coma Opublikowano 8 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2021 Może Piotrek luknij na Kodiaka, duży samochód, wybór silników jest, a z czasem na ryby zostanie. Ja bym brał zamiast Volvo ale jeszcze sa za drogie. Możesz kupić wersję z tylnym rzędem, a jak masz dużo bagaży to bagażnik dachowy i heja.Mam kodiaqa, z tyłu trzy foteliki nie wejdą. Za to mam trzeci rząd siedzeń. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 8 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2021 (edytowane) A propos nowszych Galaxy i S-maxów.Mam obecnie S-maxa z 2013 i jestem bardzo z niego zadowolony. Wchodzą dwa rowery ze zdjętymi przednimi kołami, masa bagażu przy 4 osobach a przy dwóch to jeszcze ponton 4 metry, spalina i masa innych rzeczy.Tak wiec pewnie następny tez będzie S-Max. Czy te nowsze modele powiedzmy od roku 2016 z napędem 4x4 mają ten sam , sprawdzony silnik 2,0 TDci konstrukcji Peugeota czy też to jakaś nowa konstrukcja? Jak się sprawdza napęd 4x4 w tych samochodach?W 2019 kupiłem 2.0 EcoBlue 8AT w wyprzedaży rocznika . Po długoletniej i szczęśliwej przygodzie z Mondeo MKIII wybór marki był niejako oczywisty . Myślałem o najnowszym Mondziaku, który w tej wersji silnikowej nieomal fruwa , ale życie zweryfikowało plany i musiałem się skupić na autach nieco wyższych ( nieszczęsny kręgosłup ) . Po przerobieniu sporej ilości jazd testowych różnych marek na placu boju pozostał Peugeot 3008 i S-Max . Stanęło na Fordzie , bo spełniał wszystkie założone kryteria . Auto jest nieco przyciężkie w porównaniu do Mondeo , ale porusza się nad wyraz sprawnie ( zwłaszcza w trybie S ). Pakowność , praktyczność , właściwości jezdne , widoczność etc.etc. absolutnie bezbłędne. Nieco zachowawczy design wnętrza mi akurat pasuje . Na początku planowałem używkę 4x4 , ale cena za blisko 5 letnie auto krajowe z małym przebiegiem była tak bliska nowym egzemplarzom w okazyjnych ofertach , że odpuściłem . Z rozmowy z właścicielem tego 4x4 wynikało , że podjazdy zimowe w górach , dla których ta właśnie wersja kupiona była , są samą przyjemnością . Jeśli chodzi o silniki 140 kW i skrzynie 8 AT to są chyba bliźniacze z Pugeotami, choć oficjalnie nikt tego nie potwierdzał . Przynajmniej w 2019 . Ale dane techniczne i parametry są te same . Silniki są z AddBlue i chyba nie mają wiele wspólnego z poprzednimi . Jest cicho i kulturalnie jak na diesla . (...)S-max i galaxy wyjątkowo mi się nie podobają (...)De gustibus non ... Mam dokładnie takie same odczucia w stosunku do Kodiaqa i Q7 . Edytowane 8 Lutego 2021 przez malinabar 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 8 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2021 W taką zimę jaka jest kto ma 4x4 to teraz komfort odczuwa. I pomóc można jak bełemka w rów wpadnie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Kozdraś Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Od orku jeżdżę SCOUT’em. Na zimę i poza asfaltem faktycznie super. Tryb offroad naprawdę spoko dział i na zjazdach i podjazdach. Śnieg, błoto, trawa -żadnych problemów. Ogólnie jestem mega zadowolony.Tylko felgi doprowadzają mnie do szewskiej pasji.Codziennie do pracy jeżdżę 60km w jedna strone, z tego 45 ekspresowówka i autostrada i 15 przez lasy i wioski. Średnia prędkość mi wychodzi koło 80km/h.Na ekspresie czy autostradzie prędkości przelotowe niezależnie od warunków to zazwyczaj koło 100 do 160 km/h.I teraz felgi – są ładne, duże .. zgodnie z zaleceniem sprzedawcy wziąłem od RS bo miały coś mocniejsze, twardsze i mniej podatne na uszkodzenia itp.I guzik z tego – czasem mam wrażenie ze od samego patrzenia czy przejeżdżania przez przejazdy kolejowe tracę ich wyważenie i się krzywią.Dodatkowo maja 2 wady. Jedna jest rowek od wewnętrznej strony felgi zaraz za szprychami, głęboki na jakieś 5mm szeroki na jakieś 1 -2 cm. I ma fantastyczna tendencje do łapania tam wszelkiego rodzaju błota, lodu, śniegu itd. A nawet niewielka ilość zalegającego tam błota czy lodu potrafi spowodować ze auto na autostradzie drży jak bym siedział na maszynie do zagęszczania podłoża. Wibracje nie z tej ziemi. Do 70-80km/h jest ok, ale powyżej tej prędkości zaraz wiem ze mam cos przyklejone do wnętrza felgi. Panowie z serwisu stwierdzili że w tej feldze wystarczy 20-30g błota w jednym punkcie, albo na niewielkiej powierzchni i przy prędkości 150km/h kierownicy nie utrzymam.Druga wada to super lakier którym malowane są felgi. Jest on tak super śliski..ze tylko błoto i śnieg się do niego kleją. Za to ciężarki z wulkanizacji – odpadają jak się tylko skieruje strumień wody na myjni lub jakieś kawałki lodu czy śniegu napierają na nie.Ostatnio w serwisie pół dnia wyważali te koła i kleili ciężarki. Ściągali całe koła, dokładnie myli, odtłuszczali, używali dodatkowego kleju i jakoś dociskali ściskami te ciężarki przez 2h żeby dobrze wszystko wyschło. Efekt jest taki, że teraz przy każdym powrocie do domu w zlej pogodzie mogę podjechać na myjnie i umyć felgi od środka z błota i kolejnego dnia mogę spokojnie na autostradzie lecieć te 140km/h. Ciężarki nie odpadają . Ale do tej pory z żadnym autem tak często nie bywałem na myjni jak z tym. I zazwyczaj za 4 pln umyje felgi, przednia szybę i jest spokój. Do kolejnego dnia z mokrym, lepkim syfem na drodze. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bertus Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 W taką zimę jaka jest kto ma 4x4 to teraz komfort odczuwa. I pomóc można jak bełemka w rów wpadnie. Wczoraj wyciągałem sprintera ze śniegu, Jechał na pusto i w zakręcie ściągło go do rowu.Odłączona kontrola trakcji i wyszedł jak palec z kupy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniolo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Od orku jeżdżę SCOUT’em. Na zimę i poza asfaltem faktycznie super. Tryb offroad naprawdę spoko dział i na zjazdach i podjazdach. Śnieg, błoto, trawa -żadnych problemów. Ogólnie jestem mega zadowolony.Tylko felgi doprowadzają mnie do szewskiej pasji.Codziennie do pracy jeżdżę 60km w jedna strone, z tego 45 ekspresowówka i autostrada i 15 przez lasy i wioski. Średnia prędkość mi wychodzi koło 80km/h.Na ekspresie czy autostradzie prędkości przelotowe niezależnie od warunków to zazwyczaj koło 100 do 160 km/h.I teraz felgi – są ładne, duże .. zgodnie z zaleceniem sprzedawcy wziąłem od RS bo miały coś mocniejsze, twardsze i mniej podatne na uszkodzenia itp.I guzik z tego – czasem mam wrażenie ze od samego patrzenia czy przejeżdżania przez przejazdy kolejowe tracę ich wyważenie i się krzywią.Dodatkowo maja 2 wady. Jedna jest rowek od wewnętrznej strony felgi zaraz za szprychami, głęboki na jakieś 5mm szeroki na jakieś 1 -2 cm. I ma fantastyczna tendencje do łapania tam wszelkiego rodzaju błota, lodu, śniegu itd. A nawet niewielka ilość zalegającego tam błota czy lodu potrafi spowodować ze auto na autostradzie drży jak bym siedział na maszynie do zagęszczania podłoża. Wibracje nie z tej ziemi. Do 70-80km/h jest ok, ale powyżej tej prędkości zaraz wiem ze mam cos przyklejone do wnętrza felgi. Panowie z serwisu stwierdzili że w tej feldze wystarczy 20-30g błota w jednym punkcie, albo na niewielkiej powierzchni i przy prędkości 150km/h kierownicy nie utrzymam.Druga wada to super lakier którym malowane są felgi. Jest on tak super śliski..ze tylko błoto i śnieg się do niego kleją. Za to ciężarki z wulkanizacji – odpadają jak się tylko skieruje strumień wody na myjni lub jakieś kawałki lodu czy śniegu napierają na nie.Ostatnio w serwisie pół dnia wyważali te koła i kleili ciężarki. Ściągali całe koła, dokładnie myli, odtłuszczali, używali dodatkowego kleju i jakoś dociskali ściskami te ciężarki przez 2h żeby dobrze wszystko wyschło. Efekt jest taki, że teraz przy każdym powrocie do domu w zlej pogodzie mogę podjechać na myjnie i umyć felgi od środka z błota i kolejnego dnia mogę spokojnie na autostradzie lecieć te 140km/h. Ciężarki nie odpadają . Ale do tej pory z żadnym autem tak często nie bywałem na myjni jak z tym. I zazwyczaj za 4 pln umyje felgi, przednia szybę i jest spokój. Do kolejnego dnia z mokrym, lepkim syfem na drodze.Niestety taki urok niskiego profilu opony. Duże felgi ładnie wyglądają na aucie jednak byle błoto się do nich przyklei i już telepie autem przy wyższych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 (edytowane) Niestety taki urok niskiego profilu opony. Duże felgi ładnie wyglądają na aucie jednak byle błoto się do nich przyklei i już telepie autem przy wyższych prędkościach. Dlatego jak urwałem osłonę silnika i złapałem ze dwie gumy w Golfie IV kombi to poszedłem po rozum do głowy i dałem baloniaste opony, podniosłem zawieszenie i załozyłem felgi z innym ET co poszerzyło pojazd - taki mały allroad wyszedł. Fajnie się jeździło tym bardziej ze bylo 170 KM zrobione ze 100. Edytowane 10 Lutego 2021 przez godski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Charakterny ten allroad - ups , przepraszam , znaczy się scout - w nowej odsłonie . Dieselek czy benzin ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabriel Kozdraś Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Chciałem allroad ..ale chłopaki z floty powiedzieli że starczyło tylko na brojlera w czarnym plastiku Diesel, bo miałem ograniczenie - tylko do 200KM. A w tym modelu jest albo diesel 2.0 200KM albo benzyna 280KM. Ale w sumie po roku w firmie .. w 2 sztukach TSI 280 konnych rozwaliło silniki - a reklamacja nie został uznana ( jak by ktoś pytał to nowy TSI 280 KM z wymiana kosztuje 40kpln netto ) to jestem zadowolony z tego diesla. I spalanie robię od 5,6 (ememrycka wycieczka krajoznawcza) do 13l ( na lotnisko sie spieszyłam - średnia ponad 150 ,na 50 km) ..ale średnie z 30 kkm wyszło w granicach 7,8 l/100km. Co przy mojej trasie, nodze, pomysłach, gabarytach auta , napędzie uważam za niezły wynik. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 (edytowane) @Archanioł za duże masz te felgi, żeby były praktyczne, bo to chyba 19-stki? W poprzedniej generacji scouta były 17-stki z oponą 225/50 i to był moim zdaniem rozsądny kompromis pomiędzy komfortem i właściwościami poza utwardzoną nawierzchnią, a wyglądem. Looknij jaki jest największy homologowany rozmiar 17-stek do Twojego modelu i rozważ zmianę, bo to będzie znaczna różnica Edit: A co się konkretnie stało z tymi 2.0 280 km? Były robione jakieś mody? Edytowane 10 Lutego 2021 przez Maciek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Chciałem allroad ..ale chłopaki z floty powiedzieli że starczyło tylko na brojlera w czarnym plastiku Diesel, bo miałem ograniczenie - tylko do 200KM. A w tym modelu jest albo diesel 2.0 200KM albo benzyna 280KM. Ale w sumie po roku w firmie .. w 2 sztukach TSI 280 konnych rozwaliło silniki - a reklamacja nie został uznana ( jak by ktoś pytał to nowy TSI 280 KM z wymiana kosztuje 40kpln netto ) to jestem zadowolony z tego diesla. I spalanie robię od 5,6 (ememrycka wycieczka krajoznawcza) do 13l ( na lotnisko sie spieszyłam - średnia ponad 150 ,na 50 km) ..ale średnie z 30 kkm wyszło w granicach 7,8 l/100km. Co przy mojej trasie, nodze, pomysłach, gabarytach auta , napędzie uważam za niezły wynik. Jak z 2 litrów robi się 280 koni to musi silnik rozwalić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Te 280 konne uchodzą za bardzo dobre silniki, podatne na podniesienie mocy ,co tam jebło?mam 3 kumpli co maja po prawie 400kuni zrobione samymi mapami i po 100kkm na tej mapie porobione, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Te 280 konne uchodzą za bardzo dobre silniki, podatne na podniesienie mocy ,co tam jebło?mam 3 kumpli co maja po prawie 400kuni zrobione samymi mapami i po 100kkm na tej mapie porobione,<...>Do 100 tysięcy kilometrów max a potem padną. Co jebło? Głowica waży o połowę mniej niż powinna. Kiedyś to robili konie z pojemności a teraz 2 litry i 400 kuni. Nie dziwne że się sypie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Zobacz co od wieeeelu lat wyciskają z EVO, Imprezy WRC, Focusa wrc - z silnika 2.0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Ale na rybach jest się migusem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Zobacz co od wieeeelu lat wyciskają z EVO, Imprezy WRC, Focusa wrc - z silnika 2.0Wyciskają i co z tego jak robią na silniku 50 tysięcy i po motorze. I zapytaj ile oleju biorą te 2 litrówki. Lejesz równo z paliwem. Po za tym sportowe silniki to nie wgrana mapa. Zakute latają w WRC a to zajebista różnica. Gruba kasa a nie mapa za 500 zł i myśli że polata na 4 cylindrach. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Mam dysonans miedzy tym co piszesz a Twoim nick Ja to sie obawiam, ze za max 5 lat, to te 2 litrowe silniki to beda juz legendy. Bo wchodzą juz pojemności motocyklowe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Ja tam mam w Kodiaqu 2l benzyniaka 190KM i napęd 4x4. Więcej mi do szczęścia nie trzeba. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Mam dysonans miedzy tym co piszesz a Twoim nick Ja to sie obawiam, ze za max 5 lat, to te 2 litrowe silniki to beda juz legendy. Bo wchodzą juz pojemności motocykloweDystans to znaczy? Już są 1 litrowe 3 cylindrowe badziewia. Niby ekologia a pali tyle samo co 2 razy większa pojemność i silnik nie wyżyłowany. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven88 Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 (edytowane) Pytam, bo silniki trzeciej generacji EA888 2.0 TSI akurat są bardzo wytrzymałe i generalnie niezawodne, a do tego podatne na rozsądne modyfikacje. To, że czasem korba wyjdzie bokiem, bo ktoś przegiął pałę nie świadczy o większości, a tych motorów są na świecie miliony, bo wsadzają je do Audi, Seata, Skody i VW. Sam znam kilku zadowolonych użytkowników, również po modyfikacjach. Olej brały głównie EA888 drugiej generacji produkowane do 2012 roku, więc nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka. Za 5 lat standardem to już raczej będą elektryki. @coma no to masz właśnie EA888 trzeciej generacji, tylko z mniejszym turbo i innym osprzętem niż wersja 280 KM. I co bierze olej? Edytowane 10 Lutego 2021 przez Maciek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Ja zostanę przy moim "niedzisiejszym" 4.0 186KM 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Pytam, bo silniki trzeciej generacji EA888 2.0 TSI akurat są bardzo wytrzymałe i generalnie niezawodne, a do tego podatne na rozsądne modyfikacje. To, że czasem korba wyjdzie bokiem, bo ktoś przegiął pałę nie świadczy o większości, a tych motorów są na świecie miliony, bo wsadzają je do Audi, Seata, Skody i VW. Sam znam kilku zadowolonych użytkowników, również po modyfikacjach. Olej brały głównie EA888 drugiej generacji produkowane do 2012 roku, więc nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka. Za 5 lat standardem to już raczej będą elektryki. @coma no to masz właśnie EA888 trzeciej generacji, tylko z mniejszym turbo i innym osprzętem niż wersja 280 KM. I co bierze olej?Nie wiem Nawet roku jeszcze nim nie przejeździłem ale zerknę przy okazji na bagnet. Spodziewam się, że nic ciekawego nie zobaczę. To nie jest wyżyłowany silnik i raczej diesle są podatne na żarcie oleju. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 Ja zostanę przy moim "niedzisiejszym" 4.0 186KM Na ryby mam Jimniaka 1.3 benzyna z gazem 2006 rocznik 53tys. przebiegu obecnie, polski salon, 4x4 i reduktor, jeszcze bez dodatkowych modyfikacji terenowych. Małe sprytne autko, które nie przyspiesza tylko się rozpędza Za to w mieście nie ma problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego. We dwóch z kumplem i sprzętem się mieścimy na wedkarskie wyprawy. Na dojazd do pracy i rozwiezienie dzieciaków po szkołach też wystarcza. Pali około 10l gazu na 100km. Pod względem wspomnianego przeznaczenia też więcej mi do szczęścia nie potrzeba No może tylko opon MT, kiedyś zrobi się lifcik 2” i zobaczymy jak dalej się sprawa potoczy bo jazda w błocie zaczyna mi się niezdrowo podobać. To autko miało być na lata i mam nadzieję, że tak będzie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 10 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2021 No może tylko opon MT, kiedyś zrobi się lifcik 2” i zobaczymy jak dalej się sprawa potoczy bo jazda w błocie zaczyna mi się niezdrowo podobać. Tylko uważaj bo to hobby znacznie droższe niż rybki . Ja mam lift 2" (XJ) koła 31" AT i dalej nie idę na rybki czy do ciągania przyczepy wystarczy .Suzuka fajne autko,niedobór mocy nadrabia gabarytami i wagą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 11 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2021 Nie wiem Nawet roku jeszcze nim nie przejeździłem ale zerknę przy okazji na bagnet. Spodziewam się, że nic ciekawego nie zobaczę. To nie jest wyżyłowany silnik i raczej diesle są podatne na żarcie oleju.Nie sà. Za to nowe benzyniaki jak najbardziej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.