Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby

[PABL0]

a patent z wyciągarką do przyczepy i haka samochodu ktoś stosował? coś jak tu: https://fishingtravelers.com/sposob-slipowanie-lodzi-samochodem-napedem-jedna-os/

[MarCinFin]

Od kilku lat ciągam 4.6m łódkę (masa całkowita z silnikami i aku 360-380kg plus przyczepka) Mazdą 5 150KM 2.0 benzyna, na oponach typowo szosowych, oczywiście napęd tylko na przednią oś i wyciąganie zestawu z wody przebiega sprawnie tylko na czystych betonowych lub asfaltowych slipsch. Jak jest trochę piasku na slipie to zaczynają się małe problemy. Na dzikich miejscach jest ciężko, szczególnie jak jest mokro (z tego powodu unikam takich miejsc). Kolejne problemy pojawiają się z pierwszymi przymrozkami, slipy oblodzone trzeba ze sobą wozić worek ze żwirem do podsypania, nieraz siebie i innych poratowałem. 4x4 daje komfort, ale nie jest niezbędny do łowienia z łódki.

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 7 Stycznia 2021 przez MarCinFin

[sero1975]

a patent z wyciągarką do przyczepy i haka samochodu ktoś stosował? coś jak tu: https://fishingtravelers.com/sposob-slipowanie-lodzi-samochodem-napedem-jedna-os/

Ja awaryjnie raz  stosowałem jak woda mocno opadła zrobiło się mega błoto i Outalander pierwszej generacji na dobrych kapciach nie dał rady .

Wypiąłem ,wyjechałem wyciągnąłem :P

[wujek]

(1) Morvan 12-2012 - Une volvo XC60 surprenante ! - YouTube

 

Myślę że haldex wystarczy żeby wyciągnać łódkę. Zaznaczam że nie zamierzam wjeżdżać w takie miejsca.

Edytowane 13 Stycznia 2021 przez wujek

[Blackstarpro]

Jeżeli 1 oś, to zdecydowanie lepiej radzi sobie napęd na tył, bo przy ruszaniu ,,przysiada", a przód unosi się do góry(odciąża). Oczywiście poza sytuacjami gdy przód jest na suchym a tył w błocie.

[raven88]

(1) Morvan 12-2012 - Une volvo XC60 surprenante ! - YouTube

 

Myślę że haldex wystarczy żeby wyciągnać łódkę. Zaznaczam że nie zamierzam wjeżdżać w takie miejsca.

 

W terenie najważniejsze są opony, bo gdy nie ma ekstremalnego błota i dużych kolein to większość systemów awd sobie poradzi. Chłop założył AT-eki i auto od razu zaczęło robić

[Tabor]

Do Kugi z haldexsem pseudo 4x4 dokupiłem opony letnie Michele Latitude Cross 235x 55 R 17 .

Zimowe nie mają  szans na mokrym i w błocie , super opony do 140 km/h . 

Nad Bugiem u mnie nie ma slipów betonowych  , łódka z przyczepką  400 kg daje radę .

Najgorzej żonie wytłumaczyć że muszą  tak szumieć .

Opony to podstawa ale trzeba zabulić i cierpieć na autostradzie .

[Mariusz1000]

Do Kugi z haldexsem pseudo 4x4 dokupiłem opony letnie Michele Latitude Cross 235x 55 R 17 .

Zimowe nie mają  szans na mokrym i w błocie , super opony do 140 km/h . 

Nad Bugiem u mnie nie ma slipów betonowych  , łódka z przyczepką  400 kg daje radę .

Najgorzej żonie wytłumaczyć że muszą  tak szumieć .

Opony to podstawa ale trzeba zabulić i cierpieć na autostradzie .

Jeżdżę na takich z prędkością zgodną z prawem i nie ma żadnego cierpienia, a że wszyscy mnie wyprzedzają, żaden problem  .

[Jano]

[Tabor]

Co Wy tak chwalicie te Audi .

Nad Bug niech podjedzie po deszczu to zobaczymy .

Glina , dwa dołki z trawą  i po Audi .

Na łowiska komercyjne tak owszem się  nadaje lub nad kanałek podjechać .

Za jedne Audi masz na całe życie  Nisana .Terano lub Patrola .

[biturbo]

Co Wy tak chwalicie te Audi .

Nad Bug niech podjedzie po deszczu to zobaczymy .

Glina , dwa dołki z trawą  i po Audi .

Na łowiska komercyjne tak owszem się  nadaje lub nad kanałek podjechać .

Za jedne Audi masz na całe życie  Nisana .Terano lub Patrola .

Nie porównuj terenówki do szosówki. Dołek z trawą przejedzie i jechać będzie do póki nie zawiśnie. Czyli większy dołek.

[cabage]

Są tu jacyś użytkownicy Lexusa RX300 RX350 2003-2008?

[Krzysztof]

Co Wy tak chwalicie te Audi .

Nad Bug niech podjedzie po deszczu to zobaczymy .

Glina , dwa dołki z trawą  i po Audi .

Na łowiska komercyjne tak owszem się  nadaje lub nad kanałek podjechać .

Za jedne Audi masz na całe życie  Nisana .Terano lub Patrola .

Jezeli masz Audi na poduszkach i z napédem na cztery kola to jak go podniesiesz to masz niekiedy wiékszá przestrzen niz nie jedna terenówka .A komfort jazdy nieporównywalny do terenówki .Czlowiek nie siedzi tylko na rybach .Moja córka jezdzi takim krokodylem ciágnác przyczepé i nigdy auto sié nie zawiesilo w lasach Szwedzkich .Przyczepa to owszem .

[Tabor]

Tak myślałem że się  zacznie dyskusja .

Temat to samochody na ryby i coś tam jeszcze .

[Krzysztof]

Tak myślałem że się  zacznie dyskusja .

Temat to samochody na ryby i coś tam jeszcze .

A dlaczego nie ma byc dyskusji? Jeden chce córké a drugi matké .Ja lubié duze samochody a inni male i kazdy z nas ma racjé .

[chojny83]

Są tu jacyś użytkownicy Lexusa RX300 RX350 2003-2008?

Mam ale pierwszą generację...

[thug]

Qashqai 4x4 pb ktoś miał do czynienia ?

Miotam się strasznie z wyborem auta, a to kolejny pomysł. Chodzi oczywiście o ciąganie i slipowanje lekkiej łódki w łagodnym terenie, ale slipy dzikie. No i jako auto na codzień.

Bardzo poszukuję też forka sh, lub outbacka III 2,5l po remoncie silnika

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[huligan77]

Qashqai 4x4 pb ktoś miał do czynienia ?

Miotam się strasznie z wyborem auta, a to kolejny pomysł. Chodzi oczywiście o ciąganie i slipowanje lekkiej łódki w łagodnym terenie, ale slipy dzikie. No i jako auto na codzień.

Bardzo poszukuję też forka sh, lub outbacka III 2,5l po remoncie silnika

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Również mam podobny "problem" i również brałem pod uwagę forka i outbacka. Ale jak poczytałem i zadzwoniłem do serwisu subaru to mi się odechciało... Diesle bardzo awaryjne,pb nowsze trzeba wyciągać silnik do regulacji zaworów(w przypadku gazu nawet co 30k),co w praktyce jest nieopłacalne ????Jedynie 3,6l benzyna są dobrze oceniane ale taką dobrze trafić jest bardzo ciężko. U mnie teraz pomysł padł na skoda Octavia scout lub jak trafię starszy zadbany mercedes glk w benzynie i założę gaz????. Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Sławek77

[thug]

Znam specyfikę Subaru, godzę się z tym chociaż poliftowe forki sh już nie miały tego problemu z regulacją zaworów. Ale niestety w moim budżecie (30k)takiego nie kupię.

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[cabage]

Również mam podobny "problem" i również brałem pod uwagę forka i outbacka. Ale jak poczytałem i zadzwoniłem do serwisu subaru to mi się odechciało... Diesle bardzo awaryjne,pb nowsze trzeba wyciągać silnik do regulacji zaworów(w przypadku gazu nawet co 30k),co w praktyce jest nieopłacalne Jedynie 3,6l benzyna są dobrze oceniane ale taką dobrze trafić jest bardzo ciężko. U mnie teraz pomysł padł na skoda Octavia scout lub jak trafię starszy zadbany mercedes glk w benzynie i założę gaz.

Mówisz o Subaru Tribeca ?

[thug]

Te silniki chyba też legacy i outbacku się zdarzają

[huligan77]

Mówisz o Subaru Tribeca ?

3,6l to outback brałem pod uwagę. A i tiguan też jest na tapecie????

[Mateush]

Dla tych co szukają Subaru warto wziąć pod uwagę legasia IV . Nie gniją tak jak forki, można za jedyne 1300zeta podnieść na sprężynach H&S i wtedy jest 21cm prześwitu. W wolnossaku jest reduktor co w terenie bardzo się przydaje, wygodny w trasie. Fakt, że drogi w utrzymaniu samochód. Zasadniczo nic się nie psuje ale elementy eksploatacyjne swoje kosztują. W zakupie tańsze niż outback.

[ŁukaszFZS]

Znam specyfikę Subaru, godzę się z tym chociaż poliftowe forki sh już nie miały tego problemu z regulacją zaworów. Ale niestety w moim budżecie (30k)takiego nie kupię.

 

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

Ja mam takiego forka , do dwóch wycieków trzeba było wyciągać silnik . Koszt 1800zł , ale i tak go kocham 

[rózgaś]

Sławek ja namawiam do scouta. Stoi na olx z pl salonu czarny jak bambino. 177 km nalotu do sprawdzenia. Nie chce mi się jezdzic bo nie mam czasu ale bym sobie go kupil i moją sprzedał. Ale obiecałem mojemu scoutowi ze go zajade i ma u mnie dożywotke. Gdziestam w duszy się śmieje jak czytam o wymowaniu silników regulacjach cudach niewidach. Jebie scoutem 2 lata. 100tys km i jakies łożysko jeblo. Nie dolalem oleju grama. 2.0tdi 8v. Woże po 500kg stali w bagażniku. Holuje kolegów 130kmh na sznurku. Jebie tym po polach 80km na godzinę. Raz wyskoczyłem ze prawie dachowałem. Hehheh zycie. Przejeżdżam tym scierwem przez rzekę. Raz musiałem wchodzić bo rejestrację utopiłem. Próbuję zarżnąć i nie umiem. Na lato do jazdy po gnoju kładę wielosezonówki. Zeby po błocie szedł z całej pety. Z przyczepą latam 140 nieustannie. Objeżdżam wszystkie inne auta. Jezdze po krzakach aż się położą. Bo to do jazdy po krzokach stworzone jest. Nie jest drogie więc mi nie szkoda. A jak cofnął mi gosciu bmw 7 i zajebal w przód to kumplowi browar wypadł z ręki i pojechaliśmy dalej na ryby. Twarda suka. Pod silnikiem blacha a nie plastik. Ktoś użył mózgu wymyślając coś takiego. Nie namawiam. Moze yeti 2.0tdi 170. Mialem passata z tym motorem Dalem ojcu. Ma z 400tys km. Zero problemów. Pomysl. A wyjmowanie silnika zostaw komu innemu. Hehheeh peace????????????????

Jakbyś bylo kolo świętokrzyskiego zapraszam na jazdę próbną po lesie hehe

Edytowane 25 Stycznia 2021 przez rózgaś