Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz to rozumiem @Bolesława????. Jednak dużo zależy od regionu kraju no i modelu pojazdu, a raczej stopnia zaawansowania technicznego.

Od regionu ? Tak. Pan z Hajnówki bardzo się kłoci o cenę. U niego taniej. Ale mieszka i pracuje w Warszawie. Tu zarabia. Jak jadę na "wczasy" do Hajnówki.. to daje mi zniżkę.. ????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ja zapytałem tylko o zakup pojazdu do 10tys spełniającego pewne podstawowe wymagania do wodowania, bez kosztów serwisowych. Opamiętajcie się bo te tematy zaczynają mieć dziesiątki stron i jedynie kilka sensownych komentarzy.

Co ja mogę ? Audi..???? Pierwszy raz słyszę by plaskacza, osobowe niskie auto polecać jako optymalne na ryby i do wodowania.. ale kilka następnych osób w wątku przyklasneło.. Bezradny. Jeżdzę z łódką po Polsce i nie tylko od kilkunastu lat. Zamożny nie jestem więc budżet do 10 tys zł rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ja zapytałem tylko o zakup pojazdu do 10tys spełniającego pewne podstawowe wymagania do wodowania, bez kosztów serwisowych. Opamiętajcie się bo te tematy zaczynają mieć dziesiątki stron i jedynie kilka sensownych komentarzy.

Wybacz rozpędziłem się. Poproś moda o wyczyszczenie moich wpisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie ja zapytałem tylko o zakup pojazdu do 10tys spełniającego pewne podstawowe wymagania do wodowania, bez kosztów serwisowych. Opamiętajcie się bo te tematy zaczynają mieć dziesiątki stron i jedynie kilka sensownych komentarzy.

Tylko widzisz Matteo auto do wodowania też kosztuje i to więcej aniżeli to do jazdy po asfalcie ... Ja nie woduje łódki tylko ponton w bagażniku wożę i polecę to czym sam jeżdżę czyli citroen c5. Jedyny minus tego samochodu to brak choćby jakiegoś dołączanego napędu na tył.

Mój kolega, który ciąga łódkę posiada Forda maveric z 2003 i zachwala ten samochód. To już chyba jego 3 bo pierwszy był z serii I. Potem miał 2.0, którego zmienił na 2.3 bodajże. A w planach ma kolejna zmiane na motor 3.0. On jest zadowolony. Dużo rzeczy robi sam. W każdym miał gaz. Czy Ty będziesz ? Tego nie wiem.

 

Bolesław chyba się nie zrozumieliśmy. Ja pisałem o minimalnym nakładzie przy dobrym układzie ????

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ja mogę ? Audi.. Pierwszy raz słyszę by plaskacza, osobowe niskie auto polecać jako optymalne na ryby i do wodowania.. ale kilka następnych osób w wątku przyklasneło.. Bezradny. Jeżdzę z łódką po Polsce i nie tylko od kilkunastu lat. Zamożny nie jestem więc budżet do 10 tys zł rozumiem.

Drogi kolego Moja côrka šmiga Audi 6 Po Szwecji z przyczepâ Po lasach i bezdrozach i daje radé.Audi napéd na cztery i z poduszkami zamiast sprézyn . Jak chcesz to Go podnosisz i masz wyzej niz Jeep.A Do tego jakošc i trwalośc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisz takich rzeczy, że wyżej niż Jeep . Skoro te Audi ma poduszki to prawdopodobnie jest to allroad a to zmienia postać rzeczy, jeżeli porównujemy go do standardowej wersji A6.

tak ,to allrad ale dalej Audi i jak jest podniesiony to ma większą przestrzeń między ziemią a podłogą niż Jeep .Mój Tuarek też na poduchach jest niewiele wyżej jak go podniosę.Kolega piszę o Skodzie a to też Audi tyle że z Czech i pod inną nazwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, doradźcie jakieś auto czysto pod slipowanie łódki, dojazdy na krótkich trasach. Budżet na kolejny samochód w rodzinie to max. 10tys. Oczywiście coś na 4 łapy

Jeżeli chcesz coś niedrogiego do slipowania łodki i na niezbyt długie trasy to do 10tysi kupisz już ładną Frontere A 2.0 sport. Tani w utrzymaniu. W brew pozorom bardzo dzielny w terenie i malo awaryjny do slipowania i na ryby bardzo fajna maszyna. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego skarbonka? a może wskażesz jakiekolwiek auto co skarbonką nie jest? ja takowego nie znam .

 

A ja znam :D  Skoda Fabia kombi 2012r 1,6 tdi 90km. Przejechane 315tysięcy. Ja osobiście zrobiłem nią 240 tysięcy. Wymieniam olej z filtrem co 15 tysięcy, czyli co najmniej 3 x w roku. 

Poza eksploatacyjnymi klamotami, klocki, tarcze, filtry, opony, 2 x rozrząd, tak naprawdę zaszwankowała tylko raz. Przy 220 tysiącach poleciał zawór EGR. 

Autko jak dla mnie do wszystkiego. Na ryby, po eko groszek i do pracy ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znam :D  Skoda Fabia kombi 2012r 1,6 tdi 90km. Przejechane 315tysięcy. Ja osobiście zrobiłem nią 240 tysięcy. Wymieniam olej z filtrem co 15 tysięcy, czyli co najmniej 3 x w roku. 

Poza eksploatacyjnymi klamotami, klocki, tarcze, filtry, opony, 2 x rozrząd, tak naprawdę zaszwankowała tylko raz. Przy 220 tysiącach poleciał zawór EGR. 

Autko jak dla mnie do wszystkiego. Na ryby, po eko groszek i do pracy ;)

Bo to dobre auta sà i jest ok.piszàc o skarbonce miałem na myśli że każde Auto to skarbona bo w kazde trzeba ciàgle wkładać .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zróbcie, zróbcie...

niby mężczyźni, ale jednak się sraczkami nawzajem obrzucają, za to my mamy sprzątać?! :lol:

 

no dobra, jednak się ubrudziłem, wyczyszczone... a panów zapraszam na priv sobie powyjaśniać,

aaa, i więcej się w tym nie zamierzam babrać...

Edytowane przez Jano
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...