Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

W mojej A4 1.9tdi koszt rozrządu z wymianą był poniżej 5- iu stów to gdzie tu 1000zl ? Jakiś drogi ten mechanik .Prawda jest taka, że pół bani taki motor robi bez zadyszki.W benzynach szczególnie z małym motorem, denerwuje mnie to, że trzeba gonić je na obroty żeby coś tam jechały.Jazda jest męcząca, szczególnie w trasie , nigdy takiego nie kupię.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej A4 1.9tdi koszt rozrządu z wymianą był poniżej 5- iu stów to gdzie tu 1000zl ? Jakiś drogi ten mechanik .Prawda jest taka, że pół bani taki motor robi bez zadyszki.W benzynach szczególnie z małym motorem, denerwuje mnie to, że trzeba gonić je na obroty żeby coś tam jechały.Jazda jest męcząca, szczególnie w trasie , nigdy takiego nie kupię.

Ciekawe Kolego... Nie miałem nigdy A4 i marny ze mnie mechanik, ale biorąc pod uwagę nawet najniższe ceny z tego forum http://a4-klub.pl/index.php?/topic/302916-wymiana-rozrzadu-bardzo-wysoka-cena/Twoje "poniżej 500zł" jest mało realne. No chyba, że nie wymieniałeś wszystkich części albo masz znajomego-mechanika, który za robociznę wziął odpowiednio inaczej. Ale spierać mi się nie chce, bo nijak racji udowodnić się nie da bez wiedzy, jakie części i co dokładnie było wymieniane. Faktem jest natomiast, że rozrząd w benzynie jest prostszy i tańszy, niż w dieslu.

 

A już czemu jazda benzyną w trasie jest bardziej męcząca, niż dieslem, to już zupełnie nie rozumiem - bo nie widzę żadnej różnicy w jeździe na ostatnim biegu, czy to jednym, czy drugim :D Porównując vitarę do leona, najbardziej odczuwalna różnica na niekorzyść vitary to hałas i brak klimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym takiego dziwnego , komplet rozrządu z pompą wodną ile kosztuje, nawet poniżej 300zł ? Wymianę oleju zrobiłem parę tyś później , leję zwykły mineralny ostatnia wymiana z filtrem to 70zł robię to sam.To gdzie 1000zl?, chyba że w serwisie Niemieckim.

Przecież napisałem, małe benzyny mają obroty jak piła motorowa ,jedz takim 160 autostradą dla vitary to raczej śmierć.

Brat ma komis,i często z niemiec wracam rożnymi autami.Każdy może mieć swoje zdanie, dla mnie mały silnik i duża prędkość to jego męczarnia.

Żywotność małych motorków też nie powala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak bo  masz stary silnik a nowy na pompowtrysku na czterech rolkach to za 500zł ciezko kupic a gdzie wymiana 

WŁAŚNIE DLA TEGO TATI KUPIŁEM,dodatkowo nie jest czuły na jakość paliwa, i wiele zniesie po tym względem.Dajmy luz już z 1,9tdi

Brat ma na co dzień a6 allroada 3,0tdi, .Dla mnie świetne autko.

Choć na ryby był by dobry, to tu koszty są konkretne.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie kochani ;)  Jakie SUV'y, jakie crossovery? Samochody takie mają zdolność pokonywania terenu na poziomie zwykłej osobówki a utrzymanie i serwis jest na poziomie auta terenowego więc jaki w tym sens?  Przerabiałem temat bardzo długo i bardzo dokładnie. Padło na auto terenowe które jest dość niezawodne, znane, legendarne, niezrównane w terenie i łatwe w obsłudze a do tego jest to rewelacyjna kanapa do latanie długimi trasami. Mowa tutaj o legendarnym Jeep Grand Cheeroke ! :D Polecam roczniki w okolicy 2000r. z silnikiem i skrzynią Mersedesa czyli 2,7CRD, ma on 400NM obrotu!!!!! Podwyższenie tego samochodu o kilka centymetrów to koszt kilkusetzłotych, 4-paka i 4 godzinki roboty. Do tego dobre gumy, używki klasy All Terrain i mamy naprawdę poważny pojazd na nasze wyprawy. Jeżeli ma być piękny i wypolerowany to 20 tysi trzeba mieć, jak nie przeszkadza komuś kilka rysek i pęknieć zderzaków itp. to za 16 tysi można już szarpać i pcgac się do lasu :) W razie doradztwa w modyfikacjach czy technicznym sprawach zapraszam na Priv. :P

 

Mam podobne zdanie, tylko decydując się na JGC II po co się pchać w mercedesowskiego diesla? to nie jest zły silnik, na pewno o niebo lepszy niż jakieś VMy, ale do wyboru są fajne atmosferyczne benzyny, niewysilone, dobrze znoszące gaz... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym takiego dziwnego , komplet rozrządu z pompą wodną ile kosztuje, nawet poniżej 300zł ? Wymianę oleju zrobiłem parę tyś później , leję zwykły mineralny ostatnia wymiana z filtrem to 70zł robię to sam.To gdzie 1000zl?, chyba że w serwisie Niemieckim.

Przecież napisałem, małe benzyny mają obroty jak piła motorowa ,jedz takim 160 autostradą dla vitary to raczej śmierć.

Brat ma komis,i często z niemiec wracam rożnymi autami.Każdy może mieć swoje zdanie, dla mnie mały silnik i duża prędkość to jego męczarnia.

Żywotność małych motorków też nie powala.

No tak Kolego, można kupić najtańsze części, zrobić samemu i mówić, że poniżej 500zł wyszło, tylko ciekawe, ile osób samodzielnie rozrząd wymienia...? :D  Jak doliczysz do tego 200-300 za robociznę, jesteś już coraz bliżej tego tysiąca. No i dalej jesteśmy w Polsce, a nie w "niemieckim serwisie". Ale już może nie kontynuujmy...

 

Co do jazdy benzyną, napisałeś, że "Jazda jest męcząca", no i nie widzę nic męczącego we wciskaniu gazu  :P Zgadzam się, że zwykła, mała, atmosferyczna benzyna będzie wówczas bardzo dużo palić, ale akurat dla japońskich samochodów wysokie obroty to nic strasznego - nawet podobno lubią to  :) 

Vitarą z prędkością przekraczającą 100 jeździć ciężko, ale bynajmniej nie z powodu silnika. Samochód waży tylko 900kg, zatem nawet 1.6 daje mu dynamikę i pozwala rozpędzić tak, aby zamknąć licznik. Ale huk w środku jest wówczas nieznośny, a sam samochód zachowuje się tak, że strach jechać :unsure:

 

I jeszcze raz się z Tobą zgadzam, mianowicie co do żywotności małych benzynowych silników - jest nędzna, dlatego napisałem już wcześniej, że nie mam ochoty na żadne 1.0 eco-sreko. Inna sprawa, że prędzej kupię hybrydę, niż diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne zdanie, tylko decydując się na JGC II po co się pchać w mercedesowskiego diesla? to nie jest zły silnik, na pewno o niebo lepszy niż jakieś VMy, ale do wyboru są fajne atmosferyczne benzyny, niewysilone, dobrze znoszące gaz... 

No właśnie - przyjemność jazdy taką benzyną niewspółmierna w porównaniu z klekotem diesla :D A spalanie? Owszem, pali...  :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - przyjemność jazdy taką benzyną niewspółmierna w porównaniu z klekotem diesla :D A spalanie? Owszem, pali... [emoji14]

Koszt km zgazowanego 4.7 jest na pewno dużo niższy niż 2.7 w dieslu.

Dodatkowo biorąc Wjta (czyli wersje z usa) z fabrycznym hakiem dostajemy gratis chłodnice oleju skrzyni biegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy chwali swoje????przeczytałem cały wątek i moje zdanie jest takie,że każde auto jest super tylko zależy jak trafimy z zakupem.Ja osobiście miałem dużo aut golfy seria 2,3,4 diesle i benzyny,jaździłem fordami super auta,tylko gniją(mowa o starszych rocznikach do 2000r.)Obecnie posiadam auto zakupione w Niemcach astra h kombi19 diesel z chipem super wyposażone skrzynia 6biegowa rocznik 2006 kombi.Kupiłem dwa lata temu przebieg 176tyś jest 270tyś części tanie pali 6/7 litrów i nie mogę powiedzieć złego słowa o mojej astrze.Pokonuje długie trasy,raz w miesiącu Niemcy-Polska ok 2000km.Auto na ryby do lasu oczywiście jazda po lesie w granicach rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Każdy chwali swoje????przeczytałem cały wątek i moje zdanie jest takie,że każde auto jest super tylko zależy jak trafimy z zakupem.

To też prawda. Natomiast istotna jest jeszcze identyfikacja potrzeb. Mam słabe slipy w okolicy i stosunkowo ciężka łódkę. Kombiakiem z napędem na jedną os nie do ogarnięcia, z jgc to dziecinna igraszka. Z drugiej strony, gdybym miał kulturalne slipy to w jgc na trasę bym się nie pchal, bo komfort w porównaniu ze zwykłym dupowozem mniejszy.

Sam miałem kiedyś suva, miało być uniwersalnie. Tyle że w codziennym użytkowaniu szału nie było (komfort, jazda po autostradach, szum w kabinie, spalanie) a i na jednym slipie zostałem. Przy zmianie auta poszedłem w drugą stronę, i zamiast uniwersalnego droższe go auta w tym samym budżecie kupiłem 2. Dupowoz na codzień, a w lepsze miejsca też ciagam nim łódkę. I jgc na ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy chwali swojeprzeczytałem cały wątek i moje zdanie jest takie,że każde auto jest super tylko zależy jak trafimy z zakupem.Ja osobiście miałem dużo aut golfy seria 2,3,4 diesle i benzyny,jaździłem fordami super auta,tylko gniją(mowa o starszych rocznikach do 2000r.)Obecnie posiadam auto zakupione w Niemcach astra h kombi19 diesel z chipem super wyposażone skrzynia 6biegowa rocznik 2006 kombi.Kupiłem dwa lata temu przebieg 176tyś jest 270tyś części tanie pali 6/7 litrów i nie mogę powiedzieć złego słowa o mojej astrze.Pokonuje długie trasy,raz w miesiącu Niemcy-Polska ok 2000km.Auto na ryby do lasu oczywiście jazda po lesie w granicach rozsądku.

Oj przepraszam :) Ja nie chwale swojego auta tylko chwalę jazdę autem z silnikiem benzynowym :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie żyjemy w czasach franka szwajcarskiego i śmieciowych umów, w całej europie panuje kryzys i wszystko made in china już nie powrócą super konstrukcje, w stylu mercedesa 123 albo nissana patrola rok 89/90.Dla mnie osobiście bez różnicy,czy to diesel, czy benzyna auto ma być tanie w utrzymaniu i się nie psuć.Ciekawostka ostatnio byłem w fabryce VW Emdem Niemcy części przychodzą w kontenerach tylko składają do kupy,a ja byłem przekonany że produkują auta od a do z????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka ostatnio byłem w fabryce VW Emdem Niemcy części przychodzą w kontenerach tylko składają do kupy,a ja byłem przekonany że produkują auta od a do z????

Mam lodówkę Siemensa, w której po 26 miesiącach zepsuly się zawiasy. Lodówka wprawdzie "made in germany", ale zawiasy już "made in china". Koszt zawiasów to 10% ceny nowej lodówki. Zamienników brak. Oczywiście zawiasy plastikowe. Poszukalem w internecie i okazało się, że przypadłość dotyczy wielu sztuk tego modelu.

 

Nie mam złudzeń, że z samochodami jest lepiej...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę ,są tacy którzy wiedzą lepiej ode mnie ,jaki model silnika posiadam i związane z tym koszty ponoszę.Brak słów.

500zl to był koszt z robocizną.

Dziękuję za wyjaśnienia, i kończę dyskusję ;)

Nie, nie, nie - ja napisałem o swoim, a Ty napisałeś, że wziąłem cenę z kosmosu , bo powinno być 500. Zatem to Ty wiesz lepiej, jaki ja miałem silnik i jaki powinien być koszt :-D Dobra, skończmy już - rozejm :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam lodówkę Siemensa, w której po 26 miesiącach zepsuly się zawiasy. Lodówka wprawdzie "made in germany", ale zawiasy już "made in china". Koszt zawiasów to 10% ceny nowej lodówki. Zamienników brak. Oczywiście zawiasy plastikowe. Poszukalem w internecie i okazało się, że przypadłość dotyczy wielu sztuk tego modelu.

 

Nie mam złudzeń, że z samochodami jest lepiej...

A co do wyboru auta zainwestowałem w ponton,który mieści się w bagażniku a sprzęd na dachu i po sprawie???? Edytowane przez Marioo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie, nie - ja napisałem o swoim, a Ty napisałeś, że wziąłem cenę z kosmosu , bo powinno być 500. Zatem to Ty wiesz lepiej, jaki ja miałem silnik i jaki powinien być koszt :-D Dobra, skończmy już - rozejm :-)

A ja sprzedaje takie czesci i wiem co ile kosztuje  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy bardzo ciekawy wątek po co się spinać i zaśmiecać 500 czy 600 a może 700.?????

Sezon ogórkowy w pełni, na ryby nie bardzo, to i pospierać się można :-D

Żeby nie było - zero spinki, wrogości, czy takie tam :-) Z nas dwóch to Kolega @Osiemnastak na mechanice zna się lepiej. Zresztą w wielu miejscach się zgadzamy :-)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloo...A może na rybki takie auto 4x4 oczywiście...z hakiem do targania łódki. Wjedzie i wyjedzie w śliskie błotko  i sypki piasek. A i sporą łódkę pociągnie bez problemu...bo jest moc. Polecam na rybki i na co dzień...hehe...

Autko moje...u mnie 4,5 roku nigdy nie zawiodło...

 

Zdjęcia i opis zamieszczę na stronie http://chelm.edu.pl

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...