Skocz do zawartości

Długość wędki, a odległość rzutów


kamildarbanski

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wybieram dłuższe kije z brzegu ze względu na możliwość wystawienia wędki zza zarośli i poprowadzenia przynęty w odpowiedniej odległości od brzegu. Długość wędki będzie zwiększać długość rzutu, na zasadach dźwigni, jednak nie byłbym taki pewien czy większa ilość przelotek nie będzie zerować uzyskanej przewagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś łowiłem tylko z brzegu i najkrótsze wędzisko miałem 240cm (okoniówka), a tak przeważnie 260cm w górę.

 

Mit "długości" został obalony, gdy poszukiwałem boleniowego kija do połowów z brzegu pomorskiej Wisły i pobliskiego jeziora z boleniami. Zacząłem od 305cm, potem 290cm, potem 275cm. Ostatecznie skończyło się na 260cm. Nie zauważyłem żadnych różnic w rzutach kijem 305, a 260cm. Natomiast bardzo istotną różnicę czułem w mniejszym bólu ramieniu po całym dni łowienia krótszym kijem ;)

 

Kilka miesięcy temu zacząłem coraz bardziej fascynować się castingiem i powoli odchodzić od wędek spiningowych. Miejsce boleniówki 260cm zajął 2-częsciowy Suzuki 7'6", czyli 230cm. Nie zauważyłem jakiś znaczących różnic w odległości rzutu pomiędzy tymi kijami. Różnica mała była ale raczej ze względu na zmianę "kręcioła" i doskonalenia technik rzutu multikiem, w stosunku do "korby".

 

Teraz nie wyobrażam sobie kija dłuższego niż 7'6" (230cm) i na pewno dłuższy u mnie nie zagości ;)

Edytowane przez Żbiku
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżbyś chciał wywołac burzę??

Uzywam długich kijów (jesli łowie spinem z brzegu) 2,7 a nawet 3,30 (stary Anos pod konkretne potrzeby cw 4-14g)

Dlaczego ??

Nie chodzi o zasięg rzutów, a własnie o komfort prowadzenia przynęty poza pasem roslinności przybrzeznej, na płyciznach ponad moczarkami, do przynęt powierzchniowych czy łowienia tuż pod nią...

Łowiłem kijami 1,8, 2,1, 2,4 a skończyłem własnie na takich. Mogę przynetę prowadzić wolniej trzymając kij w górze (przy krótkim musiałbym podnosic ręce do góry), zmiana kierunku prowadzenia poprzez zwykłe przełożenia kija w jedną lub drugą stronę jest duzo większa.

Łatwiej ominąc roślinnośc wynurzoną, lub poprowadzić przynętę obok.

Popatrz na te japońskie łowiska o których piszesz i sa strasznie zurbanizowane. Tam starczy kijek i pięciostopowy.

To co napisał kolega powyżej nie jest żadną prawdą objawioną przez innych a zapewne jak u mnie wynika ze specyfiki łowisk na których wędkuje.

Którkie kije stosuję tylko tam gdzie z długim nie mogę się zmieścić (i to też wynika własnie ze specyfiki wody)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżbyś chciał wywołac burzę??

Uzywam długich kijów (jesli łowie spinem z brzegu) 2,7 a nawet 3,30 (stary Anos pod konkretne potrzeby cw 4-14g)

Dlaczego ??

Nie chodzi o zasięg rzutów, a własnie o komfort prowadzenia przynęty poza pasem roslinności przybrzeznej, na płyciznach ponad moczarkami, do przynęt powierzchniowych czy łowienia tuż pod nią...

Łowiłem kijami 1,8, 2,1, 2,4 a skończyłem własnie na takich. Mogę przynetę prowadzić wolniej trzymając kij w górze (przy krótkim musiałbym podnosic ręce do góry), zmiana kierunku prowadzenia poprzez zwykłe przełożenia kija w jedną lub drugą stronę jest duzo większa.

Łatwiej ominąc roślinnośc wynurzoną, lub poprowadzić przynętę obok.

Popatrz na te japońskie łowiska o których piszesz i sa strasznie zurbanizowane. Tam starczy kijek i pięciostopowy.

To co napisał kolega powyżej nie jest żadną prawdą objawioną przez innych a zapewne jak u mnie wynika ze specyfiki łowisk na których wędkuje.

Którkie kije stosuję tylko tam gdzie z długim nie mogę się zmieścić (i to też wynika własnie ze specyfiki wody)

Ale tu mowa o zależności długości kija do długości rzutu, a nie o specyfice łowiska, charakterze wody czy konieczności operowania i manewrowania przynętą poprzez kiju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście długość wędziska dobieram do potrzeb łowiska. Nigdy do "prawd objawionych".

 

I to jest właśnie najprawdziwsza  " objawiona prawda". ;)

Pomimo mojego uwielbienia dla "króciaków", w pewnym tajnym pstrągowym siurku bez

dwustu siedemdziesięciu  centymetrów  nie daję niestety rady. Podobnie na szerokim

Dunajcu,bez mojego nieporęcznego długasa jest mało komfortowo.

 

Wychodzi na to,że długie są bardziej uniwersalne (i nie chodzi tu o zasięg rzutu).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na jesienne chłody by drapieżnik zaczął brać. No i jesień się zaczyna, nie wiem czy ryba lepiej bierze ale sądząc po tematach się oziębiło :D .

Waldek wyluzuj, szkoda pary, po prostu się na tym nie znasz bo masz za krótkie kije, więc się nie wypowiadaj :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość dawno temu, jeden z kolegów, łowiący castem udowodnił, że nie tylko krótkim ale i wyłącznie jednym modelem wędziska, da się "przełowić", całkiem skutecznie, cały wędkarski sezon. No, może z wyłaczeniem połowu sumów i łowów podlodowych.

Było o tym trochę na multiplikator.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na jesienne chłody by drapieżnik zaczął brać. No i jesień się zaczyna, nie wiem czy ryba lepiej bierze ale sądząc po tematach się oziębiło :D .

Waldek wyluzuj, szkoda pary, po prostu się na tym nie znasz bo masz za krótkie kije, więc się nie wypowiadaj :) .

Nieprawda. Stojąc po jajka w solance, łowię prawie zawsze 3 metrową luśnią  :)

Edytowane przez popper
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Potrzeby łowiska” już same w sobie są „prawdami objawionymi”, bo z własnych doświadczeń tych „potrzeb łowiska” nie poznałeś prawda? Tylko czytając opinie innych wędkarzy. No, chyba że na każdym nowym łowisku sprawdzasz każdy możliwy kij z każdym możliwym C.W. i w każdej możliwej długości w takim razie oddaję honor i kłaniam się w pas za wytrwałość i zasobność portfela. Ale jeśli idąc na okonie z brzegu wybierasz automatycznie wklejankę 2.70 do 10 g to albo jesteś jasnowidzem, albo jednak korzystasz z tych „prawd objawionych”.

Kolego, krajanie... po pierwsze to proszę wobec kolegów adwersarzy znacznie grzeczniej. 

 

Po drugie widzę w Twoim pytaniu i dalszych postach, że odpowiedź na zadane pytanie już chyba poznałeś.... widziałem ostatnio w sklepie Toys r us wędeczkę koło 40 cm. Przetestuj i daj znać. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co ale zawsze dluzszym kijem rzucisz dalej. Ja osobiscie kogutem22gr rzucalem o 25-30% dalej kijem 290cm niz kijem 230, przeznaczonym do tego typu przynet! Oczywiscie kije z wysokij polki.

 

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy łowieniu z brzegu wolę wędki ciut dłuższe ok. 2,55 jak już koledzy wspomnieli prowadzenie przynęty łatwiejsze i zacięcie ryby z większej odległości pewniejsze bo " długie ramię ". Co do długości rzutu porównywalne z krótszymi wedkami

 

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Zależy od akcji blanku,kąta podania,ciężaru i profilu przynęty,ciężaru plecionki,techniki podania,zastosowanego kołowrotka i przelotek,jednostajności przyspieszenia,optymalnej rotacji i zwolnienia spustu,siły i kierunku wiatru...ufff z tych istotniejszych.

No!to teraz sedno: jeżeli blank pozwoli,a Ty potrafisz wykorzystać?! to tak -rzuty będą dłuższe.Fizyka ramię dźwigni-prędkość kątowa-przeniesienie pędu-prędkość liniowa-siła-zasięg.

Generalnie do 12' da się blankami do łowienia optymalnie zrotować...

dłuższe to już blanki specjalnie projektowane do sportu rzutowego.

To se popisałem he,he.????

Edytowane przez rebeli
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientujecie się chłopaki Ile będą dłuższe rzuty kijem 15cm dłuższym ?st croix2.75m od 2.90m

Niewiele, wręcz znikoma różnica.

 

ja juz od ladnych kilku lat uzywam wedki o dl 6.3 do 7.0 na razie takie dlugosci najbardziej mi pasuja

Dokładnie ma tak samo, tyle że dopiero od roku. Zaznaczam, że łowię wyłącznie z brzegu, pomostów lub brodząc i osiągam odległości 20-30m, a to mi w zupełności wystarcza, żeby nie złowić nic w odrybionych wodach PZW... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...