spinnerman Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Zdecydowanie warto propagować pogląd o nudności trollingu.Tak samo jak uważam, że zdecydowanie lepiej poświęcać czas/ wysiłek i środki na łowienie okoni niż pstrągów. Nie ma w tym żadnej ironii, a jedynie dbałość o swój własny interes. Pozdrawiam Ps. Na Żarnowcu nigdy nie byłem i się nie wybieram Ty śpryciarzu... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 (edytowane) Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji. Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo). https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Myślenie_życzeniowe Edytowane 13 Listopada 2018 przez Guzu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macieknikos Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Jedni Lubiom Trolla inni casta raz jedna metoda jest skuteczniejsza raz druga w trollu też mam wypływane setki godzin i po jeziorze i po morzu i jakoś się nie nudzę też cza kombinować z przynetami ,głebokościom ,szybkością płynięcia itp Żarnowiec jest specyficzny możesz tydzień pływać i brania nawet nie mieć bo szczupłe Cię bedom miały gdzieś Ale jak przyjdzie moment to zabawa przednia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny83 Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Jedni Lubiom Trolla inni casta raz jedna metoda jest skuteczniejsza raz druga w trollu też mam wypływane setki godzin i po jeziorze i po morzu i jakoś się nie nudzę też cza kombinować z przynetami ,głebokościom ,szybkością płynięcia itp Żarnowiec jest specyficzny możesz tydzień pływać i brania nawet nie mieć bo szczupłe Cię bedom miały gdzieśAle jak przyjdzie moment to zabawa przednia...widzisz i nie grzmisz...Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 ...jakbym miał pływać tydzień bez brania, to chyba bym wolał leżeć przez tydzień na plaży w Dębkach Są jakieś granice wytrzymałości... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 ...widzisz i nie grzmisz...Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać........... siłom i godnościom osobistom 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 (edytowane) Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji. Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo). https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Myślenie_życzeniowe Masz Danielu absolutną rację. Dasz gamoniowi dobrą przynętę, powiesz jak tym łowić, i po roku staje się miszczem interneta i tfurcą cud wabika hehe Znane z autopsji... Edytowane 13 Listopada 2018 przez spinnerman 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 ...jeszcze gorzej jak "gamoń" zaczyna łowić po pięciu minutach od instruktarzu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielos Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Loża szyderców... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji. Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo). https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Myślenie_życzeniowe Kto czuje??My lepsi? Błędna diagnoza, wiedzy nie powstrzymasz.A ryby to gospodarka.A gospodarka to sprawne zarządzanie. Wyobraź sobie, że za x złotówek dostajesz y talonów na towary. Ja bym od razu do salonu mercedesa po najnowszy model. A ty?? Do ciucholandu??No nie wierzę... Więc proszę nie miej pretensji do ludzi, że biorą jak im dają. Gdyby musieli kupić... oooo... wtedy i głowacice miały by się dobrze i metrowych szczupaków można by połowić.Połowić.Ale za zjedzenie trzeba by było odpowiednio drogo zapłacić... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Kto czuje??My lepsi? Błędna diagnoza, wiedzy nie powstrzymasz.A ryby to gospodarka.A gospodarka to sprawne zarządzanie. Wyobraź sobie, że za x złotówek dostajesz y talonów na towary. Ja bym od razu do salonu mercedesa po najnowszy model. A ty?? Do ciucholandu??No nie wierzę... Więc proszę nie miej pretensji do ludzi, że biorą jak im dają. Gdyby musieli kupić... oooo... wtedy i głowacice miały by się dobrze i metrowych szczupaków można by połowić.Połowić.Ale za zjedzenie trzeba by było odpowiednio drogo zapłacić...Bardzo celna uwaga.Ale na razie postulaty zawarte w tej odpowiedzi są trudno realizowanlne.Bo ile powinno kosztować zabicie szczupaka 110 cm ? A ile 120 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Bardzo celna uwaga. Ale na razie postulaty zawarte w tej odpowiedzi są trudno realizowanlne. Bo ile powinno kosztować zabicie szczupaka 110 cm ? A ile 120 ? Daniel,odpowiedż jest prosta-za dużo żeby to miało sens:-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Cóż, ja powiem tak: od 2013 roku jeżdżę na pewne łowisko, odległe.... hmm... dzień drogi od mojego domu. Taki dobry dzień, dłuższy trochę, można powiedzieć - letni. Byłem tam 15 razy. Moim zdaniem - warto pojechać tam szesnasty i każdy kolejny raz. Cały czas się uczę tej wody, rozumiem coraz lepiej. Efekt jest taki, że łowię stabilnie, a czasem nawet więcej i skuteczniej niż zwykle. Nie widzę powodu, żebym z kimkolwiek postronnym dzielił się tą wiedzą - i nie będę. Jej zdobycie kosztowało mnie bardzo dużo czasu. I tak - czuję, że trzymanie buzi na kłódkę służy tej wodzie, a na pewno nie zaszkodzi 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielos Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Bardzo celna uwaga.Ale na razie postulaty zawarte w tej odpowiedzi są trudno realizowanlne.Bo ile powinno kosztować zabicie szczupaka 110 cm ? A ile 120 ?Wystarczyłoby 1zł za cm. Nie wierzę, że "leśny dziadek" zapłaciłby stówkę za metrówkę.Nawet gdyby powstał przepis wnoszący opłaty to i tak w rzeczywistości wyglądałoby to tak - ryba złapana, buzi i do w...ora, a potem szybciutko do domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 (edytowane) Idziesz do marketu i kupujesz towar. Idziesz wędkować i zabierasz limit(bo możesz).Tylko zmiana takiej sytuacji zmieni rzeczywistość, w której wiedza o tajnym łowisku kolegi Krzyśka będzie bezużyteczna. W tym temacie jak go pobieżnie przeglądam, widać zmianę podejścia do ryb. Ryb( i korzyści z nich płynących) jako mięcha i ryb które są magnesem dla wedkarzy a w związku z tym napędzają lokalną gospodarkę(turystyka)Ale to się odbywa na lokalnym poziomie a nie w wyniku działań ogólnokrajowej organizacji wędkarskiej. Edytowane 13 Listopada 2018 przez eRKa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Wiedza nawet w rzeczywistości C&R + no kill nigdy nie będzie bezużyteczna. Nie chcę się licytować, tak to czuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Nadal jeździł byś na kraniec świata, gdybyś mógł połowić w najbliższym jeziorku?? Ja tak to widzę.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Nadal jeździł byś na kraniec świata, gdybyś mógł połowić w najbliższym jeziorku?? Ja tak to widzę....To nie jest tak że jak u nas było by w chu... ryb to nikt by nie jeździł za granica. Jeździć zawsze będą bo "tam" jest po prostu inaczej. Natomiast to zagranica by przyjeżdżała też do nas. Tak to widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Nie wiem.Ale jeśli mam uprawiać gdybanie, to śmiem twierdzić, że takie np. ZZ w powyższej, utopijnej (na dzisiejsze standardy) rzeczywistości, byłoby tak niemiłosiernie pałowane, że ryba współpracowałaby relatywnie słabo. Nawet jakby była, to byłaby regularnie kłuta. tym bardziej, im bardziej upowszechniano by wiedzę o tym gdzie, kiedy, jak i na co. No chyba, że istotnie spadłaby presja.Co innego krótkie wypadziki - z tego chętnie bym korzystał. Czego aktualnie praktycznie nie robię. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Dyskusyjne jest co piszesz. Jak to odnieść do łowów karpiowych gdzie te same ryby są łowione po kilka czy kilkadziesiąt razy w sezonie?Karpie głupsze od szczupaków? Karpie z reguły łowione na kulki proteinowe. Co najwyżej zapach zmieniony.A przyznasz, że przynęt sztucznych jest nieporównywalnie więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Na podstawie własnych wyjazdów śmiem twierdzić, że efekt skłucia jest bezdyskusyjny. Kilka osób z tego forum, które ze mną jeżdżą, zapewne się pod tym podpisze. Zdarzało nam się łowić z jednej mety dziesiątki, a może nawet setki ryb. Tylko pojedyncze sztuki w trakcie wyjazdu brały więcej niż raz. Dyskusyjna jest raczej moja wizja idealnej przyszłości, w której zabijanie ryb byłoby tak drogie, że nieopłacalne 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vako Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 (edytowane) Dyskusyjne jest co piszesz. Jak to odnieść do łowów karpiowych gdzie te same ryby są łowione po kilka czy kilkadziesiąt razy w sezonie?Karpie głupsze od szczupaków? Karpie z reguły łowione na kulki proteinowe. Co najwyżej zapach zmieniony.A przyznasz, że przynęt sztucznych jest nieporównywalnie więcej...W przypadku karpi te ryby nie są łowione, tylko wyholowywane na zestawy samozacinające. I to nie ma nic wspólnego z wędkarstwem w klasycznym tego słowa znaczeniu. To tak, jak byś porównał polowanie na dzika ze świniobiciem. Zjawisko lub efekt skłucia ryb jest szczególnie widoczne na tzw. łowiskach specjalnych, gdzie jest duża presja i nie wolno zabierać efektu połowu. Edytowane 13 Listopada 2018 przez vako 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 No tak - a co to takiego wędkarstwo klasyczne? spoko - wiem...Ale przyznasz, że i w jednym i w drugim przypadku ryba musi wziąć do pyska przynętę.... jeśli nie weźmie i w jednym i w drugim przypadku złowisz ... no wiesz co.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Samozacinające, czy inne. Ja wolałem akurat przelotowe, chociaż na zawodach dałbym samozacinające ) Faktem jest, ze wędkarstwo karpiowe stoi wysoko ponad spinningowym. Przez świadomość wędkarzy - wypuszczanie, maty, preparaty odkażające, lepiej przemyślane sesje zdjęciowe. Nikogo nie cieszy masowe łowienie małych karpi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gaweł Opublikowano 13 Listopada 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2018 Kurcze ale wpisów w dwa dni przybyło już myślałem że zębate były połowione .Troling czy nudny?Nie wiem, ja tylko czasami łośki na morzu w trolu poławiam a zębate z rzutu Jeden lubi szachy a drugi pokera Rekord Polski pływa w Żarnowcu i komuś niedługo się uda,a czy z rzutu czy z trola?To chyba nieistotne .Teraz to do srebrnych torped czas się przygotować bo za 18 dni się trochę ludzi/j.pl i m.pl/ spotka nad morzem-z plaży się marzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.