Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Marcyś nie wsiądę. Dla zasady. Nawet w kwestii bezpieczeństwa. Golfem 3 spadłem z mostu do rzeki uderzając w Punto 1 ścinając go do przedniej szyby. Nic mi. Golfem 4 wbiłem się w przepust drogowy nic mi. Polo czołówkę w żuka. Nic mi. Passatem przy 150 skasowałem sarnę rozerwało ją na kawałki. Nic mi. Sorry Stelle z aliexpres też chyba da się kupić i opowiadac że jest super. Nie ufam jeżeli coś kosztuje 100k a obok prawie identyko 200. Na matmie się znam. Za 100 można kupić mega auto kilkuletnie i to w pięknej opcji zaufanych producentów. Mniej się patrzy na bezpieczeństwo dopóki się coś nie wydarzy. A Xiangxiungxiong nie do końca w zbudza moje zaufanie. Za scouta mojego bym się nie zamienił. Nawet za jedynkę octavie 4x4 też nie. Mur chiński fajny. Widziałem i na tym pozostaję.

Edytowane przez rózgaś
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, tak myślałem, że nie mialeś kontaktu.  Nikogo do niczego nie namawiam. 
EDIT. Z jednej strony cena i oszczędności można zrzucić na zły produkt. Z drugiej jeśli się ściąga z alliexpressu graty bo to to samo tylko taniej bo bezpośrednio... a koszt produkt auta w Europie niski być nie może, to może jednak coś w tej niskiej cenie jest?

Edytowane przez Marcyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tych Chińczyków tak szybko nie skreślał. Tworzą rzeczy, a których my możemy pomarzyć. 

https://www.youtube.com/watch?v=3G1KBu6H6BM

 

Elektryki robią najlepsze, jakby się uparli, to w spalinówkach byłoby to samo.
Moim zdaniem, to oni będą władać światem. Czy to dobrze? Wolałbym nie, bo to obca dla nas cywilizacja.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od świata zależy kto nim władać będzie, a włada ten kto ma pieniądze. Niestety sami się bardzo mocno przyczyniamy do tego aby tej kasy mieli jeszcze więcej.

Ja, ani w najbliższej, ani w dalszej przyszłości chińskim samochodem jeździć nie zamierzam.

Edytowane przez S.N.
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcyś nie wsiądę. Dla zasady. Nawet w kwestii bezpieczeństwa. Golfem 3 spadłem z mostu do rzeki uderzając w Punto 1 ścinając go do przedniej szyby. Nic mi. Golfem 4 wbiłem się w przepust drogowy nic mi. Polo czołówkę w żuka. Nic mi. Passatem przy 150 skasowałem sarnę rozerwało ją na kawałki. Nic mi. Sorry Stelle z aliexpres też chyba da się kupić i opowiadac że jest super. Nie ufam jeżeli coś kosztuje 100k a obok prawie identyko 200. Na matmie się znam. Za 100 można kupić mega auto kilkuletnie i to w pięknej opcji zaufanych producentów. Mniej się patrzy na bezpieczeństwo dopóki się coś nie wydarzy. A Xiangxiungxiong nie do końca w zbudza moje zaufanie. Za scouta mojego bym się nie zamienił. Nawet za jedynkę octavie 4x4 też nie. Mur chiński fajny. Widziałem i na tym pozostaję.

Strach spotkać Ciebie na drodze :D  :D  

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe to samo miałem mowić ze chyba VW ma albo słabe zawieszenie, albo heble  :D

 

Co do jakości chińskiej. Jest coraz lepsza i może już być najlepsza. W autach tez. Maja u siebie wszystkie technologie i uczestniczą w tworzeniu wszystkich „markowych” produktów. Cena? Cena bierze się z surowców, umów, podatków, kosztów produkcji m.in. Paradoksalnie kosztów osobowych i automatyzacji, energii. Europa nie ma do nich lotów.

 

Co do potęgi i zagrożeń. Dominacja i najazdy mogą być finansowe (i tu się zgadzam uzależniamy się coraz bardziej) oraz fizyczne a te już wynikają z … biedy i potrzeby rabowania. Na szczęście położenie Chin utrudnia im ekspansję fizyczną. To robią finansową i niech tak zostanie.

 

Dlatego ja się nie bronię przed chińskimi produktami (póki maja co jeść siedzą u siebie) i nawet chętnie z nich korzystam. Auto terenowe z filmiku chętnie bym kupił.  Tylko lobbing niemiecki nie wpuści tanich dobrych aut do Europy. Sorry. Jakimś kompromisem jest wpuszczenie tych słabszych bo to zostawia miejsce dla Niemiec. Mnie się ten Chińczyk podoba, i dopóki nie mam do wyboru polskiej terenówki to co mi za różnica czy wypycham kabzę Chińczykowi czy Niemcowi? A tak patrząc na historię, to nawet lepiej … dlatego kupuje Fordy  ;)

Edytowane przez Qh_
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rebus motoryzacyjny. 

 

Pytanie

 

Z czym motoryzacyjnie kojarzą się Niemcy ?

 

Odpowiedź

 

Mercedes, BMW, Audi. Tylko wiecie co ?. Te Niemcy jakieś takie żółte skośnookie i dziwnie gadają. To się porobiło... 

 


 


 


 

Skoro wywieźli fabryki do Azji bo tam tanio produkować i był zbyt to Chińczyk już nie musi kopiować nawet. On tą całą technologię dostał w prezencie od A do Z. Zmiotą z planszy w najbliższej dekadzie Niemców, Francuzów, i Koreańczyków. Może coś tam premium się uchowa. Reszta to będą wypożyczalnie jak obecnie hulajnogi elektryczne od punktu do punktu. Samochody w EU skutecznie technologicznie i cenowo zabił zielony wał i inne obciążenia, a na opamiętanie się już jest za późno bo Chińczyk wjeżdża z pierdylionem modeli do EU i nic już tego nie zatrzyma.

 

Kiedyś bardzo popularny Passat rozdrapywany w Chinach stoi obecnie bez żadnego zainteresowania. Wolą swoje chińskie samaochody. Cena tego passata w chinach poniżej 100.000PLN. U nas 220.000pln. Coś gdzieś nie gra prawda ?. A tak już dla relaksu bo śnieg pada i nuda pooglądajcie sobie to wszystko. Jakie to te Chiny motoryzacyjnie (i nie tylko) nędzne, plastikowe i do bani. Jest tu wszystko w wielu odcinkach pokazane

 


  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rebus motoryzacyjny. 
 
Pytanie
 
Z czym motoryzacyjnie kojarzą się Niemcy ?
 
Odpowiedź
 
Mercedes, BMW, Audi. Tylko wiecie co ?. Te Niemcy jakieś takie żółte skośnookie i dziwnie gadają. To się porobiło... 
 
 
 
 
Skoro wywieźli fabryki do Azji bo tam tanio produkować i był zbyt to Chińczyk już nie musi kopiować nawet. On tą całą technologię dostał w prezencie od A do Z. Zmiotą z planszy w najbliższej dekadzie Niemców, Francuzów, i Koreańczyków. Może coś tam premium się uchowa. Reszta to będą wypożyczalnie jak obecnie hulajnogi elektryczne od punktu do punktu. Samochody w EU skutecznie technologicznie i cenowo zabił zielony wał i inne obciążenia, a na opamiętanie się już jest za późno bo Chińczyk wjeżdża z pierdylionem modeli do EU i nic już tego nie zatrzyma.
 
Kiedyś bardzo popularny Passat rozdrapywany w Chinach stoi obecnie bez żadnego zainteresowania. Wolą swoje chińskie samaochody. Cena tego passata w chinach poniżej 100.000PLN. U nas 220.000pln. Coś gdzieś nie gra prawda ?. A tak już dla relaksu bo śnieg pada i nuda pooglądajcie sobie to wszystko. Jakie to te Chiny motoryzacyjnie (i nie tylko) nędzne, plastikowe i do bani. Jest tu wszystko w wielu odcinkach pokazane
 

 

 

Takich przykładów jest multum . Co by post nie wyleciał w kosmos to motocyklem też można pojechać na ryby  :)

Więc do brzegu. Taki BMW GS 310 jest produkowany w Indiach ...   KTM jest na skraju bankructwa   gdzie swoje moto produkowali w Chinach .

Włoski Benelli  produkcja w Chinach . Jakość nie spadła , ludzie na tym śmigają i nie ma narzekań . Chińczycy zrobili Voge 525 DSX  czyli coś na wzór Benka 525 TRK i rozłożyli benka na łopatki bo było więcej chętnych jak dostępnych motocykli ( włoski rynek) 

Innych podobnych skrojonych na miarę moto jest od groma . W tej chwili mamy  na naszym rynku więcej chińskich marek motocykli   jak Japońskich ,Niemieckich itd. To już nie są motocykle marnej jakości sprzed 10-15 lat .  

Chińczycy idą naprawdę do przodu . Minus jest taki ,że nie mają salonów  i dostęp części jest zapewne długi. Stąd ta cena pewnie . I obawa , czy słuszna trudno powiedzieć ,że w każdej chwili mogą się zawinąć  a zawinąć mogą np. cła które nałoży UE .

 

I jeszcze takie coś:

https://elektrowoz.pl/auta/prezes-forda-zaskoczony-po-przejazdzce-chinskim-samochodem-oni-sa-przed-nami/   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcyś nie wsiądę. Dla zasady. Nawet w kwestii bezpieczeństwa. Golfem 3 spadłem z mostu do rzeki uderzając w Punto 1 ścinając go do przedniej szyby. Nic mi. Golfem 4 wbiłem się w przepust drogowy nic mi. Polo czołówkę w żuka. Nic mi. Passatem przy 150 skasowałem sarnę rozerwało ją na kawałki. Nic mi. Sorry Stelle z aliexpres też chyba da się kupić i opowiadac że jest super. Nie ufam jeżeli coś kosztuje 100k a obok prawie identyko 200. Na matmie się znam. Za 100 można kupić mega auto kilkuletnie i to w pięknej opcji zaufanych producentów. Mniej się patrzy na bezpieczeństwo dopóki się coś nie wydarzy. A Xiangxiungxiong nie do końca w zbudza moje zaufanie. Za scouta mojego bym się nie zamienił. Nawet za jedynkę octavie 4x4 też nie. Mur chiński fajny. Widziałem i na tym pozostaję.

rózgaś ja rozumiem że nie wsiądziesz do chińskiego auta ale czemu prawko kupiłeś na chińskim bazarze czytając Twoje wyczyny  :D

 

A co do chińskich aut to 20 lat temu tak samo było wyśmiewane KIA i jako pierwsi mieli gwarancję na 7 lat w modelach CEED czy RIO a teraz stoisz na światłach, a obok Ciebie 5 aut z Korei i 6 Skód  :D   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rózgaś gdzieś tam pisał, że jedzie ile wlezie :) Ze trzy razy nie wyhamował, zdarza się.

Mam takich dwóch kolegów (obaj żyją).
Z jednym dłuższa jazda na ryby, to była walka o przetrwanie. 

Drugi większy wariat, do dziś nigdy tak szybko nie jechałem samochodem, jak i nie przejechałem z Podlasia do Warszawy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rózgaś ja rozumiem że nie wsiądziesz do chińskiego auta ale czemu prawko kupiłeś na chińskim bazarze czytając Twoje wyczyny  :D

 

A co do chińskich aut to 20 lat temu tak samo było wyśmiewane KIA i jako pierwsi mieli gwarancję na 7 lat w modelach CEED czy RIO a teraz stoisz na światłach, a obok Ciebie 5 aut z Korei i 6 Skód  :D   

Kiedyś Kia, później Dacia... a radzą sobie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rózgaś gdzieś tam pisał, że jedzie ile wlezie :) Ze trzy razy nie wyhamował, zdarza się.

 

Mam takich dwóch kolegów (obaj żyją).

Z jednym dłuższa jazda na ryby, to była walka o przetrwanie. 

 

Drugi większy wariat, do dziś nigdy tak szybko nie jechałem samochodem, jak i nie przejechałem z Podlasia do Warszawy..

 

Pamiętaj : Kto szybko jedzie tego wolno niosą   

Edytowane przez M a r a s
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińczycy idą naprawdę do przodu . Minus jest taki ,że nie mają salonów  i dostęp części jest zapewne długi. Stąd ta cena pewnie . I obawa , czy słuszna trudno powiedzieć ,że w każdej chwili mogą się zawinąć  a zawinąć mogą np. cła które nałoży UE .

 

 

 
W połowie 2024 Chiny miały 123 marki samochodów. Ile jest teraz nie chce mi się nawet szukać. Europejskie i Amerykańskie marki obecnie poza ich zainteresowaniem. Jaki jest tego powód mogę się tylko domyślać... Jeśli chodzi o elektryki Europa i USA nie ma z Chińczykami szans i oni dobrze o tym wiedzą. Dobrze wiedzą też, że zegar ograniczeń spalin w EU cyka. Oni planują z tego garściami czerpać w przyszłości i już podwaliny pod to budują w tej chwili napływem do EU chińskich spalin. Czas pokaże, czy to gnioty na chwilę, czy może jednak coś przyzwoitego i trwałego. 
 
Natomiast powodów do radości nie widzę. Pozostaje tylko ubolewać nad tym, że złe decyzje, wały i zachłanność spowodowały, że w EU wszystko się obecnie zwija, ludzie tracą pracę, i nie będzie ich nawet stać w przyszłości na Chiński tani samochodzik... 
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast powodów do radości nie widzę. Pozostaje tylko ubolewać nad tym, że złe decyzje, wały i zachłanność spowodowały, że w EU wszystko się obecnie zwija, ludzie tracą pracę, i nie będzie ich nawet stać w przyszłości na Chiński tani samochodzik... 

 

Cieszę się że są jeszcze ludzie co to widzą i o tym piszą bo myślałem że ja jestem tylko .....  ;)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że urzędnicy z UE też to wiedzą.
Mają w planie dojechać ludzi, w szczególności klasę średnią i tyle.
Im prywatnie wystarczy, a ich właściciele posiadają banki centralne, wiec są w stanie wykreować sobie dowolną ilość kasy, albo wywołać jakoś wojnę.

Były opcje dla firm, była manipulacja złotówką przy kredytach w CHF, a teraz?
Pod pozorem przymusowej termomodernizacji wpędzić w kredyty kolejne pokolenie ludzi.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Gość Umbra

Nie wiem czy już było, więc zakładam taki oto temacik.

 

Od dłuższego czasu szukam "niezawodnego" samochodu w długie trasy i na ryby.

Wyjazdy w pojedynkę, 300-400km+++

Nad rzeki pstrągowe, do Szwecji, Hiszpanii, Austria.

Czy takie coś jest możliwe w aktualnych czasach czy przesadzam - tanio i dobrze?

Początkowo myślałem nad Citroenem C5 w sedanie 2.0 HDi

Ważne też by nie palił jak smok, bo takiego to już mam :)

 

Widziałem też, że jest coś takiego jak busy GTV, nie wychodzi jakoś bardzo drogo.

Jeździł ktoś z was w taki sposób?

 

Najwygodniej byłoby swoim własnym gruzem... Przez Polskę, promem do Szwecji i na Laponię :D

lub... samolotem, ale gdy z ciekawości sprawdziłem cenę wynajmu samochodu na np 2 tygodnie to wyszło prawie 5k pln :(

 

Planuję pierwsze swoje wyjazdy za marzeniami, wcześniej nie byłem dalej niż nad Wartą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Umbra

Też myślałem o kombi, w sumie masz rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz problemu ze starymi modelami to kup zadbanego Passata B4 albo 1.8 B+G albo 1,9TDi, doprowadź do stanu ideolo i potem jezdzisz, serwisujesz za śmieszne pieniądze. Miałem od 2013 do 2021, polecam 1,8-nic się nie działo, dosłownie nic(oczywiście poza sprawami serwisowymi - klocki,oleje itp). Pozbyłem się tylko dlatego, że zmieniłem łajbę na dużo większą i nie wyjeżdzał czasami z łajbą bo nie miał 4x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Umbra

Jak nie masz problemu ze starymi modelami to kup zadbanego Passata B4 albo 1.8 B+G albo 1,9TDi, doprowadź do stanu ideolo i potem jezdzisz, serwisujesz za śmieszne pieniądze. Miałem od 2013 do 2021, polecam 1,8-nic się nie działo, dosłownie nic(oczywiście poza sprawami serwisowymi - klocki,oleje itp). Pozbyłem się tylko dlatego, że zmieniłem łajbę na dużo większą i nie wyjeżdzał czasami z łajbą bo nie miał 4x4.

B4? Ciężko takiego gdziekolwiek znaleźć :) Chyba, że masz na myśli B5-tkę? Dałem nawet +100km w ogłoszeniach i nie mogę B4 znaleźć

 

Problemu do starej motoryzacji nie mam, a nawet bardzo lubię :)

Samochody z duszą... a nie sam plastik i elektronika.

Najbardziej odstrasza wszechobecna rdza i poziom eksploatacji.

Ulubionym samochodem w rodzinie była Laguna 1 w benzynie.

Na końcu cała zgnita, hamowała tylko na lewe koło przednie, ale silnik dalej chodził jak powinien :)

Sprowadzona z dojczy, licznik cofany przynajmniej raz :)

Malowana pędzelkiem, spawane nadkola, progi, mocowania.... Tylko to gniło jak szalone

Edytowane przez Umbra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mam mieszane uczucia jak czytam o kupowaniu takiego staruszka.

Póki masz swojego i wiesz co masz to warto na pewno długo dbać.
Jednak w tej chwili kupić tanio ciężko, drogo po co? a pomiędzy złomami a youngtimerami pewnie nic nie ma, jak w przypadku wielu "starych dobrych". 

 

Jaki masz budżet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...