Skocz do zawartości

Pstrągi 2011


Sławek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 620
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ryba 3 razy była złapana w tym samym miejscu,tylko ostatnio zmienił stanowisko ale nie daleko od poprzedniego.Przyrastał ładnie bo po ok 10cm rocznie.

2009 miał ok 46-47cm

2010 ok 55-56cm

2011 ok 65 cm

Według mnie potok musi mieć ok 6 lat :o

Wojtek, przez te cztery lata pstrąg urósł no i Ty trochę na gambie przytyłeś :lol:

Gratuluję pięknej ryby. Oby Siedem sumów go nie złowił, bo będzie po rybie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jerry hzs, Wciaga jak cholera. Znow bym pojechal ale od 15.10 do 31.03 musze walnac przerwe. Nawet okonie mnie tak nie ciagna jak przez ostatnie 2 lata. Pstragowanie jest teraz u mnie na 1 miejscu i przez zime bede sie ostro przygotowywyl na nadchodzacy sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklama raczej nie , ale zachęta dla innych województw żeby poszli w nasze ślady my zorganizowaniem , uporem i konsekwencją poprawiliśmy jakość naszych łowisk lubelskich , ale daleko nam do eldorado ciągle presja ludzi zabierających pstrągi jest wielka i dlatego eldorado nie jest osiągnięte . Ochrona wód działa prężnie nie tylko na papierze o czym przekonał się nie jeden kłusol i nieuczciwy wędkarz , zostały wprowadzone OS ( odcinki no kill ) jak dla mnie powinny nimi być całe rzeki ale to inna bajka i moje zdanie . Co jakiś czas są akcje poprawy tarlisk i sypanie nowych oraz wiele innych pożytecznych rzeczy dla rzek . A z ciekawszych to organizowane są zawody bardziej spotkania ( no-kill ) , żeby integrować środowisko pstrągarzy . I to tyle w dużym skrócie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnych, listopadowych Wiadomościach Wędkarskich jest artykuł na dwie strony o pstrągach na Lubelszczyźnie. Ciekawe ile jest w nim prawdy !? Według opisu jest tam niezłe Eldorado ! Reklama, że hej ! Może ktoś się orientuje w temacie ??

Serio? Eee tam. Nawet jak było, to przeczytają, najadą i po Eldorado :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No-kille rzeczywiście są, moim zdaniem jednak ciagle zbyt mało liczne... Presja coraz bardziej gęstnieje, a nie wszystkim da się wytłumaczyć że złowioną rybę można (a nawet trzeba) wypuścić.

 

Dumny jednak jestem że mam w okręgu takich ludzi jak Ci od pstrągów. Zarybienia, tarliska, pilnowane rzeki - to nie wzięło się z niczego. Ludzie poświęcają swój czas i pieniądze na to by te ryby były, czuły się dobrze i cieszyły wędkarzy. Prosty przykad - szybka rachuba wykazała że do wody poszło tylko w tym roku około 68 ton żwiru. Koparki nie było, było za to hasło rzucone na lokalnym forum. Wystarczyło...

Dużo zostało zrobione, dużo jest jeszcze do zrobienia. Jest jednak nadzieja że wspólnymi siłami sie uda. Dlatego właśnie że paru osobom się chciało, że im zależało. Teraz każdego roku ta grupa się powiększa. Należą do niej tacy co to pracy i zaangażowania się nie boją, a na pstrąga ręki nie podniosą. I w takich przyszłość i siła.

 

Udaje się tutaj, udać się może wszędzie. My do siebie raczej nie specjalnie zapraszamy. Za to zachęcamy - spróbujcie u siebie, dla dobra ryb i nas wszystkich. Da się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety żwir to nie wszystko ,najgorsza jest walka z kłusolami .W tym kierunku trzeba dużo jeszcze zrobić ,bo kuriozalnie takie tarlisko może rzece zaszkodzić jak chamy ryby wypatrzą .Kilka topowych rzek w miarę jest pilnowana ,niestety na pozostałych (gdzie niekoniecznie są mniejsze ryby) nie ma kto .Nie wiem jakie plany na nowy sezon ,ale 4 etatowych strażników to konieczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dumny jednak jestem że mam w okręgu takich ludzi jak Ci od pstrągów.

 

... Prosty przykad - szybka rachuba wykazała że do wody poszło tylko w tym roku około 68 ton żwiru. Koparki nie było, było za to hasło rzucone na lokalnym forum.

 

:lol:

 

jak przeczytałem ,,Ci od pstrągów pomyślałem sobie ,,hmm zupełnie jak u nas

później przeczytałem o 68 tonach żwiru którego ilość jakoś znajoma... czy nas tam przy tym żwirze aby obu nie było? :mellow:

 

@Erin jasna sprawa że z zezwoleniami, powiem więcej, wpakowaliśmy ten żwir taczkami na odcinku może 50 metrów

i jak byliśmy po pracach to nie było widać żeśmy tam w ogóle byli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...