Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Czołem.Marek Szymanski jak zwykle trzyma poziom. Procz ukochanej Wisły to jego drugie ,, szalenstwo ,,.Tym razem link. http://www.tpriig.pl/a-moze-razem-na-rybki-/3419-opolowy-201 1/strona-3.html PozdrawiamPanowie , najnormalniej nie dam rady przepuścić tak świetnej sposobności do kolejnego wzmocnienia swojego wizerunku jako lokalnego pieniacza , a nawet wstecznego nokillowca . Otóż Forecast jest w błędzie logicznym i optycznie się wcale nie wysilił .. Otóż wg mnie prezentowany samiec wcale nie jest nieszczelnym , wybrakowanym , albo jakoś tam inaczej niezadowolonym samcem troci . On ma przecież klasyczny orgazm , zauważcie to ludzie , i do tego w rękach popularnego celebryty !! Co prawda jest to wysięk zastępczy wobec natury , ale publika i tak zaklaszcze się frenetycznie i na wyścigi , zagłuszając tym zbiorowym wysiłkiem i rozum i niesmak nielicznych sceptyków . Gratulując standardów klakierom , uznaję też do kompletu - ale niechętnie - fakt , że większym tradycyjnie , oraz jak zwykle wolno więcej , co czyni dla pomniejszych wersję troć po polsku zajęciem bez mała nobilitującym i towarzysko hołubionym .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Czołem.Marek Szymanski jak zwykle trzyma poziom. Procz ukochanej Wisły to jego drugie ,, szalenstwo ,,.Tym razem link. http://www.tpriig.pl/a-moze-razem-na-rybki-/3419-opolowy-201 1/strona-3.html PozdrawiamPanowie , najnormalniej nie dam rady przepuścić tak świetnej sposobności do kolejnego wzmocnienia swojego wizerunku jako lokalnego pieniacza , a nawet wstecznego nokillowca . Otóż Forecast jest w błędzie logicznym i optycznie się wcale nie wysilił .. Otóż wg mnie prezentowany samiec wcale nie jest nieszczelnym , wybrakowanym , albo jakoś tam inaczej niezadowolonym samcem troci . On ma przecież klasyczny orgazm , zauważcie to ludzie , i do tego w rękach popularnego celebryty !! Co prawda jest to wysięk zastępczy wobec natury , ale publika i tak zaklaszcze się frenetycznie i na wyścigi , zagłuszając tym zbiorowym wysiłkiem i rozum i niesmak nielicznych sceptyków . Gratulując standardów klakierom , uznaję też do kompletu - ale niechętnie - fakt , że większym tradycyjnie , oraz jak zwykle wolno więcej , co czyni dla pomniejszych wersję troć po polsku zajęciem bez mała nobilitującym i towarzysko hołubionym .. Eeee tam. Ulało się tylko trochę.Ot->PS. (Tylko bez urazy) Prosiłbym o poprawniejszą interpunkcję. Będzie się łatwiej czytać, bądź co bądź, skomplikowany styl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Czytanie ze zrozumieniem- obowiązkowe Czy M.Szymański jest celebrytą, w TVN go jeszcze nie widziałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 witam,ja z kolegą porucznikiem katowałem słupię od 1 do 5.01.11 , w sumie dostaliśmy po dwie rybki.największa (kelt marcina) miała 75cm.pozdro . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Krzychunie staram sie , ale wciąż błądzę . Generalnie jest tak jak co roku , przedstawiliśmy sobie kelty jako prawdziwy , środowiskowy wymiar naszej niepohamowanej pasji łowieckiej . I cmokierzy i poławiacze w nirwanie . Użyje też tutaj przymiotnika o wszechstronnie dobrych konotacjach , oraz niemniej uniwersalnego w treści , jako podsumowania tego haniebnego procederu .Otóż jest zajebiście , panowie .. :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 kelt to z pewnością nie srebro,ale łowienie w styczniu ma niepowtarzalny urok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Krzychunie staram sie , ale wciąż błądzę .Tu i tam nie błądzisz, ot to tylko niewielka ma prośba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 a nielicznym szczęściarzom trafia się biały...na foto.srebrniaczek mego kompana . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzecho Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Spory ten wysyp troci, gratulacje dla łowców. Igor za te regularne wyniki, to 1 dan na bank Ci się należy pzdrGrzecho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supersobi Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Piękne rybki, gratulacje <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Gratuluję! Przypominam o mojej prośbie: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=16778&am p;start=0& Będzie mi bardzo miło, jeśli trociowcy przekażą nam trochę swojej cennej wiedzy. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 Gratuluję! Przypominam o mojej prośbie: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=16778&am p;am p;am p;am p;start=0& Będzie mi bardzo miło, jeśli trociowcy przekażą nam trochę swojej cennej wiedzy. PozdrawiamRemek no więc:ja łowię na standarodowy sprzęt kij ok.3m do 50-60g,kołowrotek 30-40,gdy nie marżnie to plecionka ok.15kg,ewe. żyłka 0,32-0,35mm.przynętami które stosuje najczęściej są pomarańczowo-seledynowe woby.łowię głównie w dryfie tj.przynętę ściąga łuk linki,a ja ewe.kasuję luz jeżeli taki powstanie. w miejscach których nie da się obłowić dryfem,prowadzę wobka klasycznie pod prąd,lub z prądem.wtedy też najczęściej stosuję woblerka w kształcie banana (głębiej nurkującego,o drobniejszej pracy).co do miejsc i pory łowienia to moim zdaniem trzeba obławiać wszystkie miejsca z wodą głębszą niż metr.zimą można sobie odpuścić najszybsze wlewki,a od wiosny zastoiska i miejscówki z leniwą wodą.moja wizja trociowania polega na szukaniu aktywnej ryby,która chce współpracować.jeżeli uczciwie przełowimy z 5 dni,to powinniśmy w końcu na taką trafić...czego wszystkim życzę w tym sezonie.pozdrawiam. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 Sławku - idź chłopie nad rzekę. Może gdy uda Ci się złowić marnego kelta, którego często trudniej oszukać niż wściekłego srebniaka, przyjaźniej spojrzysz na świat i ludzi. Świeże powietrze naprawdę pomaga w takich wypadkach a przy okazji dowiesz się od starych trociarzy, że wytartemu samcowi może pocieknąć naparstek mleczu tak jak wytartej samicy kilka ziaren ikry. Gdy przez dwadzieścia lat z rzędu przejedziesz 300 tysięcy kilometrów na Północ w zimowym sezonie i przedepczesz ze dwa tysiące kilometrów nad rzeką w śniegu i lodzie, będziesz miał w końcu coś mądrego do przelania na klawiaturę zamiast jadu i zawiści.To naprawdę nikogo nie interesuje, może oprócz kilku Twoich klakierów - że pozwolę sobie uzyć Twojego ulubionego określenia.Wszyscy na tym skorzystają a przynajmniej Ci co szukają na portalach rzetelnej wiedzy. Mimo wszystko pozdrawiam serdecznie. Rzeka nie pozwala mi się złościć długo na nikogo, a w czwartek znów jadę nad Inę na pogardzane przez Ciebie łowienie keltów. Pewnie podobnie jak Szymon następnego wypuszczę. A może zabiję jak będę miał ochotę na tatara. Nie myślę o tym bo najważniejsze jest stanąć na brzegu, wciąć wobler w wodę i cieszyć się łowieniem licząc na srebniaka ale nie gniewając się na kelta jeśli weźmie. Polecam - to znakomita terapia...Piękna ryba Igor - choć kelt. Do zobaczenia nad Iną w sobotę. Jakoś będziemy musieli znieść to, że łowimy trocie po Polsku. Marek Szymański . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2011 Młody lżejszy dalej wejdzie Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Młody - Skubany <_< <_< PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
długi Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Szymon świetna fotka.Gratuluję ryby i uporu w łowieniu troci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Marku,jeżeli chodzi o trocie,to moim zdaniem jesteś czarodziejem.No i ,,wychodowałeś'' młodego mistrza... pozdrawiam wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gruzin Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Najbardziej panu Markowi zazdroszczę potomka i wspólnych wypraw...ja będę musiał jeszcze ładne parę lat poczekać zanim mój pierworodny do tego dorośnie Piękna troć i świetne zdjęcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Wojtku - nie jestem żadnym czarodziejem. Po prostu tyram nad rzeką od świtu do nocy i czasem coś się trafi. To jedyna metoda na trocie, która pozwala nabrać doświadczeń i wypracować dobrą taktykę. Tyram bo to uwielbiam a i przy okazji od czasu do czasu coś napisać można. Mamy na razie 5 ryb na 6 dni łowienia co jest wynikiem przyzwoitym ale nie rewelacyjnym. Zresztą nie o wynik chodzi w tym wszystkim . Gdybym chciał robić wynik to bym siedział cały dzień na tarlisku zamiast uganiać się po rzece i przedzierać przez śniegi. A młody przez dwa sezony jako 9 - 10 latek chodził bez brania bez żadnej taryfy ulgowej zanim dwa lata temu zaczął łowić trocie - fakt , że nieźle zaczął bo srebrniakiem 77 cm. No i jeszcze by spełnić życzenie Remka podaję garść info dotyczących fotki: Rega w Nowielicach - typowa keltowa prostka z muldami na dnie. Przynęta - miedziana wahadłówka Przychoćki K3 18 g prowadzona wachlarzem bez zwijania żyłki. Ryba Szymona mierzyła 65 cm i wzięła ze środka rzeki w samo południe. Sprzęt: Shimano Technium 3 m/50g kołowrotek - Penn Sargus (czy jakoś tak), żyłka Dragon millenium (szczupak) 0,35 mm.Lądowanie wyślizgiem. Po fotce rybka wróciła do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Najbardziej panu Markowi zazdroszczę potomka i wspólnych wypraw...ja będę musiał jeszcze ładne parę lat poczekać zanim mój pierworodny do tego dorośnie Piękna troć i świetne zdjęcie!OT.Moj 4-letni już mnie ruga, że tylko w komputese woblelki oglondam, a później kujej (kurier) tylko mi paćki przynosi.Mam nadzieję, że pierwszy, albo drugi (w drodze) też złapie bakcyla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzerwys Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Szymek widze ze trenujesz przed zawodami Fajna fotka,fajna rybka i usmiechniety od ucha do ucha maly wedkarz.Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzecho Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Młody lżejszy dalej wejdzie ale jeszcze trzeba mieć cohones, żeby w takie miejsca wchodzić jak widać po minie łowcy, która przedstawia pełnię szczęścia warto się odważyć wielkie gratulacje pzdrGrzecho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Szymek widze ze trenujesz przed zawodami Fajna fotka,fajna rybka i usmiechniety od ucha do ucha maly wedkarz.Super! Igor jak sobie Marek wychował tak teraz ma... Jeszcze troche i pozostanie mu tylko noszenie podbieraka za młody, strzelanie mu fotek oraz - jak mlody pozwoli - podbieranie ryb. Marku - jesli się premogę to... do zobacenia w sobote na parkingu pod lasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Mifas w domu siedzieć a nie trotki męczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ależ Marku serdecznie witam na szeroko otwartych stronach j.pl . Cieszy mnie obecność tak nieczęstego , a i cennego gościa , idola wielu młodszych i starszych łowiących . Prawdziwa gratka i nieczęsta sposobność do wymiany poglądów i filozofii stosowanej wobec uprawianego wspólnie hobby . Ale nie wysyłaj mnie na rybki, bo jestem tam stale , to nie jest monopol wicenaczelnych , ani nie doszukuj się wrogości w odmiennym zdaniu , czy też niewinnych zaczepkach . Przynajmniej wyszedłeś z medialnej wieży na powietrze .. Tak wiec : chociaz jeszcze nie znam twojej wykładni , ani zasad tyczących łowienia ryb uznawanych powszechnie za szlachetne , jestem przeciwnikiem wszystkiego , co jest etycznie wątpliwe albo obniżającego prestiż w jakikolwiek inny sposób . Dla mnie jest różnicą istotna , to co artykuujesz jako rzecz całkiem względną . Łowienie keltów troci , nie jest tym samym co namiar na inne , normalniejsze , bardziej godne uwagi jej formy . Poławianie ryb tarłowych czy też okołotarłowych , na tarliskach albo w jego okolicach nie ma nic wspólnego z czystą pasją , która jest naszym napędem , motorem i celem . To nie łowienione gatunki - tu salmonidy w manierze róbta co chceta nas wynosi i nobilituje , tylko nasz styl , forma i zespół zasad nobilituje i ryby i nas wszystkich . Po co dokładać ręce do tak watpliwego etycznie zachowania , po co je wzmacniać swoim niewątpliwym autorytetem ?? Wytłumacz mi , przekonaj mnie że nie ma róznicy ..Smuci mnie tez ,że stale zbiorowym wysiłkiem obniza sie i tak nisko wiszącą poprzeczkę ..Nie bardzo rozumiem też logikę i sens zachowań ludzi którzy do pólnocy 12.12 dniem i nocą koczują i wartuja nad rzeką , przy tarlisku i rybim stadzie , a po petardach i kurancie wygarniają te policzone i wycacane marzeniami dla pięciominutowej chwały . Cieknące , strzykające naparstkiem niespełnione ryby , albo spełnione sflaczałe zewłoki . Miała być jakościowa zmiana dla okropnego PZW , a jest tylko paranoja .. I cóż z tego że administracyjny przepis zezwala ?? Dziś media kształtują zachowania , poglądy i wskazują cele . No ale Ty jesteś przecież nieanonimowym , odpowiedzialnym za słowo człowiekiem ..Więc słucham teraz Twojej racji . Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.