PiernikTorunski Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Pany jak wyniki na Żarnowcu ??Bieru ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak9 Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Witam ja myślę źe pogoda bardzo pomogła w słabych wynikach. Ja juź sie zawijam do domu bo dziś wieje i nie będzie komfortu na wodzie. Ten urlop zakończyłem bardzo słabo max rybka to 74cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mackot_88 Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 (edytowane) Pany jak wyniki na Żarnowcu ??Bieru ??Byliśmy przez 3 dni... ogolnie bez szalu, na 4 osoby padlo 6 ryb, 88,85,reszta przedzial 40-60... wczoraj i dzisiaj wialo, nie bardzo dalo sie plywac. Ekip sporo, znajomych z jb sporo???? Ale wyniki u kazdego marne... przynajmniej w tym czasie,kiedy byliśmy...Polak9, chyba sie mijalismy w czwartek na wodzie???? Edytowane 5 Sierpnia 2017 przez mackot_88 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiernikTorunski Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Dzieki Arku i Maćku za info No szkoda i pogody i ze nie było większych ryb, albo po prostu nie chciały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak9 Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Tak na pewno się mijaliśmy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paździoch Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Wczoraj od 6 do 11 na wodzie z Andrzejem.Jeden kontakt z rybą która puściła a tak to słabo.Wiało trochę.Dzisiaj może warto powalczyć ale chyba za silny wiatr.Jak ktoś jest teraz na wodzie proszę o info czy da rade łowić ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiernikTorunski Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Wczoraj od 6 do 11 na wodzie z Andrzejem.Jeden kontakt z rybą która puściła a tak to słabo.Wiało trochę.Dzisiaj może warto powalczyć ale chyba za silny wiatr.Jak ktoś jest teraz na wodzie proszę o info czy da rade łowić ???Jesli nie tajemnica to na jakiej głębokości stawaliście z Andrzejem ? i jak dzis poszło chyba ze nie wyplyneliscie przez pogodę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Jesli nie tajemnica to na jakiej głębokości stawaliście z Andrzejem ? i jak dzis poszło chyba ze nie wyplyneliscie przez pogodę ?Gdyby wszyscy wyjawili tajniki i wiedzę Andrzeja, to nikt by z Andrzejem juz więcej nie plywal;) Stad może pozwólmy aby zostalo troche tajemnic, które Andrzej ujawni gdy będzie się plywalo z nim;) Sent from my SM-G870F using Tapatalk 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paździoch Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Jesli nie tajemnica to na jakiej głębokości stawaliście z Andrzejem ?i jak dzis poszło chyba ze nie wyplyneliscie przez pogodę ?Łowiliśmy na łąkach.Pływałem z nim wczoraj rano.Dzisiaj widziałem że wypływał koło południa.Chciałem płynąć sam ale jednak zrezygnowałem przez ten wiatr.Niema co szaleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiernikTorunski Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Nie pytam sie gdzie i na co, oczywiscie ze rozumiem ze z tego żyje P.Andrzej chodziło mi tylko o głębokość kolego Łukaszu Nigdy nie byłem tam i jakoś dałem sobie radę sam, aczkolwiek dzwoniłem do Andrzeja i pytałem o termin w którym miałem byc, Myśle ze następnym razem skorzystam z porad A.Wiznera by jeszcze lepiej poznać tą wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2017 (edytowane) Nie pytam sie gdzie i na co, oczywiscie ze rozumiem ze z tego żyje P.Andrzej chodziło mi tylko o głębokość kolego Łukaszu Nigdy nie byłem tam i jakoś dałem sobie radę sam, aczkolwiek dzwoniłem do Andrzeja i pytałem o termin w którym miałem byc, Myśle ze następnym razem skorzystam z porad A.Wiznera by jeszcze lepiej poznać tą wodę.Ok, spokoTo nastepnym razem umowisz się z Andrzejem i on osobiście pokaze Tobie gdzie, jak i na jakiej glebokosci łowi:) Polamania Sent from my SM-G870F using Tapatalk Edytowane 7 Sierpnia 2017 przez SzymusS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilims Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Czy ktoś wie jaka jest cena wynajmu łodzi z silnikiem spalinowym w Lubkowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 A nie prościej zadzwonić do Lubkowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilims Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Dzwoniłem po 16, ale nikt nie odbierał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2017 70 zł u Andrzeja bodajże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antilag Opublikowano 10 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2017 u Andrzeja 150 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 11 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2017 (edytowane) No już bez przesady! Jakie 150? "tylko" 130 Kurde, sorki teraz dopiero się zorientowałem, że nie chodzi o centymetry a o bilety narodowego banku Dla wątpiących podczas niedawnej dyskusji na temat Andrzeja i jego wyników, polecam ostatni numer WŚ 9/2017. Tam "Tomasze" zobaczą (choć nie dotkną) fotkę Andrzeja + 130cm. Piękna para! wyglądają ślicznie Edytowane 11 Sierpnia 2017 przez BOB1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielos Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Witam,Wczoraj popełniłem swój pierwszy wypad nad jez. Żarnowieckie.Start z Nadola około godz. 6. Pierwsze rzuty około godz. 7 na wysokości Brzyna.Zaczęliśmy z bratem poszukiwania szczupłego na 7-8m.Płynęliśmy zygzakiem w stronę Lubkowa penetrując wodę w zakresie 8-2m głębokości, najwięcej czasu poświęcaliśmy na głębokościach 2,5-3,5m. W ruch poszły gumy i woblery później jerki i wachadła. Kolory od A do Z. Zmienialiśmy techniki, prędkość prowadzenia, agresywność akcji przynęty. Zastosowałem nawet kilka razy atraktor (przyznam się, że pierwszy raz) do przynęt na szczupaka firmy Traper. O godz 14 dotarliśmy do Lubkowa i .....NIC. Zero konkretnego kontaktu z rybą, dosłownie kilka skubnięć (prawdopodobnie okonie). Na sam koniec obłowiliśmy zatoczkę na wysokości Nadola - również bez ryby.Przyznam się, że napaliłem się na ten wypad na maxa i po udanych majowych wypadach na mazury liczyłem na kolejną udaną wyprawę. Niestety okazała się totalną klapą. Nie zniechęciło mnie to oczywiście do kolejnych wypadów nad to jezioro ale wynik zerowy dał dużo do myślenia.Macie jakieś aktualne wieści znad jeziora? Napiszcie proszę jakie macie wyniki. Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iNSaNeMaN Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Nad wodą proponuję się wyciszyć i działać Bez napięcia a wyniki same przyjdą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Danielos, nie poddawaj się! Ryby tam są lecz ta woda potrafi nauczyć i pokory i obdarzyć życiówką 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Maniek wie co pisze. Dopiero co wygrał nasze towarzyskie zawody castingowe na Żarnowcu nie byle jaka rybą ... 118cm.Kolejne miejsca "na pudle" to 111 (? może się nieznacznie mylę?) i 103cm. Wszystkie ryby złowione "z ręki". Było i kilka mniejszych 90-60. Nie trzeba się zniechęcać. Nie każdemu trafia się farciarskie szczęście pierwszego wyjazdu. Czasem trzeba zacisnąć zęby i nabierać doświadczenia na danym łowisku i kombinować z przynętami/technikami. Na tej wodzie warto 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Witam,Wczoraj popełniłem swój pierwszy wypad nad jez. Żarnowieckie.Start z Nadola około godz. 6. Pierwsze rzuty około godz. 7 na wysokości Brzyna.Zaczęliśmy z bratem poszukiwania szczupłego na 7-8m.Płynęliśmy zygzakiem w stronę Lubkowa penetrując wodę w zakresie 8-2m głębokości, najwięcej czasu poświęcaliśmy na głębokościach 2,5-3,5m. W ruch poszły gumy i woblery później jerki i wachadła. Kolory od A do Z. Zmienialiśmy techniki, prędkość prowadzenia, agresywność akcji przynęty. Zastosowałem nawet kilka razy atraktor (przyznam się, że pierwszy raz) do przynęt na szczupaka firmy Traper. O godz 14 dotarliśmy do Lubkowa i .....NIC. Zero konkretnego kontaktu z rybą, dosłownie kilka skubnięć (prawdopodobnie okonie). Na sam koniec obłowiliśmy zatoczkę na wysokości Nadola - również bez ryby.Przyznam się, że napaliłem się na ten wypad na maxa i po udanych majowych wypadach na mazury liczyłem na kolejną udaną wyprawę. Niestety okazała się totalną klapą. Nie zniechęciło mnie to oczywiście do kolejnych wypadów nad to jezioro ale wynik zerowy dał dużo do myślenia.Macie jakieś aktualne wieści znad jeziora? Napiszcie proszę jakie macie wyniki. Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny.Norma na Żarnowcu. To nie jest miejsce gdzie człowiek nałowi się jak dziki ryb po 80-100cm Często jedno branie i tym samym jedna ryba na kilkudniowy wyjazd decyduje czy wypad był udany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielos Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Oczywiście naszym celem była upragniona metrówka, w końcu po to się jeździ na "Żarnowiec" ale zdziwiło mnie, że przez 9 godzin spiningowania nie zameldował się na łodzi ŻADEN szczupak nawet 50-60cm. Może to nie zabrzmi zbyt skromnie ale nie zdarza mi się to często Przynęty mieliśmy raczej selektywne duże jaskóły 25-30cm i rippery 15-25cm poszły na głębiny, trochę płycej uruchomiliśmy również większe woblery. Na płytszych łąkach szczęście miały nam zapewnić castingi uzbrojone w jerki, poszły w ruch również wachadła i większe wirówki. Niestety bez efektów.Samo jezioro bardzo nam się spodobało, nad wodą aż pachnie rybą Niestety nie dysponowaliśmy echosondą. Zresztą nie należę do wielkich fanów skanowania wody. Zauważyłem, że większość jeżeli nie wszystkie mijane przez nas załogi korzystały z tego dobrodziejstwa.Powiedzcie czy jest sens wybierać się nad to jezioro bez echosondy na pokładzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Norma na Żarnowcu. To nie jest miejsce gdzie człowiek nałowi się jak dziki ryb po 80-100cm Często jedno branie i tym samym jedna ryba na kilkudniowy wyjazd decyduje czy wypad był udany Nie ma takiego miejsca w Polsce. A i za granicą też nie jest tak kolorowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Nie wyobrażam sobie trollowania na tej i innych (nawet znanych mi ) wodach bez echa. Oczywiście można grabić za tą symboliczną igłą w stogu sana ale ...? Jak ustalić czy w ogóle w rejonie naszego pływania, jest w wodzie coś co jest apetyczne dla szczupłych? i na jakiej głębokości. Trol na wodzie 3-4 m to nie problem ale 10-25 to już inna bajka. Jak wymacać na nieznanej wodzie kant, gdzie ploso przechodzi w litoral? Czy na blacie coś rośnie dając schronienie drobnicy i stanowiska drapieżnikom? Jak się rozkłada temperatura w łowisku (szczególnie wiosną)? Na jakiej głębokości jest termoklina w lecie? itd 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.