Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Ale w Was nienawiści. Lubię wsadzić patyk w mrowisko. Spokojnie. Żartowałem. Jezdze Fabią w lpg. Ona tak nie potrafi. Internet to takie miejsce gdzie można się wypłakać i komuś nawrzucać. Nie płakać. Łowić. Ryby biorą.

Internet to też takie miejsce gdzie można swobodnie pierdolić trzy po trzy albo pisać bezrefleksyjnie prowokacyjne teksty i później jeszcze poużalać się na tych, którzy je krytykują albo biorą zbyt dosłownie, nie czując "wysublimowanego" żartu autora...  Dlatego Krzysiu może łów ryby, podobno biorą. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post rózgasia przypomniał mnie kilku  moich znajomych i jednego znajomego mojego ojca, który to zginął pod kołami Kamaza, ale jego rekord to 35 minut starą Zakopianką do Białki. Zwykle zajmowało mu to 40-45 minut.  Mam obecnie znajomych , którzy mają takie czasy już na nowej Zakopiance do Zakopanego.

Ale najbardziej godnym pożałowania był jeden z moich wykładowców ,  z którym miałem mocno na pieńku. Ale u niego w sesji poprawkowej można było bardzo łatwo zaliczyć przedmiot. Bo jadąc nad morze miał gdzieś wszystkie fotoradary i przychodził plik pamiątek z wakacji a  każda pamiątka wtedy to było min. 500zł i 10 pkt bo najmniejsze przewinienie jakie miał to 180/40 i jeszcze uwiecznione wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu. Ale nawet nie to mnie w gościu wkurzało ,że jeździł jak wariat z zoną i dwójką małych dzieci na pokładzie ,  nie to ,że potem szukał frajerów do obdarowania mandatami , ale to ,ze chłop maksymalnie oszczędzał na oponach i  w najlepszym wypadku miał jakieś najtańsze chińskie , ale zwykle kupował jakieś najtańsze bieżniki. A dodam jeszcze ,ze gość zwykle miał max 4 letnie auto klasy wyższej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pepe uwierz mi że zawsze tak uważałem że skoda ble. Kiedyś już miałem jechać po Forestera i kumpel mówi są takie oktavki 2 scout. Pojechałem zobaczyłem i kupiłem w ciemno. Jezdze nią 5lat mam 408tys nalotu . Nie chcę innego auta. Pod moje zapotrzebowania 200km trasy i 200m Bangladeszu wystarcza mi w pełni. Z przyczepą leci beż dyskusji. Piachu trochę się boi luźnego ale mam 2 kratki pomostowe jakieś smieci z budowy. Kilka razy utopiłem ale tylko jak zwątpilem w połowie przejazdu. Jak rozwalę kupie drugą identyko. Mam jedną zasadę. Jak Ci szkoda auta na ryby to nie jest to auto na ryby. Zero ograniczeń

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki olej polecacie do automatów S-Tronic/DSG (Audi Q5 )? Lać oryginalny VW/Audi w serwisie czy jest coś lepszego ? Wkrótce stuknie 50 000 km i czas na zmianę.

Ja zalewam z Fuchsa do aut z DSG 6 i 7 biegów.

 

https://olejefuchs.pl/fuchs-pentosin-ffl-2-1-litr.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwrvyxBhAbEiwAEg_KgjynWUyfb-z7CBB241Z8c82869jT56mLINJktlqd6711OG-l650QxxoCj0oQAvD_BwE

 

Zresztą same ASO robiło mi serwis olejowy skrzyni na moich częściach i mówili że bardzo dobry olej. Podobno ten produkt swego czasu był zalewany w oryginalne bańki.

 

Katalogi do Audi Q5 pokazują że powinieneś mieć zalane to : https://olejefuchs.pl/fuchs-titan-pentosin-ffl-52529-1-litr.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwrvyxBhAbEiwAEg_KgoXsDI36hBan5io--B-Dk9l7v6q1HXmkiqs6irfRpbK61_SoBWxj_xoCuAIQAvD_BwE

 

Zadzwoń sobie do nich w poniedziałek i poproś o prawidłowy dobór oleju do twojej skrzyni biegów.

 

Ps. Przy okazji ogarnij sobie olej i koniecznie filtr w Haldexie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Ale w Was nienawiści. Lubię wsadzić patyk w mrowisko. Spokojnie. Żartowałem. Jezdze Fabią w lpg. Ona tak nie potrafi. Internet to takie miejsce gdzie można się wypłakać i komuś nawrzucać. Nie płakać. Łowić. Ryby biorą.

Smiechom nie było końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post rózgasia przypomniał mnie kilku  moich znajomych i jednego znajomego mojego ojca, który to zginął pod kołami Kamaza, ale jego rekord to 35 minut starą Zakopianką do Białki. Zwykle zajmowało mu to 40-45 minut.  Mam obecnie znajomych , którzy mają takie czasy już na nowej Zakopiance do Zakopanego.

Ale najbardziej godnym pożałowania był jeden z moich wykładowców ,  z którym miałem mocno na pieńku. Ale u niego w sesji poprawkowej można było bardzo łatwo zaliczyć przedmiot. Bo jadąc nad morze miał gdzieś wszystkie fotoradary i przychodził plik pamiątek z wakacji a  każda pamiątka wtedy to było min. 500zł i 10 pkt bo najmniejsze przewinienie jakie miał to 180/40 i jeszcze uwiecznione wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu. Ale nawet nie to mnie w gościu wkurzało ,że jeździł jak wariat z zoną i dwójką małych dzieci na pokładzie ,  nie to ,że potem szukał frajerów do obdarowania mandatami , ale to ,ze chłop maksymalnie oszczędzał na oponach i  w najlepszym wypadku miał jakieś najtańsze chińskie , ale zwykle kupował jakieś najtańsze bieżniki. A dodam jeszcze ,ze gość zwykle miał max 4 letnie auto klasy wyższej.

 

Może zdradzisz chociaż co to za uczelnia bo to mega ciekawe praktyki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uff, i zmęczyłem cały wątek. Opinie są różne i przeróżne a marek pojazdów się przenerwiło sporo.

Powiem tak, poszukuje do 30tys auta na ryby , łódka + graty 300 kg .

Napęd na 4 koła - dość wypychania na piaszczystych slipach i szukania betonowych.

Autko mało się psujące, tanie w eksploatacji ( części, paliwo ).

Wygląd nie koniecznie byle nie zardzewiałe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem.

Jeszcze RAV 4 i Suzuki Jimi brałem pod rozwagę.

Jimny to bardzo dzielne autko ale raczej średnie do ciągania, a na autostradę to już w ogóle się nie nadaje. Chyba, że inaczej jest z tym nowym modelem, z nim styczności nie miałem. Podejrzewam jednak, że może być podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w super stanie Forestera SH, 150KM benzyna z LPG, czarny, 4x4, autostrada super, wodowanie to pestka, hak wbity w dowód ale nigdy fizycznie go nie posiadał. Uważam, że na twoje potrzeby, świetne auto. Mam je 5 lat u siebie więc wszystko jest na tip top.

Wyślij mi więcej info o tym forku. Co prawda szukam outback IV ale forka też biorę jako jedną z opcji.

A może ktoś posiada jakieś inne ciekawe auto benzyna pod gaz, które pociągnie i zwoduje łódź, do tego zapakuje dzieciaki z żoną i pojadę na wakacje?

Najlepiej outback IV lub forester SJ.

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w super stanie Forestera SH, 150KM benzyna z LPG, czarny, 4x4, autostrada super, wodowanie to pestka, hak wbity w dowód ale nigdy fizycznie go nie posiadał. Uważam, że na twoje potrzeby, świetne auto. Mam je 5 lat u siebie więc wszystko jest na tip top. 

Poproszę fotki i więcej info na jego temat i cenę na PRV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, i zmęczyłem cały wątek. Opinie są różne i przeróżne a marek pojazdów się przenerwiło sporo.

Powiem tak, poszukuje do 30tys auta na ryby , łódka + graty 300 kg .

Napęd na 4 koła - dość wypychania na piaszczystych slipach i szukania betonowych.

Autko mało się psujące, tanie w eksploatacji ( części, paliwo ).

Wygląd nie koniecznie byle nie zardzewiałe :)

Ja od dłuższego czasu planuje ...tylko coś mi nie idzie .... rozstać sie z moim Rextonem (3 auta z 4x4 uterenowione w domu to za dużo - do tego pies nie powinien tak wysoko wskakiwać i zeskakiwać z bagażnika -ale sentymentalny jestem za bardzo). Prawdziwa terenówka na ramie, z reduktorem, diesel, hak, fabryczne brodzenie do 70cm, pół dom przewieźć można ...przespać się .. autostradą 120-130 komfortowo leci.  Najlepsza relacja ceny do wartości użytkowej jakiej doświadczyłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem.

Jeszcze RAV 4 i Suzuki Jimi brałem pod rozwagę.

Miałem Vitare 1, a obecnie posiadam LC120. Z doświadczenia wiem, że musisz zadbać samemu o ramę, bo w obu markach będzie korodować. Oczywiście nie mówię, że jestem najmądrzejszy i znam wszystkie modele samochodów, ale nawet dość solidnie wykonany LC, który stoi od 7 lat w garażu podziemnym i niewiele jeździ, wymagał w tym roku ponownej konserwacji ramy.

Plus pamiętaj, że samochód na ramie w trasie jest mniej komfortowy, niż „cywilne” auto, więc zastanowiłbym się, jak bardzo jest Ci potrzebna „rasowa” terenówka, a na ile „cywilne auto” z dobrym napędem 4x4. Wodowanie na slipach sugeruje, że to drugie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...