Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy w cx5 2.5 L nie miałem spalania powyżej 10L. FAKT że cx 5 jest mniejsza od rav 4 jednak wykonanie ravy nawet w najwyższej wersji odrzuca mnie od tego auta. Do tego prowadzenie pozostawia wg mnie wiele do życzenia nawet w stosunku do Nissana. Ps. Pamiętaj o dobrej polisie na ravke bo na Pradze lubią zmienić właściciela . Szerokości

Chyba Ci pudełko z najcięższymi główkami z najwyższej półki na dekiel spadło. Każde wymienionych nie ma podjazdu do obecnej generacji Rav4, tak w stosunku do prowadzenia, jak i jakości materiałów i ich spasowania. Ktoś tam wcześniej ględził "dobrze że małe koła, nie będzie zamulać", ten kloc w hybrydzie ma spalinę 2.5 i łącznie 222KM. Strasznie się nie znacie a strasznie chcecie zabierać głos. Proponuje doedukować się co poniektórym i dopiero wchodzić w dyskusję, na rybach może i się znacie, z motoryzacją na bakier, ale wiadomo, każdy z was wszystkowiedzący :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wybrałem auto jeździłem też Rav4 w hybrydzie, maksymalnego wyposażenia brakowało tylko dodatkowego silnika elektrycznego na tylne koła. Na jeździe próbnej mnie auto nie urzekło - w środku dość nieciekawie, skrzynia głośno pracuje, szumi w czasie jazdy. Pooglądałem jak sprawdza się ten elektryczny napęd na 4 koła i delikatnie mówiąc nie sprawdza się. A jednym z moich podstawowych punktów było właśnie 4x4. Śledziłem też fora o tym modelu i bardzo dużo ludzi narzekało na słaby system multimedialny, nie pamietam teraz dobrze bo było to ponad rok temu ale chyba chodziło CarPlay i android auto. Generalnie samochód na pewno oszczędny w spalaniu ale wszystkie powyższe rzeczy sprawiły, że go nie wybrałem. To oczywiście kwestia potrzeb i każdy może mieć odmienne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ci pudełko z najcięższymi główkami z najwyższej półki na dekiel spadło. Każde wymienionych nie ma podjazdu do obecnej generacji Rav4, tak w stosunku do prowadzenia, jak i jakości materiałów i ich spasowania. Ktoś tam wcześniej ględził "dobrze że małe koła, nie będzie zamulać", ten kloc w hybrydzie ma spalinę 2.5 i łącznie 222KM. Strasznie się nie znacie a strasznie chcecie zabierać głos. Proponuje doedukować się co poniektórym i dopiero wchodzić w dyskusję, na rybach może i się znacie, z motoryzacją na bakier, ale wiadomo, każdy z was wszystkowiedzący :)

Od 2006 ujeżdżam RAV 4 III , druga 2011 ... kilka dni temu ujeżdżałem RAV 4 2021 HYBRYDĘ ....

Faktem jest , że wygląd , spasowanie, materiały są lepsze niż w moich ... ale te 225 kM HYBRYDA na automacie to czysta teoria !!! ...  :(

... ta moja już prawie 2 wiekowa 2,2D4D łyka toto , nie wspominając o podpięciu łódki ... bo wtedy dopiero czuć brak koników ...

Teraz czekam na 2 litrówkę z manualem , zobaczymy jak będzie dawać radę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ci pudełko z najcięższymi główkami z najwyższej półki na dekiel spadło. Każde wymienionych nie ma podjazdu do obecnej generacji Rav4, tak w stosunku do prowadzenia, jak i jakości materiałów i ich spasowania. Ktoś tam wcześniej ględził "dobrze że małe koła, nie będzie zamulać", ten kloc w hybrydzie ma spalinę 2.5 i łącznie 222KM. Strasznie się nie znacie a strasznie chcecie zabierać głos. Proponuje doedukować się co poniektórym i dopiero wchodzić w dyskusję, na rybach może i się znacie, z motoryzacją na bakier, ale wiadomo, każdy z was wszystkowiedzący :)

Dobrze ze pojawił się taki znawca motoryzacji i nam wszystko wyjaśnił. Dziękujemy ale nie prosimy o więcej ‍♂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Ci pudełko z najcięższymi główkami z najwyższej półki na dekiel spadło. Każde wymienionych nie ma podjazdu do obecnej generacji Rav4, tak w stosunku do prowadzenia, jak i jakości materiałów i ich spasowania. Ktoś tam wcześniej ględził "dobrze że małe koła, nie będzie zamulać", ten kloc w hybrydzie ma spalinę 2.5 i łącznie 222KM. Strasznie się nie znacie a strasznie chcecie zabierać głos. Proponuje doedukować się co poniektórym i dopiero wchodzić w dyskusję, na rybach może i się znacie, z motoryzacją na bakier, ale wiadomo, każdy z was wszystkowiedzący :)

 

Niektórzy też są fachowcami w różnych branżach, a ryby łowią hobbystycznie.

 

Jeśli uważasz natomiast że zasadniczo mniejsza felga czyli lżejsze koło nie powoduje lepszego przyspieszenia, elastyczności i niższego spalania to jedyne co mogę rekomendować powrót na fizykę max do szkoły średniej.

 

A te 222KM na papierze to prawdziwy potwór do tej masy auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy też są fachowcami w różnych branżach, a ryby łowią hobbystycznie.

 

Jeśli uważasz natomiast że zasadniczo mniejsza felga czyli lżejsze koło nie powoduje lepszego przyspieszenia, elastyczności i niższego spalania to jedyne co mogę rekomendować powrót na fizykę max do szkoły średniej.

 

A te 222KM na papierze to prawdziwy potwór do tej masy auta.

W teorii tak być powinno i pewnie tak jest przy silniczkach 500-600pojemnisci. Jeżdżę na co dzień Vito 2.1 160koni, zimą na r16 215 a latem na r18 254 obie opony 55mm wysokości. Nie widzę żadnej różnicy, robię 420-450mil na zbiorniku a różnice wynikają z załadunku a nie różnicy dwóch cali na wielkości koła. Wiem, wiem opory toczenia idt ale w praktyce jest wiele innych czynników które wpływają na osiągi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii tak być powinno i pewnie tak jest przy silniczkach 500-600pojemnisci. Jeżdżę na co dzień Vito 2.1 160koni, zimą na r16 215 a latem na r18 254 obie opony 55mm wysokości. Nie widzę żadnej różnicy, robię 420-450mil na zbiorniku a różnice wynikają z załadunku a nie różnicy dwóch cali na wielkości koła. Wiem, wiem opory toczenia idt ale w praktyce jest wiele innych czynników które wpływają na osiągi.

Jesteś w 100% pewien tego co napisałeś i takie masz rozmiary kół samochodzie? Pytam z ciekawości bo z tego co napisałeś różnica w średnicy koła pomiędzy zimowymi a letnimi nie wynosi 2 cale a prawie 4 cale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadza się profil wynosi 55

Zima 215/55 r16 

Lato 245/55 r18 

Jestem pewien mało tego są rozmiary dopuszczone przez producenta.

https://www.hurtopony.pl/opony-do-samochodu/mercedes/vito/2018/116-cdi-w447

Edytowane przez albercik2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadza się profil wynosi 55

Zima 215/55 r16 

Lato 245/55 r18 

Jestem pewien mało tego są rozmiary dopuszczone przez producenta.

https://www.hurtopony.pl/opony-do-samochodu/mercedes/vito/2018/116-cdi-w447

Na pewno masz taką różnicę w średnicy koła między zimą a latem ? Przecież to jest z 10 % na obwodzie koła i z 8 cm różnicy na  średnicy.

Edytowane przez kruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Homologowane rozmiary dla tego auta to 205/65 r16, 225/60 r16 i 245/45 r18. Poczytaj o potencjalnych konsekwencjach prawnych jazdy na oponach niehomologowanych i zakładaniu kół odbiegających od nich o ponad 1,5-2% wielkości dla pracy ABS, geometrii auta etc. To, że ma w Crafterze latem większą felgę, a zimą mniejszą to normalne, bo całkowita wielkość koła jeśli to rozmiary homologowane dalej będzie taka sama (w większej feldze ma mniejszy, a w mniejszej większy profil). Stosując profile 55 w obu wielkościach felg odchodzisz zbyt daleko od rozmiaru zaprojektowanego dla tego auta.

 

Wrzuciłeś rozmiary dopuszczone przez producenta i nie ma tam żadnej z dwóch wielkości, których używasz :)

Edytowane przez Maciek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Homologowane rozmiary dla tego auta to 205/65 r16, 225/60 r16 i 245/45 r18. Poczytaj o potencjalnych konsekwencjach prawnych jazdy na oponach niehomologowanych i zakładaniu kół odbiegających od nich o ponad 1,5-2% wielkości dla pracy ABS, geometrii auta etc. To, że ma w Crafterze latem większą felgę, a zimą mniejszą to normalne, bo całkowita wielkość koła jeśli to rozmiary homologowane dalej będzie taka sama (w większej feldze ma mniejszy, a w mniejszej większy profil). Stosując profile 55 w obu wielkościach felg odchodzisz zbyt daleko od rozmiaru zaprojektowanego dla tego auta.

 

Wrzuciłeś rozmiary dopuszczone przez producenta i nie ma tam żadnej z dwóch wielkości, których używasz :)

Za dwa tygodnie mam serwis nie omieszkam spytać czemu sprzedano mi auto na nie homologowanych kołach.

Dotyczy to r16 bo na tych kołach wyjechał z salonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dwa tygodnie mam serwis nie omieszkam spytać czemu sprzedano mi auto na nie homologowanych kołach.

Dotyczy to r16 bo na tych kołach wyjechał z salonu.

Zapewne masz w samochodzie naklejkę o zalecanym ciśnieniu powietrza w oponach pod różnym obciążeniem. Jest tam tabelka ciśnienia oraz dedykowane do tego pojazdu rozmiary opon.

Fotka wyjaśni wszystkie wątpliwości .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dwa tygodnie mam serwis nie omieszkam spytać czemu sprzedano mi auto na nie homologowanych kołach.

Dotyczy to r16 bo na tych kołach wyjechał z salonu.

Jeśli kupiłeś nowe auto z salonu na tych 16 to na pewno są ok.

Zakładając te letnie 18 przesadziłeś o 10 % w górę a to zdecydowanie za dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam kompletnie żadnych wątpliwości. Nie sądzę że diler który sprzedaje kilkaset aut używanych rocznie sprzedał auto ze złymi oponami.

Auto w tej konferencji jeździ od ponad pięciu lat, po trzech latach auto zostało sprawdzone w serwisie i zakwalifikowane do przedłużenia gwarancji na kolejne 2 lata czyli żaden z podzespołów nie budził wątpliwości co do zużycia. Po zakupie zostały wymienione tylne sprężyn ponieważ seryjne są za miękkie i dotyczy to obecnej jak i poprzedniej wersji Vito. Dziś auto ma 102tys mil czyli ponad 160tys km.

 

Przy stosowaniu obydwu kompletów kół nie widzę żadnej różnicy w spalaniu. Pusty to przebieg rzędu 450mil na zbiorniku załadowany 420-430 zależy czy ma 700kg czy 1.4tony na pace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam kompletnie żadnych wątpliwości. Nie sądzę że diler który sprzedaje kilkaset aut używanych rocznie sprzedał auto ze złymi oponami.

Auto w tej konferencji jeździ od ponad pięciu lat, po trzech latach auto zostało sprawdzone w serwisie i zakwalifikowane do przedłużenia gwarancji na kolejne 2 lata czyli żaden z podzespołów nie budził wątpliwości co do zużycia. Po zakupie zostały wymienione tylne sprężyn ponieważ seryjne są za miękkie i dotyczy to obecnej jak i poprzedniej wersji Vito. Dziś auto ma 102tys mil czyli ponad 160tys km.

 

Przy stosowaniu obydwu kompletów kół nie widzę żadnej różnicy w spalaniu. Pusty to przebieg rzędu 450mil na zbiorniku załadowany 420-430 zależy czy ma 700kg czy 1.4tony na pace

Rożnicy w spalaniu nie zauważysz patrząc na odczyty licznika, który masz zastosowany w samochodzie.

Musiałbyś zmierzyć faktyczną ilość przejeżdżanych kilometrów.

 

Zakładając, że koło zimowe, czyli 215/55r16 jest kołem fabrycznym, jego jeden obrót przesuwa Cię do przodu o 2,02 metra. Żeby pokonać 100 km, koło musi wykonać 49505 obrotów. Przy kole letnim czyli 245/55r18 przy takiej samej liczbie obrotów pokonasz dystans 113,5 km a Twój licznik i komputer cały czas myslą, że zrobiłeś tych kilometrów 100.

 

Wracając do tego co piszesz oczywiście wg licznika przejeżdżasz cały czas 450 mil na jednym baku. Z tym, że na zimowych oponach przejeżdżasz faktycznie 450 mil a na letnich tych mil przejeżdżasz około 510

Edytowane przez kruz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam żadnych wątpliwości, że sprzedali Ci auto na oponach od innego modelu. Homologowane rozmiary dla R16 to 225/60 i 205/65, także przy Twoich 215/55 wychodzisz prawie trzykrotnie poza maksymalnie dopuszczalne 2% różnicy wielkości koła (w tym przypadku Twoje są za małe). W przypadku 245/55 R18 różnica jest jeszcze większa, ale tym razem są sporo za duże. O potencjalnych konsekwencjach jazdy na rozmiarze poza homologacją poczytaj w internecie. Pozostałe kwestie wytłumaczyli powyżej inni koledzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie wiedzieli co robią a swoją wiedzę czerpią raczej nie z internetu skoro auto przejechało ponad 160tys km bez jakiegokolwiek problemu. We wrześniu minę mu 6 lat i pewnie zastąpi go takie samo Vito które będzie użytkowane w podobny sposób. Co do spalania to na prawdę nie robi mi to czy zrobię 449 czy 453 miłe na zbiorniku a skoro robię trasę przez dwa miesiące dzień w dzień i odczyty mówię jak i kolegów w podobnych autach są prawie identyczne to znaczy że są miarodajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...