Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)

[Tommy54]

Mam aktualnie 5 partnerów na Żarnowiec. Z 3 już pływałem kilkakrotnie. Lecz może się tak zdarzyć ,że w dany dzień z korzystną pogodą - nikt z tej 5-ki nie będzie miał wolnego czasu.

Wszak nie każdy ma wolny zawód.

[andrew]

Nie prawda, troling za dopłatą 50% licencji

 

Wiktor tutaj masz czarno na bialym paragraf 8

http://www.rzgw.gda.pl/cms/site.files/file/Zarzadzenia/zarz_ 70_09_z_zal.pdf?PHPSESSID=5ecbd22a5c6a36081e4c11f296bf8b62

 

 

[Wiktor]

Nie prawda, troling za dopłatą 50% licencji

 

Wiktor tutaj masz czarno na bialym paragraf 8

http://www.rzgw.gda.pl/cms/site.files/file/Zarzadzenia/zarz_ 70_09_z_zal.pdf?PHPSESSID=5ecbd22a5c6a36081e4c11f296bf8b62

 

 

 

Od 15 lipca Żarnowiec ma nowego właściciela

 

http://gniewino.pl/PL/index/wiecej/183.html

 

a tu jest tabela opłat i nowy regulamin

 

http://gniewino.pl/PL/wiadomosci_wedkarskie/wiecej/184.html

 

Pozdrawiam

Wiktor

 

 

[andrew]

A to szybko sie uwineli z przetargiem

[gaweł]

Za siedem godzin sprawdzam to NoweEldorado!Podobno niedługo będzie to konkurencja dla Łowiska Piaseczno.Cenowo pewnie tak ale z rybciami to bardzo wątpliwe

[Wiktor]

Za siedem godzin sprawdzam to NoweEldorado!Podobno niedługo będzie to konkurencja dla Łowiska Piaseczno.Cenowo pewnie tak ale z rybciami to bardzo wątpliwe

 

Nie za bardzo rozumiem jak można te dwa akweny porównywać, daj znać jak połowiłeś i odnieś to do Piaseczna,jak sadzę nie znajdziesz wiele cech wspólnych.

 

Pozdr.

W.

 

[gaweł]

Kolego chodziło mi o działania gminy Gniewino w stosunku do jez.Żarnowiec a nie porównanie do Piaseczna.Od paru dni jest nowy dzierżawca i ceny poszły ostro w górę co dzisiaj razem z kolegą poczuliśmy.Było 10pln za dzień a jest 37,50pln.Gwarantują że ryb ma być w p.p Resztę info na priv aby nie zaśmiecać wątku.Pozdrawiam

[Wiktor]

Kolego chodziło mi o działania gminy Gniewino w stosunku do jez.Żarnowiec a nie porównanie do Piaseczna.Od paru dni jest nowy dzierżawca i ceny poszły ostro w górę co dzisiaj razem z kolegą poczuliśmy.Było 10pln za dzień a jest 37,50pln.Gwarantują że ryb ma być w p.p Resztę info na priv aby nie zaśmiecać wątku.Pozdrawiam

 

37,5 pln za troling, ja na Żarnowcu nie troluje, zwyczajnie nie trzeba to jezioro jest stworzone do Jerków i to powoduje że jest tak niesamowite

Jeśli chodzi o Piaseczno vs Żarnowiec to nadal nie kumam. Nie żebym się czepiał ale akurat dość często łowię i na jednym i drugim akwenie....

 

Pozdr.

W.

 

PS. Na prv. nic nie ma

[Tommy54]

To jest po prostu bandytyzm cenowy. Opłata 37,50 zł za dniówkę z trollingowaniem ! Kilka lat temu płaciłem za cały rok (w tym dopuszczalny trolling) ok 250 zł. A ryb było wtedy 3 razy tyle i 3 razy większych-średnio. Ale te oszołomy z Gniewina bata na siebie kręcą. Albo ilość wędkarzy płacących ten haracz-gigant na tym zbiorniku skurczy się wielokrotnie, albo przybędą dziesiątki kłusowników .

Każde przegięcie kończy się jednakowo - KLĘSKĄ !!!

[Wiktor]

To jest po prostu bandytyzm cenowy. Opłata 37,50 zł za dniówkę z trollingowaniem ! Kilka lat temu płaciłem za cały rok (w tym dopuszczalny trolling) ok 250 zł. A ryb było wtedy 3 razy tyle i 3 razy większych-średnio. Ale te oszołomy z Gniewina bata na siebie kręcą. Albo ilość wędkarzy płacących ten haracz-gigant na tym zbiorniku skurczy się wielokrotnie, albo przybędą dziesiątki kłusowników .

Każde przegięcie kończy się jednakowo - KLĘSKĄ !!!

 

Czy Ty trochę nie przesadzasz z tymi wykrzyknikami??

Dniówka kosztuje 25 pln jak chcesz trolować to dopłać ja nie dopłacam bo nie ma sensu. Duże ryby są na wodzie do 3-4 metrów więc idealnej do jerków czego więcej trzeba??

 

 

Ps.Proponuje przenieść część naszych wypowiedzi do wątku

Jez. Żarnowieckie

 

[Tommy54]

Ja jeżdżę na Żarnowiec na 10-12 godzin. I mimo że do jerkowania mam lekkiego Diaflexa 1,98m , to preferuję proporcje pół na pół rzuty-trolling. I nie tylko ja ,tak robią prawie wszyscy pływający tam wędkarze. Już na początku lipca zarośnięte gęsto było do głębokości nawet 4,5 m. A więc zostawał tylko trolling przed strefą zielska na spadach ,lub szukanie miejsc rzadziej zarośniętych.

Przed 6-8 laty 90% szczupaków ( średnich 2-5 kg) - dostawałem właśnie z takiego trollingu. W tym roku zauważyłem brak takich ryb na moich dawnych ścieżkach trollinowych - nie miałem ani 1 pobicia.

 

A więc pytam - ZA CO MAM DOPŁACAĆ 50% I TAK HORENDALNIE WYSOKIEJ DNIÓWKI !

[Wiktor]

Ja jeżdżę na Żarnowiec na 10-12 godzin. I mimo że do jerkowania mam lekkiego Diaflexa 1,98m , to preferuję proporcje pół na pół rzuty-trolling. I nie tylko ja ,tak robią prawie wszyscy pływający tam wędkarze. Już na początku lipca zarośnięte gęsto było do głębokości nawet 4,5 m. A więc zostawał tylko trolling przed strefą zielska na spadach ,lub szukanie miejsc rzadziej zarośniętych.

Przed 6-8 laty 90% szczupaków ( średnich 2-5 kg) - dostawałem właśnie z takiego trollingu. W tym roku zauważyłem brak takich ryb na moich dawnych ścieżkach trollinowych - nie miałem ani 1 pobicia.

 

A więc pytam - ZA CO MAM DOPŁACAĆ 50% I TAK HORENDALNIE WYSOKIEJ DNIÓWKI !

 

Znowu te wykrzykniki, jakie Horendalne!!?? Proszę mi powiedzieć i pytam się wszystkich czy to są wysokie ceny za bardzo poważną możliwość spotkania się z metrowym szczupakiem i połowienia w dobrym okresie do bólu używając płytko chodzących jerków i mając możliwość oglądania ataków w bardzo czystej wodzie!!W wątku szczupak 2010 kolega @Radanet pokazuje szczupaka z Żarnowca 115 cm złowionego na wodzie 2-3 m gdzie widział atak tej ryby na 10 cm gumę!! Czy to jest drogo?? Na naturalnej wodzie gdzie nikt nie dorybia żadnymi selektami?? Gdzie straż jest na wodzie codziennie dysponując łodzią z 250-cio konnym motorem!! Czy to jest drogo?? Pojechałem na Żarnowiec w tym roku raz i złowiłem równą stówkę a Kolega złowił ryby 92 i 102 cm. Oprócz tego było około 40 innych ryb w przedziale 40-70 cm. DROGO??

.

 

Ps.Jeszcze raz proszę o przesunięcie dyskusji do wątku Jezioro Żarnowiec. Z góry dzięki

 

[Tommy54]

Jeszcze raz piszę - ja znam to jezioro od 14 lat. Dawniej z głębokiego trollingu znajomy dostawał nawet trzy 10+ kg szczupaki w ciągu jednego dnia. Szczupaków średnich było w pip.

Opłata była z trollingiem jak pamiętam ok. 250 zł za cały sezon.

 

TERAZ JEST TAM UŁAMEK ILOŚCI TAMTYCH RYB , OPŁATA ZA CZĘŚĆ SEZONU - 450 ZŁ (Z TROLLINGIEM).

 

Tak więc słuszna uwaga, niech inni Użytkownicy wypowiedzą się :

KIEDY BYŁO LEPIEJ DLA WĘDKARZY NA ŻARNOWCU - DAWNIEJ CZY OBECNIE ?.

 

 

[andrew]

Ja jeżdżę na Żarnowiec na 10-12 godzin. I mimo że do jerkowania mam lekkiego Diaflexa 1,98m , to preferuję proporcje pół na pół rzuty-trolling. I nie tylko ja ,tak robią prawie wszyscy pływający tam wędkarze. Już na początku lipca zarośnięte gęsto było do głębokości nawet 4,5 m. A więc zostawał tylko trolling przed strefą zielska na spadach ,lub szukanie miejsc rzadziej zarośniętych.

Przed 6-8 laty 90% szczupaków ( średnich 2-5 kg) - dostawałem właśnie z takiego trollingu. W tym roku zauważyłem brak takich ryb na moich dawnych ścieżkach trollinowych - nie miałem ani 1 pobicia.

 

A więc pytam - ZA CO MAM DOPŁACAĆ 50% I TAK HORENDALNIE WYSOKIEJ DNIÓWKI !

Dobrze ze nie miałeś pobić bo do 15 lipca trolling był nielegalny kolego. Teraz Twoje oburzenie stało sie zrozumiałe

[Tommy54]

Ja (i wszystkie łodzie wtedy na wodzie) mam kolego w głebokim poważaniu takie głupoty jak np: tu możesz łowić rybkę na spławik z robaczkiem, ale 20 m dalej już tylko na sztuczną muchę, bo woda ma innego administratora i tak sobie zażyczył.

Ja wspominam z melancholią czasy, gdy za 15 zł kupowało się tzw. Wkładkę na PGRy i można było wędkować do woli na wszystkich dawniej najrybniejszych, kilkudziesięciu jeziorach PGR w woj.Gdańskim .

 

A koledze życzę dożycia czasów, że za dniówkę na pustych lub zarybionych idiotyzmami wodach - będzie płacił równowartość np. średniego wynagrodzenia miesięcznego. Nie wszyscy wędkarze, to finansowi krezusi , znam takich którzy tydzień się zastanawiają czy zapłacić 12 zł za dniówkę na prywatnym jeziorze.

Moich 5 partnerów na tym jeziorze, średnio sytuowanych - uważa opłaty Żarnowca za horendalnie wysokie.

Ale widać dla kolegi ponad 900 zł za zezon (z odwiecznym na Żarnowcu trollingiem)- to tanio , to nadajemy nie na tych samych falach.

 

[andrew]

Ja (i wszystkie łodzie wtedy na wodzie) mam kolego w głebokim poważaniu takie głupoty jak np: tu możesz łowić rybkę na spławik z robaczkiem, ale 20 m dalej już tylko na sztuczną muchę, bo woda ma innego administratora i tak sobie zażyczył.

Ja wspominam z melancholią czasy, gdy za 15 zł kupowało się tzw. Wkładkę na PGRy i można było wędkować do woli na wszystkich dawniej najrybniejszych, kilkudziesięciu jeziorach PGR w woj.Gdańskim .

 

A koledze życzę dożycia czasów, że za dniówkę na pustych lub zarybionych idiotyzmami wodach - będzie płacił równowartość np. średniego wynagrodzenia miesięcznego. Nie wszyscy wędkarze, to finansowi krezusi , znam takich którzy tydzień się zastanawiają czy zapłacić 12 zł za dniówkę na prywatnym jeziorze.

Moich 5 partnerów na tym jeziorze, średnio sytuowanych - uważa opłaty Żarnowca za horendalnie wysokie.

Ale widać dla kolegi ponad 900 zł za zezon (z odwiecznym na Żarnowcu trollingiem)- to tanio , to nadajemy nie na tych samych falach.

 

No jesli kolego masz przepisy w powazaniu to dlaczego podnosisz raban? Na szczescie czasy gdy wszystko było za darmo albo za pól darmo w wody nie miały gospodarza które to czasy wspominasz z taka melancholia minęły bezpowrotnie. Trudno żeby w czasach gdy jest 5x wiecej wędkarzy, 10x wiecej Łodzi i silników i 20x dobrego sprzętu na wodzie dzierzawca nie dostawał godziwych opłat.

[tomi78]

Tommy Z tobą jest taki problem jak z większością naszych super członków PZW .Wydać na sprzęt 10 tyśków nie ma problemów ale zapłacić 37 złotych za dniówkę to masakra.Ja płacę 60 ,70 zł za łowienie na Dunajcu czy Sanie i cieszę się że są takie łowiska .JAk bym miał pod nosem taki Żarnowiec to zapłacił bym te 37 zł i cieszył się że mam tak tanio.A co do twoich mniej zamożnych kolegów to przypominam ci ze łowienie nie jest obowiązkowe.

[wujek]

Otóż to Tomi, gdzie jest napisane że wszyscy mają łowić? Czasy się zmieniają i wędkarstwo w końcu musi przestać być sportem dla mas i sposobem na tanie pozyskanie białka, a te zamierzchłe czasy kiedy ryb łowiło się w bród niestety już nie wrócą jeśli wędkarze nie będą odpowiednio płacić do swoich wymagań. Łowić chce każdy najlepiej za darmo, ja też by tak chciał, ale niestety tak się nie da w czasach gdzie jak słusznie zauważył jeden z kolegów sprzęt jest 10 razy lepszy i wędkarzy kilka razy więcej. Mam nadzieję że doczekam czasów kiedy może zapłacę sporo więcej za łowienie, ale będę widział tego efekty, a że presja się zmniejszy to nawet lepiej. W myślistwie nie wyobrażam sobie sytyuacji że każdy może sobie za 150 zyla rocznie pójść do lasu i walnąć każdego dnia sarnę lub dzika i dlatego grubej zwierzyny jest w bród.

wujek

[Guzu]

Nie chcesz placic - nie placisz.

Nie placisz - nie jezdzisz.

 

Proste.

 

Bicie piany zostaw morskim falom.

 

 

Guzu

[Wiktor]

Nie chcesz placic - nie placisz.

Nie placisz - nie jezdzisz.

 

Proste.

 

Bicie piany zostaw morskim falom.

 

 

Guzu

 

Amen

[Tommy54]

Tommy Z tobą jest taki problem jak z większością naszych super członków PZW .Wydać na sprzęt 10 tyśków nie ma problemów ale zapłacić 37 złotych za dniówkę to masakra.Ja płacę 60 ,70 zł za łowienie na Dunajcu czy Sanie i cieszę się że są takie łowiska .JAk bym miał pod nosem taki Żarnowiec to zapłacił bym te 37 zł i cieszył się że mam tak tanio.A co do twoich mniej zamożnych kolegów to przypominam ci ze łowienie nie jest obowiązkowe.

 

Kolego tomi78, ja się nie wymądrzam, czy aktualnie na Dunajcu są łowiska, gdzie warto zapłacić dniówkę 60 zł. Nie łowiłem-nie wypowiadam się.

Co kolega wie o jez. Żarnowieckim i jego specyfice ??? - NIC !!!

Tudzież inni forumowicze, wypowiadający się w tej kwestii (tu nie chodzi tylko o ceny, ale o wartość połowową akwenu)- nie maja pojęcia o czym piszą, dot szczególnie kolegi Wiktor.

Mówię z całą stanowczością - jez.Żarnowieckie jest aktualnie po przejęciu od poprzedniego dzierżawcy, który wybił populację szczupaka prawie do zera - prawie PUSTE !

Za kilka lat jak obecny dzierżawca doprowadzi populację szczupaka do stanu choćby z przed 6-8 lat - OK, można będzie płacić takie opłaty.

ALE NIE TERAZ !!!

 

 

 

[tpe]

To może chodzi o to, żeby płacić te 37 zł teraz, a będzie przez to w przyszłości jak te 6-8 lat temu?

[Kuba]

Do tego trzeba by jeszcze dodac C&R na te pare lat i by sie odrodzilo.

[Wiktor]

Tommy Z tobą jest taki problem jak z większością naszych super członków PZW .Wydać na sprzęt 10 tyśków nie ma problemów ale zapłacić 37 złotych za dniówkę to masakra.Ja płacę 60 ,70 zł za łowienie na Dunajcu czy Sanie i cieszę się że są takie łowiska .JAk bym miał pod nosem taki Żarnowiec to zapłacił bym te 37 zł i cieszył się że mam tak tanio.A co do twoich mniej zamożnych kolegów to przypominam ci ze łowienie nie jest obowiązkowe.

 

Kolego tomi78, ja się nie wymądrzam, czy aktualnie na Dunajcu są łowiska, gdzie warto zapłacić dniówkę 60 zł. Nie łowiłem-nie wypowiadam się.

Co kolega wie o jez. Żarnowieckim i jego specyfice ??? - NIC !!!

Tudzież inni forumowicze, wypowiadający się w tej kwestii (tu nie chodzi tylko o ceny, ale o wartość połowową akwenu)- nie maja pojęcia o czym piszą, dot szczególnie kolegi Wiktor.

Mówię z całą stanowczością - jez.Żarnowieckie jest aktualnie po przejęciu od poprzedniego dzierżawcy, który wybił populację szczupaka prawie do zera - prawie PUSTE !

Za kilka lat jak obecny dzierżawca doprowadzi populację szczupaka do stanu choćby z przed 6-8 lat - OK, można będzie płacić takie opłaty.

ALE NIE TERAZ !!!

 

 

 

 

Zachodzi więc zasadnicze pytanie po jaką cholerę jeździsz tak często za tak HORRENDALNE stawki na tą pustynie??

Zastanawiałeś się może??

 

Pisałem że byłem na jeziorze w tym roku raz.Złowiłem rybę 100 cm i 11 ryb między 50 a 70 cm używając tylko jerków.Kolega z łodzi złowił 92cm i 102 cm i do tego około 25 ryb między 40 a 60 cm używając gum. Zachodzi kolejne pytanie że może po prostu nie umiesz łowić i tyle. Nie wiem sam się zapytaj. Ja sobie życzę łowić na takiej pustyni.A jeżeli wysokie ceny mają odstraszyć ludzi którzy mają w głębokim poważaniu przepisy to ja się podpisuje pod tym aby były jeszcze wyższe

 

I oczywiście powinna działać na jeziorze zasada C&R wtedy dopiero będzie strach kąpać się w tym jeziorze.

Gmina Gniewino już rozpatruje obniżenie limitu i wprowadzenia górnego i dolnego wymiaru ochronnego .Całe szczęście że zaprosili do współpracy Ichtiologa Okręgu Gdańskiego bo znam Chłopa dobrze i wiem że że na punkcie C&R ma prawie obsesje

Ciekawe czy będziesz tam nadal jeździł po wprowadzeniu zmian

 

 

 

[Guzu]

ZROBILO SIE NERWOWO I MALO WAKACYJNIE. W TYM TEMACIE JUZ ZOSTALO WSZYSTKO POWIEDZIANE