Skocz do zawartości

rzeka Łojewek-prośba-co, jak i gdzie?


Muszka

Rekomendowane odpowiedzi

Tak mnie zastanawia ,każdy pisze wspomina ....Kiedyś tak rzeczka darzył pięknymi kropkami....Na tej rzeczce w każdym dołku czekał co najmniej 30stak , "Jak były na braniu to w każdym miejscu zdatnym do zamieszkania był kontakt"   Czyli już nie ma w PL wód pstrągowych na których jest lepiej jak było 5-10 czy więcej lat temu??? Czy po prostu wspominamy tylko te które lata świetności mają za sobą jak Łojewek? A te które się odradzają są owiane tajemnicą ??  :rolleyes:  A ja zadam pytanie czy na coraz gorszy wpływ stanu/zasobności tych że perełek z przed lat nie ma np. rozwijające się rolnictwo, chemia , czy też budowy dróg i inne kwestie obniżające poziom wód w takich rzeczkach i przyczyniające się do coraz bardziej zarastania ich i braku wody w okresach letnich? A może zarybienia bez konkretnej wiedzy ludzi ,którzy to robią , bo jak oglądam filmy z zarybień na YT czy stronach okręgów to bardzo często wrzucają materiał gdzie popadnie, a raczej powinno się wytypować odpowiednie miejsca które służą do aklimatyzacji małych pstrązków itd.Gdzieś przyczyna musi być skoro wszędzie jest gorzej.Sądzę ,że świadomość wędkarska tym bardziej Pstrągarzy i stosunek do złowionych rybek raczej idzie do przodu i to  dobrym kierunku. Na pewno kiedyś ryb w kropki więcej wędkarze zabierali ,jak obecnie bo większość obecnie to pasjonaci. Gdzie jest za tym przyczyna ,jak to widzicie??

Andrzej sytuacja jest o wiele bardziej zlożona,a główną przyczyną zaniku pstrągów jest szeroko rozumiane tzw.globalne ocieplenie .Każdy kto łowił pstrągi choćby 20 lat temu wie jakiej wielkości były i ile wody niosły rzeczki wielkości Łojkewka.Teraz to są co najwyżej rowy pstrągowe,które latem praktycznie nie płyną. Dużo w tym wszystkim  też pomogły bobry wycinając wszystko co rosło nad brzegami....  Teraz najbardziej doraźnie by pomogło sadzenie olch i krzewów  wierzby nad brzegami rzeczek, oczywiście zabezpieczonych od samego początku przed tymi gryzoniami

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wobi ja tak długo nie łowię kropasów, nie mam porównania co było 20 lat temu ,ale to co napisałeś jest niewątpliwie też jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy.Pokrywa się to także z wypowiedziami doświadczonych wędkarzy, których wypowiedzi słyszałem ,bądz osobiście z nimi o tym rozmawiałem. I niestety to efekt na który mamy niestety marne szanse zareagować aby coś próbować znacząco zmienić.. <_< Wiem że próby nasadzeń nad rzekami są podejmowane, bynajmniej nad niektórymi i nie wymyślili tego ot tak sobie codziennie wędkarze a raczej osoby będące w temacie od lat i mające odpowiednią wiedzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem dzieciakiem jeździłem do dziadków na wieś nad rzeczkę która miała 4-5m. szerokości i głębokość w dołkach nawet do ok.2 m. Piaszczyste mielizny okupowały tam tysiące kiełbi,były ślizy,kozy i piskorze, a na głębszych wolniejszych odcinkach płotki okonie i szczupczki takie ponad 50cm. Teraz po około 30 latach z rzeczki został tylko rów melioracyjny , który latem ma z pół metra  szerokości i jedyne co tam żyje to cierniki. Większość małych rzeczek w naszym kraju spotkał ten sam los, a i te duże są o jedną trzecią mniejsze i płytsze niż ćwierć wieku temu....

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...