Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

A nie lepiej spytać, czemu tak zrobili, zamiast pytac „ekspertów” na forum wędkarskim? :-) Skoro zaufałeś warsztatowi na tyle, aby zrobić u nich remont silnika, to chyba olej jest już tematem łatwiejszym :-) Tak na logikę, skoro i tak był remont kapitalny silnika, to czemu nie wlać syntetyka? Miałem kiedyś vitare 1.6 97km z 1996 roku. Z tego, co kojarzę, jeździła na 10-w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem :).

dają mi na to gwarancję.

Ale z natury sprawdzam też inne opcje, np czy ktoś też tak miał i było ok, po takiej zmianie.

w końcu mam nowy silnik.

Rozumiem :-) Tez zawsze szukam i sprawdzam, tylko problem w tym, ze w internecie każdy jest „specjalistą”. Poszukałbym na Twoim miejscu na jakimś forum 4x4 lub fanów Vitary - czasami można tam znaleźć mechanika, który specjalizuje się tylko w tych samochodach. Na czuja, ten olej powinien być w porządku. Dodatkowo to raczej prostu silnik, bez turbo, wiec chyba nie obawiałbym się przesadnie. Jedyne, co wg mnie wykańcza silnik, to wymiana oleju co 30tys km i piłowanie na zimnym. Jeśli nie robisz żadnej z Rych rzeczy, to chyba parametry oleju, tzn czy 5w-30, czy 10w-40 są chyba mniej istotne… Tu masz nieco więcej napisane: https://autokult.pl/czy-warto-stosowac-olej-o-nizszej-lepkosci-na-zime,6809097687926401a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem :).

dają mi na to gwarancję.

Ale z natury sprawdzam też inne opcje, np czy ktoś też tak miał i było ok, po takiej zmianie.

w końcu mam nowy silnik.

Remont silnika to wielkie słowo i bardzo rozległe, i różnie go warsztaty interpretują, pracuje w szlifierni i na ogladalem się już tyle rzeczy że nic mnie nie zaskoczy chyba.. Ale nie mówię nie????

A co do oleju to ważniejsza jest jego jakoś i częstotliwość wymieniania.. Jeśli użytkujesz auto normalnie, to 5w30 jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda tak.

Wymieniam sam oleje i filtry co 10 tyś jak tą dychę nakręcę w 14 czy też 15 miesięcy to tak wymieniam . Nie ma u mnie granicznej daty jednego roku Tak to robię w dwóch dieslach i jednym PB od ponad 30 lat.   

Mimo ,że producent sugeruje inaczej robię tak jak napisałem z filtrami też nie oszczędzam   .

Z paliwem "podobnie" jak w kosiarce ,pile spalinowej czy też w silniku zaburtowym zostanie paliwo po sezonie to też go nie utylizuję tylko zostawiam do rozpoczęcia sezonu. Na wiosnę kosiarka ,piła pali od strzała. Co do zaburtowego to 2T odpalam w beczce raz albo dwa razy w porze zimowej.   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wygląda tak.

Wymieniam sam oleje i filtry co 10 tyś jak tą dychę nakręcę w 14 czy też 15 miesięcy to tak wymieniam . Nie ma u mnie granicznej daty jednego roku Tak to robię w dwóch dieslach i jednym PB od ponad 30 lat.   

Mimo ,że producent sugeruje inaczej robię tak jak napisałem z filtrami też nie oszczędzam   .

Z paliwem "podobnie" jak w kosiarce ,pile spalinowej czy też w silniku zaburtowym zostanie paliwo po sezonie to też go nie utylizuję tylko zostawiam do rozpoczęcia sezonu. Na wiosnę kosiarka ,piła pali od strzała. Co do zaburtowego to 2T odpalam w beczce raz albo dwa razy w porze zimowej.   

Stosuję podobną zasadę co do serwisu olejowo-filtrowego ... zawsze przed zimą staram się wymienić filtry , oleje... szczególnie paliwa w ''klekotach'' - nie jest to jakiś mega wydatek i wiem że nic mnie nie zaskoczy w okresie chłodniejszym ... a jakość paliwa mamy tragiczną widząc filtr paliwa po średnio 10 tyś ... przebiegu... skrzynia biegów co 60 tyś ( wymiana oleju ) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniam co roku, niezależnie od przebiegu. Olej i filtry to nie majątek, aby oszczędzać w ten sposób. Terenówką robię koło 5tys na rok, ale i tak co roku ma serwis, bo to 17 letni samochód. Wole zrobić serwis w zimę, gdy na ryby nie jeżdżę, niż psujący się samochód w środku sezonu wędkarskiego :-)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont silnika to wielkie słowo i bardzo rozległe, i różnie go warsztaty interpretują, pracuje w szlifierni i na ogladalem się już tyle rzeczy że nic mnie nie zaskoczy chyba.. Ale nie mówię nie

A co do oleju to ważniejsza jest jego jakoś i częstotliwość wymieniania.. Jeśli użytkujesz auto normalnie, to 5w30 jest ok

Szlif  był  , bo komory były owalne już  :)

 

Zmieniałem olej co roku , bo nie pałuję go zbytnio , bo jest do jazdy w terenie.

Ale co ciekawe  dymek tylko na zimnym leciał. Olej czyściutki był , ubytki jego  minimalne a tu  elipsy na komorach spalania.

A była diagnoza w kilku warsztatach : nieszczelność na uszczelniaczach zaworowych .

 

W zimie  tez ma okres rekonwlaescencji ta moja  Vitka :)

Edytowane przez krzysju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniam co roku, niezależnie od przebiegu. Olej i filtry to nie majątek, aby oszczędzać w ten sposób. Terenówką robię koło 5tys na rok, ale i tak co roku ma serwis, bo to 17 letni samochód. Wole zrobić serwis w zimę, gdy na ryby nie jeżdżę, niż psujący się samochód w środku sezonu wędkarskiego :-)

2006 rok? Wtryski z 4 pinami? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuje ktoś Lexusa NX 300 4WD z silnikiem 2,0 turbo 238 KM? Jak to się sprawuje? Bagażnik dość mały , ciekawe czy spory ponton wejdzie z silnikiem 20 KM i czterech osobach na pokładzie (złożone jedno tylne siedzenie). A może gaz do niego?

Sprawuje się dobrze, pytanie czego oczekujesz od samochodu i jakie masz wymagania ( przerobiłem ich kilka na co dzień i w pracy ???? ).

Spory ponton + silnik + graty z 4 osobami nie wejdzie.

Jak kupiłem i przewoziłem ponton Maweric 360D to musiałem składać tylną kanapę. Wiozłem sam ponton. Nie wejdzie na szerokość do bagażnika nie mówię o dodatkach o których piszesz. O gazie to raczej zapomnij.

Edytowane przez bartekmaj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. To na bogato. U mnie w LC120 3litrowy diesel.

„Na bogato” to jest na stacji benzynowej ???? Przy spokojnej jeździe w trasie z prędkością 110-120km/h wyszło mi kiedyś spalanie w okolicach 11,5-12l. Jeżdżąc większość czasu po mieście, wychodzi 15-17l. Są to wartości „z nalewaka”. Przebiegi robię bardzo małe, typu 5-7tys/rok, zatem aż tak bardzo nie boli, ale przy większych przebiegach chyba wolałbym diesla lub gaz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Toyotą , która ma dokładnie połowę silnika z Twojej 120 mam bardzo podobne spalanie -ciężka noga. Mój stryj ma wspomnianego NX ale chyba 200h -miało być ekonomiczne. No właśnie miało -bo żłopie to więcej niż moja stara, wolnossąca Toyota :D A jak pytacie o miejsce w hybrydach jest go mniej , ale i tak uważam ,ze jest ( i w 300 też będzie)  dramat. Dla jednej osoby /max dwóch + sprzęt jest ok. Stryj ma problem zapakować się na wakacje . Przesiadł się właśnie z 120 3.0 D tam też nie było zbyt bogato wbrew pozorom. Żałuje ,ze nie odkupiłem od niego tamtej 120 bo w dobrym stanie byłą a jeszcze lepszej kasie poszła. . 

Edytowane przez Łukasz90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, żeby mieć problem ze spasowaniem się do LC, to już naprawdę dużo trzeba zabrać ze sobą na wakacje ???? Ja mam ciagle ponton i silnik na pace, a z tylu na wycieraczkach resztę klamotów typu kotwica, pompka, itd, ale siedzeni są wolne. Na upartego bym te rzeczy tez wrzucił do bagażnika, ale tak jest wygodniej.

A co do spalania, to musisz Kolego naprawdę dynamicznie jeździć ???? LC się nie wściekam, bo wychodzę z założenia, ze osobówki hamują lepiej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W LC jest jeden problem. Jeden z ISOFIXów jest przesunięty w stronę środka. Przez to po zamontowaniu 2 fotelików, nie ma już miejsca na środku na trzecią osobę.
Samochód dla rodziny 2+2. Samo miejsce w bagażniku - jak dla mnie bajka. Trzeba tylko wymontować te rozkładane fotele z 3 rzędu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U niego nie były wymontowane te fotele i jak posiadał 120 to fakt miał dwójkę małych dzieci. Wiem ,że była makabra.   Tak z ciekawości sprawdziłem ( w sumie ciężko porównywać bo jakoś tak dziwne te dane są zapisane ) to posiadając wtedy Alhambrę bagażnik w 120 może być mały. Tak szczerze to mnie się marzy krótka 3 drzwiowa 120 z 4 litrowym silnikiem z automatem.

U mnie nie tyle jest szybka jazda co szybkie ruszanie ze świateł. :D 

Co wszystkich nas przerażało w 120 to ,że łatwo ja przewrócić lub doprowadzić do dachowania. To samo było z Alhambrą -ot wysoki samochód. Dlatego jakbym miał brać 5 drzwiowa to wybrałbym ,,pierwsza miłość" czyli LC 100 V8 ew. 200 .Jak to auto zobaczyłem pierwszy raz to moim koledzy byli zakochani w autach sportowych a ja w LC 100:D 

Edytowane przez Łukasz90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...