Skocz do zawartości

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się waham właśnie pomiędzy montery long a frontera, z tym że frontek to raczej sport, krutka jest wyższa, a w teren z łódką to manewrować lepiej, i tak jeszcze właściwie decyzja nie zapadła... :( Ale tak czy siak będzie to coś 4x4 i wysokie :mellow:

 

No ja wlasnie dluga potrzebuje, bo mam patyki w jednym kawalku, druga sprawa to to, ze wedkuje namietnie tez w zawodach splawikowych tyczka, a tam tego majdanu jest tyle, ze hoho i cza to gdzies pomiescic.

 

I podpowiem od razu, aby brac pod uwage tylko 3 jednostki 2.2 dti, 2.2 16v, i od biedy 3.2 v6 ten ostatni fajna moc ale niestety konstrukcji isuzu i lubi platac figle. Inne jednostki to nieporozumienie.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu Grand Vitara powiem, że to jedyny szosowo/terenowy samochód na naszym rynku. Nie ma żadnych ściem.

 

Tak, tylko licz się z tym że zimą taka buda w 1.6 zeźre więcej niż 2 litrowy frontek, a i jazdy zbytniej tym nie ma... :(

 

 

nie bardzo kumam - a czemu porownywac 1,6 grand vitare z 2.0 fortką????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mówił o 1,6? Ja od dawna wiem, że silnik musi mieć 2,0 litra + żeby tym jeździć. Tym bardziej, że mój powóz to, 3,3l w auto, 170 kucyków i buda jak stodoła.

 

Szukając mniejszej, raźniejszej klaczy, do wożenia mojej dupy, oferowanej na naszym rynku doszedłem do wniosku, że 2,0l benzyna, w auto, w Grand Vitarze, to jest to. Nie musisz się ze mną zgadzać. Po co? Taki jest mój wybór. I jego bronię! <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mówił o 1,6? Ja od dawna wiem, że silnik musi mieć 2,0 litra + żeby tym jeździć. Tym bardziej, że mój powóz to, 3,3l w auto, 170 kucyków i buda jak stodoła.

 

Szukając mniejszej, raźniejszej klaczy, do wożenia mojej dupy, oferowanej na naszym rynku doszedłem do wniosku, że 2,0l benzyna, w auto, w Grand Vitarze, to jest to. Nie musisz się ze mną zgadzać. Po co? Taki jest mój wybór. I jego bronię! <_<

Do tego dążę, mniejszy motor niż 2l w aucie terenowym to porażka, też jestem zwolennikiem ,,smoków'', i wcale nie takie one straszne :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bym polecił model z pierwszej generacji, to jest 2004r Suzuki Grand Vitara 2.0 HDi , przy włączonym przednim napędzie i po takim śniegu jaki jest teraz, spali do 10l oleju napędowego. Jak prawdziwa terenówka opiera się na ramie ze sztywną tylną osią. Obok dźwigni zmiany biegów znajduje się druga dźwignia służąca do obsługi napędu przednich kół, z włącznikiem skrzyni redukcyjnej. Do wad to zaliczyłbym mały bagażnik i mało miejsca na tylnym siedzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ni ewiem ile jest w tym rpawdy - mona to potraktowac jak zart... ale kiedys slyszalem taka opinie:

 

taka frontera terenowa jak calibra sportowa :mellow:

 

 

 

moze coś w tym jest

 

 

Co byś się nie pomylił.

Calibra\ może i ma do dupy opinię ale to bardzo dobre auto sportowe. Szczególnie 2 litry 4x4.

Mało które współczesna auto sportowe ma taki współczynnik oporu powietrza.

Oczywiście nie mówię o tych calibrach które dorwali buracy w dresach i poobwieszali je jakimiś pierdołami ala tuningowymi za 5 zeta z aledrogo. 13 lat już nie jest produkowana a i tak wersja 4x4 obleci nie jedną rasową współczesną wyścigówkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a Hyundai Santa Fe? W Ire rocznik 2002 można już kupić za niecałe 3000 euro. Będę musiał w przyszłym roku rozstać się z moją Carinką...

 

Ja interesowałem się Tucson'em. Zebrałem trochę opinii i przeważają takie, że jest to auto rewelacyjne biorąc pod uwagę cenę do jakości.

Jednak mi się z wyglądu nie podoba, dlatego bardziej skłaniałem się w stronę KIA Sportage, która jest w zasadzie dokładnie tym samym (jedynie buda inna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suzuki grad Vitara XL-7 z silnikiem 2,0 HDI użytkuję taki z bratem drugi rok nic nie można mu zarzucić.Spalanie średnio trasa miasto 6 litrów ropki.Napędy na cztery kólka ,rama i reduktor i jest terenówka spełniająca zamierzone cele.Tanio można znależć wersję z Danii z kratą pełna ciężarówka taką jak moja, mankament to tylko dwie osoby na pokładzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Staruszek użytkuje Tuscona od 3 lat. Auto znacznie bardziej pancerne od Sportage-a. W nadwiślańkich klimatach radzi sobie bezproblemowo. Ojca wersja jest z 2 litrowym słabszym CRDI. Nowsze już mają turbinkę ze zmienną geometrią, 140 kucy i co ważne 6 bieg. Relingi dachowe mają maksymalne obciążenie 80 kg więc z łódką, pod warunkiem jej dźwignięcia nad głowę, nie będzie problemu.

 

Wadą Tuscona, dla mnie go wykluczającą, jest kompletny brak bagażnika. Jak bym miał zmieścić to co wchodzi do mojego Kangoorka, to bym musiał wyjąc wszystko ze środka oprócz fotela kierowcy i jeszcze kupić trumnę na dach :lol:

Ponadto auto ma nadwrażliwy moim zdaniem układ kierowniczy i ma tendencje do niestabilności-myszkowania (fakt że ma założone opony Yokohamy 215 zamiast seryjnych 230). Trzeba się przyzwyczaić do trzymania obu rączek na kierownicy, zwłaszcza przy prędkościach pozamiejskich.

 

Stąd zdecydowanie bym wybrał ciut starszego Santa-Fe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam Jeepa Cherokee, w wersji XJ - produkowany do 2001 roku, ten kwadraciak.

Zalety:

- tani w zakupie, za kilkanaście tysięcy można dostać egzemplarz w naprawdę dobrym stanie

- silnik benzynowy 4.0 - to brzmi groźnie, ale ta maszyneria przy regularnej wymianie oleju jest po prostu nie do zajechania. Z zamontowanym gazem koszt eksploatacji jest porównywalny ze zwykłym autem benzynowym. Są też wersje z dieslem, ale trzeba je obchodzić dalekim łukiem

- bardzo dobre właściwości terenowe, nie ma porównania z bulwarówkami

- dobre wyposażenie (poza wersją Sport)

- wbrew pozorom niedrogie części, sporo jest ich na rynku z rozbieranych aut

- i w końcu, last but not least, to auto ma styl, klimat i duszę :D

 

Wadą jest nie za wielki bagażnik.

 

Wystarczy sobie poczytać na forach, ten samochód zbiera praktycznie jednoznacznie pozytywne opinie od swoich użytkowników. Czasem zirytuje jakimś szczegółem, ale ma w sobie coś takiego, że wybaczysz mu wszystko :D

Powtórzę, że najważniejsze to znalezienie egzemplarza w przyzwoitym stanie, w czym zresztą pomaga forum użytkowników tej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem świeżo po Kenii, a w zasadzie z powrotem po Kenii, bo byłem tam pierwszy raz 7 lat temu. Tam w zasadzie nie ma dróg.

Uzywa się tam głownie Land Cruiserów (montownia wersji Prado znajduje sie w Kenii) oraz Land Roverów Defender, tylko powiekszonych (w Europie nie ma takiej wersji). Roznica jest taka, ze Land Cruiser wytrzymuje w Kenii 5 lat, a Defender - 15.

 

Jesli szukasz samochodu typowo off roadowego, bez wygód (poza klima, bo to maja), to Defender bedzie najlepszy. Da sie nim pojechac po szosie, ale bez brawury. Konieczne przejedz sie przed zakupem - to mozesz zrobic w salone w Panoramie przy Witosa bez problemu - bo moze nie podpasowac, a zbyc potem latwo nie bedzie. Mozna kupic w Polsce z SG, mozna sprowadzic...

Jezeli chcesz wygode i offroad, to nie ma nad Land Cruisera. Wszystkie inne to namiastki. Serwis w Markach mówi, ze uzywane najlepsze z Holandii - jakos tak im wychodzi. A najgorsze - z Włoch. Tu ze zbytem nie ma problemu, ale trzymaja cene.

Sa tez pick-upy, ale to specyficzny gatunek. O gelendzie nie bede nawet pisal, bo to cenowy kosmos. Inne to zabawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...