Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)

[radekc1991]

Wczoraj od 16:30 do 18:30 na łąkach.Wreszcie coś się działo nie było wielkich ryb ale zabawa była.Największy 65 cm.I pierwszy szczupak żony 58 ta się cieszyła hehe.Ryba zaczyna być aktywna.Jutro płynę po te wielkie z samego rana.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Przez te dwie godzinybte dwie ryby czy jeszcze innych troche bylo ?

 

Wysłane z mojego QUANTUM_1010N przy użyciu Tapatalka

[Paździoch]

Ja 65 wyciągnięta druga zrobiła świece i wypluła Jerka koło 70 i jeden bez wymiaru.A żona jeden 58 .Tyle było.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Dano-G]

Ja 65 wyciągnięta druga zrobiła świece i wypluła....

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Mistrz wypluwania [emoji106]

Cwane te ryby:-)

 

 

Uwaga: żartuję ;- Sam używam tego określenia często ;-)

 

Tapatalknięte z komórki

Edytowane 1 Września 2017 przez Dano^

[Paździoch]

Dzisiaj słabo jedna ryba 56 cm.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Dyskusję na temat kondycji szczupaków po wyjęciu z dużych głębokości przeniosłem tutaj: http://jerkbait.pl/topic/10463-cr-barotrauma/page-5

[danielos]

Panowie jak się miewają żarnowieckie esoxy? Podzielcie się świeżymi wieściami :-) bierom, nie bierom? ;-)

[iNSaNeMaN]

Z tego co mi wiadomo to szału nie ma. Zdarzają się pojedyncze ryby jak ktoś trafi w godzinkę zerwania. W moich ulubionych pobliskich wodach jest cisza więc wychodzi na to że narazie coś Je boli

[Gadget]

Z tego co mi wiadomo to szału nie ma. Zdarzają się pojedyncze ryby jak ktoś trafi w godzinkę zerwania. W moich ulubionych pobliskich wodach jest cisza więc wychodzi na to że narazie coś Je boli

Robert, bo jest jeszcze za wcześnie :)

Edytowane 16 Października 2017 przez Gadget

[iNSaNeMaN]

Robert, bo jest jeszcze za wcześnie :)

Być może, baby wszelkiego gatunku są dla mnie niezrozumiałe ^^

[wobler129]

Woda nawet głęboka przy 22stopniach ciepła o tej porze roku szaleje ???? ryby także. Dziwna ta pogoda, ostatnio 4dni prądu nie miałem .

[spinnerman]

.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez spinnerman

[Kajtelek2]

No to k... ładnie , co za kraj.

[maniek1972]

Kolejne dobre łowisko powoli umiera [emoji24]. Co rok po 10/15 T i pustelnia jak Sahara [emoji34]

Kurde.....co za kraj [emoji33][emoji24]

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[lukson]

Byłem na Żarnowcu na przełomie czerwiec/lipiec tego roku. Siaty stały na blatach (strefa tzw. spinningu) do końca czerwca bo tak stanowi porozumienie stowarzyszenia z rybakiem. Jeśli teraz jak piszesz wyjechało 10t szczupaka to może trzeba szukać nowej miejscówki na urlop 2018 ;(. Bardzo ale to bardzo lubię to miejsce wiec jak ktoś może zdementować tę informacje to proszę aby to uczynił!

[wujek]

Z tego co słyszałem to rybacy odławiają z płytkiej wody, na głębokiej nie stawiają. 10ton wyjechało najmarniej, możliwe że więcej.

[spinnerman]

.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez spinnerman

[godski]

A po co informować? Aby nie przyjechali więcej?

Rzeczywistość.

[Żbiku]

A co na to Stowarzyszenie Przyjaciół Żarnowca, które administruje tą woda?

[drag]

Mówicie mi że z wody którą uznaje się za jedno z najlepszych łowisk szczupaka w moim kraju,w ciągu tylko jednego roku sieciami wyjęto co najmniej 10 ton szczupaka?!

Kolega @lukson pisze że pozwala na to porozumienie stowarzyszenia z rybakiem?Na wodzie która jest lub ma ambicje być łowiskiem sportowym i jest celem wyjazdów wielu wędkarzy z misją złowienia metrówki?!Z przedmiotów ścisłych jestem słaby ale k...a-10 ton to jest 1000 dziesięciokilogramowych szczupaków?!

[lukson]

Kolego @drag

 

Pamiętaj, że żyjemy w Polsce i tu w większości przypadków jezioro jest w dzierżawie PZW lub gospodarstwa rybackiego. Powstają stowarzyszenia jak na Żarnowcu, Dadaju, Powidzu ale to tylko dobra wola dzierżawcy czy ma ochotę podpisać porozumienie i ograniczyć na jakiś warunkach odłowy sieciowe. Dla dzierżawcy, który chce czerpać korzyść materialną ze swojej działalności głównym źródłem dochodu są nadal odłowy. Cała rola tych stowarzyszeń i nas wędkarzy to próba przekonania ich, że kasę można zarobić na turystyce wędkarskiej ale jak widzę nadal jest to trudne ;(.

[BOB1]

...a może rybacy łowią również zgodnie z zasadą "no kill"?! no bo skąd są jeszcze te metrówki u wędkarzy?

[drag]

Kolego @drag

 

Pamiętaj, że żyjemy w Polsce i tu w większości przypadków jezioro jest w dzierżawie PZW lub gospodarstwa rybackiego. Powstają stowarzyszenia jak na Żarnowcu, Dadaju, Powidzu ale to tylko dobra wola dzierżawcy czy ma ochotę podpisać porozumienie i ograniczyć na jakiś warunkach odłowy sieciowe. Dla dzierżawcy, który chce czerpać korzyść materialną ze swojej działalności głównym źródłem dochodu są nadal odłowy. Cała rola tych stowarzyszeń i nas wędkarzy to próba przekonania ich, że kasę można zarobić na turystyce wędkarskiej ale jak widzę nadal jest to trudne ;(.

Ja Cię rozumiem i to że wtrąciłem Twoją wypowiedż to nie był żaden prztyczek.Rozumiem też o co z reguły chodzi dzierżawcy.Znaczy przepraszam-Rybakowi-naszemu bratu.Zastanawiam się tylko-jaki cel ma istnienie stowarzyszenia które ma dbać o interesy wędkarzy jeśli nie ma ono wpływu na decyzje dzierżawcy o jakiś horrendalnych odłowach?Nie rozumiem tego,nie dociera do mnie .

[BOB1]

Teraz już poważnie. Gdyby się zapoznać z zasadami (czytaj brakiem zasad) przed podpisaniem ostatnich porozumień ze stowarzyszeniem łatwo było by wyłowić zmiany na korzyść. Po tych informacjach (10 ton ?) trudno w to uwierzyć, ale to fakt

[spinnerman]

.

Edytowane 3 Listopada 2017 przez spinnerman

[tomaszGD]

A ja gupi 2 tygodnie temu po płyciznach pływałem:((