Maynard Opublikowano 29 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2011 Nikt nie ma własnych opinii na temat Skody Yeti, w kontekście auta na ryby? Chyba nie pojawiło się w wątku. Po jednodniowym kontakcie (pasażerskim niestety) bardzo mnie to autko zaskoczyło in plus. Ma niewielkie gabaryty, mimo to przyzwoicie obszerne wnętrze, niezłe prowadzenie na szosie i jak na osobówkę, niezłe na wertepach. Mowa o porównaniu do tytułowych aut, nie do disko albo czirokich... Spory prześwit, zupełnie bez stresu po większych dziurach, gałęziach i w piasku. Ma ktoś doświadczenia z dłuższego użytkowania Yeti poza drogą Praca>>Supermarket>>Dom? Albo chociaż tylko takie PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Nikt nie ma własnych opinii na temat Skody Yeti, w kontekście auta na ryby? Chyba nie pojawiło się w wątku. Po jednodniowym kontakcie (pasażerskim niestety) bardzo mnie to autko zaskoczyło in plus. Ma niewielkie gabaryty, mimo to przyzwoicie obszerne wnętrze, niezłe prowadzenie na szosie i jak na osobówkę, niezłe na wertepach. Mowa o porównaniu do tytułowych aut, nie do disko albo czirokich... Spory prześwit, zupełnie bez stresu po większych dziurach, gałęziach i w piasku. Ma ktoś doświadczenia z dłuższego użytkowania Yeti poza drogą Praca>>Supermarket>>Dom? Albo chociaż tylko takie PozdrawiamGrzesiek hlehle i jak rozwazania? jakis lider/ favoryt?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 hlehle i jak rozwazania? jakis lider/ favoryt?? Hmm ano jest Zamarzył mi się taki jeden, nie do końca praktyczny, ale ponieważ poruszam się głównie komunikacją miejską a jedynie na rybałkę używam samochodu to chciałbym mieć przy okazji troche przy tym zabawy. No więc chyba Forester 2.5 XTNie ma reduktora niestety ale za to przyjemność z jazdy olbrzymia. Bardzo mało robię kilometrów w ciągu roku, więc i jego apetyt na paliwo przeboleję.Aaa i tylko wersja II (2003-2007). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Super wybór, sam od pewnego czasu myślę nad taką przesiadką, z tym że na 2.0 NA, z reduktorem.Wiele to autko potrafi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Lejek jestem w temacie. Wiem jedno. Kolega lubi pohasać w terenie. Zanabył to autkoZagazowane i zdaje się z jakimś reduktorem czy cóśśśśś.Jest z tego rzęcha więcej niż baaardzo zadowolony.Ja jak do niego wsiadam to mam jakieś takie dziwne odczucia. Tak jakbym wsiadał do podwyższonego Seicento. Ciasno jakoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Sportage I ma raczej kiepskie opinie, więc nie biorę jej pod uwagę, ale pewnie można trafić dobry egzemplarz a i cena jest bardzo zachęcająca. Jeśli chodzi o Forka 2.0 NA to jest genialny samochód. Daje rade w terenie, oczywiście takim niezbyt wymagającym, ale na ryby starczy. Na trasie też jest czym się przejechać.Jednak jeździłem przez chwilkę 2.5 XT i trochę podrasowanym 2.0 XT. Zakochałem się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Bardzo przyjemne autko, raz mnie kolega przewiózł po szutrowej drodze 2,5 T 230 KM <_< a autko wyglądało tak niepozornie i niesportowo wspaniała trakcja! No i ten dźwięk... Mmmm. Zazdraszczam Danielu. Bardzo!Tak przy okazji, odświeżę temat: http://demotywatory.pl/1462313/Subaru-Forester PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Super wybór, sam od pewnego czasu myślę nad taką przesiadką, z tym że na 2.0 NA, z reduktorem.Wiele to autko potrafi Kuba ale chyba dla Żoony albo dla dzieci?? no bo chyba nie przymierzasz się do zdrady jedynie slusznego LAND Rovera <_< <_< <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragond500 Opublikowano 8 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 Po wielu problemach wkońcu udało się odpalić choć jeszcze sporo pracy to sezon sandaczowy otworze tym i nie powinno być problemu z dojazdem.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monk Opublikowano 8 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 Gruuubo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 9 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2011 Jezdzilem sobie teraz przez tydzien Gran Vitara po bezdrozach Fuerteventury i stwierdzilem, ze to auto nadaje sie tylko i wylacznie na lekki offroad. Wiecej troche piachu i sie gubi, przy oponach szosowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 12 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 [quote title=Herman napisał(a) dnia nie, 06 marzec 2011 09:55Prowadząc Vitarę miałem odczucie, że prowadzę po szosie auto terenowe Troszkę toporne to prowadzenie było, troszkę mnie rzucało po szosie. Małe sprostowanko. Teraz jechałem Grand Vitarą, nówką, 2,4 litra. Samochochód bardzo dobrze trzymał się asfaltu. Prowadzenie bardzo dobre. Tamten salonowy, którym jechałem wcześniej, może miał nierówno napompowane opony, albo coś, że go tak rzucało Jeden zarzut tylko miałem odnośnie Grand Vitary 2,4 - bardzo kiepskie przyspieszenie. Chyba, że mu coś odblokują przy pierwszym przeglądzie (po 1 tysiącu km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2011 Zakonczylem naprawy zawieszenia w moim LC (jestem lzejszy o ladnych pare zlotych, bo nie ma zamienników ) i obecnie moge juz tylko go doposazac. No i cwiczyc nadwislanskie bezdroza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2011 Zakonczylem naprawy zawieszenia w moim LC (jestem lzejszy o ladnych pare zlotych, bo nie ma zamienników ) i obecnie moge juz tylko go doposazac. No i cwiczyc nadwislanskie bezdroza Kuba a co w końcu masz dokladniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 30 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Chodzi o LC? LandCruiser dokładniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 2 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Chodzi o LC? LandCruiser dokładniej. no dzieki - widz ze doceniasz moje IQ... chcialem wiedziec cos dokladniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Pasowalem sie wczesniej do Land Rovera, ale wiesz jak wyszlo... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomislawus Opublikowano 3 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Kie, Yeti, i inne nowe suvy? Zapomnieliście ze najlepsze auta NA RYBY a nie do galerii na zakupy to autka bez zbędnej elektroniki Łada Niva, Nissan Patrol, Mitsubishi Pajero. Dobre stare terenówki,sztywne mosty i zewsząd się wyjedzie, widziałem już nowe Suvy ugrzęzione w naprawdę niedużym błotku nad jeziorem hehehe, śmiać mi się chciało trochę. Pewnie mówił rodzinie kupiłem sobie TERENÓWKĘ na ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 8 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Ale czy taka Niva to dobra opcja jeśli ktoś chce sobie na weekend za pstrągami pochodzić i musi przemierzyć 400+ km?Komfort wtedy też się liczy, a i przyspieszenie ma znaczenie jak trafimy na sznur TIRów.W takim razie może zwykła osobówka? Też niekoniecznie, ponieważ trzeba te kilka km przemierzyć po polnej drodze, gdzie nisko zawieszony samochód zawiśnie. Kompromis w takim razie ... SUV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 8 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 Ale czy taka Niva to dobra opcja jeśli ktoś chce sobie na weekend za pstrągami pochodzić i musi przemierzyć 400+ km?Komfort wtedy też się liczy, a i przyspieszenie ma znaczenie jak trafimy na sznur TIRów.W takim razie może zwykła osobówka? Też niekoniecznie, ponieważ trzeba te kilka km przemierzyć po polnej drodze, gdzie nisko zawieszony samochód zawiśnie. Kompromis w takim razie ... SUVLub podwyższone kombi Starsze forestery, Audi allroad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 9 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2011 Ale czy taka Niva to dobra opcja jeśli ktoś chce sobie na weekend za pstrągami pochodzić i musi przemierzyć 400+ km?Komfort wtedy też się liczy, a i przyspieszenie ma znaczenie jak trafimy na sznur TIRów.W takim razie może zwykła osobówka? Też niekoniecznie, ponieważ trzeba te kilka km przemierzyć po polnej drodze, gdzie nisko zawieszony samochód zawiśnie. Kompromis w takim razie ... SUVLub podwyższone kombi Starsze forestery, Audi allroad... Starsze tzn? Która wersja? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 12 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2011 1 albo 2, 3 pono już słąbo daje radę Powiem szczerze - przez lata byłem zagorzałym zwolennikiem, wiadomo czego. Troszkę się wyleczyłem, gdy potrzebujemy auta na ryby. Na wyprawy na jakiś koniec świata (choć te końce redukują sie zastraszającym tempie), do babrania się w błocie po klamki - to właśnie niwy, disco, defy i inne.Do normalnej jazdy - jednak to przepaść w stosunku do kombiaka lub SUVa, który nie dość że zamiast 15 wciagnie 7-8l (a w czasach litra za piątkę to spora różnica), to jeszcze potrafi po trasie rozwinać zapierające dech w piersiach 120km/h, na ogół po za zasiegiem zmoty. Gdybym miał obecnie kupić auto na ryby, to forester 2 generacja, hyundai santa fe (diesel i hektar w środku) lub jakiś inny suv. W potworka bym się nie ubierał, bo z tego co widziałem taki forek jeździ w terenie podobnie jak nie zmotane disco - podobnie narażony na oberwanie plastików, a niedobory prześwitu nadrabia małą masą i zwrotnością.Z resztą - jedziemy na ryby, nie powalczyć, zawsze można podejść ostatnie 300m, zamiast wozić kilkaset kilo szpeja.Wiem wiem, Jerzy szyderczo gdzieś w ciepłym kraju rechocze pewnie O Yeti sporo dobrego mówią! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 12 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2011 1 albo 2, 3 pono już słąbo daje radę Powiem szczerze - przez lata byłem zagorzałym zwolennikiem, wiadomo czego. Troszkę się wyleczyłem, gdy potrzebujemy auta na ryby. Na wyprawy na jakiś koniec świata (choć te końce redukują sie zastraszającym tempie), do babrania się w błocie po klamki - to właśnie niwy, disco, defy i inne.Do normalnej jazdy - jednak to przepaść w stosunku do kombiaka lub SUVa, który nie dość że zamiast 15 wciagnie 7-8l (a w czasach litra za piątkę to spora różnica), to jeszcze potrafi po trasie rozwinać zapierające dech w piersiach 120km/h, na ogół po za zasiegiem zmoty. Gdybym miał obecnie kupić auto na ryby, to forester 2 generacja, hyundai santa fe (diesel i hektar w środku) lub jakiś inny suv. W potworka bym się nie ubierał, bo z tego co widziałem taki forek jeździ w terenie podobnie jak nie zmotane disco - podobnie narażony na oberwanie plastików, a niedobory prześwitu nadrabia małą masą i zwrotnością.Z resztą - jedziemy na ryby, nie powalczyć, zawsze można podejść ostatnie 300m, zamiast wozić kilkaset kilo szpeja.Wiem wiem, Jerzy szyderczo gdzieś w ciepłym kraju rechocze pewnie O Yeti sporo dobrego mówią! Tylko jak ma się te 7-8l SUVa do Forestera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 12 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2011 a braliśmcie pod uwagę Octavię Scout?!? Zaczynam poważnie o niej myśleć. To taki kompromis między normalnym autkiem szosowym z bardzo ekonomicznymi silnikami, a czymś co nie będzie się bało byle koleiny z błotkiem, jak już zjedziemy z tej drogi. Cena też przystępna porównując forestera, CRV czy innego Allroada. Oczywiście nie jest to autko terenowe, ale może być ciekawym wyjściem dla osób, które puszczają się w długie trasy i nie chcą się bać wjechać do lasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.