Janus Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Koledzy. Dziękuję wszystkim za super rady. Z tego wynika. że łódź niebawem bedzie zwodowana, Swoją drogą nie spałem dobrze w nocy. Nie chodzi o straty materialne, ale nie mogę przeboleć jak można coś takiego zrobić. Musiał specjalnie użyć młotka lub siekiery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej7 Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Tak to jest. Ktoś naruszył Twoją strefę prywatności. W zeszłym roku okradli mam dom i knajpek. Straty relatywnie małe ale przeżycia paskudne. Część ludzi jest podła. Trzymaj się i bądź ponadto. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LOLO Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Koledzy. Dziękuję wszystkim za super rady. Z tego wynika. że łódź niebawem bedzie zwodowana, Swoją drogą nie spałem dobrze w nocy. Nie chodzi o straty materialne, ale nie mogę przeboleć jak można coś takiego zrobić. Musiał specjalnie użyć młotka lub siekiery.Albo klucza do wymiany koła,jak w moim przypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasieczek Opublikowano 30 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2017 (edytowane) Albo klucza do wymiany koła,jak w moim przypadku Siekiera poszła w ruch, kluczem nie przebijesz laminatu tak łatwo. Edytowane 30 Kwietnia 2017 przez jasieczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Siekiera poszła w ruch, kluczem nie przebijesz laminatu tak łatwo.Czy jest możliwe że to zostało zrobione sekatorem? Są to nożyce do cięcia gałęzi roślin. Zazwyczaj koloru czerwonego i właśnie czerwona farba jest na macie. Poza tym była przecięta linka utrzymująca pomost, który został odepchnięty i pewnie popłynął w kierunku Rumunii. Linka jest jakby zgnieciona i ma równe skośne cięcie.Na 80 % wiem kto to zrobił. W tamtym roku miałem awanturę z Jugolem, który łowił i brał 20-25 cm sandacze. Podpłynąłem do brzegu i pod pretekstem, że chcę się wysikać, wyszedłem na brzeg. W kubełku pływały dwa sandaczyki a trzy już gdzieś schował w krzakach. Zrobiłem mu awanturę i zadzwoniłem po strażników. Jugol groził mi nożem kiedy chciałem sfotografować kubełek więc wskoczyłem do łódki i odpłynąłem na drugą stronę. Nim przyjechli strażnicy wywalił z kubełka sandacze i udawał niewiniątko. Przyjechali sprawdzili kartę, pokręcili się, a ponieważ nie było dowodów odjechali. Wtedy Jugol zmienił ciężarek na wędce i rzucił na drugi brzeg w moją stronę. Ołów przeleciał 10 cm od mojej skroni. Później się zebrał i odjechał. Dwa tygodnie temu natknąłem się na niego jak kręcił się przy łódkach. Nie skojarzyłem tych dwóch faktów. Wybrałem wodę z łodźi i pojechałem do domu. Teraz dopiero załapałem, że w tym momencie dokładnie wiedział która jest moja łódka. W ręku miał właśnie czerwony sekator. Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasieczek Opublikowano 1 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 Czy jest możliwe że to zostało zrobione sekatorem? Są to nożyce do cięcia gałęzi roślin. Zazwyczaj koloru czerwonego i właśnie czerwona farba jest na macie. Poza tym była przecięta linka utrzymująca pomost, który został odepchnięty i pewnie popłynął w kierunku Rumunii. Linka jest jakby zgnieciona i ma równe skośne cięcie.Na 80 % wiem kto to zrobił. W tamtym roku miałem awanturę z Jugolem, który łowił i brał 20-25 cm sandacze. Podpłynąłem do brzegu i pod pretekstem, że chcę się wysikać, wyszedłem na brzeg. W kubełku pływały dwa sandaczyki a trzy już gdzieś schował w krzakach. Zrobiłem mu awanturę i zadzwoniłem po strażników. Jugol groził mi nożem kiedy chciałem sfotografować kubełek więc wskoczyłem do łódki i odpłynąłem na drugą stronę. Nim przyjechli strażnicy wywalił z kubełka sandacze i udawał niewiniątko. Przyjechali sprawdzili kartę, pokręcili się, a ponieważ nie było dowodów odjechali. Wtedy Jugol zmienił ciężarek na wędce i rzucił na drugi brzeg w moją stronę. Ołów przeleciał 10 cm od mojej skroni. Później się zebrał i odjechał. Dwa tygodnie temu natknąłem się na niego jak kręcił się przy łódkach. Nie skojarzyłem tych dwóch faktów. Wybrałem wodę z łodźi i pojechałem do domu. Teraz dopiero załapałem, że w tym momencie dokładnie wiedział która jest moja łódka. W ręku miał właśnie czerwony sekator. Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat. To zależy jak gruby jest laminat, jak się uprze to oczywiście przebije, natomiast można to zrobić jednym uderzeniem, używając cięższego narzędzia np. młotek. W tym przypadku te uszkodzenie wygląda tak jakby cis był zadany od drugiej strony, ale tu chyba jest podwójne dno. Lub też uderzenie od zewnątrz np. młotkiem i oderwanie warstwy laminatu i tutaj sekator jak najbardziej by się sprawdził do podważenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 1 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2017 To zależy jak gruby jest laminat, jak się uprze to oczywiście przebije, natomiast można to zrobić jednym uderzeniem, używając cięższego narzędzia np. młotek. W tym przypadku te uszkodzenie wygląda tak jakby cis był zadany od drugiej strony, ale tu chyba jest podwójne dno. Lub też uderzenie od zewnątrz np. młotkiem i oderwanie warstwy laminatu i tutaj sekator jak najbardziej by się sprawdził do podważenia.Laminat ma 5-6 mm. W łodzi jest podwójne dno. To wyklucza uderzenie od wewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 6 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2017 Wczoraj zalepiałem dziurę w łodzi, ale znalazłem chwilę czasu żeby przetestować wściekły czerwono-pomarańczowy kolor płotki 8 cm (Rotauge S01). Miał być szczupak lub sum.A tu niespodzianka. Piękny sandacz skusił się na tę przynętę. Oczywiście nadal pływa. www.softjerks.at 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 15 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Witam. Czy możesz zdradzić jeśli to nie tajemnica jak przygotowujesz rybkę do odlewu? Sam odlew prima sort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 15 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Opisze Ci pozniej teraz maluje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 15 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 (edytowane) Dziękuje,będę bardzo wdzięczny. Chodzi mi o tak dokładne odwzorowanie łuski. Edytowane 15 Maja 2017 przez lysy69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Witam. Czy możesz zdradzić jeśli to nie tajemnica jak przygotowujesz rybkę do odlewu? Sam odlew prima sort.WitajWreszcie znalazłem chwile na opisanie odlewania rybki.Łapię odpowiednią rybę. Mierzę ją i buduje odpowiedni pojemnik z pleksi klejąc ścianki. Nawiercam otwór w jednej z nich. Otwór służy do mocowania drutu, który zakończony haczykiem wprowadzam później w rybę. Jak mam gotowy pojemnik usypiam rybę denaturatem. Po około 15-20 mniutach ryba sztywnieje. Wyciągam ją z kąpieli i sprawdzam czy wszystko jest w jednej linii. Wprowadzam drut do wnętrza ryby i wyginam tak żeby obiekt znajdował się pośrodku pojemnika. Obliczam pojemność. Rozrabiam silikon formierski przezroczysty 1:1, mieszam, odpowietrzam w komorze próżniowej. Nastepnie zalewam ostrożnie rybkę i sprawa skończona. Jak silikon zwiąże rozkładam pojemnik i rozcinam bryłkę wyciągając oryginał. Mieszam dwukomponętowa żywicę i robie wstępny odlew.Jeśli masz jeszcze jakieś pytania możesz śmiało pytać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Poniżej jest zdjęcie gotowego objektu odlane w dwukomponętowej żywicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Witam.Dziękuje za szczegółowy opis.Próbowałem w podobny sposób robić ale wzór łuski był taki sobie.U Ciebie jest bardzo wyraźny,myślałem ze samego denata przygotowujesz w jakiś szczególny sposób.Powiadasz denaturat , będę musiał spróbować . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Witam.Dziękuje za szczegółowy opis.Próbowałem w podobny sposób robić ale wzór łuski był taki sobie.U Ciebie jest bardzo wyraźny,myślałem ze samego denata przygotowujesz w jakiś szczególny sposób.Powiadasz denaturat , będę musiał spróbować . Nie wiem czy akurat denaturat. U mnie nazywa się to "Brennspiritus". To jest spirytus skażony. Ważne jest też żeby przy osuszaniu delikatnie zdjąć resztki śluzu. Może on Ci zmniejszał wyrazistość łuski? Poza tym przy wyborze pacjenta musisz go dokładnie pooglądać, czy nie ma właśnie ubytków łuski. Jakiego silikonu używasz? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3k_lubin Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Januszu, a w którym miejscu wycinasz otwór do wlewania żywicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Januszu, a w którym miejscu wycinasz otwór do wlewania żywicy?Otworem jest nacięcie na całej długości wzdłuż linii brzucha. Przy okazji zrobie zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy69 Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Nie wiem czy akurat denaturat. U mnie nazywa się to "Brennspiritus". To jest spirytus skażony. Ważne jest też żeby przy osuszaniu delikatnie zdjąć resztki śluzu. Może on Ci zmniejszał wyrazistość łuski? Poza tym przy wyborze pacjenta musisz go dokładnie pooglądać, czy nie ma właśnie ubytków łuski. Jakiego silikonu używasz? PozdrawiamSilikon z modelarni,niebieski.Nie pomyślałem o tym śluźe,to chyba jest ten proble .Jeszcze raz dziękuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Silikon z modelarni,niebieski.Nie pomyślałem o tym śluźe,to chyba jest ten proble .Jeszcze raz dziękuje.To może być też kwestia silikonu. Bardzo dobry jest ten http://www.progmar.sklep.pl/silikon-pa33-1kg-0-5kg-0-5kg-p-136.htmlJa kupuje w Niemczech https://www.trollfactory.de/Anwendungen/Elektronikverguss/TFC-Silikon-Kautschuk-Typ-15-transluzent-Shore-32-1-1-2kg-mittelhart.htmlMaja takie same właściwości. Ważne, że są przezroczyste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom3k_lubin Opublikowano 16 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 Otworem jest nacięcie na całej długości wzdłuż linii brzucha. Przy okazji zrobie zdjęcieCzekam z niecierpliwością na więcej zdjęć ☺ w tym roku zamierzam zrobic woblera realfish także wskazówka na pewno się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 17 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2017 Link do artykółu o twórczości córki, żony i mojej. Niestety po niemiecku.https://www.meinbezirk.at/tulln/lokales/wilde-farbkreationen-alte-meister-und-viel-schaffenskraft-in-der-atelier-galerie-d2112585.html 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2017 Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć ☺ w tym roku zamierzam zrobic woblera realfish także wskazówka na pewno się przydaPoniżej sa zdjęcia formy i nacięcia 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j-23 Opublikowano 21 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Link do artykółu o twórczości córki, żony i mojej. Niestety po niemiecku.https://www.meinbezirk.at/tulln/lokales/wilde-farbkreationen-alte-meister-und-viel-schaffenskraft-in-der-atelier-galerie-d2112585.htmlCzytałem ten artykuł opis ok .Opisana jest Wasza historia pozostania w Austrii. Gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janus Opublikowano 21 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Wczoraj testowałem nowy kołowrotek - Daiwa Caldia 3000 SHA. Rewelka. Pięknie pracuje. Przy okazji chciałem połowić suma lub szczupaka. Przynetą była tzw. Biała Dama - Ukelei MX01 WBPO, 12 cm.Mimo że prowadziłem rybkę dość wysoko skusiły się dwa piękne sandacze. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j-23 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2017 Żyjesz Januszu ? w zeszłym roku o tej porze miałeś na kiju Hermana a teraz posucha brak fotek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.