Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Xl7 3.7 v6 trochę wadliwe silniki. Jeździ fajnie, duże, wysoki standard ale średniej jakości materiały. Wygląda tak nijak, ani ładne ani brzydkie :) poczytaj o silnikach, bo trzeba trochę zainwestować kasy żeby nie było niespodzianek. Generalnie bardzo uniwersalne auto, ale słabo z częściami.

Dziękuję za odpowiedź. Mi się ten model podoba, ma być praktyczny z dużą przestrzenią bagaznikowa i płaska podlogą. Do środka wchodzą dwa rowery bez zbędnego rozbierania, nie mówiąc już o naszym wędkarskim sprzecie[emoji6]...

 

Co do średniej jakości wnętrza to BMW czy audi nie dorównuje ale z taką Grand Vitara 2 już może się równać. Ma to byc samochod na wyjazdy w dalsze trasy i ma byc po pierwsze praktyczny. Vitara fajne autko ale bagażnik był tragicznie malutki i podłoga nie składała się na płasko.

 

Plan jest taki aby nabyć wersję z małym realnym przebiegiem, wstawić gaz z wiadomych powodów. Samochód można nabyć w granicach 30.000zl, więc tragedi nie ma, gaz to kolejne 4000zl.

 

Sent from my SM-T715 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Mi się ten model podoba, ma być praktyczny z dużą przestrzenią bagaznikowa i płaska podlogą. Do środka wchodzą dwa rowery bez zbędnego rozbierania, nie mówiąc już o naszym wędkarskim sprzecie[emoji6]...

 

Co do średniej jakości wnętrza to BMW czy audi nie dorównuje ale z taką Grand Vitara 2 już może się równać. Ma to byc samochod na wyjazdy w dalsze trasy i ma byc po pierwsze praktyczny. Vitara fajne autko ale bagażnik był tragicznie malutki i podłoga nie składała się na płasko.

 

Plan jest taki aby nabyć wersję z małym realnym przebiegiem, wstawić gaz z wiadomych powodów. Samochód można nabyć w granicach 30.000zl, więc tragedi nie ma, gaz to kolejne 4000zl.

 

Sent from my SM-T715 using Tapatalk

W środku wygląda bardzo dobrze, sam kiedyś czegoś podobnego szukałem. Jedyne co to te lampy z przodu takie trochę futurystyczne. Mnie się osobiście podoba ten samochodzik :)

Co do materiałów to miałem Grand Vitara II (USA i EU) i porównywałem z XL7 3.6 V6, Miejsca w nich brak ale skórzane fotele są ze skóry a nie z ceraty jak w XL7. 

 

W XL7 jest już trochę elektroniki i należy pamiętać że to już paroletnie samochody i mogą ( nie muszą) być z tym problemy.

 

Poczytaj o problemach z rozrządem i kruszących/pękających rolkach napinacza i jeszcze czymś takim. Swego czasu masę było dawców na alledrogo z uszkodzonymi silnikami.

 

Powodzenia w zakupach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to zakup na teraz, więc ciśnienie nie ma żeby kupić byle co. Zdaje sobie sprawę z problemów z silnikiem, z tego co czytałem to jeśli samochód ma już swoje >100 tyś km to już rozrzad i napinacze są zrobione. Znajomy kupił swona w Niemczech jako import z USA w wersji luxury i tak naprawdę to samochód ma wszystko co można chcieć od tego typu pojazdu. Jakoś skóry to nie problem, kumpel tapicer ogarnie to w rozsądnych pieniądzach, zresztą czego można oczekiwać od Amerykanca w takim budżecie.

 

A może ktoś może polecić coś innego z tego przedziału wielkości i oczywiście w przedziale do 40.000zl...

 

Sent from my SM-T715 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ma być praktyczny z dużą przestrzenią bagaznikowa i płaska podlogą. Do środka wchodzą dwa rowery bez zbędnego rozbierania, nie mówiąc już o naszym wędkarskim sprzecie[emoji6]...

 

....Ma to byc samochod na wyjazdy w dalsze trasy i ma byc po pierwsze praktyczny.....

Jak to mówiono: takie wymagania to tylko w Erze  :)

A na poważnie: przy takich wymaganiach to może pomyśl o Eurovanach (Citroen C8, Lancia Phedra, Fiat Ulysse lub Peugeot 807).

Rowerów składać nie będziesz musiał wcale a i pomieszkać można.

 

https://postimg.cc/gallery/351ep412m/

 

To większe zużycie paliwa to Alpy w pięć osób i towaru po sufit.

Edytowane przez ObraFM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 40 tyś można już kupić VW Caddy zwykły lub Maxi z napędem 4Motion. Do większości wypadów - nie tych hardcorowych zdecydowanie wystarczy, spalanie prześmieszne, koszty utrzymania jak kupisz z silnikiem 1.9 TDI też. Ale nie będzie to Forester, CRV, Patrol, Land Cruiser itp.... Ale też koszta inne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówiono: takie wymagania to tylko w Erze  :)

A na poważnie: przy takich wymaganiach to może pomyśl o Eurovanach (Citroen C8, Lancia Phedra, Fiat Ulysse lub Peugeot 807).

Rowerów składać nie będziesz musiał wcale a i pomieszkać można.

 

https://postimg.cc/gallery/351ep412m/

 

To większe zużycie paliwa to Alpy w pięć osób i towaru po sufit.

Dwa rowery bez demontażu wchodzą również do SMAXA przy złożonych tylnych dwóch fotelach. A po złożeniu trzeciego ponton 330 z kilem , silnik i masa gratów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w grę wchodzi tylko aso i przegląd przedzakupowy.

Miałem przygodę i od tamtej pory twierdzę, że lepiej wyrzucić 3-5stówek i nie kupić trupa niż bujać się z gratem za dużo dużo więcej.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Handlarze często mają kogoś w aso. Trzeba uważać. Moja poprzednia mazda, sprawdzana przedzakupowo w aso Poznań, okazała się autem, którym jazda zagrażała życiu.

 

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caddy maxi fajne i pojemne samochody ale należy uważać co się kupuje bo występowały one o symbolu bodajże bxe które były strasznie awaryjne.Oczywiście piszę o silniku 1.9 tdi.Z resztą w necie na ten temat jest mnóstwo informacji

A ja się nie zgodzę :) BXE, BLS, BKC - to te same silniki z takimi samymi "problemami" - podobno...

 

Posiadam 3 VW z takimi silnikami. Przebiegi 100,200 i 300 tyś.km. Jedyną rzeczą którą trzeba przypilnować to wymiana: rozrządu, oleju co 15 tyś km i wymiana panewek korbowodowych (górne i dolne wraz z śrubami) na nowe - jednorazowa akcja , najlepiej zrobić to w serwisie ASO - koszt około 1000-1100 zł.

Poza tym można powiedzieć że auta bezawaryjne. Wymieniasz tylko to co się normalnie zużywa. Oleje filtry, hamulce, kiedyś może paść dwumasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy milionie sztuk wyprodukowanych przez VAG silników odsetek awarii będzie większy jak u innego producenta z mniejszym nakładem produkcji. Nie bronię 1.9 TDI ale wciąż bardziej je wolę jak np 2.0 TDI z pierwszych wypustów w latach 2003 -2008r. W moim miejscu pracy samochody z tymi silnikami przez kilkanaście lat zrobily już kilka milionów kilometrów i w żadnym nic się nie działo poważnego. Fakt że wszystkie były kupione z salonu i jeździły w jednych rękach (kilku kierowców).

Znajomy ma podobną flotę na bazie Peugeot i już tak odporne nie są, ale za to mocniejsze (ale nie o tym mowa).

 

Prawda taka że jak trafisz na egzemplarz o którego ktoś dbał , zrobienie 300-500 tyś km dla 1.9 TDI BXE, BLS, BKC nie będzie stanowiło żadnego problemu. A jak będziesz miał mniej szczęścia to Ci korbowód wyjdzie bokiem albo zepsuje się co innego... Ale to już może przytrafić się w innej marce.

Pozdrawiam

Edytowane przez cabage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co piszesz się zgadza,link wrzuciłem aby zainteresowani tym silnikiem wiedzieli co i jak,wada z linku powyżej pojawiała się tylko w pewnych latach produkcji podobno.Sam polowałem na caddy maxi z tym silnikiem ale historie o wychodzącym korbowodzie trochę mnie zniechęcily,a 2.0 tdi nie chcę.Skoro weszliśmy już na temat 1.9 tdi,to może kolega pochwali się co u ciebie za silnik w caddym i jaki kod silnika jak to nie tajemnica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a ja trochę odejdę od marki VW. Kurde chyba zamienię moto na jakaś maszynę 4x4. Dużej nie potrzebuje. Ma tylko mnie i łodke zawieźć na ryby max 20-30km w jedna stronę. Najczęściej będzie to około 10km w jedna stronę. Tam gdzie woduje jest trosze piasku i moja foka z przednim napędem trochę średnio sobie radzi.

 

Chce sobie kupić jakieś nieduże auto. Myślałem o daihatsu feroza albo rocky, ale kurde bardzo mi się podoba Mitsubishi Pajero Pinin. Taki z 2000-2001 roku.

 

Co o tym sądzicie? I jakich silników w tym Pajero się przestrzegać. Rdzę na karoserii jakoś przeżyje. Zrobię sobie. Gorzej jak rama jest jakaś lipna, bo tego już sam nie zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinin nie ma ramy jako takiej jak rozumiemy ,jest zintegrowana z budą. Uważaj na silnik gdi jest mocno problematyczny i niegazowalny. Patrz dobrze na oznaczenia ,handlarze i Janusze biznesu nauczyli się zrywać znaczki z samochodów. Jedyną zaletą pinina z gdi jest posiadanie reduktora,wersja ze zwykłym silnikiem ma stały napęd na cztery koła. Wszystkie są już mniej lub więcej skorodowane(przeważnie więcej) nie wierz w brak rudej francy . A tak to dzielne samochodziki i przy odrobinie szczęścia i troski odwdzięczy się bezawaryjnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinin nie ma ramy jako takiej jak rozumiemy ,jest zintegrowana z budą. Uważaj na silnik gdi jest mocno problematyczny i niegazowalny. Patrz dobrze na oznaczenia ,handlarze i Janusze biznesu nauczyli się zrywać znaczki z samochodów. Jedyną zaletą pinina z gdi jest posiadanie reduktora,wersja ze zwykłym silnikiem ma stały napęd na cztery koła. Wszystkie są już mniej lub więcej skorodowane(przeważnie więcej) nie wierz w brak rudej francy . A tak to dzielne samochodziki i przy odrobinie szczęścia i troski odwdzięczy się bezawaryjnością.

E to lipa. Chciałbym mieć ten reduktor. Właśnie myślałem o tym GDI, bo chce benzynę. Na te moje przebiegi to chyba diesla szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinin występuje tylko w benzynie gdi i zwykły wtrysk ,diesla brak. Poszukaj jimiaka na takie przejazdy wystarczy i ma reduktor.

Samo gdi nie jest głupie ale zabija je jakość paliwa i brak solidnego serwisu. W autach które mają już teraz dość zaawansowany wiek nakładają się obydwa czynniki i naprawa zaczyna robić się nieopłacalna.

Edytowane przez Paweł J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jimny tez fajny. Tylko w wersji, na która mógłbym sobie pozwolić (nowa 2019 poza zasięgiem), ponoć jest coś nie do końca z napędem. Nie wiem czy dobrze napisze ale chodzi o to ze nie można zblokować tak kół żeby w przypadku uślizgu jednego koła drugie na osi tez kręciło. Widziałem na YT taki film: https://m.youtube.com/watch?v=EDsjN9f8rFE

 

U siebie na slipie mam podobnie tzn z jednej strony koła są na twardszym a druga strona luźny piasek. To tym jimny nie ruszę z miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarte dyferencjały i jest efekt jaki widać to nie tylko przypadłość jimiaka ale większości terenówek i czteronapędówek jak też aut z przednim i tylnym napędem. Tak działają mechanizmy różnicowe i ratuje blokada,dwie albo trzy i to też nie zawsze. W normalnym użytkowaniu codziennym nawet tego nie zauważysz. Nawet jak będzie różnica w przyczepności lewej i prawej strony autko bez większych scen ruszy. Wystarczy lekko nacisnąć hamulec trzymając nogę na gazie. W większości pseudoterenówek rozwiązane jest to poprzez ABS I ESP , przyhamowywanie kół które łapią poślizg następuje samoczynnie. Takie elektroniczne blokady.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarte dyferencjały i jest efekt jaki widać to nie tylko przypadłość jimiaka ale większości terenówek i czteronapędówek jak też aut z przednim i tylnym napędem. Tak działają mechanizmy różnicowe i ratuje blokada,dwie albo trzy i to też nie zawsze. W normalnym użytkowaniu codziennym nawet tego nie zauważysz. Nawet jak będzie różnica w przyczepności lewej i prawej strony autko bez większych scen ruszy. Wystarczy lekko nacisnąć hamulec trzymając nogę na gazie. W większości pseudoterenówek rozwiązane jest to poprzez ABS I ESP , przyhamowywanie kół które łapią poślizg następuje samoczynnie. Takie elektroniczne blokady.

No i tu się kłania doświadczenie. Ja nigdy jeszcze nie jeździłem w terenie autami 4x4 i te wszystkie triki są mi obce - mam nadzieje ze narazie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...