Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)

[sucks_one]

Pewnie rzucając wabię 3-4 całe było by wiecej

[WhiteWillow]

Pewnie rzucając wabię 3-4 całe było by wiecej

Myślę, że nie do końca. Jeśli seryjnie biorą małe ryby 50 - 70 to zapewne dlatego, że duże są nieaktywne. I odwrotnie, jeśli traf się na dzień bez brań króciaków to jest szansa, że duże odpaliły. Poza tym Buster na którego łowił Andrzej to przynęta, na którą bez krępacji wieszają się szczupaki po 40 cm tego dnia kiedy trafił tego najmniejszego też byłem na wodzie, brały same krótkie, nawet na większe przynęty niż Buster 15 cm. Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez Pumba

[Robert Dorado]

Pytam bo jak byłem to nigdy nie trafiłem (może raz 10 lat temu ) że połowiłem ryb w przedziale 40-80. Są bardzo duże ryby i mizerny środek

Może ta woda po prostu już mnie nie kręci...

[silurus]

Myślę, że nie do końca. Jeśli seryjnie biorą małe ryby 50 - 70 to zapewne dlatego, że duże są nieaktywne. I odwrotnie, jeśli traf się na dzień bez brań króciaków to jest szansa, że duże odpaliły.

Pumba mam dokładnie takie same przemyślenia 

[BOB1]

Mój największy szczupak z Żarnowca (105cm) też padł na Bustera z ręki na blatach. Było to na naszym zlocie sierpniowym w 2016. Co ciekawe, wszystkie liczące się w naszych koleżeńskich zawodach ryby (w tym kolegi 102cm i dwie inne ok. 80cm)) brały właściwie tylko jednego dnia w godzinach 12-14ta. Po za tym jakby bezrybie.

W ten piątek zaczyna się dziesiąta tura naszych spotkań ... liczę na powtórkę    

[sucks_one]

Na mojej jednostce wylądowały 3 duże ryby na tym jeziorze.

Przy pierwszej było 12szt rybek 40-60cm kiedy jeszcze łowiłem Fatso10 i slide 10. Zmieniłem na otrzymanego na zlocie Bustera i padła duża ryba.

Kolejnym razem mniejszych jak 15cm przynęt nie używałem....Z łowiłem 6 albo 7 krótkich.

A w ostatnią niedzielę były 4 krótkie, dwie średnie około 80+ i jedna duża. Soboty nie liczę bo mega wiało więc zdążyliśmy złowić kilka krótkich i spłynęliśmy lekko po południu.

Też wyznawałem teorię że jak drobny skacze to gruby śpi.

Być może tak jest ale oznaczało by to że grubych już jest zdecydowanie mniej i nie wszędzie.

Prawdą też jest Łukasz, że czterdziestak przywali w Bustera ale na 4 cale przywali ich więcej. Wg mnie nie ma co się dziwić ze łowiąc raczej selektywnie łowi się mało krótkich.

 

BTW. W niedzielę widzieliśmy wariata na lodzi trochę większej niż wanna z napędem elektrycznym. Ręce opadają.

[WhiteWillow]

Moje doświadczenia wzięły się nie tylko z Żarnowca ale też z kilku innych łowisk krajowych i zagranicznych z dobrą albo bardzo dobrą populacją szczupaków. Jak biorą małe - nie biorą duże. Jak biorą duże - nie biorą małe. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale tak to z grubsza zazwyczaj wygląda

[godski]

Moje doświadczenia wzięły się nie tylko z Żarnowca ale też z kilku innych łowisk krajowych i zagranicznych z dobrą albo bardzo dobrą populacją szczupaków. Jak biorą małe - nie biorą duże. Jak biorą duże - nie biorą małe. Oczywiście zdarzają się wyjątki ale tak to z grubsza zazwyczaj wygląda

Tak generalnie jest.

Mimo mniejszego doświadczenia w łowieniu szczupaków od przedmówcy  pozwolę sobie dołączyć jeszcze jedną przyczynę takiego stanu rzeczy.

Mały nie przebywa wśród dużych bo po prostu się ich boi , łatwo może skończyć jako przekąska.  

[MarCinFin]

Kiedyś mieliśmy na ten temat dyskusję. Potwierdzam z własnego podwórka, gdy rozrabiają małe, mamy śpią. Duża ryba aktywuje się na "chwilę" i jak jesteś na wodzie w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze to fajna rybka  może wyjechać. Często brakuje nam cierpliwości (mam ten problem) żeby przypilnować dobrego łowiska w poszukiwaniu tej jednej, jedynej. Wielokrotnie się o tym przekonałem. 

Edytowane 13 Sierpnia 2019 przez MarCinFin

[Hurrican]

No i jak tam było na Zlocie? Napiszcie coś. Może jakieś fotki?  

[radanet]

Impreza bardzo sympatyczna, towarzysko bardzo udana. Brawo dla Pawła za organizację zlotu.

 

Z rybami niestety było bardzo slabo. Na tylu chlopa przez dwa dni padlo okolo 15 ryb.... ☹. Co ciekawe zawody wygrał mlody adept wedkarstwa chlopak 14 letni ktory złowił szczupaka 102 cm tuż przed zakończeniem zawodów ????????. Drugie miejsce szczupak 101 cm trzecie o ile dobrze pamiętam 80 cm....

[sucks_one]

Sztuką jest pogodzić zlot z łowieniem

[radanet]

Znasz dobrze tą wodę.... umiejętnosci nie mają wiekszego znaczenia jedynie czas spedzony z przynętą w wodzie.... długi czas najlepiej ????

[matpgt]

Pytanie od gośćia nie w temacie co niedługo jedzie nad morze w tamte rejony:

 

da rade połowić na żarnowcu z brzegu/brodząc w spodniobutach?

 

pytam bardziej o możliwości techniczne tzn rodzaj linii brzegowej i miękkość dna w kontekście brodzenia niż o sensowność takiego łowienia;)

[tomuś]

Cześć.

Właśnie jestem na Żarnowcu i też miałem ten problem. Zależy od której strony będziesz łowił. Jeśli Nadole to zapomnij.

Bardzo długo płytko, dno piaszczyste bez roślinności. Ja mam do pasa na jakieś 150 metrów w głąb jeziora...

Ps : właśnie rano na jakieś 800 metrów rybacy ustawili sieci....

Pozdrawiam.

[matpgt]

czyli da się brodzić

[Kadet]

Przykra sprawa.

[SzymusS]

Pytanie od gośćia nie w temacie co niedługo jedzie nad morze w tamte rejony:

 

da rade połowić na żarnowcu z brzegu/brodząc w spodniobutach?

 

pytam bardziej o możliwości techniczne tzn rodzaj linii brzegowej i miękkość dna w kontekście brodzenia niż o sensowność takiego łowienia;)

od strony Brzyny da się brodzić - tzn. ja tego nie robiłem, ale widziałem osoby, które brodziły ze spinningiem

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez SzymusS

[BOB1]

Sztuką jest pogodzić zlot z łowieniem

Święte słowa. Faktycznie niektórzy przedkładają "zlot" nad łowienie  a jak widać z wyników to i dzieciak złowi 102 (a nie tylko jeden przewodnik potrafi podobno) ... tylko trzeba na wodzie być, chcieć no i oczywiście trochę umieć.

I ja na tym zlocie byłem, fajnie "zlotowałem", rybę złowiłem (72) i oczywiście niedosyt czuję...mało kontaktów

A atmosfera i towarzystwo zajefajne. Super

[Okonhel]

Pytanie od gośćia nie w temacie co niedługo jedzie nad morze w tamte rejony:

 

da rade połowić na żarnowcu z brzegu/brodząc w spodniobutach?

 

pytam bardziej o możliwości techniczne tzn rodzaj linii brzegowej i miękkość dna w kontekście brodzenia niż o sensowność takiego łowienia;)

 

Brodzić da się na dużym obszarze jeziora. Od zachodu od Czymanowa, przez Nadole, Brzyno aż do pólnocnej części gdzie jest trochę muliście, przed śluzą znów twardo. Wschodni brzego od północy do skarpy w Kartoszynie. Później przerwa bo elektrownia i inne zamkniete tereny. Następnie od plaży przy ulicy spokojnej do okolic wpływu Piaśnicy. 

Pytanie tylko w jakim celu?

Nie lepiej dogadać się z kimś na łódkę lub wynajać łódź ?

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez Okonhel

[MarCinFin]

Od siebie dodam, że Żarnowiecki zlot ma swój klimat [emoji16], byłem pierwszy raz i mam nadzieję nie ostatni. Super było poznać, łowić i bawić się z wami koledzy.

 

BOB, Tobie serdeczne dzięki za zaproszenie i ogarnięcie wszystkich szczegółów. Było jak zwykle zajebiście.

 

Co do ryb to coś tam z wody wyjechało (55 i 60, plus jedna spinka), ale na ryby to ja pojadę u siebie [emoji16][emoji14].

 

Pawle dzięki za ogarnięcie całej imprezy, jestem wciąż pod wrażeniem.

Pozdrowienia dla wszystkich.

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[BOB1]

Kilka ujęć...

 

Oprawa godna 10-go jubileuszu

[tomuś]

Bob czy przy przystani w Nadolu gdzie trzymaliście łodzie też złowione zostały jakieś ryby?

[matpgt]

Brodzić da się na dużym obszarze jeziora. Od zachodu od Czymanowa, przez Nadole, Brzyno aż do pólnocnej części gdzie jest trochę muliście, przed śluzą znów twardo. Wschodni brzego od północy do skarpy w Kartoszynie. Później przerwa bo elektrownia i inne zamkniete tereny. Następnie od plaży przy ulicy spokojnej do okolic wpływu Piaśnicy. 

Pytanie tylko w jakim celu?

Nie lepiej dogadać się z kimś na łódkę lub wynajać łódź ?

Dzięki wiem już wszytsko

[Novis]

Bob czy przy przystani w Nadolu gdzie trzymaliście łodzie też złowione zostały jakieś ryby?

Owszem, ziomek z Łodzi  kosił ponad półmetrowe leszcze z pomostu. Czasami zapinał się jakiś okoń.