Skocz do zawartości

Hand Made Janus-Softjerks


Janus

Rekomendowane odpowiedzi

Janusz, zaraz Cię zakraczą za białe robaki :lol: .

Czy świnka (ryba raczej prądolubna) da sobie radę na żwirowni?

Nie rozumiem dlaczego mam być zakrakany. U nas wszyscy karpiarze i białorybnicy łapią na białe robaki. Ta żwirownia ma do 17 metrów i ma podwodne żródła z przepływem. 4 lata temu wpuściłem kilka świnek i kolega testując wodę w tamtym roku złapał kilka. Oczywiście wpuścił z powrotem. O to jezioro się nikt nie troszczy i nikt nie łowi. Od 18 lat samo się zarybiało. Powstała zupa karpiowa, więc wpuszczam tam co akurat złapie. Wpuściłem duże szczupaki, potężne okonie i sandacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo zdarzają się tu dogmatycy spinningowo/castingowo/muchowi , co tępą "gliździarzy" B)

A gdzie demokratyczno-tolerancyjne podejście do sprawy. Ja głównie spinninguje, ale czasami wieczorem siedzę u siebie nad rzeczką i łowię modele do stworzenia nowych kreacji przynęt gumowych lub poprostu łowię żeby powstał rybi raj w żwirowni. Chodzi też o to aby moje drapieżne pupilki miały urozmaicone menu. Nie samym karpiem szczupak, sandacz, okoń żyje.

Edytowane przez Janus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt na nikogo krakać nie powinien. Spławik czy spinning - kogo to obchodzi - cel jest jeden - relaks i obcowanie z przyrodą. Znam wędkarzy poławiających ryby przy użyciu spławika mających w sobie więcej klasy niż niejeden... "w tym miejscu nic nie napiszę, żeby nie siać popeliny". :D

Wędka bambusowa, kołowrotek centerpin, spławik z korka - klasyka.

A co do spławika odsyłam chętnych do strony: http://fenlandsfinestfloats.co.uk . Dla mnie magia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt na nikogo krakać nie powinien. Spławik czy spinning - kogo to obchodzi - cel jest jeden - relaks i obcowanie z przyrodą. Znam wędkarzy poławiających ryby przy użyciu spławika mających w sobie więcej klasy niż niejeden... "w tym miejscu nic nie napiszę, żeby nie siać popeliny". :D

Wędka bambusowa, kołowrotek centerpin, spławik z korka - klasyka.

A co do spławika odsyłam chętnych do strony: http://fenlandsfinestfloats.co.uk . Dla mnie magia.

Obejrzałem te spławiki. Prawdziwe dzieła sztuki. Mam jeszcze bardzo stary spławik robiony ręcznie z kolca jeżozwierza. Niesłychanie czuły. Wiele innych ręcznie robionych akcesoriów wedkarskich odziedziczyłem po Teściu, jednak ich nie używam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest informacja dla wszytkich zainteresowanych wtryskiem przynęt gumowych.

Powstał pierwszy europejski prototyp półautomatycznej wtryskarki dwukolorowej (można dołączyć moduł z trzecim kolorem). Pojemność jednego zbiornika 2 litry w wersji standartowej.

Automatyczne mieszanie zawartości zbiorników oraz wtrysk pod rególowanym ciśnieniem.

Nie wiem jednak jak ona do końca funkcjonuje dopóki nie sprawdzę.

post-61482-0-19878800-1466930191_thumb.jpg post-61482-0-93179600-1466930204_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie elegancko wygląda.1,2,3 moja :)

Pal sześć wygląd. Najważniejsze żeby funkcjonowało. Jednak miekkie formy pójda w odstawkę. Za duże ryzyko. Jak wtryskiwałem pierwszy raz swoją reczną wtryskiwarką (właśnie formę z kauczuku) i ostro nacisnąłem to tak szybko się nigdy nie rozbierałem. Gorący plastsol wylądował na koszuli i spodniach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem do tej pory czasu na opis mijającego tygodnia. We wtorek poszedłem przetestować nową wedkę St. Croix Legend Elite 2016, ES68MXF, 204 cm, cw 5.3-18g. Ponieważ przelotki są dość małe założyłem do niej plecionkę Berkley Whiplash 0.06 - 10,6kg. Pięknie wyrzucała przynętę.
Chcąc ją sprawdzić założyłem jak ją nazywam Białą Damę czyli białą ukleje z niebieskim połyskiem 12 cm, 14g plus 14g jig. Razem 28g. Dunaj jest w tej chwili jak kawa z mlekiem. Kilka razy rzuciłem i nagle mur. Wędka wygięła się zdecydowanie i już w duchu kląłem na zaczep do momentu kiedy zaczep zaczął wybierać sznur. No i poczułem pełną moc dużej ryby. Kiedy zaczęła się zabawa w ściąganie i wybieranie sznura bacznie obserwowałem wędkę. O dziwo miała jeszcze zapas. Koledzy natychmiast przybiegli o obstawiali zakłady, czy pęknie, czy nie. Ten kijek jest tak cienki, że sam się dziwiłem skąd ma tyle mocy.
Po 15-20 minutach wyłonił się sum. Jak ocenialiśmy mógł mieć 140-160 cm. Powoli ściągałem go do brzegu aż nagle pełną parą odbił w lewo. Tam znajdują się kamienne stopnie, a w zasadzie kojce głegokości 120-150 cm, żeby ryby mogły wpływać do innego akwenu. Ponieważ woda przybrała dobre dwa metry kojce były zalane. Wpłynął do jednego z nich i o kant kamienia przeciął plecionkę.

post-61482-0-70806400-1467385443_thumb.jpg

Tak czy owak byłby wolny. Szkoda tylko że nie mogłem zrobić zdjęcia. Jednak hol i cała akcja była wspaniała, a przede wszystkim cudownie sprawdziła się wędka. Później złapałem jeszcze sandacza.

post-61482-0-21153700-1467385499_thumb.jpg

 

Nastepnego dnia ta sama przynęta inna wedka St. Croix Legend Elite 2016 ES86HF2, 260 cm, cw. 14-56 g, plecionka Berkley Whiplash 0.15 - 18,9kg. Przy czwartym rzucie potężne uderzenie. Myślałem, że to powtórka z rozrywki. Piękna praca kija. Zewsząd zbiegli się koledzy. Tym razem wycągnąłem pięknego szczupaka

post-61482-0-72936100-1467385562_thumb.jpg post-61482-0-58988400-1467385583_thumb.jpg

 

A to sandacze nadwołżańskie tzw. bersze złapane we czwartek na stynkę M03GRCH, 9 cm w kolorze zielono żółtym flu jeden po drugim. Chyba natrafiłem na super miejsce. Niestety wypędziła mnie burza.

post-61482-0-74944100-1467385656_thumb.jpg post-61482-0-43211400-1467385672_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz piękne rybki :)

ile cm miał ten szczupak ??

Szczupak miał 93 cm i prawie 6 kg. Był w miare krótki ale szeroki. W tym rejonie jest jeszcze jeden między 110-120cm. Miałem go na wędce. Spytałem kolegi czy umie podebrać go ręka, żeby nie zetrzeć siatką śluzu. Odpowiedział że tak. Niestety obejmował go jak by chciał go udusić. No i się odczepił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle w ciągu tygodnia nie mam specjalnie czasu (malowanie obrazów, przynęt, realizacja zamówień) jednak wieczorem wymykam się na godzinę lub dwie nad wodę. Tak też było we wtorek.
Lekka wędka St. Croix Legend Elite 2016, ES68MXF na sandacza i okonia. Mimo ekstremalnie mętnej wody udało mi się złapać ładnego sandacza (60 cm) i sandacza nadwołżańskiego tzw. bersza. Zdjęcia poniżej. Jako przynętę zastosowałem stynkę 9 cm w kolorze żółto zielonym z grzbietem zielonym, aktywną UV. Było jeszcze kilka nieznacznych skubnięć. Łódź ustawiłem między konarami zwalonego przez bobra drzewa i rzucałem wzdłuż brzegu. Ustawiłem się tak ponieważ w tym miejscu jest lekki prąd.

 

post-61482-0-93124300-1468058513_thumb.jpg post-61482-0-74810400-1468058533_thumb.jpg post-61482-0-62716700-1468058562_thumb.jpg

 

Następnego dnia to samo ustawienie łodzi. Kilka rzutów i nagle, jak ja to nazywam „rosyjska łódź podwodna”. Wedka napięta do maksimum. Zacząłem skrecać sznur i to był mój błąd. Zamiast zwolnić łódź i wypłynąć na otwartą wodę, ja holowałem „bestię” bezpośrednio na siebie. Ryba znalazła wyjście i poszła pod konar i łódź. Wiedziałem, że wędka nie może oprzeć się o galąź bo napewno szlag ją trafi, więc trzymałem w górze z całych sił. Patrzyłem tylko jak metr za metrem wyciągana jest plecionka. Kiedy było już niewiele na rolce zdecydowałem się na przykręcenie hamulca na maksa. Za chwilę było po wszystkim. Agrafka nie wytrzymała. Jak analizowałem tę sytuację później zdałem sobie sprawę ze swoich błedów, ale mimo wsyzstko byłem zachwycony pracą i wytrzymałością  kija.
Sytacja tak mnie zdekoncentrowała, że przy następnym braniu nie zaciąłem właściwie pieknego sandacza (70-75 cm), który odczepił sie tuż przy lodzi.
Na Dunaju niestety nie wiadomo co weźmie, czy okoń, szczupak, sandacz czy potężny sum.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, godzina między burzami i piorunami zaowocowała berszem, okoniem, dwoma szczupakami i sandaczem. Udało mi się zrobić zdjęcia tylko szczupakowi i sandaczowi. Reszta bractwa się wypięła przy próbach sesji zdjęciowych w wodzie.

 post-61482-0-69431700-1468356600_thumb.jpg

 

 

Proszę, byś zapoznał się i stosował Zasady umieszczania zdjęć na forum. O ile mogę przyjąć, że zdjęcie szczupaka przedstawia rybę, której wielkość jest zbliżona do forumowego minimum, o tyle zdjęcie sandacza musiałem usunąć. Zasady obowiązują na całym forum, tutaj również.

http://jerkbait.pl/topic/3700-zasady-umieszczania-zdj%C4%99%C4%87-na-forum-jerkbaitpl/

Edytowane przez woblery z Bielska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy sandacz Dunajski. Woda ekstremalnie mętna, przyneta stynka M04CHO, 10 cm, żółto zielona, aktywna UV, płetwy pomalowane kolorem pomarańczowym, aktywne UV, brokat zewnętrzny, zapach - makrela.

 

post-61482-0-95600700-1468881980_thumb.jpg

 

Kolejne zdjęcie trupa w ogrodzie/porcie czy jak to tam zwał będzie skutkowało punktem ostrzeżenia.

Edytowane przez Sebo
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne macie brzegi nad tym Dunajem Panie Januszu.

Zdjęcie zrobił mi kompel w porcie, który jest na starorzeczu Dunaju, nieopodal mojego łowiska. Nęcę tam białą rybę peletami z halibuta, karmą dla pstrągów i małych świnek. Rezultaty są świetne bo na łowisku aż woda się rusza od białej ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...