Mekamil Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 A podobno te diesle 2.4 D5 185KM to najbardziej niezniszczalne jednostki Volvo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bho70 Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 (edytowane) W Nissan Pathfinder R51(wersja LE 4x4 4.0 USA) wymiana oleju zalecana jest co 3750 mil.Mam znajomego mechanika który zauważa że każdy olej po kilku tysiącach kilometrów traci swoje właściwości i nie specjalnie ważne jest czy olej jest za 50 zł za litr czy za 200. Dał mi przykład (marki samochodu nie pamiętam) który bierze olej (zalewny był Mobilem 5W50) Przez pierwsze 5000 km brał 1 l przez kolejne 5000 brał już 2 litry. Teraz ten ktoś wymienia olej co 5000 km ale już z tańszym olejem i lekko ponad 1 litr w tym czasie dolewa. Edytowane 12 Lutego 2021 przez bho70 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeqs Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 (edytowane) A podobno te diesle 2.4 D5 185KM to najbardziej niezniszczalne jednostki Volvo.Ja mam wprawdzie wersję 215KM, na blacie 130tkm samodzielnie przejechane od 0. Wymieniam olej co 10-12tkm i od wymiany do wymiany ani mi oleju za bardzo nie ubywa ani nie przybywa. Na elektronicznym wskaźniku poziomu oleju zaraz przed wymianą mam o 1/4 mniej niż po wymianie. Wiem, że 130tkm to żaden przebieg, ale delikatnie mówiąc dramatu nie ma. Edytowane 12 Lutego 2021 przez radeqs 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Drac Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 A podobno te diesle 2.4 D5 185KM to najbardziej niezniszczalne jednostki Volvo.Dziś rozmawiałem z człowiekiem z serwisu Volvo. Powiedział że to najlepsza jednostka Nowsze 2-litrowe mniej palą ale są mocno wyżyłowane. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Dorado Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 (edytowane) Auta ze stanów i nasza rzeczywistość urzędowa Edytowane 12 Lutego 2021 przez Robert Dorado Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.berlinski Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Jakiś czas temu byłem w salonie Volvo, pogadaliśmy trochę. Wiele tematów, głównie o tej dziwnej modzie downsizse-ingu. Z tego co się dowiedziałem bardzo dużo S90 zjeżdża na serwis po awarii silnika, powód ? Volvo niespodziewanie zmieniało a raczej wydłużyło interwał wymiany rozrządu ze 160 000 do 180 000 ( lub nawet ciut wyżej ). Niestety, niektóre nie wytrzymały tej zmiany. Jak to mówią " nie zmienia się zasad gry podczas gry" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 (edytowane) Nie twierdzę, 2,4 D5 to zły silnik. Przeciwnie sam miałem chrapkę na XC70 AWD z taką jednostką. Przytoczony przypadek to skrajna sytuacja. 6 km od domu do pracy to ten silnik się nie nagrzał nawet. Co do nowszych jednostek Volvo to moi teściowie mają od nowości (chyba w 2016 roku kupili) XC60 z silnikiem 2.0D4 190 km i też się nic nie dzieje a nie należą do osób przesadnie dbających o auta. Fajnie że mają normę Euro 6 bez AdBlue.Ja sam jednak jestem za częstszym interwałem olejowym. W moim Passacie b8 2.0 TDI producent podaje co 30 tyś km ja jednak wymieniam co 15 tyś km a że auto na gwarancji jeszcze to taka przyjemność w ASO kosztuje 230 euro. Edytowane 12 Lutego 2021 przez Pawgas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Jakiś czas temu byłem w salonie Volvo, pogadaliśmy trochę. Wiele tematów, głównie o tej dziwnej modzie downsizse-ingu. Z tego co się dowiedziałem bardzo dużo S90 zjeżdża na serwis po awarii silnika, powód ? Volvo niespodziewanie zmieniało a raczej wydłużyło interwał wymiany rozrządu ze 160 000 do 180 000 ( lub nawet ciut wyżej ). Niestety, niektóre nie wytrzymały tej zmiany. Jak to mówią " nie zmienia się zasad gry podczas gry" ...A może to dlatego, że S90 są robione w Chinach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.berlinski Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Myślisz,że wkładają inne rorządy niż w innych modelach ? Jakościowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Absolutnie nie mam pojęcia. Po prostu śmieszy mnie to, że akurat swoją flagową limuzynę robią w Chinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Absolutnie nie mam pojęcia. Po prostu śmieszy mnie to, że akurat swoją flagową limuzynę robią w Chinach.Akurat nie majá innego wyjscia bo calosc sprzedali juz kilka lat do tylu Chinczykom 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Jak moi teściowie odbierali auto to Pan z Volvo chwalił, że jak Chińcycy przejęli markę to poprawił się np jakość tapicerek. W wersji teściów (pół skóry) jest nieźle. Spasowanie wnętrza jednak to porażka - ostatnio jechałem to tapicera drzwi trzeszczy jak stara ku... a auto na pewno jest bezwypadkowe i nic nie było grzebane. Mówimy o aucie 5 letnim. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Ja w S90 z 18 roku zanotowałem trzeszczenie tapicerki drzwi ale auto stało przy -20 cała noc na dworzu. Tylko wtedy i tylko przy takich mrozach.poza tym pozytywnie ogólnie. Ale auto ma 25 kkm przelotu może jeszcze przyjdzie czas na trzeszczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Volvo to już od jakiegoś czasu chińska firma więc gdzie ma produkować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.berlinski Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Chiński jest kapitał. Nie firma. Popatrz na inne marki i na ich głównych akcjonariuszy oraz zarząd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 12 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2021 Chińczycy aż tak bardzo nie ingerują w produkcję Volvo. Zdają sobie sprawę z legendy marki. Wykupili , i dofinansowali tą markę. To czysty biznes. Oczywiście, to oni rządzą, ale głupi nie są. Stąd sukces. Skośni wyciągają lekcję z minionych lat i działają nad wyraz skutecznie. Aha, jakby ktoś nie wiedział, to np. Rossmann jest również w rękach kapitału chińskiego, nie niemieckiego. Różnicy po przejęciu nie zauważyłem. Ordnung jest na nie zmienionym poziomie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 13 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2021 Land Rover także składa częściowo swoje samochody w Chinach. Pakują to w kontenery, drogą morską do Chin, tam składają i powrót do UK. Poznałem w UK kierowców którzy wozili te składaki po portach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Panowie pytanie dla zorientowanych. Czy kupując używane, 3-4 letnie auto od dilera z salonu np. VW, Skoda, Toyota, czy inny Ford można wpaść w bagno? W sensie, czy można trafić na nieuczciwego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 (edytowane) kupując w salonie ... większość z nich daje gwarancję 1 rok na samochód i pełny raport stanu technicznego ... co do drugiej części ... pytania - " czy można trafić na ...." odpowiedź brzmi : można jak to w PL i to nie tylko używanego , ale i nowego ... cza być cały czas czujnym , na pewno jednak pewność jest większa , że nie zostanie się na lodzie ... niż... kupując u "domowego dealera" i to jeszcze z zaznaczeniem , że kupuje się bezpośrednio od "niemca" , a nie od pośrednika ... który zawija kasę i bujaj się gościu .... Edytowane 14 Lutego 2021 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.B Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Jak się nie za bardzo znasz jedź autem do kogoś niech oglądanie, zapłacisz parę groszy w porównaniu do ceny auta. I spał będziesz spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Jak się nie za bardzo znasz jedź autem do kogoś niech oglądanie, zapłacisz parę groszy w porównaniu do ceny auta. I spał będziesz spokojnie.A salony dają taką możliwość, żeby zabrać auto i jechać je gdzieś obejrzeć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Prosiłbym o kontakt na priv osobę, która mieszka w okolicach Starego Miasta, pow. Konin. Mam zapytanie o salon aut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Prosiłbym o kontakt na priv osobę, która mieszka w okolicach Starego Miasta, pow. Konin. Mam zapytanie o salon aut.Słucham, może pomogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Panowie pytanie dla zorientowanych. Czy kupując używane, 3-4 letnie auto od dilera z salonu np. VW, Skoda, Toyota, czy inny Ford można wpaść w bagno? W sensie, czy można trafić na nieuczciwego?ArtekTutaj nie gra roli ani marka pojazdu ani kraj z którego auto pochodzi .Mozesz miec pecha nawet kupujác auto od znanej firmy jak i z réki prywatnej .Troché wiem cos na ten temat i móglbym niejedno o tych znanych sprzedawcach (firomwych ) napisac .Najlepiej zrobisz jak poprosisz sprzedawcé (sprzedajácego) na zgodé do przegládu auta w niezaleznym warsztacie .Jezeli sié nie zgadza to olej to auto.W Polsce jest to o tyle latwiej bo auta sá zameldowane ,tak ze zawsze mozesz pojechac do warsztatu .W Niemczech jest o tyle trudniej bo wiele aut wystawionych na sprzedaz jest juz wymeldowane i nawet przejechanie kilku kólek robi sié problemem .Oprucz tego wiele ofert w Niemczech niby prywatnych ,to oferty tureckich handlarzy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2021 Zgadza się Krzysztof, ale od dilera niby mniejsze ryzyko wtopy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.