Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka panowie czy ktoś z was jeżdzi na ryby octavią I z rocznika 2000-2004 1.6 benzyna 102km ? po zapakowania kufra da rady tym jechać czy nie bardzo ?

Co prawda 2 ale zakładam, że różnice są niewielkie. Jedyne na co narzekam to niskie zawieszenie. Ale jeśli dojazd masz w miarę bez kolein to bez problemu dojedziesz. Jak to z osobówka ja w wiele miejsc bym się nie wepchnął ale część osób pewnie jest bardziej szalona. Może nie pakuję pod dach ale spalina do łódki i inne graty ważą dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda 2 ale zakładam, że różnice są niewielkie. Jedyne na co narzekam to niskie zawieszenie. Ale jeśli dojazd masz w miarę bez kolein to bez problemu dojedziesz. Jak to z osobówka ja w wiele miejsc bym się nie wepchnął ale część osób pewnie jest bardziej szalona. Może nie pakuję pod dach ale spalina do łódki i inne graty ważą dużo :)

ja także narzekałem na niskie zawieszenie co prawda w dieslu 110km , ale od czasu gdy podniosłem zawiechy ,to jest super 

post #683

Edytowane przez Robas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka panowie czy ktoś z was jeżdzi na ryby octavią I z rocznika 2000-2004 1.6 benzyna 102km ? po zapakowania kufra da rady tym jechać czy nie bardzo ?

Ja na ryby jeżdżę Corollą z 2003 z motorem 1,4l i chyba 96KM i co ma nie dać rady? że stanie i nie będzie jechać? Jeżdżę po nadbużańskich drogach i nic się nie dzieje. Zupełnie nie rozumiem czego się obawiasz? że załadowany 2-3 kijami i kilkoma pudełkami przynęt nie pojedzie bo za mało mocy? Moja Tocia 3x zaliczyła Norwegię a tam się nie bierze główek po 5-30g i kilku woblerów tylko przynęty morskie. Tak myślę że przynęty, kołowrotki i kije to tak +/- 25-30kg. Do tego bagaż na 2 osoby i zapasy płynów i pokarmu :-) . Tak obliczam że łącznie to będzie ok. 250-260kg i co? 96KM jedzie? jedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej octavi nic z tyłu nie siada, a doładuję ją niekiedy na maxa. Być może dlatego że mam 4x4, a tam jest inny zawias i sprężyny. Jedyny minus to nisko osadzona miska olejowa.

Miałem tak w Golfie 4. Uszkodziłem ze dwie osłony więc się wkurzyłem i założyłem wyższe opony i podniosłem zawieszenie. Aby lepiej trzymał się drogi to zmieniłem ET felg i samochód miał opony na wysokości karoserii. Co najważniejsze podniosłem moc ze 100 na 170 KM :rolleyes: . Płakałem jak sprzedawałem  :wub:  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie moc jest istotna w codziennej eksploatacji a moment obrotowy i jego przebieg w stosunku do obrotów. I powtarzając za Adamem Oplem; pojemności skokowej nie da się niczym zastąpić, chyba, że większą pojemnością skokową. A w dzisiejszych autach benzynowych (dieslach już też) "króluje": piep..ony downsisizing i wciska się nam przykładowo silnik 1,2 tsi do oktawii (gdzie 1,6 to już trochę mało)  :angry:

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam starego poczciwego passata z 94 roku w kombi i jeśli chodzi o wysokość zawieszenia to chyba nie ma porównania do żadnego innego kombiaka. Ilość miejsca w środku bije na głowę inne samochody, a po złożeniu tylnej kanapy robi się niezły "salon". Przy dłuższych wyjazdach dokupiłem box dachowy i jest bajka ;). Samochodem tym zjeździłem sporą część Szwecji beż żadbyc problemów. Przez krótki czas miałem też volvo V70 to też dobry samochód ale zawieszenie ma niższe niż w passacie, a na plus większy silnik i moc. Czasami przy wyborze samochodu warto bardziej patrzeć na stan techniczny auta niż na rocznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Santa fe I dużo problemów  z silnikówką tam było w 2.4 ogólnie nie kupiłbym drugi raz tego, sam zastanawiam się nad autem na ryby kompromisów nie ma albo jest auto na ryby albo w trasę jak mam kupić auto na ryby 3 letnie i zaraz przejechać bok albo rozwalić miskę to mi się nie uśmiecha. Chyba na ryby kupię jakieś grata i go podniose :D. Ostatni wyjazd na ryby kosztował mnie 600 zł 90 km od domu miseczka poszła olej sie rozlał w A6 :( . Ta skoda wygląda na taką fajną propozycję nawet

Edytowane przez MaverikZagan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I do tego Mishubuschu od razu ze trzy mosty na zapas.....i ze dwie głowice też by się zdało....

Bo z niezniszczalnego Pajero to do tej włoszczyzny nic nie pasuje.

Ps. Reduktor też można od razu kupić na zapas jak się trafi....o ile wogóle się trafi dobry :-)

Edytowane przez przemow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I do tego Mishubuschu od razu ze trzy mosty na zapas.....i ze dwie głowice też by się zdało....

Bo z niezniszczalnego Pajero to do tej włoszczyzny nic nie pasuje.

Ps. Reduktor też można od razu kupić na zapas jak się trafi....o ile wogóle się trafi dobry :-)

Z mostami to w nich raczej problemu nie ma ,pod warunkiem użytkowania z rozsądkiem. To nie jest rasowa terenówka tylko bardziej prekursor suwa. Silniki gdi to totalna porażka ,mpi dobrze znosi gaz. Wersje gdi mają reduktor mpi stały napęd na cztery koła. Niestety mało zamienników, oryginalne części ceną potrafią przyprawić o zawał. Największa bolączka to wszechobecna rdza , dotyczy to wszystkich egzemplarzy, miejsca zakryte plastikami praktycznie nie istnieją. Mitsumaniaki w dziale 4x4 opisują ten samochód bardzo dokładnie. Generalnie kupując tanio czteronapędówkę musimy się liczyć z dodatkowymi kosztami które prędzej czy później wyskoczą. Zazwyczaj jest to prędzej, a im później to niestety drożej. Małe i zadbane 4x4 to koszt około 25 tyś , duże to 30 w górę i nie ukrywajmy kupisz tanio ale doprowadzenie do stanu używalności niestety może podwoić cenę zakupu.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalezienie tego dziwoląga z normalnym wtryskiem w stanie powiedzmy chociaż dobrym, graniczy z cudem. Na portalach są ....i tylko niby są. Bo w rzeczywistości ( na aukcjach opisane jako bezawaryjne mpi) okazują się przy oglądaniu ze to GDI..... Nasi specjaliści od handlu sciągają emblematy i wciskają ciemnote że auto ma dołożony reduktor.... Taki niby doinwestowany....he he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...