pezet Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Wejże zróbże... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 No i - idze idze bajoku... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 No i - idze idze bajoku... Właśnie. Ponadto zamiast "bajoku" może być klarnecie, przy czym ten klarnet dzieli się na klarneta bosego i klarneta łysego. No żeż, przypuszczałem, że nie uzyskam odpowiedzi na moją zagadkę.Odpowiem zatem sam: sztreka to tor kolejowy, biegnący nasypem lub sztucznie utworzonym zagłębieniem terenu, takim wąwozem.Mówiło się "za sztreką", "przed sztreką"... Wszystkie te naleciałości to pozostałość po czasach C.K. i miłościwie nam panującego Franciszka Józefa ( w tym momencie każdy krakauer powinien wstać i skłonić głowę w hołdzie cesarzowi).Ja tak robię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 20 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2016 No nie wiem, ja - lajkonik od urodzenia, jakoś germanizmów w Krakowie nie słyszę. Wihajster jeśli już.Germanizmy to oczywiście domena Śląska.Za to rzecz, której w piśmie się nie odda - to specyficzna intonacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 21 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2016 No jasne, że dawnej krakowskiej gwary obecnie się nie usłyszy, lub bardzo rzadko.A kto ma się tą gwarą posługiwać? Stare krakusy wymarły, zostały zastąpione przez rzesze ludzi, którzy się stosunkowo niedawno osiedlili w Krakowie.Lata pięćdziesiąte - napływ setek tysięcy budowniczych Nowej Huty i innego przemysłu, lata dziewięćdziesiąte - kolejna fala osiedleńców, przede wszystkim wywodzących się z okolicznych włościan, którzy sprzedali pola, uprawiane w pocie czoła przez przodków, i zakupili mieszkania w powstających jak grzyby po deszczu nowych blokowiskach.Ja jednak, jeszcze w latach sześćdziesiątych, już w przedszkolu spotykałem się na co dzień z taką mową. Tak jeszcze gwoli wyjaśnienia:Krakus, Krakowiak - to określenie mieszkańca regionu;krakus ( z małej litery) - to ogólnie mieszkaniec Krakowa, urodzony w tym mieście;krakauer - mieszkaniec, wywodzący się z rodziny, od kilku pokoleń co najmniej zamieszkującej nasze nadobne miasto. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.