Skocz do zawartości

Piszczący multiplikator


nick

Rekomendowane odpowiedzi

Panie nowy , raz na rybach, jako przewijak służył........jak ja lubie takie teksty.

Chce wam się myć te łożyska? Na multikach się nie znam ale moim zdaniem jak juz samo oliwienie łożyskom nie pomaga to na szrot.....

Kupiony na jb od forumowego eksperta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz miałbym moczyć łożyska 10 h i kręcić nimi?, prościej je rozebrać wymyć, naoliwić lub nasmarować i złożyć i wszystko zabiera może 20 minut.  ;)

Procedura płukania łożysk ;) ... najpierw benzyna ekstrakcyjna zanurzenie na parę minut i kręcenie i tak z 10 razy...następnie zmiana benzyny na aceton i ta sama procedura...na koniec płukanie w izopropanolu i godzince łożyska są suchutkie w środku jak sachara :P .Nie wiem jak ty to robisz,ale mi się nigdy nie udało zdjąć blaszek w łożyskach nie psując lub wyginając koronki trzymającej kulki...chodzi o malutkie łożyska np: 4x7x2,5  , 3x7x3 i itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płukać łożyska podpierające szpulę z orginalnego smaru w multipikatorze warto jeśli ma on służyć do lżejszego łowienia...po wypłukaniu i zalaniu łożysk jakąś lekką oliwką,można się naprawdę zdziwić ile więcej ten multik potrafi wyczyniać z lżejszymi przynętami...jedyna wada to ,że zawsze będą na oliwce głośniej pracować.

Edytowane przez Paavo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisze akurat o twoim młynku bo nic o nim nie wiem....

 

hm...

 

Panie nowy , raz na rybach, jako przewijak służył........jak ja lubie takie teksty.

 

 

To piszesz, czy nie?

 

 

Zza monitora fajnie się ocenia i każdy jest mądry.

 

 

Tak się złożyło, że ten multik kolega @nick kupił ode mnie. Gromadząc fundusze na nowe zabawki, z reguły pozbywamy się tych już nieużywanych. I tak było w tym przypadku. Ja byłem 2 właścicielem multika, a kupiłem go, bo zachciało mi się swego czasu boleniowego castingu (stąd coś z wysokim przełożeniem i pozwalającego swobodnie machnąć te kilkanaście gramów boleniówki). Spróbowałem zagadnienia, jakieś bolki złowiłem i...stwierdziłem, że do tego łowienia wolę jednak korbę. Castingi pozostały tylko do szczupakowych wojaży. Młynek ten leżał więc w szafie, czasem coś nim przewinąłem (o ironio). Nie rzucałem nim o ziemię, nie skakałem po nim, nie rozkręcałem...Bo po prostu nim nie łowiłem. Przed sprzedażą porobiłem zdjęcia rysek i poinformowałem o tym, co wg mnie można było uznać za mankament. Zresztą zdjęcia otwartego multika potwierdzają wg mnie jego stan faktyczny. Ja tam tego opisywanego denerwującego piszczenia nie słyszałem. Może to jak z tym mitycznym szumem nowych Stelek, czy TP? Albo ząbkowaniem Daiwy?

Za długo i zbyt często jestem na tym forum, by za 200 zł wciskać komuś kit i robić z kogoś i przy okazji siebie, głupka.

 

To tyle z mojej strony w tym temacie. Od strony technicznej nie pomogę, bo się na tym nie znam. Życzyłem i nadal życzę przyjemnego użytkowania nad wodą, bo przecież do tego ma służyć sprzęt wędkarski.

 

Pozdrówka

Kamil

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil i po co się tłumaczysz, winny się tłumaczy, skoro coś w multiku piszczy jego właściciel musi zlokalizować co i to wyeliminować. Są tacy co w jakiś sposób choćby podpowiadając starają się pomóc a są i tacy co muszą sobie skomentować i tacy też są potrzebni by nie było samych ochów i achów, więc na luzie to traktujcie bo to koleżeńska giełda i każdy kupuje na swoją odpowiedzialność sugerując się opisem a czy jest on zgodny z prawdą zależy od sumienia i wiedzy właściciela. Pozdro.

Edytowane przez Hunter_pike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil wtrąciłem ten tekst OT TAK i bez BEZ ŻADNEGO PODTEKSTU odnośnie Ciebie i tego multika. Odwróciłeś kolejność moich wpisów i tak wryrwane z konteksu brzmią rzeczywiście jakbym sie Ciebie czepiał :-) Wylałem po prostu swoje zirtowanie odnośnie niektórch sprzedających, na moje nieszczęście akurat w tej dyskusji..... Nie obrażaj się na mnie :-))

Ps. Sam zgłosze później do moda prośbe o usunięcie mojego wpisu jeśli się gniewasz.....

Edytowane przez przemow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie tłumaczę, tylko pierwszy raz zabrałem głos w dyskusji. Jakbym chciał pozostać anonimowym sprzedawcą i chciał coś ukryć, to bym nic nie pisał...

 

I po co znowu takie stwierdzenia, w tylu "winny się tłumaczy" ? Uważasz, że jestem czemuś winien? Napisz, co to wg Ciebie jest.

Czasami warto pomyśleć i przeczytać, co się nastukało w klawiaturę, zanim się kliknie "wyślij"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopaki luźna guma [emoji39] Multek przestał piszczeć po psiknięciu smarem wurtha w sprayu. Pomogło. Pewnie tylko na jakiś czas. Przy okazji zdemontowałem twicha (do jerków i tak się nie nadaje) i jest więcej miejsca. @Kamil Z. młynek jest w super stanie zewnętrznym i wewnętrznym widać, że dużo nie pomielił. Przekładnie niezużyte. Ogólnie ok. Niepotrzebnie się tak spinacie poprosiłem tylko o radę. Więc luuulz.[emoji4] A jak nie to zaraz zawołam "miotłę".

Edytowane przez nick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopaki luźna guma [emoji39] Multek przestał piszczeć po psiknięciu smarem wurtha w sprayu. Pomogło. Pewnie tylko na jakiś czas. Przy okazji zdementowałem twicha (do jerków i tak się nie nadaje) i jest więcej miejsca. @Kamil Z. młynek jest w super stanie zewnętrznym i wewnętrznym widać, że dużo nie pomielił. Przekładnie niezużyte. Ogólnie ok. Niepotrzebnie się tak spinacie poprosiłem o radę, nikogo nie oskarżając. Więc luuulz.[emoji4]

 

Spoko. Do Ciebie nie mam i nie miałem żadnych pretensji. Zrozumiałe, że kupiłeś sprzęt, by łowić, a nie z nim walczyć.

Mam nadzieję, że będzie dla Ciebie fartowny i da dużo frajdy nad wodą :)

 

 

Pozdrówka

Kamil

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Cześć, temat stary ale problem mam podobny. Mam multiplikator Hyoko z Decathlonu, kupiony w zeszłym roku. Teraz coś zaczęło piszczeć w środku. Nie udało mi się go do końca rozebrać bo cały bok blokuje pokrętło hamulca, którego nie mogę ściągnąć. Jakiś pomysł jak do tego się zabrać? Nie chcę robić nic na siłę. Zapuściłem trochę kropel oleju przez szparę która się zrobiła na kilka zębatek, ale to nie pomogło :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...