Skocz do zawartości

Hand Made Janus-Softjerks


Janus

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy. Dziękuję wszystkim za super rady. Z tego wynika. że łódź niebawem bedzie zwodowana, Swoją drogą nie spałem dobrze w nocy. Nie chodzi o straty materialne, ale nie mogę przeboleć jak można coś takiego zrobić. Musiał specjalnie użyć młotka lub siekiery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy. Dziękuję wszystkim za super rady. Z tego wynika. że łódź niebawem bedzie zwodowana, Swoją drogą nie spałem dobrze w nocy. Nie chodzi o straty materialne, ale nie mogę przeboleć jak można coś takiego zrobić. Musiał specjalnie użyć młotka lub siekiery.

Albo klucza do wymiany koła,jak w moim przypadku :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siekiera poszła w ruch, kluczem nie przebijesz laminatu tak łatwo.

Czy jest możliwe że to zostało zrobione sekatorem? Są to nożyce do cięcia gałęzi roślin. Zazwyczaj koloru czerwonego i właśnie czerwona farba jest na macie. Poza tym była przecięta linka utrzymująca pomost, który został odepchnięty i pewnie popłynął w kierunku Rumunii. Linka jest jakby zgnieciona i ma równe skośne cięcie.

Na 80 % wiem kto to zrobił. W tamtym roku miałem awanturę z Jugolem, który łowił i brał 20-25 cm sandacze. Podpłynąłem do brzegu i pod pretekstem, że chcę się wysikać, wyszedłem na brzeg. W kubełku pływały dwa sandaczyki a trzy już gdzieś schował w krzakach. Zrobiłem mu awanturę i zadzwoniłem po strażników. Jugol groził mi nożem kiedy chciałem sfotografować kubełek więc wskoczyłem do łódki i odpłynąłem na drugą stronę. Nim przyjechli strażnicy wywalił z kubełka sandacze i udawał niewiniątko. Przyjechali sprawdzili kartę, pokręcili się, a ponieważ nie było dowodów odjechali. Wtedy Jugol zmienił ciężarek na wędce i rzucił na drugi brzeg w moją stronę. Ołów przeleciał 10 cm od mojej skroni. Później się zebrał i odjechał. Dwa tygodnie temu natknąłem się na niego jak kręcił się przy łódkach. Nie skojarzyłem tych dwóch faktów. Wybrałem wodę z łodźi i pojechałem do domu. Teraz dopiero załapałem, że w tym momencie dokładnie wiedział która jest moja łódka. W ręku miał właśnie czerwony sekator. Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest możliwe że to zostało zrobione sekatorem? Są to nożyce do cięcia gałęzi roślin. Zazwyczaj koloru czerwonego i właśnie czerwona farba jest na macie. Poza tym była przecięta linka utrzymująca pomost, który został odepchnięty i pewnie popłynął w kierunku Rumunii. Linka jest jakby zgnieciona i ma równe skośne cięcie.

Na 80 % wiem kto to zrobił. W tamtym roku miałem awanturę z Jugolem, który łowił i brał 20-25 cm sandacze. Podpłynąłem do brzegu i pod pretekstem, że chcę się wysikać, wyszedłem na brzeg. W kubełku pływały dwa sandaczyki a trzy już gdzieś schował w krzakach. Zrobiłem mu awanturę i zadzwoniłem po strażników. Jugol groził mi nożem kiedy chciałem sfotografować kubełek więc wskoczyłem do łódki i odpłynąłem na drugą stronę. Nim przyjechli strażnicy wywalił z kubełka sandacze i udawał niewiniątko. Przyjechali sprawdzili kartę, pokręcili się, a ponieważ nie było dowodów odjechali. Wtedy Jugol zmienił ciężarek na wędce i rzucił na drugi brzeg w moją stronę. Ołów przeleciał 10 cm od mojej skroni. Później się zebrał i odjechał. Dwa tygodnie temu natknąłem się na niego jak kręcił się przy łódkach. Nie skojarzyłem tych dwóch faktów. Wybrałem wodę z łodźi i pojechałem do domu. Teraz dopiero załapałem, że w tym momencie dokładnie wiedział która jest moja łódka. W ręku miał właśnie czerwony sekator. Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat.

 

To zależy jak gruby jest laminat, jak się uprze to oczywiście przebije, natomiast można to zrobić jednym uderzeniem, używając cięższego narzędzia np. młotek.  W tym przypadku te uszkodzenie wygląda tak jakby cis był zadany od drugiej strony, ale  tu chyba jest podwójne dno.  Lub też uderzenie od zewnątrz np. młotkiem i oderwanie warstwy laminatu i tutaj  sekator jak najbardziej by się sprawdził do podważenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak gruby jest laminat, jak się uprze to oczywiście przebije, natomiast można to zrobić jednym uderzeniem, używając cięższego narzędzia np. młotek.  W tym przypadku te uszkodzenie wygląda tak jakby cis był zadany od drugiej strony, ale  tu chyba jest podwójne dno.  Lub też uderzenie od zewnątrz np. młotkiem i oderwanie warstwy laminatu i tutaj  sekator jak najbardziej by się sprawdził do podważenia.

Laminat ma 5-6 mm. W łodzi jest podwójne dno. To wyklucza uderzenie od wewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zalepiałem dziurę w łodzi, ale znalazłem chwilę czasu żeby przetestować wściekły czerwono-pomarańczowy kolor płotki 8 cm (Rotauge S01). Miał być szczupak lub sum.
A tu niespodzianka. Piękny sandacz skusił się na tę przynętę. Oczywiście nadal pływa.

 

post-61482-0-52496300-1494064367_thumb.jpg  post-61482-0-07426200-1494064388_thumb.jpg

 

www.softjerks.at

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Czy możesz zdradzić jeśli to nie tajemnica jak przygotowujesz rybkę do odlewu? Sam odlew prima sort.

Witaj

Wreszcie znalazłem chwile na opisanie odlewania rybki.

Łapię odpowiednią rybę. Mierzę ją i buduje odpowiedni pojemnik z pleksi klejąc ścianki. Nawiercam otwór w jednej z nich. Otwór służy do mocowania drutu, który zakończony haczykiem wprowadzam później w rybę. Jak mam gotowy pojemnik usypiam rybę denaturatem. Po około 15-20 mniutach ryba sztywnieje. Wyciągam ją z kąpieli i sprawdzam czy wszystko jest w jednej linii. Wprowadzam drut do wnętrza ryby i wyginam tak żeby obiekt znajdował się pośrodku pojemnika. Obliczam pojemność. Rozrabiam silikon formierski przezroczysty 1:1, mieszam, odpowietrzam w komorze próżniowej. Nastepnie zalewam ostrożnie rybkę i sprawa skończona. Jak silikon zwiąże rozkładam pojemnik i rozcinam bryłkę wyciągając oryginał. Mieszam dwukomponętowa żywicę i robie wstępny odlew.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania możesz śmiało pytać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dziękuje za szczegółowy opis.Próbowałem w podobny sposób robić ale wzór łuski był taki sobie.U Ciebie jest bardzo wyraźny,myślałem ze samego denata przygotowujesz w jakiś szczególny sposób.Powiadasz denaturat , będę musiał spróbować  :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dziękuje za szczegółowy opis.Próbowałem w podobny sposób robić ale wzór łuski był taki sobie.U Ciebie jest bardzo wyraźny,myślałem ze samego denata przygotowujesz w jakiś szczególny sposób.Powiadasz denaturat , będę musiał spróbować  :)

Nie wiem czy akurat denaturat. U mnie nazywa się to "Brennspiritus". To jest spirytus skażony. Ważne jest też żeby przy osuszaniu delikatnie zdjąć resztki śluzu. Może on Ci zmniejszał wyrazistość łuski? Poza tym przy wyborze pacjenta musisz go dokładnie pooglądać, czy nie ma właśnie ubytków łuski. Jakiego silikonu używasz? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy akurat denaturat. U mnie nazywa się to "Brennspiritus". To jest spirytus skażony. Ważne jest też żeby przy osuszaniu delikatnie zdjąć resztki śluzu. Może on Ci zmniejszał wyrazistość łuski? Poza tym przy wyborze pacjenta musisz go dokładnie pooglądać, czy nie ma właśnie ubytków łuski. Jakiego silikonu używasz? Pozdrawiam

Silikon z modelarni,niebieski.Nie pomyślałem o tym śluźe,to chyba jest ten proble .Jeszcze raz dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikon z modelarni,niebieski.Nie pomyślałem o tym śluźe,to chyba jest ten proble .Jeszcze raz dziękuje.

To może być też kwestia silikonu. Bardzo dobry jest ten http://www.progmar.sklep.pl/silikon-pa33-1kg-0-5kg-0-5kg-p-136.html

Ja kupuje w Niemczech https://www.trollfactory.de/Anwendungen/Elektronikverguss/TFC-Silikon-Kautschuk-Typ-15-transluzent-Shore-32-1-1-2kg-mittelhart.html

Maja takie same właściwości. Ważne, że są przezroczyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ten artykuł opis ok .

Opisana jest Wasza historia pozostania w Austrii.

Gratuluję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj testowałem nowy kołowrotek - Daiwa Caldia 3000 SHA. Rewelka. Pięknie pracuje. Przy okazji chciałem połowić suma lub szczupaka. Przynetą była tzw. Biała Dama - Ukelei MX01 WBPO, 12 cm.

Mimo że prowadziłem rybkę dość wysoko skusiły się dwa piękne sandacze.

 

post-61482-0-10767500-1495356630_thumb.jpg  post-61482-0-36126500-1495356657_thumb.jpg  post-61482-0-54534400-1495356681_thumb.jpg  post-61482-0-22836600-1495356698_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...