Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Silniki nie są najmocniejszą stroną brytyjskiego SUV-a. Bazowy motor 1.8 nie dość, że jest niespecjalnie żwawy, to sporo "pali" i cierpi na uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Jeszcze wyższe zużycie benzyny charakteryzuje silnik 2.5 i choć w zamian zapewnia on niezłe osiągi, trudno uznać to za udany kompromis. Powolne diesle okazują się oszczędne, ale starszy 2.0 TD jest dość awaryjną konstrukcją. Na szosie samochód zachwyca komfortem resorowania, a poza utartymi szlakami swobodnie pokonuje niezbyt wymagające przeszkody.

Land Rover Freelander I. generacji nie jest niestety niezawodną konstrukcją - jego usterkowość jest spora, zwłaszcza w porównaniu do japońskich rywali. Na nadwoziu i podwoziu coraz częściej pojawia się korozja, a instalacja elektryczna potrafi płatać figle, jednak najpoważniejsze są liczne problemy z napędem 4x4 oraz samymi silnikami. Części zamienne do "Landa" mają umiarkowane ceny, ale bywają trudno dostępne. Koszty zakupu auta są niskie, jednak sporo sztuk to byle jak przerobione "angliki".

 

Myślałem kiedyś o takim....

 1.8 daje rade większość części  silnika pasuje od poloneza caro z silnikiem rovera. Można dołożyć gaz i koszty spadają chodzna dłuższe trasy to raczej za głośny most daje znać o sobie ale tak ma większość terenówek na sztywnym tyle. Tomasz to orginał czy angol?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma Ładę i z daleka wygląda trochę jak poczciwy maluszek na wysokim zawieszeniu, ale w terenie - szatan nie samochód.....buda z alu, wiec nie rdzewieje w razie przycierki w jakieś drzewo w lesie.....w Kandzie jeżdżą tym służby leśne. Klepią je tyle lat i nic nie zmieniają, bo po co zmieniać coś w dopracowanym sprzęcie do brudnej roboty.....to trochę jak Abu C3 - nie do zajechania

 

 

Tym to bym chyba las na przełaj przejechał....tak dla skrócenia drogi....no i korki nie straszne....budynki też icon_mrgreen.gif

 

 

Jako minus można dać za korzystanie z McDrive icon_mrgreen.gif

CO jest z tego alu w Nivie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wziąść eu. .. jasne ze angol ale przełożony starannie chociaż tłumaczył mi ze nie ma czegoś takiego jak idealna przekładka. Jest tylko adaptacja :) :D i mój to 2.0 diesel...

Czasem można trafić z Niemiec. Osobiście nic nie mam do przekładek swego czasu wysłałem kilka do polski. Jeśli ktoś dobrze poskręcał to problemów nie będzie to proste autko do przekładki. Osobiście szukam czegoś większego, defender mi leży ale trzeba autostradą w nausznikach jeździć , range rovera przekładać nie chcą. Mam dylemat w Polsce ceny tych aut są z kosmosu nie za płace 40tys. za auto którego będę używał przez 2 miesiące w roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Covent chyba rzeczywiście niva jest ze stali, bo ostatnio u kolegi po zimie widziałem rdzawy naciek na rysie.

 

Ja puki co namówiłem żonę na zakup Opla Frontery, tylko jeszcze mam dylemat 3d czy 5d....niby większa jest praktyczniejsza, ale 3d jest ładniejsza i ma ściągany dach.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Covent chyba rzeczywiście niva jest ze stali, bo ostatnio u kolegi po zimie widziałem rdzawy naciek na rysie.

 

Ja puki co namówiłem żonę na zakup Opla Frontery, tylko jeszcze mam dylemat 3d czy 5d....niby większa jest praktyczniejsza, ale 3d jest ładniejsza i ma ściągany dach.....

 

Nive miałem i jedyne co w niej było aluminiowe to bębny z tyłu. Reszta to stal i ruda ją jadła na potęgę.

 

Frontery miałem 2 - 2d model A i 5d model B z silniczkiem 3.2 :) Auta fajne i dobrze się sprawują zarówno na trasie jak i w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co do spalania to moja fura spala mniej jadąc 120-140 km/h niż jadąc w okolicach 100 km/h. Samo spalanie LPG na trasie to około 16 l/100km więc nie ma tragedii. W mieście w korkach to już dobijam do 30 l. Ważne aby jeździć tak aby obroty były utrzymywane w zakresie najkorzystniejszego momentu obrotowego dla danego silnika. Zakres powyżej i poniżej będzie skutkował zwiększoną ilością spalanego paliwa. Przy Vitarze z LPG zaczynają się problemy z miejscem na sprzęt wędkarski. Ja już myślę nad zmianą fury na coś większego bo teraz jak zapakuję ponton, silnik, wędki i resztę niezbędnego sprzętu robi się ciasno także większe wyprawy na dłuższy okres czasu są męczące. Jeśli chodzi o wypady ze spinem nad wodę w 2-3 osoby to Vitara, freelander da radę z tym że przy tym drugim trzeba uważać na napęd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie raz to zaobserwowałem że jadąc dłuższy kawałek drogi przy wyższej prędkości mam mniejsze spalanie. Jadąc z większą prędkością utrzymuję obroty silnika w których on ma najlepsze spalanie. To są specyficzne warunki dla każdego samochodu inne. U mnie na przykład chcąc utrzymać prędkość 100km/h gdzie są delikatne górki czyli normalne drogi automat cały czas miesza biegami z 5 na 4 i z 4 na 5 więc obroty skaczą. Przyspieszając o 20-30 km utrzymuję obroty i 5 bieg.

 

Pozdrawiam teoretyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę wywoływać jałowej dyskusji, względnie wilka z lasu, ale są 2 możliwości: albo oszukujesz fizykę albo kierowca dupa ;)

W każdym razie dobry wstęp do konstrukcji odwiecznego Graala fizyków - perpetuum mobile. Kierowcy nie będziemy obrażać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko napisze od siebie, ze z automatem to mozliwe bo sie wlacza nadbieg???????? mialem almere 1.8 automat. przy 120kmh mialem jakies 3,5krpm jesli dobrze pamietam. jak sie dalej rozpedzalem to obroty rosly gdzies do 6-7krpm i przy jakis 170 czy 180kmh obroty spadaly w okolice 3-4krpm!!. (czyli  jadac 170kmh moglem teoretycznie osiagnac spalanie mniejsze niz przy 150kmh bo obroty nizsze?)

nie wiem co to bylo i nie pamietam dokladnych obrotow etc bo tak szybko jechalem tylko na 1 trasie a auta juz nie mam. zanim zdarzylem to skonsultowac z jakims specem jakas pani uczynnie wjechala mi w zad na swiatlach pozbawiajac mnie tego typu zmartwien.. ;) obstawialem na kiepsko zestrojony nadbieg (nie wieze by wlaczal sie dopiero przy takich predkosciach (z oczywistych wzgledow na nizszym biegu nie dalo sie osiagnac takich obrotow).

Edytowane przez gooral
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...