatna różnica. Gdyby to było takie proste, to ludzie na zmiany nie pilnowaliby swoich pól w nocy, nie grodzili pastuchami i nie wymyślali przeróżnych rzeczy. Skoro były konsultacje społeczne na temat takiego odstrzału i przeszło to pozytywnie, to nie uwiężę, że lobby myśliwskie przestraszyło się jakiegoś kolesia, który nie potrafi mówić i nie zablokowało rzezi bogu ducha winnych zwierząt, bo rolnicy ubzdurali sobie jakieś z nimi problemy. To jest na siłę szukanie problemu

Powiedz mi czemu w weekendy można dużo ciekawych rzeczy zaobserwować pod wiejskimi sklepami?   W weekendy zwierzęta nie jedzą, nie piją? Nie trzeba doić krów? I rolnik ma wolne tak jak ja? Nie każdy kto mieszka na wsi jest rolnikiem i tym bardziej nie każdy kto siedzi pod sklepem wiejskim to rolnik   Zresztą to też są normalni ludzie i lubią strzelić setę czy browara. Zgodzę się, że jak są festyny, odpusty czy jakieś dożynki to jest wesoło. 

[grzesiekre]

Teraz ja 

 

Regulacja populacji dzików tak! Ale z głową. Nie w myśl, sezon na dzika otwarty, i kto żyw wali gdzie popadnie!!

 

Mam działkę w okolicy jez.Czerniakowskiego i od 3 lat zimą i wczesną wiosną jest kłopot z tymi świniami. W zeszłym roku jedna franca znalazła sposób i wlazła na działkę, przebuhtowała i zeżarła wszystkie cebulki kwiatowe. żeby tylko u nas,ale nie, wchodzą i robią szkody.  Ja się zastanawiam tylko kiedy jakaś locha powije w okolicy prosiaki i ktoś ze spacerowiczów( a jest ich sporo z psami, z dziećmi) wejdzie na taką gromadkę i będzie kłopot. Wtedy wszyscy będą się drapali po głowie i mówili że można było wcześniej reagować. Na Siekierkach Bielanach  Żoliborzu też są i trzeba coś z nimi zrobić. Odłowy nic nie dają. Wywożeni delikwenci wracają. Rekordzista ma na liczniku 300km!( informacja od łowczego który zajmuję się odłowami......)  Regulacja w miastach wręcz konieczna- powtarzam , z głową!!!

 

Wiadomo ,że trochę inaczej będzie się miała sprawa ze szkodami na wsiach ,  i do tego też trzeba podejść z wyobraźnią.

 

Stadniny. Zaznaczam że nie pochwalam zmian na stanowiskach kierowniczych, i nie w takiej formie jak to miało miejsce, bo nie wątpliwie ludzie tam pracujący to nie byle kto, ale nie możemy dać się ponieść medialnym wrzutkom , że oto była zmiana i już padają konie, tylko przyszli już szkodzą.  Każdy kto ma konie, wie że takie rzeczy się zdarzają i to nie jest nic wyjątkowego( co by o tym nie myśleć, ale takie są fakty, każdy koniarz to powie...) Nieszczęście całej sytuacji jest takie ,że ostatnie dwie padłe klacze należały do tej samej osoby i to że od  lat pani Shirley Watts z mężem przyjeżdżali do Janowa tylko potęguje tą tragedię...

 

Okazuje się jednak, że przez ostanie 5 lat w tych stadninach padło ponad 50 koni(http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Mozliwa-jest-ekshumacja-Pianissimy-Prokuratura-przyspiesza-sledztwo,wid,18253317,wiadomosc.html?ticaid=116ca4&_ticrsn=3), i jakoś nikt nie robił z tego mega afery. Nawet jak padła Pianissima ( pod rządami poprzedniego dyrektora) to nikt nie prowadził go na szafot.

 

 

Ostatnio mieliśmy cały festiwal wrzutek jakoby "pierwszy amerykański" nie chciał się spotkać, i tak go ukarać z " pierwszym polskim", ileż to było dyskusji  , że taka jest kara , że to policzek ,że znieważenie itp itd. No i się spotkali i porozmawiali. Na co jedna pani w tv stwierdziła że za krótko  i że pierwszy polski nie siedział razem przy stoliku!!!( zupełnie nie zważając na to że kto z kim siedzi reguluje protokół...) Obłęd!!!

 

Piszę to po to , żebyśmy nie dali się sprowokować do szczekania na siebie, żeby media, różnorakimi wrzutkami, nas na siebie nie podkręcały, żebyśmy mieli "swój rozum", i żebyśmy umieli i potrafili ze sobą rozmawiać. Czego wam i sobie życzę.

 

Pax, pax, między Słowiany!

 

 

Muzyczka

 

[minkof]

Taka mała ciekawostka w temacie - KLIK