Skocz do zawartości

Daiwa EMBLEM Z2500C / Daiwa SS-2 3000C(wady i zalety) / pod bolenia?...


biosteron

Rekomendowane odpowiedzi

Aha, jeszcze jedno, co zauwa?źyłem, korbka w Daiwa EMBLEM jest składana przyciskiem, pytanie do u?źytkownik?łw tego modelu, chwalicie sobie takie rozwiązanie??, czy podczas długoletniego u?źytkownika nie ma w tym miejscu zbytniego luzu ??.

Luzy akceptowalne powiedziałbym. Mam to rozwiązanie w trzech młynkach Daiwy. Dobre i stosunkowo trwałe. Reszta, rzecz gustu :D

 

Na bolenie coś większego ni?ź 2500 to na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede wchodzil zbyt gleboko, zauwazylem, ze co jakis czas powraca tego typu dyskusja, i nic to nie zmienia....znajduja sie caly czas w mniej wiecej tej samej relacji i liczbie, zwolennicy rozmaitych rozwiazan...

Wiec zaburzony jest nadal, mimo uplywu czasu, glowny cel tych rozmow - wybor na ich pdst. swojego typu kreciola.

 

Kilka rzeczy, ktore wylowilem: to czy dany model jest oparty na tym samym korpusie latwo przesledzic na pdst. wagi(o ile prod. ja rzetelnie podal).

Wg mnie dlatego lepiej jest zaczynac od kolowrotka 2500 (daiwa) bo mimo ze jest on oparty na tym samym korpusie co 2000, to ma z reguly zamiast np. hamulca 7kg, hamulec 4kg.

Tak, ta raczka jest jak dla mnie denerwujaca ale nie zauwazylem zbytniej tendencji do tworzenia luzow (luzy te jednakze moga sie pojawic wiec lepiej stos. korbki skladane inaczej)

 

Kolowrotki nowe fabrycznie wyglada, ze maja nalozone zbyt malo smaru ale w bebechach, rolki krecily sie bez zastrzezen. Caldia, caldia custom, Freams...jak dla mnie niewazne czy japonia czy gdzie indziej, wazne zeby byly przeznaczone do sprzedazy na japonskim rynku. (Custom japonska poczatkowo chodzila mi gorzej niz nie japonska).

 

Nigdy nie wiadomo, jaki egzemplarz sie trafi...moje chodzily roznie (tak by powiedzieli tzw. znawcy) ale w trakcie lowienia wyrownalo sie i jest ok.

 

Rowniez mi sie wydaje, ze do takiego lowienia pasowalby bardziej model 3000. Nie ogladalbym sie na to, ze jest na korpusie 2500 ani na jakies ruchy atomow tylko wlasnie taki wzial...ale nie Emblema tylko np. starsza caldie albo nawet freamsa.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<_<

 

...model cewki zycia ma włączone wszystkie podstawowe godności jego rodziny....a robak dobrze porusza sie w pralce... :lol:

 

Pomijajac lapsusy wynikajace z tlumaczenia to ciekawy opis jezeli ktos dobrnie do konca...

 

Chyba nie bylo tu poruszane - w mechanizmie zamykania kablaka jest taka krzywka, wykonana z plastiku, ktora peka po kilku latach - swego czasu w Wwie mozna bylo dokupic z mosiadzu i po zabawie z dotarciem kolowrotek jak nowy.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ciut za mocny sto?źek, trzeba dolo?źyc cienką podkładkę regulacyjna pod szpulkę i bedzie git.

 

Dzięki za informacje, a te podkładki pod szpule... to powinny być w komplecie wraz z kołowrotkiem ??, jeśli by zaszła taka potrzeba, to czy u ciebie, są podkładki do kupienia??.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEAM DAIWA-Z 2506C, 12 łozysk kulkowych + oporowe

Team Daiwa -S 2500 Cu, ło?źysk nierdzewnych 5 + oporowe

Pierwszy o ile dobrze pamiętam obudowa alu-magnezowa, drugi grafitowo-metalowa.Standardowo szpulki głębokie od Daiwy są cię?źsze od płytkich a tu jest odwrotnie.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEAM DAIWA-Z 2506C, 12 łozysk kulkowych + oporowe

Team Daiwa -S 2500 Cu, ło?źysk nierdzewnych 5 + oporowe

Pierwszy o ile dobrze pamiętam obudowa alu-magnezowa, drugi grafitowo-metalowa.Standardowo szpulki głębokie od Daiwy są cię?źsze od płytkich a tu jest odwrotnie.

:D

A bo szpulki 2506 wcale nie są takie standardowe... :D

A i z tymi standardami, to te?ź tak trochę odwrotnie, np. 3500 jest l?źejsza od 3000, bo i fabryczna tokarka trochę więcej laluminium wypiłowuje ze szpulki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro i Pan Biosteron wywołał mnie do tablicy w temacie esses dw?łjki, to mo?źe smarnę coś z praktyki... Bo ten przedruk zagraniczny z opisikiem, to w sumie nic dodać, nic ująć. Ale gł?łwnym minusem tych kołowrotk?łw są dwie śrubki i lakier... Ot?ł?ź śrubki mocujące boczne osłonki ramion kabłąka i rotor są umalowane na czarno tym samym lakierem. Jeśli się, wbrew kanonom sztuki, zapomni o regularnej serwisce kołowrotka, a pamięć wr?łci nam po paru latach czasami, to często gęsto śrubki są nieomal?źe nie do ruszenia. Łatwo wtedy wkrętaczkiem krzy?źakowym wydłubnąć sobie w dwu, trzech obrotach okrąglutko gładkie gniazdko... I wtedy pozostaje tylko ścinanie łebka wiertareczką... W ekstremalnych sytuacjach mo?źna sobie połamać osłonki, urwać wystającą z rotora resztkę śrubki (bo te?ź trza przyznać, ?źe nie są jakieś super twarde hartowanki) i wtedy, to ju?ź całkowita kaplica i umarł Bubu... P?łźniej tylko wiertara i gwintowanie nowej dziury w rotorze.. <_<

A wystarczy tylko w nowym nabytku, albo i u?źywanym nowym, wkręcić te cholery na odrobinkę smaru i nic złego się nie zadzieje. A pierwsze p?łł obrotu przy wykręcaniu zakręcić dobrze dopasowanym płaskim wkrętaczkiem(szczeg?łlnie takiej jeszcze nie ruszanej).

Jakiś innych strasznych wad w SS-II jakoś nie zauwa?źyłem, czego i Panom Szanownem ?źyczę.. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro i Pan Biosteron wywołał mnie do tablicy w temacie esses dw?łjki, to mo?źe smarnę coś z praktyki...

 

Dziękuje za chęć i dodanie kilku zdań od siebie na temat Daiwa - SS-2, niech kolega @zorro częściej na forum zagląda i rozpisuje się w sprawach technicznych jeśli chodzi o kołowrotki, będziemy zaszczyceni :D .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moge dodac tylko tyle, ze o tych kolowrotkach na przestrzeni czasu zostalo tu powiedziane sporo.

Ogolna ocena byla najczesciej taka, ze sa to dobre kreciolki.

Zwlaszzca jezeli sie zwalczy spadanie kablaka...

 

Jednak czas biegnie naprzod i obecnie sa juz dostepne, moim zdaniem, ciekawsze konstrukcje w tym segmencie cenowym.

 

Gratuluje przy okazji duzego zaciecia i usilnosci w rozbieraniu na czynniki 1sze poszczegolnych elementow tego kreciolka.

Nie zgadza mi sie to, ze jakoby przekladnia jest wykonana ze ZnAlu.

Z tego stopu wykonuje sie elementy montowane nastepnie w najtanszych modelach...tu z uwagi na dlugowiecznosc (SS II, Emblem) mi sie to nie zgadza.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie, ?źe kołowrotek Daiwa SS-II nie był produkowany na rynek Japoński, a na rynek USA, co nie zmienia faktu, ?źe jestem nim zainteresowany.

 

 

Jednak czas biegnie naprzod i obecnie sa juz dostepne, moim zdaniem, ciekawsze konstrukcje w tym segmencie cenowym.

Gumo

 

Nie wiem jaki segment cenowy masz na myśli(ja szukam okazji), ale chętnie przeczytam, jakie to kołowrotki :unsure:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Biosteron,

przepraszam, ?źe wtrącę się do Twojego wątku, ale sądzę, ?źe nie ma sensu zakładać nowego, mając nadzieję, ?źe w imię boleniowego braterstwa :mellow: mi wybaczysz. Chciałbym poszerzyć pytanie - jaki zdaniem kole?źanek i koleg?łw jest najlepszy kołowrotek spinningowy do połowu boleni? Z g?łry dziękuję wszystkim tym, kt?łrzy zechcą się podzielić swoimi doświadczeniami.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...