Konkurs konstruktorów przynęt "Wiosna 2016"

[zahar]

 

Popatrzyłem na Gumofilca i spotkały się nasze spojrzenia,

chociaż nie padły słowa, to wszystko stało się jasne.

Graty Wepster.

 

a przy okazji,

 

Ebony & Ivory

Koncepcja:

 

Inspiracją jest tytuł piosenki duetu: Stevie Wonder, Paul Mc Cartney.

Heban i kość słoniowa, dwa kolory, więc najlepsze są kontrastowe drewienka, tu coś sambo-podobnego i czarny klon.

W tekście pojawia się klawiatura, więc jej zarys staje się głównym motywem.

Na przynęcie, trochę nawiązuje do łusek, pręg na tułowiu, być może ości.

Klawiatura, pomimo prostego i regularnego rysunku, tworzy bogaty ornament, dlatego kontur woblera powinien być „uspokojony”, klasyczny. Zostaje wybrany jerk glider.

Krzywe konturu są bardzo łagodne, można by się tu doszukać, melodyki linii.

Kulka jest okiem. Okiem czarnym i niewidzącym (Stevie Wonder jest niewidomy), dlatego żadnych źrenic itp.

To oko zostaje umieszczone w niecce, przez co jest spójne (wizualnie) z konturem, a jednocześnie wyeksponowane.

Jego czarna plama przesuwa wzrok ku przodowi przynęty, a powtórzenie czerni w tym miejscu, ale w innej formie, łamie rytmikę głównego motywu i powoduje, że kolor jasny jest na drugim planie.

Jak dla mnie i tak dużo się tu dzieje. Dużo w rysunku, chociaż niewiele w bryle.

Czasem, symbole i niedopowiedzenia mówią więcej, zostawiając miejsce wyobraźni.

 

i  łobrazki:

[coma]

Popatrzyłem na Gumofilca i [/size]spotkały się nasze spojrzenia, [/size]

chociaż nie padły słowa, to wszystko stało się jasne.[/size]

Graty Wepster.[/size]

a przy okazji,[/size]

[/size]

Ebony & Ivory

Koncepcja:[/size]

[/size]

Inspiracją jest tytuł piosenki duetu: [/size]Stevie Wonder,[/size] Paul Mc Cartney[/size].[/size]

Heban i kość słoniowa, dwa kolory, więc najlepsze są kontrastowe drewienka, tu coś sambo-podobnego i czarny klon.[/size]

W tekście pojawia się klawiatura, więc jej zarys staje się głównym motywem.[/size]

Na przynęcie, trochę nawiązuje do łusek, pręg na tułowiu, być może ości.[/size]

Klawiatura, pomimo prostego i regularnego rysunku, tworzy bogaty ornament, dlatego kontur woblera powinien być „uspokojony”, klasyczny. Zostaje wybrany jerk glider.[/size]

Krzywe konturu są bardzo łagodne, można by się tu doszukać, melodyki linii.[/size]

Kulka jest okiem. Okiem czarnym i niewidzącym ([/size]Stevie Wonder jest niewidomy), dlatego żadnych źrenic itp.[/size]

To oko [/size]zostaje umieszczone w niecce, przez co jest spójne (wizualnie) z konturem, a jednocześnie wyeksponowane. [/size]

Jego czarna plama przesuwa wzrok ku przodowi przynęty, a powtórzenie czerni w tym miejscu, ale w innej formie, łamie rytmikę głównego motywu i powoduje, że kolor jasny jest na drugim planie.[/size]

Jak dla mnie i tak dużo się tu dzieje. [/size]Dużo w rysunku, chociaż niewiele w bryle.[/size]

Czasem, symbole i niedopowiedzenia mówią więcej, zostawiając miejsce wyobraźni.[/size]

[/size]

i łobrazki:[/size]

Piękny, prawdziwe dzieło sztuki. Szczere wyrazy podziwu dla kunsztu i warsztatu Autora. Żałuje, że nie można było głosować na dwa woblery. Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez coma

[BOB1]

 

Popatrzyłem na Gumofilca i spotkały się nasze spojrzenia,

chociaż nie padły słowa, to wszystko stało się jasne.

Graty Wepster.

 

a przy okazji,

 

Ebony & Ivory

Koncepcja:

 

Inspiracją jest tytuł piosenki duetu: Stevie Wonder, Paul Mc Cartney.

Heban i kość słoniowa, dwa kolory, więc najlepsze są kontrastowe drewienka, tu coś sambo-podobnego i czarny klon.

W tekście pojawia się klawiatura, więc jej zarys staje się głównym motywem.

Na przynęcie, trochę nawiązuje do łusek, pręg na tułowiu, być może ości.

Klawiatura, pomimo prostego i regularnego rysunku, tworzy bogaty ornament, dlatego kontur woblera powinien być „uspokojony”, klasyczny. Zostaje wybrany jerk glider.

Krzywe konturu są bardzo łagodne, można by się tu doszukać, melodyki linii.

Kulka jest okiem. Okiem czarnym i niewidzącym (Stevie Wonder jest niewidomy), dlatego żadnych źrenic itp.

To oko zostaje umieszczone w niecce, przez co jest spójne (wizualnie) z konturem, a jednocześnie wyeksponowane.

Jego czarna plama przesuwa wzrok ku przodowi przynęty, a powtórzenie czerni w tym miejscu, ale w innej formie, łamie rytmikę głównego motywu i powoduje, że kolor jasny jest na drugim planie.

Jak dla mnie i tak dużo się tu dzieje. Dużo w rysunku, chociaż niewiele w bryle.

Czasem, symbole i niedopowiedzenia mówią więcej, zostawiając miejsce wyobraźni.

 

i  łobrazki:

 

Tak na prawdę, od razu wiedziałem na które dzieło oddam głos.

Gratulacje za formę i treść

[Banjo]

Zahar pięknie opisałeś przyczynek powstania przynęty. Szkoda, że każdy z autorów nie mógł opisać swoich inspiracji związanej z wykonaniem przynęty i wysłać je razem z przynętą. Może następnym razem. 

A ja prostak zagłosowałem na żula  . Także żałuję, że nie można głosować na więcej przynęt. Wszakże wiele z nich zasługuje na głos.

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Banjo

[Darek K]

Moją inspiracją był termin, w jakim zajarzyłem konkurs - z tydzień-dwa przed świętami, więc od razu zaświtała pisanka . Dodatkowo połączenie wobków (w których raczkuję) z muchami - stąd ogonki z marabuta.

[joker]

Mam nadzieję, że Team Jerkbait pokaże na FB te prace, bo warto. Są przyciągające uwagę! 

 

Jeszcze raz koledzy Logun i Zahar, chapeau bas

[Harjer]

 

Popatrzyłem na Gumofilca i spotkały się nasze spojrzenia,

chociaż nie padły słowa, to wszystko stało się jasne.

Graty Wepster.

 

a przy okazji,

 

Ebony & Ivory

Koncepcja:

 

Inspiracją jest tytuł piosenki duetu: Stevie Wonder, Paul Mc Cartney.

Heban i kość słoniowa, dwa kolory, więc najlepsze są kontrastowe drewienka, tu coś sambo-podobnego i czarny klon.

W tekście pojawia się klawiatura, więc jej zarys staje się głównym motywem.

Na przynęcie, trochę nawiązuje do łusek, pręg na tułowiu, być może ości.

Klawiatura, pomimo prostego i regularnego rysunku, tworzy bogaty ornament, dlatego kontur woblera powinien być „uspokojony”, klasyczny. Zostaje wybrany jerk glider.

Krzywe konturu są bardzo łagodne, można by się tu doszukać, melodyki linii.

Kulka jest okiem. Okiem czarnym i niewidzącym (Stevie Wonder jest niewidomy), dlatego żadnych źrenic itp.

To oko zostaje umieszczone w niecce, przez co jest spójne (wizualnie) z konturem, a jednocześnie wyeksponowane.

Jego czarna plama przesuwa wzrok ku przodowi przynęty, a powtórzenie czerni w tym miejscu, ale w innej formie, łamie rytmikę głównego motywu i powoduje, że kolor jasny jest na drugim planie.

Jak dla mnie i tak dużo się tu dzieje. Dużo w rysunku, chociaż niewiele w bryle.

Czasem, symbole i niedopowiedzenia mówią więcej, zostawiając miejsce wyobraźni.

 

i  łobrazki:

 

 

Piękne. Gram to niejednokrotnie na swoich harmonijkach ustnych Hohnera o tonacjach C i D

[Bander]

@ Zahar - przepiękne i na pewno bardzo pracochłonne wykonanie. Widać kunszt Twojego warsztatu. Mogę jedynie wyrazić podziw dla Ciebie, Twoich pomysłów i wykonania. Gratuluje. Szkoda, że zbliżenia nie pojawiły się prędzej, zbyt pochopnie oceniłem Twoją przynętę, nie doceniłem jej...

[popper]

Nie potrzebowałem powiększeń Gratuluję.

[zahar]

A ja się tak starałem i znów po ryju.

Waldek przyznaj, że chociaż trochę, że nieznacznie, albo jeszcze mniej,

ale się przydały, albo chociaż mogłyby się przydać.

No, bądź miły dla starego człowieka.

[jaceen]

Słów kilka do moich odlotowych-uskrzydlonych przynęt;)

Jak bywa u twórców, nawet totalnych amatorów, każde "dzieło" ma jakieś głębsze coś tam:)

Eskadra os, to początek roju. Duża mamuśka-królowa, wąska w talii robotnica, a ten mały kurdupel, to truteń.

Miały być połączone na jednej lince, ale w trakcie, jak wyszła ta łamana, to zaburzyła mi całą koncepcję. Gdybym wpadł na pomysł Szymanka, to pewnie podobną konstrukcją by się skończyło:)

 

 

Więcej pomysłów zabrakło, aby upchać w ten korpus coś jeszcze. Prócz akcentu biedronki, osy, muchy ala Red Tag, jest jeszcze od spodu lala o spojrzeniu-smaku umami pod WIELKIE klenie. Również uskrzydlona-odlotowa:) Niestety nie potrafi relaksyjnie pływać, jak żaba:), ale w wodzie na bezdechu świetnie sobie radzi:)

 

Wszystkie prace bardzo się mi podobają, a że tylko jeden głos można oddać, to nie będę ukrywał, że poleciał do zahara.

 

 

[zahar]

 

"Piękne. Gram to niejednokrotnie na swoich harmonijkach ustnych Hohnera o tonacjach C i D "

 

 

Świat jest mały, być może uda mi się, posłuchać Twojego wykonu,

teraz tak się chyba mówi.

Ja nie gram, żal, chociaż z jednym instrumentem radzę sobie.

Podobno nieźle.

To trójkąt.

[woblery z Bielska]

Zgodnie z wolą większości głosujących, wygrywa propozycja o wyszukanej nazwie "Żul" @Wepstera Serdecznie gratuluję, a wszystkim biorącym udział, zarówno w konkursie, jak i w głosowaniu, bardzo, bardzo gorąco dziękuję. Przypominam, że wszystkie nadesłane prace będą do wylicytowania jesienią. W stosownym czasie przypomnimy o tym osobnymi komunikatami.

[wepster]

Dziękuję za wszystkie oddane głosy. Cieszę się, że Żul został przyjęty z tak ogromną sympatią wszystkim uczestnikom konkursu gratuluję kreatywności, talentu i masy pracy oraz umiejętności włożonych w wykonanie swoich prac. Konkurencja była fantastyczna a towarzystwo twórców na prawdę zacne! Dzięki kochani, super zabawa!

[ezehiel]

czy mozna zakupic dzieło zahara?

Kojarzy mi sie z muzycznym pieklem hieronima boscha.

[woblery z Bielska]

czy mozna zakupic dzieło zahara?

Kojarzy mi sie z muzycznym pieklem hieronima boscha.

 

(...). Przypominam, że wszystkie nadesłane prace będą do wylicytowania jesienią. W stosownym czasie przypomnimy o tym osobnymi komunikatami.

 

[admin]

Gratulacje! Piękny konkurs i niesamowite prace. Jesteście niesamowicie kreatywni. Dla zwyciezców przewidzieliśmy drobny upominek. Jeszcze raz - dziękuję za tak liczne uczestnictwo oraz za dobrą zabawę z lurebuildingiem w tle.