Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)

[Paździoch]

Wczoraj pływałem z kolegą między Brzynem a Lubkowem od 11:00 do 15:30 i dwie 50 ki.Kilka bić ale raczej to maluszki.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Paździoch]

Panowie którzy łowią okonie z gruntu na małą rybkę.Czy ktoś może pokazać jak wygląda taki zestaw.?????

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[wujek]

Na tym forum nie propaguje się połowu na żywca tylko na sztuczne przynęty. Nikt nie udzieli takiej odpowiedzi, a jak udzieli zostanie to wyczyszczone przez moderatora.

Edytowane 3 Listopada 2018 przez wujek

[pepka87]

Hey

 

Na dniach wybieram sie na zarnowiec, szczupaki mozna jeszcze spotkac na 2-4 metrach czy trzeba w teolingu na głębinach szukać ?

[gaweł]

Hey

 

Na dniach wybieram sie na zarnowiec, szczupaki mozna jeszcze spotkac na 2-4 metrach czy trzeba w teolingu na głębinach szukać ?

Troling

[pepka87]

Dzięki za info troche szkoda bo nudno ale dzieki za informacje

[danielos]

Dzięki za info troche szkoda bo nudno ale dzieki za informacje

Jak na kiju siada metrówka to przestaje być nudno

[toms72]

Niestety ale u nas co weekend to dmucha poprzedni był w miarę ok ale powyżej 20km/h na Żarnowcu masz fale pow. 1m w trollu nie popływasz.  . Właśnie dlatego dziś nie jechałem (zaczęło wiać) a zeszły tydzień pogoda była ok ale... zaspałem.   

I fakt na płytkim z tego co słyszałem trafić raczej ciężko. 

[spinnerman]

Jak na kiju siada metrówka to przestaje być nudno

 

Żeby siadały metrówki, to trzeba umieć łowić na trolling, bo tak, to nudno...

Edytowane 12 Listopada 2018 przez spinnerman

[bartek]

Nie rozumiem jak można powiedzieć, że łowienie w trolu jest nudne. Jeśli trzymasz wędkę w ręku to jak byś łowił z ręki. Tak samo zmieniasz miejscówki,przynęty na echu widać ryby. Nawet jak nie ma brań to cały czas coś się dzieje.

[bartek]

No i branie w trolu z ręki przeważnie jest nieporównywalnie mocniejsze niż przy stacjonarnym łowieniu.

[krzysiek]

Jedyny w miarę ciekawy trolling jaki znam, a przepływałem tysiące motogodzin, to mazowiecka Wisła za sumem. Więcej w nim było poszukiwań i kombinowania, niż łowienia. A ten żarnowiecki przyprawia mnie o ból zębów i tiki nerwowe... ...i dlatego tam nie łowię, co nie znaczy, że trolling zarzuciłem całkowicie. Pływam jeszcze w SE za pstrągiem (też nudny jak flaki z olejem, ale nie mam wyjścia), za okoniem i za szczupakiem, ale tylko jak nie wchodzi z rzutu

[bartek]

Teraz to już w ogóle nie ogarniam. Pływać tysiące godzin żeby się nudzić?

[BOB1]

...zapewne żeby złowić TĄ jedną rybę

Edytowane 13 Listopada 2018 przez BOB1

[krzysiek]

Teraz to już w ogóle nie ogarniam. Pływać tysiące godzin żeby się nudzić?

 

A gdzie to napisałem? Bo nie ogarniam

[bartek]

3 posty wyżej.

[spinnerman]

Jedyny w miarę ciekawy trolling jaki znam, a przepływałem tysiące motogodzin, to mazowiecka Wisła za sumem. Więcej w nim było poszukiwań i kombinowania, niż łowienia. A ten żarnowiecki przyprawia mnie o ból zębów i tiki nerwowe... ...i dlatego tam nie łowię, co nie znaczy, że trolling zarzuciłem całkowicie. Pływam jeszcze w SE za pstrągiem (też nudny jak flaki z olejem, ale nie mam wyjścia), za okoniem i za szczupakiem, ale tylko jak nie wchodzi z rzutu

 

Nie wiem Krzysztof czego Ty szukałeś i kombinowałeś na tej Wiśle; przecież tam wszystko widać jak na dłoni, wystarczy napłynąć... no chyba, że łowiłeś na bardzo wysokiej wodzie i bez echosondy

[Paździoch]

Hey

 

Na dniach wybieram sie na zarnowiec, szczupaki mozna jeszcze spotkac na 2-4 metrach czy trzeba w teolingu na głębinach szukać ?

Na płytkim można jeszcze połowić ale 60 max.Dziwne że już tych dużych ryb niema .

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[krzysiek]

Wybacz Bartku, ale nie będę Ci udzielał lekcji czytania ze zrozumieniem.

 

A wracając do meritum - powtórzę: żarnowiecki trolling to najmniej zajmujące doświadczenie trollingowe, jakie w życiu miałem a miałem niejedno. 

Rozumiem, że czasem łowisko, czasem sposób żerowania ryb, a czasem jedno i drugie wymusza stosowanie trollingu, ale to w żaden sposób nie wpływa na jego atrakcyjność. 

Edytowane 13 Listopada 2018 przez krzysiek

[krzysiek]

Nie wiem Krzysztof czego Ty szukałeś i kombinowałeś na tej Wiśle; przecież tam wszystko widać jak na dłoni, wystarczy napłynąć... no chyba, że łowiłeś na bardzo wysokiej wodzie i bez echosondy

 

Całe szczęście znalazłem - nie musisz dłużej zachodzić w głowę

[spinnerman]

Całe szczęście znalazłem - nie musisz dłużej zachodzić w głowę

 

Z mojej strony to nie był sarkazm...

[bartek]

Lekcji ze zrozumieniem? Piszemy o tym czy trolling jest nudny czy nie. Ty jako jeden z prekursorów tej metody na forum masz wypływane tysiące godzin w trolu, ale mówisz że to jest nudne oprócz łowienia sumów na Wiśle. To znaczy , że pływasz i się nudziśz. I ja tego nie rozumiem jak można spędzać na wodzie tyle czasu i się nudzić? Dla mnie trol jest bardzo ciekawy(też mam wypływane tysiące godzin jak i wyłowione z ręki)

[krzysiek]

Napisałem, że jedyny ciekawy był wiślany. Nudny (i to do bólu) jest żarnowiecki i pstrągowy. 10 x bardziej wolałbym łowić te pstrągi z ręki. Ale cóż, taka ryba, taka woda. Dlatego nie łowię na jez. Żarnowieckim, a pstrągi na jednym wypadzie w roku.

[Guzu]

Zdecydowanie warto propagować pogląd o nudności trollingu.

Tak samo jak uważam, że zdecydowanie lepiej poświęcać czas/ wysiłek i środki na łowienie okoni niż pstrągów.

 

Nie ma w tym żadnej ironii, a jedynie dbałość o swój własny interes.

 

Pozdrawiam

 

Ps. Na Żarnowcu nigdy nie byłem i się nie wybieram

[krzysiek]

Figlarz z Ciebie