O formach dyskusji na forum - wylaczone z watku trociowego 2011

[WOBI]

ten wontek nosi tytuł:TROCIE 2011 i chyba ma relacjonować sezon,a niektóre wypowiedzi brzmią jak by były żywcem wyrwane z ,,filozoficzne aspekty połowu troci potarłowej'' lub ,,kelt-moralność i etyka wędkarska''.

może warto założyć jakiś filozoficzny ,a ten zostawić wędkarzom którzy chcą się dzielić wiedzą na temat łowienia osośków?

 

PS.pozdrowiam Marka i wszystkich prawdziwych wędkarzy których częściej można spotkać nad wodą niż przy klawiaturze.

[Marcel]

No i w ten oto sposób zostałem tutejszym wyludniaczem .

 

 

Słyszałem raczej ze na forum jestes ciekawostka humorystyczna

 

ps. Mimo tego czekam na kolejne twoje pierdoły

[Friko]

O nie Marcelu, myślę że Sławek jest dla nas wszystkich dużo ważniejszą postacią bo dzięki niemu mamy możliowość skonfrontowania sią z innym punktem widzenia, zyskujemy nową perspektywę patrzenia na pewne sprawy - a więc może nasze ich rozumienie staje się pełniejsze. Ja się sam często nie zgadzam z tym co pisze Sławek, mamy różne punkty spojrzenia na sprawy merytoryczne i światopoglądowe, ale bardzo cenię sobie konsekwencję z jaką Sławk broni swoich poglądów, umiejętnosc z jaką je prezentuje i to ze jest wymagającym dyskutantem

 

Przeczytałem z dużą ciekawością powyższa polemikę, nie wiem kto ma rację i czy w ogóle jest tu jakaś jedna racja - za malo siedzę w temacie troci i za mało mnie on intersuje żebym mógł to rozsztrzygac, ale nawet z tej perspektywy ta rozmowa wydaje mi sie co najmniej nie mniej wartosciowa niż kolejna fotka z komentarzem gratki Jest to wszak forum wymiany poglądów i tak długo jak będa się tu toczyć takie rozmowy tak długo jest to świadectwem że to forum żyje i tworzy jakąś wartośc. Obydwu Panom - i Markowi i Sławkowi - gratuluję udziału w dyskusji mam nadzieję że nie ostatniej!

 

Pozdrawiam

[Artech]

ale nawet z tej perspektywy ta rozmowa wydaje mi sie co najmniej nie mniej wartosciowa niż kolejna fotka z komentarzem gratki Jest to wszak forum wymiany poglądów i tak długo jak będa się tu toczyć takie rozmowy tak długo jest to świadectwem że to forum żyje i tworzy jakąś wartośc. Obydwu Panom - i Markowi i Sławkowi - gratuluję udziału w dyskusji mam nadzieję że nie ostatniej!

 

Pozdrawiam

Nie zabieram nigdy głosu w takich sporach, ale Twoja hipokryzja osiągnęła już chyba szczyt szczytów

Gdyby autorami tej, jak to nazywasz, dyskusji (osobiście bliżej mi do stanowiska @Marcela) był kto inny, to okroił byś wątek, jak nie jeden przedtem, a autorów przywoływał byś do porządku przez prywatne wiadomości.

A ponieważ ja jestem ten kto inny to pewnie mało kto będzie miał sposobność tegoż posta przeczytać <_<

[Forecast]

Polecam spacer nad rzeka jakąkolwiek to najlepsze lekarstwo na owe bolączki.

 

Pozdrawiam

 

[Guzu]

ale nawet z tej perspektywy ta rozmowa wydaje mi sie co najmniej nie mniej wartosciowa niż kolejna fotka z komentarzem gratki Jest to wszak forum wymiany poglądów i tak długo jak będa się tu toczyć takie rozmowy tak długo jest to świadectwem że to forum żyje i tworzy jakąś wartośc. Obydwu Panom - i Markowi i Sławkowi - gratuluję udziału w dyskusji mam nadzieję że nie ostatniej!

 

Pozdrawiam

Nie zabieram nigdy głosu w takich sporach, ale Twoja hipokryzja osiągnęła już chyba szczyt szczytów

Gdyby autorami tej, jak to nazywasz, dyskusji (osobiście bliżej mi do stanowiska @Marcela) był kto inny, to okroił byś wątek, jak nie jeden przedtem, a autorów przywoływał byś do porządku przez prywatne wiadomości.

A ponieważ ja jestem ten kto inny to pewnie mało kto będzie miał sposobność tegoż posta przeczytać <_<

 

@Artech,

 

To nie chodzi o autorow postow. Jedynym i najwazniejszym zarazem kryterium jest sama wypowiedz. Nie ma wycieczek osobistych, pyskowek, zanizania drastycznie poziomu rozmowy. O to chodzi.

Nie ma znaczenia czy rozmawiaja ze soba Marek ze Slawkiem, czy ktorykolwiek inny z Forumowiczow, chodzi tylko i wylacznie o zachowanie zasad kultury osobistej i rozmowy w przyjaznej atmosferze.

 

Pozdrawiam

 

 

 

[Gość]

...

[argrabi]

 

 

Co do samej wypowiedzi Pana Marka Sz.

Oskarżony nie jest..

Przypominam sobie podobną dyskusję odnośnie łowienia boleni w kwietniu.. Marek zdanie zmienił... Myślę, ze to tez nastąpi ewolucja poglądów

 

 

[Gość]

...

[argrabi]

każdą trotkę powinieneś wypuścić najlepiej nie wyjmując jej z wody.

 

Tylko po to, by wpadła w łapy rybaków na kutrach..

Nie bez przyczyny akurat teraz pojawia się w marketach produkt pod tytułem łosoś bałtycki... Choć szaro wygląda przy różowiutkim norweskim...

 

PS. Powyższa wypowiedź stanowi jedynie głos w dyskusji, nie jest wyrazem poglądów jej autora..

[Gość]

...

[barwena1977]

@Logan, ja to wszystko o czym tu piszecie rozumiem i nawet w sporej części popieram ale mam jedno pytanie.KTO ustala co jest mniej czy bardziej etyczne.Rozumiem co to jest szacunek do dóbr naturalnych i dla mnie są to sprawy oczywiste ale jak w różnych miejscach, także na naszym forum, zaczynają się ujawniać samozwańczy półbożkowie kategorycznie potępiając ludzi których nie znają, słowem pisanym na miarę 10 przykazań mówią mi co jest lub co nie jest etyczne, to mnie, przepraszam za dosadność, zaczyna to w......ć.Najgorsze jest to że nie wystarcza być etycznym.Trzeba być etycznym niemal na miarę świętego. Takim wędkarskim Talibem niemal....

Przepraszam za swoje wynurzenia i pozdrawiam wszystich użytkowników jerkbait.pl.

[Krisu23]

A ja się tak zastanawiam. Łowienie keltów jest według niektórych nieetyczne. Mnie tam nie przeszkadza, ale pewnie jak zwykle trzeba dodać przepraszam za swoje poglądy lub to tylko moje zdanie.

 

Ale jakoś nie zauważyłem, żeby się ktoś czepiał łowienia pstrągów.

Czym to się różni? Bo to przecież ten sam gatunek, ten sam termin tarła. Kelty pstraga tym się różnią od troci, że są mniejsze i zamiast do morza spływają kilka kilometrów niżej skąd przybyły.

Jakoś nie ma szumu naokoło łowienia pstrągów zaraz po tarle. Może to jest etyczne?

 

Radykalizm szkodzi, nawet jeśli zamysł jest szlachetny. Mam nadzieję, że nigdy nie zostanę wędkarskim Talibem.

[Gość]

...

[barwena1977]

cyt. Dla mnie sprawa jest prosta. Nie postępujesz etycznie wtedy kiedy krzywdzisz inną istotę żywą.

 

@Logan- kalecząc i wyjmując rybę z jej środowiska naturalnego, choćby na chwilę, nie czynisz jej krzywdy? A gdyby zastosować podobny tryb postępowania w odniesieniu do innych istot żywych? Życzę umiaru, naprawdę.

Pozdrawiam!

[Gość]

...

[barwena1977]

Kurde, albo coś jest etyczne albo nie i tyle.Jeżeli wyjmuje rybę z jej naturalnego środowiska to godzę się na to że postępuję nietycznie, zgodnie z Twoim tokiem rozumowania.Ja nie stopniuję i nie dzielę rzeczy na mniej lub bardziej złe.Teoria mniejszego lub wiekszego zła w moim świecie nie funkcjonuje ponieważ moim zdaniem zatacza to o hipokryzję.Nie rzucam świec dymnych żeby zamaskować moje ułomności w postępowaniu.Jak zapinam rybę to wiem że ją krzywdzę, jak ganiałem jako małolat z łukiem własnej produkcji z zającami czy kuropatwami to wiem że robiłem coś złego i to akceptuję.

Latanie za cieńkimi i ztyranymi tarłem pstrągami jest etyczne- pytanie do kolegów pstrągaży?

[Krisu23]

Trochę się chyba zagubiłem. Rozumiem, że najszlachetniejszy jest łosoś. Nie wiem tylko czym się różni jedna Salmo trutta od drugiej. Dla mnie niczym. Chyba, że chodzi o to, że trotka żyje w morzu. Wynika z tego, że morski tęczak który uciekł z hodowli to strasznie szlachetna ryba.

Trocie też można łowić przez cały sezon. Współczuję bardzo super etycznym łowcom srebrniaków którzy dymają setki kilometrów na pomorze w pogoni za wyśnioną rybą a tu...zonk- na kiju wiesza się obrzydliwy kelt co został w rzece. Gruby odpasiony ale jednak brązowy kelt. Poczucie etyki u takich ludzi musi cierpieć straszliwie.

[Gość]

...

[Krisu23]

Ja po prostu podzielam poglądy kolegi Barwena. Uważam, że na tym forum przykładów wędkarskiego fanatyzmu jest aż nadto. Przynajmniej tak mi mówi moja może dla kogoś wypaczona etyka, która podpowiada mi również, że Pan Szymański chociaż nie jestem jakimś jego wielkim fanem został zaatakowany niesłusznie. To zupełnie jak w kościele: wolno tylko po ciemku i najlepiej z różańcem na piersiach.

[Gość]

...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

No nie mogłem tutaj nie trafić ..

Przyjmując z pewnik że nie zakładamy stale lokalnych , ale jakże miłych , stronniczych i bezpiecznych TWA , wykładam oponentom rozmaitej prowienencji , co uważam ..

Otóż moim zdaniem łowienie keltów nie jest zajęciem wysokich lotów ani ryzyka , nie dlatego że kij połamie , wodę zgotuje , albo adrenaliną oczy zaleje . Nie ma u nas ruchomego okresu ochronnego ani żadnej innej regulacji chroniącej tarło . Jest tylko sztywne i w sumie dość bezmyślne postanowienie że od 01.10 do 31.12 nie wolno ..

Tu przerwa na kolendującego proboszcza ..

 

Później już tylko ogólnopolski bilet na dowolność interpretacyjną . Można łowić ciężarówy napakowane ikrą , samce strzykające wesoło , można też chlubić się poczerniałymi , wychudłymi kelcinami , co jednako nas raduje . Przecież już nie ma tarlisk ani tarlaków , sa !TROCIE! do podniesienia . Łowię trocie od prawie czterdziestu jeden lat , widziałem niejedno i złowiłem niemało . Jednak takiego bezstresowego , powszechnego luziku nie pamietam . Choć mięsiarze byli zawsze . W końcu lutego , marcu , kwietniu łowiło się już spływające odpasione i w pełni zregenerowane potarłowe ryby . I one były na prawdziwym żarciu , piekne i silne jak tylko mogą być normalne , zdrowe ryby . Dziś już nie spływają ..

Wybrały gwiazdorstwo na śniegu . A szczupaki z zazdrością juz czekają niecierpliwie na majówkę . Będzie się znów działo pierwszego ..

 

I odczepcie się od Szymańskiego , faryzeusze jeden z drugim , mnie przekonajcie

 

[Gość]

...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Przygnębia mnie , Logan , ubóstwo . Nie materialne ubóstwo , tylko percepcji , standardów , naszych zbiorowych zachowań i oczekiwań ..

Krótko , przystępnie , no i specjalnie dla Ciebie

A nie wymieniałem się doświadczeniami , jak mówisz eksperiencją , tudzież osobistym poglądem , zamiast bezpiecznego gęgania ?

 

[Gość]

...

[Tomy]

Kurde nic z tego nie rozumiem