analityk Opublikowano 24 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2016 Info od mojej ekipy: byliśmy Św. Anna (Szwecja) od 14-21 maj 2016. Pogoda – pierwsze dni chłodno/deszczowo (ochłodzenie po wcześniejszym ciepłym tygodniu) – potem coraz cieplej słońce/przelotny deszcz. Wiatry zmienne ale głównie północne. Temperatura wody zaczynała się od około 11 stopni w zatokach – potem w tygodniu rosła do 14-15 stopni. (dość szybko rosła temperatura – efekt pewno nie tyle lokalnego ogrzewania się wody co mieszania się wody wspomaganego wiatrem – prądami). Okonie były głównie wytarte (inaczej niż w poprzednich 4 latach o tej porze roku). Trzcina już była zielona na jakieś 10 cm kiedy przyjechaliśmy i jak odjeżdżaliśmy to miała nawet z 50 cm (oczywiście w różnych miejscach była różna – czasami wyraźnie zielona przy brzegu i brak zielonych w wodzie). Na 4 osoby złowiliśmy nieco ponad 200 szczupaków. Ryby powyżej 70cm zaliczały się do większych , kilka (może kilkanaście) siedemdziesiątek i dziewięć osiemdziesiątek. Nie potrafiliśmy zlokalizować żerujących dużych ryb (nie zaliczyliśmy żadnych wyjść lub obserwacji dużej ryby - inaczej niż w poprzednich latach). Generalnie mało mieliśmy czystej wody – wszystko mocno lub lekko mętne choć w dwóch zatokach ryby gryzły przy wyraźnie mętnej wodzie. Ryby łowiliśmy w bardzo różnych miejscach i ryby stale zmieniały miejsca - migrowały i stale trzeba było ich szukać (w poprzednich latach potrafiliśmy ustalić stałe rybodajne miejscówki – w tym roku wszystko stale się zmieniało – dość męczące to było). Jednocześnie w 4 miejscach ryby wyraźnie były obecne głęboko w trzcinach i oczkach trzcinowych w drugim szeregu trzcin ale nie za bardzo współpracowały. Gryzły generalnie na to na co wędkarz chciał/lubił łowić (dobór przynęty warunkowała miejscówka lub preferencja wędkującego – nie było specjalnego killera – slider oczojebny u mnie najczęściej wisiał na wędce). Z innych donosów od ekip promowych były sygnały że ryby brały na relatywnie małe przynęty i że stały/ były łowione głownie w trzcinach i na płyciznach - my nie obłowiliśmy wystarczająco dokładnie trzcinowisk – łódź nasza była za duża i ciężki duży silnik utrudniały poruszanie się po płyciznach – pewno nasz błąd. Szczupłe były w 100% wytarte (narybek szczupłego miał 1-2 cm więc ryby wytarły się jakiś miesiąc temu). Chyba nie trafiliśmy na ryby zgrupowane wokół tarlisk (może jedno miejsce). Szczupak już się chyba rozpłynął ale wracał do płycizn – trzcinowisk bo tam było cieplej. Kilka zjedzonych ryb z zatok dalekich od głównego szkieru miało w żołądkach śledzie (albo szczupłe albo śledzie migrują po kilka kilometrów od głównego szkieru gdzie były główne śledziowe stada). Obserwacje:Częściej niż w poprzednich latach ryby powtarzały ataki i nawet powtarzały ataki na przynęty z których spadły. Czyli schemat: hol – spadek i ponowny atak na przynętę w jednym prowadzeniu, Częściej niż w poprzednich latach ryby brały na zatrzymanego jerka - zatrzymania przynęty są bardzo ważne – często wtedy jest branie, Trudno mi jednoznacznie wskazać jakiś błąd w naszym łowieniu – jedyna szansa jaką widzę na dużą rybę to więcej łowienia w trzcinach – a większa szansa na małe ryby to mniejsze przynęty – tych nie stosowałem (tylko wahadło nieco mniejsze niż alga i obrotówka 5), Niedosyt to za mało łowienia w czystej wodzie (główny szkier i mikro zatoczki nie był dobrze obłowiony a tylko tam była czysta woda) – o dziwo ale zabrakło czasu, Spaliliśmy 86 litrów paliwa (mega dużo i do tego było drogie), Silnik 25 koni to moim zdaniem nadmiar – 15 koni było by dosyć. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2016 Widzieliscie ten film? Wie ktoś jak nazywa się to jeziorko? Podobno gdzieś w północnej Szwecji. Small Fish Stories - Perch Madness: https://www.youtube.com/user/thecountryfisher......"Come to Härjedalen in Sweden and I'll take you to some lakes with this size of fish.....". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 25 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2016 @kemot11, @analityk miło było poznać i porozmawiać na promie. Dziękuję za podsumowanie! Jeszcze rozmawiałem z 2-3 ekipami. Wszystkie miały niestety nie tęgie miny. Podobnie jak u nas - mocno poszukiwane większe sztuki. No cóż chyba należy sobie powiedzieć jedno - nie trafiliśmy. W piątek zatelefonuję na Syrsan i dowiem się jak tam ryby. Dam znać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2016 My ruszamy za 8 godzin troszkę na wschód czyli Finlandia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2016 Proszę o relację, jeśli możliwe, to "na żywo". Każdego wieczorka parę zdań, a może i fotek. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2016 Jeszcze trzy godzinki a spać nie mogę adrenalinka Proszę o relację, jeśli możliwe, to "na żywo". Każdego wieczorka parę zdań, a może i fotek. Może być ciężko z internetem a telefon taki starodawny na guziki Jak wrócę dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 27 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 OK, czekamy na relację.Powodzenia, niech metrówki Cię nie omijają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crizz100 Opublikowano 27 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 My ruszamy za 8 godzin troszkę na wschód czyli Finlandia a dokąd? ja tydzień temu wróciłem z Finlandii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urasenty Opublikowano 27 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Ja stertuje jutro. Jezioro Ylen i Stora Nataren. Dam znać co i jak. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 28 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 Wczoraj wróciliśmy z Roslagen... efekty? Tak słabo jeszcze nie było :-( właściwie mógłbym napisać to samo co w podsumowaniu z Syrsan. W naszej grupie trafila się wprawdzie jedna 107cm, a poza tym moja 91cm była kolejną co do wielkosci i jedną z trzech 90-tek, dużych ryb jak na lekarstwo, wszystko ze sporym wysiłkiem 'wydłubane' z wody, bieda... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 28 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2016 Ja stertuje jutro. Jezioro Ylen i Stora Nataren. Dam znać co i jak. Z Gdyni ruszacie o 21.00? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 (edytowane) Wczoraj wróciłem z Jordo (okolice Karlskrony). Ogólnie połowiliśmy słabo (ilościowo) ponieważ lampa, temp do 27 sC i brak wiatru uniemożliwiały wyrównaną walkę z zębatym przeciwnikiem. Jednak pomimo kiepskich warunków złowiliśmy 2 ryby powyżej metra, 3 ryby w przedziale 90 -100 cm, a 80-tek było ok 10. Widać, że woda ma potencjał bo ryb (i to dużych) widzieliśmy sporo. Najskuteczniejsze były gumy do 15 cm, jerki do 12 cm i muchy do 20 cm. Większe gumy jak pigshady, svartzonkery i jerki np. bustery 15 cm były zwykle odprowadzane lub nieśmiało trącane. Sporo też pływaliśmy i dłubaliśmy po 1-2 ryby z napłynięcia, ale jak wiadomo na szkierach zwykle tylko ciągłe przemieszczanie się daje efekt. Edytowane 30 Maja 2016 przez Flame Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xenon Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Powiało optymizmem.Może wcale nie trzeba jechać w górę Szwecji.Akurat mieliście gorąc i bez wiatru to i tak wyniki nie są złe(metrówy,90,80cm).Ale na jesień może być tylko lepiej Jadę tam 24 września.Ps.Były echa na łodziach?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flame Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Powiało optymizmem.Może wcale nie trzeba jechać w górę Szwecji.Akurat mieliście gorąc i bez wiatru to i tak wyniki nie są złe(metrówy,90,80cm).Ale na jesień może być tylko lepiej Jadę tam 24 września.Ps.Były echa na łodziach??Sondy były na wszystkich. Są tam 3 łodzie z silnikami 15kM (jamahy i susuki). Choć Właściciel ma sporo tych silników i możecie dostać inne np. mercurego. Suzuki ma nowe i latają pięknie, ale jamaszki to już chyba są na końcówce swego żywota bo latały średnio 1/3 prędkości suzuki tej samej mocy i były znacznie głośniejsze i na wolnych mocno drgały. Sprawdźcie również śruby i róbcie fotki bo u nas na dwóch łodziach przytarliśmy w kamienie i musieliśmy za to bulić z kaucji. Najlepiej w obecności właściciela przepłyńcie się każdą łodzią i sprawdźcie sondy i silniki. Oczywiście sprawdźcie ilość paliwa w zbiornikach. Powinien być pełen zbiornik, ale bywa z tym różnie (później musicie oddać pełny więc warto). Jak masz jakieś pytania to pisz na priv....szkoda zaśmiecać wątek tego typu informacjami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c00per Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Krótka relacja z tygodniowego pobytu nad jeziorem Vastra Lagern. Wróciliśmy wczoraj. Jezioro bardzo ładne, długie około 14km, ciemna woda. Nastawialiśmy się głównie na szczupaka i cel został osiągnięty.Złapaliśmy 86 szczupaków od 50 do 94cm. Temperatura wody od 9,5*c do 16*c w zależności od kierunku wiatru. Woda bardzo szybko się nagrzewa. Ryby zlokalizowaliśmy na płytkich nagrzanych zatoczkach 0,5-1m wody, wyjątkiem była południowa część jeziora, gdzie woda miała 9,5*c co nie przeszkadzało szczupakom w żerowaniu. Łapaliśmy głównie na jerki (slider, glidin rap, sweeper). brały głównie po południu. Trolowaliśmy dość długo, ale nie przynosiło to zamierzonego efektu spotkania z grubą rybą, czepiały się takie do 75cm, na echo widać było potężne łuki pod ławicami ale niestety nie podnosiły się do woblerów.Wyjazd uważam za udany, wspaniałe towarzystwo, bliskość przyrody i cisza i spokój. Jak pozgrywam zdjęcia i filmy (w tym z uwalniania 91cm kamerką podwodną) to coś wrzucę. Pozdrawiam 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornetes Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 cOOper Widać trafiliście dużo lepsze warunki, niż moja ekipa w tamtym roku na tym samym jeziorze,w tym samym okresie 23.05-30.06, u nas zatoki były zupełnie puste, ryby po tarle wróciły na głębiny... Woda miała 9-10 stopni, pozostawał tylko trolling, na co nie byliśmy wcale nastawieni.Rybek nie było dużo ale nadrabialy walecznoscia.Najciekawsze że nie było krociakow, najmniejsze 65 cm, największy z okolic Harona, świetna miejscowa do opadu, jak również trollingu... W tym roku głównie nastawiam się na okonie, dlatego jadę nad Noen, niestety termin nie bardzo. 27.08-04.09... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c00per Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Ja z @Grzecho nastawiliśmy się na głęboki troll i konkretne ryby, koledzy z drugiej łodzi odrazu atakowali zatoki.Byliśmy w tamtym roku na Noen, połapałem trochę okoni.Generalnie warte obłowienia są stoki wysepek, tam głównie siedziały.Jak potrzebujesz jakiegoś info to wal na priv. byliśmy tam na początku czerwca ale obłowiliśmy jezioro konkretnie na dwie ekipy po 16-18 godzin na dobe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornetes Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 No i super, dzięki. Jak będę potrzebował jakieś info. Na pewno się odezwę :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 7 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 Ursanty i jacekp29 jak wrociliscie to dawajcie relacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 9 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 (edytowane) WitamWróciłem wczoraj a w zasadzie dzisiajIlość kilka setek szczupaków do 60 cm i bardzo mało dużego szczupakaPewnie z trolla pewnie można by było coś wydłubać ale to nie dla mnieZ większych w naszym domku 101,88,81, i kilka 70-80W domku obok chłopaki trafili 108,103,92,91 i kilka 70-80Złowiliśmy też kilka pstrągów tęczowych 40-50 i sporo okoni ,oraz sadacza 70+Cztery pierwsze dni były fajne słoneczne woda około 19-20 przy powierzchni a jak przyszło załamanie woda 12-14 i wiatr 40 km/h i zrobiło się słaboU mnie królował Slider 10.............................................................................................. i pod koniec Asassin 6 caliWyjazd jak zwykle bardzo udanypozdrawiam Edytowane 9 Czerwca 2016 przez jacekp29 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
croock Opublikowano 12 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2016 (edytowane) Info od mojej ekipy: byliśmy Św. Anna (Szwecja) od 14-21 maj 2016. Minęło trochę czasu, przepłukałem przynęty, odpocząłem, przełknąłem brak metrówek i wreszcie mogę uzupełnić relację @analityka kilkoma zdjęciami z naszego wyjazdu. fajnie też było poznać osobiście na promie niektórych uczestników zlotu - serdeczne pozdrowienia! pełna ekipa tuż przed wyjazdem sprawdziła się też stara zasada, że nie ma takiego uszkodzenia, którego srebrna taśma nie byłaby w stanie załatać. pływania było dużo. czasem i przy słabej pogodzie. no i ryby...bez szału, ale były momenty żywa reklama marki Polar. przynęta, która chwilami zamiatała - forumowy krokodyl od Sebsona. będę uzupełniał zapasy. każdemu gorąco polecam. były chwile, kiedy to wahadło odczarowywało wodę. mieliśmy też w pudełkach sebile onduspoon, które z założenia są dość podobne. krokodyl jest ciekawszy. daje też większe możliwości prezentacji. a tutaj trochę widoczków Edytowane 12 Czerwca 2016 przez croock 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 (edytowane) Poniżej moja relacja z rodzinnego wyjazdu nad jezioro Juttern. Termin 10-18.06Eventur - Torebogard. Największym sukcesem wyjazdu było nauczenie mojego 5 letniego syna rzutów spinem. Oczywiście to podstawy i rzut na ok 10 metrów to mega wyczyn. Co do ryb: Udało się złowić ok 120 sandaczy. Piszę około gdyż wędkując nocą ze zmęczenia traci się trzeźwość myślenia a nie prowadziłem zapisków.Pierwszego dnia, na wieczorno nocnej sesji, wpadło 30 sztuk. Potem ilości spadały.Cieszy rozmiarówka, która była znacznie większa niż w zeszłym roku. Dominowały ryby 45-50 cm. W zeszłym roku makrele 35 cm. 6 szczupaków - przyłowione.Sporo okoni - ale małych do 30 cm, jeden wyjątek poniżej. Nie nastawiałem się na okonie bo sandacze brały nieźle aczkolwiek tylko nocą. Oprócz ostatniego dnia, łowiłem do rana (ok 3:30). Największy sandacz wziął o 2 w nocy.4 godziny snu dziennie odczuwam do dziś.Po śniadaniu sesja rodzinna do obiadu. Sesja poobiednia również rodzinna do ok 19, potem samemu nocne łowy na grubego zwierza. Największe ryby: Sandacz 82 cmSzczupak 95 cm Okoń 40 cm Foty (oprócz ostatniej) samojebki, z apartu zamontowanego na relingu. A tutaj z uczestnikiem sukcesu: Co do przynęt: Absolutny hit wyjazdu:1) Lucky John Joco Shaker w kolorze F 08 4,5 " potem: 2) Z-Man grass kickerz - kolor bodajże smoky shad3) na równo Awaruna 10 cm, bass assassin sea shad 5" (na asasyna złowiony został 82 cm) i keitech swing impact fat 3,8" w kolorze blue watermelon szczególnie Nieźle radził sobie Relax Ohio. Mocno zawiodły w tym roku zeszłoroczne hity, czyli denaturat. Easy shinery i SIF nie grały a zapas był spory. Hit wyjazdu lucky john tylko 1 paczka - 3 sztuki. Pierwsze testy latary Fenix HP40 wypadły bardzo pozytywnie. Niebieskie światło nocą, super sprawa. Edytowane 20 Czerwca 2016 przez rower26 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 20 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2016 ... i to się nazywa relaks z wędką 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny83 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Graty Łukasz!W końcu coś fajnego padło.Tak trzymaj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 21 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2016 Pozazdrościć takiej wyprawy - wszyscy na pewno zadowoleni Cała rodzinka. Bomba! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.