Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

A6 Quattro, to trochę słabo na ryby, Allroad jest idealny na jazdę po bezdrożach. Mówimy o zwyczajnym dojeździe do łowiska, a nie forsowaniu podmokłych pól i bagien.

Mnie w A6 przeszkadzała zbyt mała długość po złożeniu tylnych foteli. Na spinningowych dwudniówkach w ciepłym okresie, mam zwyczaj sypiać w aucie z tyłu, a nie udaje się tam rozprostować nóg. Ale ktoś niewysoki, zmieściłby się tam pewnie i chwalił tą przestrzeń. Samo prowadzenie auta i dzielność w terenie dla typowego wędkarza, jest więcej niż zadowalająca. Szczególnie jeśli na ryby jeździ się np. 200km, a jazda po drogach nieutwardzonych/bezdrożach to kilkaset metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już rozmawiamy o oponach. No to mam pytanie ?  taki Tucson z napędem 4x4 z oponami powiedzmy AT będzie mniej dzielny od Vitary czy nie . Nie mówię o taplaniu w błocie tylko o wyciągnięciu łódki z wody i piachu .Gdzie kombi z napędem na jedną oś nie daje rady.

 

Zależy od której Vitary , Tucson nie ma reduktora tylko blokadę centralnego dyferencjału i do wyciągania łódki wystarcza. Jak masz suchy piach to zwykła opona (szosowa) lepiej robi jak atek. Giepol jeździ bliźniakiem hultaja (Kia Sportage )radzi sobie świetnie ,jego zestaw do wyciągania waży coś koło 450 kg.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie grand Vitara co prawda ale piaski jej nie straszne https://youtu.be/bkO6sNfE5IE.

Z 2.0 benzyną nie będzie demonem prędkości, lubi ją Ruda ale zwykła konserwacja załatwia sprawę. Najlepiej kupować z silnikiem 2.4 po 2010r lub motor 2.7 lub 3.2 niezależnie od roku produkcji. Takie 2.7 w gazie, w drodze do Chorwacji, auto zapakowane po dach, z boxem na dachu, 4 dorosłe osoby spaliło 13-14 l gazu. Terenowo bardzo dzielna, reduktor, automatyczna skrzynia biegów, duży motor. Jednoskład 2,3m wchodzi bez problemu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he chyba nie oglądałeś do końca :) jak widać troszkę się zakopała.

Dużo aut siadłoby na takim piachu aczkolwiek myślę, że I i II poradziłaby sobie lepiej.

Co do Forestera, mam jedynkę, polecam, następna będzie dwójka XT albo właśnie Outback.

Coraz częściej jestem za Outbackiem, bardziej komfortowy i z przyczepą też sobie poradzi.

Czasu do namysłu mam dużo bo szybko swojego Forestera nie zajadę :)

Auto bezobsługowe, brakuje mi tylko tempomatu...

Edytowane przez chojny83
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He, he chyba nie oglądałeś do końca :) jak widać troszkę się zakopała.

Dużo aut siadłoby na takim piachu aczkolwiek myślę, że I i II poradziłaby sobie lepiej.

Co do Forestera, mam jedynkę, polecam, następna będzie dwójka XT albo właśnie Outback.

Coraz częściej jestem za Outbackiem, bardziej komfortowy i z przyczepą też sobie poradzi.

Czasu do namysłu mam dużo bo szybko swojego Forestera nie zajadę :)

Auto bezobsługowe, brakuje mi tylko tempomatu...

Fura śmiga na zwykłych oponkach :) Dobra wielosezonowa lepiej robiła by w piachu jak te Sliki :)

 

GVII to już kawał auta i swoje waży. Ale jak ktoś się bawi w Off-a i chcę Liftować furę to już można zrobić to w tym modelu nie dużym kosztem. Zyskujemy dodatkowe 6cm prześwitu bez wymiany oryginalnych amortyzatorów . Do tego dobra opona i można się bawić w lekkim i średnim terenie. Dodatkowo 1700 kg na haku można targać. 

Edytowane przez cabage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to prawda ze w GV II automaty są uważane za bardzo wytrzymałe ???

Nie wiem czy tak jest, ale mam 2 GVII w domu i z żadną nigdy żadnych problemów nie miałem. Tfu, tfu...

 

1) Jedna 2.0 AT 140 KM (110 tyś km - zrobiłem ponad 20 tyś km),

 

2) Druga 2.7 V6 - prawie 180 KM ( na zegarze 80 tyś mil, zrobione przeze mnie ponad 50 tyś mil). Tylko wymiana olejów, filtrów, klocków. Sprint do setki 9-10 sekund.

 

Obie biegi zmieniają bezszelestnie. Przy czym 2.7 V6 jest 5 biegowy a 2.0 ma 4 biegi do przodu. Żeby było ciekawiej 2.7 przy 100 km/h na tempomacie pali 0,5 l mniej od 2.0 :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym tygodniu nabyłem dość leciwy bo z 2000 roku małego "jamniczka" czyli Suzuki Jimny 1.3 benzyna na razie jestem mile zaskoczony możliwościami tego małego autka zastanawia mnie tylko czy da sobie radę z przyczepką na wiosnę ...

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu robię przymiarki i zamierzam kupić Volvo XC70 rocznik ok 2005 - 2007 - Samochód o prześwicie 20 cm, z dołączanym napędem na tylne koła (Haldex), po złożeniu oparć tylnych siedzeń wygodne spanie dla dwóch osób. Mam nadzieję nabyć wiosną tego roku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu robię przymiarki i zamierzam kupić Volvo XC70 rocznik ok 2005 - 2007 - Samochód o prześwicie 20 cm, z dołączanym napędem na tylne koła (Haldex), po złożeniu oparć tylnych siedzeń wygodne spanie dla dwóch osób. Mam nadzieję nabyć wiosną tego roku ...

Wszystko ok oprócz automatycznych skrzyń. Awaryjne i drogie w naprawie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok oprócz automatycznych skrzyń. Awaryjne i drogie w naprawie.

 

 

Wręcz nienaprawialne ,kupno nowej używki obarczone wielkim ryzykiem.Zakup nowej w serwisie to potrojenie wartości samochodu. Tylko manual rzadko spotykany ale możliwy do kupienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym tygodniu nabyłem dość leciwy bo z 2000 roku małego "jamniczka" czyli Suzuki Jimny 1.3 benzyna na razie jestem mile zaskoczony możliwościami tego małego autka zastanawia mnie tylko czy da sobie radę z przyczepką na wiosnę ...

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Widziałeś masę przyczepy bez hamulców przypisaną dla tego kopytka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu robię przymiarki i zamierzam kupić Volvo XC70 rocznik ok 2005 - 2007 - Samochód o prześwicie 20 cm, z dołączanym napędem na tylne koła (Haldex), po złożeniu oparć tylnych siedzeń wygodne spanie dla dwóch osób. Mam nadzieję nabyć wiosną tego roku ...

Czy wygodne dla 2 osób, to sprawa dyskusyjna, zależy z kim :D? Ale dla 1 to rzeczywiście komfort.

Skrzynia automatyczna bywa problematyczna, ale bez przesady. Volvo nie poleca wymiany oleju, rzeczywiście gwarancję wytrzymywały bez wymiany. Praktyka pokazuje, że trzeba regularnie wymieniać olej w skrzyni (najlepiej dynamicznie), najlepiej co 60tys km, to daje jej długie i bezawaryjne przebiegi. Przy kupnie auta używanego z automatem, należy pilnie i dokładnie przetestować pracę automatu, w różnych warunkach. Jeśli skrzynia jest ok. to śmiało auto można zanabyć, wymieniać regularnie olej i cieszyć się jazdą. Manual jest bezproblemowy. Ogólnie auto trwałe, dzielne w terenie, wnętrze jakości bardziej fordowsko-oplowskiej niż mercedesowskiej.

Mój XC70 163hp pali ok. 7-8l diesla/100km, częsta jazda z łódką i autostrady z prędkością ok 140km/h, do tego miasto, rzadziej lokalne drogi. Tyle że kilka lat młodszy, ale to chyba nie ma większego znaczenia. Więcej dowiesz się na "volvoforum".

Największą dolegliwością jest brak rozbudowanego niedrogiego serwisu-mało znawców tych aut. To może wynikać i z bezawaryjności, większa ilość takich warsztatów, nie miałaby co robić. Ja jeżdżę ponad 3 lata tym autem i bezproblemowo, prawie same eksploatacyjne sprawy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...