Jezioro Tarnobrzeskie

[K-Pon]

Okoń bez wymiaru górnego, szczupaki za duże, perełki sandaczowe w łeb. Codziennie szczupaka 99 mogę zjeść. Lubię. Sumy w łeb? Czy w łeb tylko 70 -250cm?? A miało być łowisko na skalę Polski buuuuuuaaaaaahhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!

 

Wypowiedź wnosząca tak wiele do tematu ...

Dodatkowo ciąg logiczny nie zachowany

Na skalę Polski czyli zgodne z realiami wędkarskimi w kraju = dla mnie łowisko wytrzebione z ryb okazowych, pełne drobnicy gatunków pospolitych.

 

Nie chcę być złośliwy ale czasem warto przemilczeć swój pogląd na świat bo wychodzi jak wyżej.

 

Wracając do tematu:

 

Regulamin nie jest doskonały, warty dopracowania.

Najbardziej boli brak możliwości wędkowania z środków pływających i niefortunny zapis dot. brodzenia (tu powinni dodać rysunek schematyczny )

Cieszy górny wymiar ochronny szczupaka, inne gatunki mam nadzieję też się takowego doczekają.

Najbardziej cieszy jednak to na co nikt nie zwrócił uwagi:

 

4. Obowiązuje zakaz nęcenia.

 

[Kajtelek2]

Może się da opłacić jednodniową opłatę dzień wcześniej w pobliskich sklepach wędkarskich w centrum TBG, by na drugi dzień śmigać spinem od wschodu słońca z opłaconą już składką .Na tą wodę z brzegu polecam spodniobuty kijka około 3m ,młynek np. Daiwe 3000/3500 i plecionkę, bo jest trochę zaczepów ,ale lepsza byłaby żyłka (woda jest bardzo czysta) co do przynęt to ciężkie wabiki by śmignąć spinem trochę wody.

Parę razy się tam wybiorę na grilla, na kocyk, popływać rekreacyjnie na kąpielisku , a wodę przy strefie dopuszczonej do wędkowania odwiedzę przepływając pontonem z sonarem, bez wędki w celu wybadania dna  by później mieć rozeznanie,gdzie stać z brzegu i łowić.

 

Dobrze, że jest zakaz nęcenia , Sandacze, Sumy i Okonie też powinny mieć górny wymiar.

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Kajtelek2

[Luke]

Polecasz spodniobuty to w końcu jest ten zakaz brodzenia czy go nie ma?

[Kajtelek2]

Dopuszcza się brodzenie do wysokości posiadanego obuwia. W spodniobutach staniesz do pasa i nawet po pachy, byle się nie przelała woda, trzeba uważać bo w tak czystej wodzie jest złudzenie płytkiej wody, a parę kroków i masz już ją po pachy, a za trzcinami czasem już jest 4m wody. Troszkę liznąłem wodę na okazjonalnych tam zawodach. Pamiętam jak dziś ,gdy stałem przed trzcinami po pachy w spodniobutach rzucając na jezioro, a z boku ode mnie ze 2m stał przyklejony do dna szczupak około 70cm ,piękny widok na tak czystej wodzie. Przeciągnąłem mu rippera koło pyska ,ale nie miał ochoty i powolutku odpłynął w toń jeziora.

 

I proszę was koledzy ,będąc tam nad wodą i w innych łowiskach PL sprawa ważna - śmieci ,jeśli niema kosza zabierajcie je ze sobą, byśmy mieli czyste wody dla siebie i przyszłych pokoleń.

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Kajtelek2

[lucek]

Przejżystość tej wody jest już legendarna - wystarczy popytać płetwonurków, którzy ciągna do niej  z całej Polski. Miałem podobną przygodę na zawodach tylko na płytkiej wodzie szczupak siedział w trzcinach po płtkiej stronie stałem w wodzie po kolana i rzucałem wzdłuż trzcin prezentując mu blaszkę kilka razy - też nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia

[Kajtelek2]

Mam pytanie czy w strefie wyznaczonej do wędkowania pozostaje pas trzcin? bo od wjazdu głównego na lewo w stronę TBG jest bardzo długi odcinek trzcin i miejsc do wejścia w wodę jest niewiele (odcinek w stronę kąpieliska tak wygląda),płytka woda ,następnie pas trzcin a za nią dopiero otwarta woda. Czy tak też będzie wyglądał odcinek wędkarski ? Jeśli tak to nawet 3km odcinka nie daje wiele miejsc do wędkowania.Człowiek wciśnie się tylko miedzy korytarze trzcin lub rzuci tylko do nich.

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Kajtelek2

[Jerzy Kowalski]

Ciekawe kiedy na to całe "przedsięwzięcie" zwróci uwagę ... kontrola skarbowa ...  

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

[Kajtelek2]

Tak wygląda brodzenie w J. Tarnobrzeskim - zawody okazjonalne (odcinek dostępny-mniej trzcin, gdzie latem jest kąpielisko) 

Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Kajtelek2

[lucek]

Odcinek udostępniony wędkarzom wygląda podobnie, też sa trzciny i korytaze pomiędzy nimi. Troche inaczej wygląda zakończenie od strony Ocic gdzie jest mur oporowy i głęboka woda.

[zanderek]

Dopuszcza się brodzenie do wysokości posiadanego obuwia. 

Bzdury kolego piszesz i proponuję przeczytać jeszcze raz Regulamin  w którym pisze wyraźnie że brodzenie jest dozwolone tylko w woderach (biodrowe nie spodniobuty).

[bazyloss]

to chyba kwestia nomenklatury, w niektórych krajach nie ma rozróżnienia, na wodery i spodniobuty, są wodery do pasa i wodery, a często woderami są określane typowe dla nas spodiobuty

[Kajtelek2]

Na zawodach rozgrywanych tam mieli i wodery i spodniobuty i można było. Mam spodniobuty ,więc będę tam w nich łowił

[lucek]

Ja też mam tylko spodniobuty, niewyobrażam sobie, że mnie wyproszą bo nie mam woderów Mogę się na piśmie zobowiązać, że będe brodził w spodniobutach do wysokości woderów... :)

Ten punkt regulaminu wstawiło PZW w ostatniej chwili...

[zanderek]

Regulamin jest regulaminem a jak bedziecie brodzic w spodniobutach będziecie za to karani.

Miałem okazję rozmawiać na ten temat z przedstawicielem Zarządu Okręgu i brodzenie w woderach jest wprowadzone ze względu na bezpieczeństwo i napewno będą szczegółowo na ten punkt regulaminu zwracać uwagę.

[Kajtelek2]

To się wodery,przerobi na wersję w koturnem + 35cm  i będziemy wysoko stać i dalej wchodzić w wodę  .

[Monster]

Na zawodach rozgrywanych tam mieli i wodery i spodniobuty i można było. Mam spodniobuty ,więc będę tam w nich łowił

Tyle, że ustalone było, że brodzimy "do jajek"(czyli do wysokości woderów a nie spodniobutów) A to, że mało kto tego przestrzegał i sędziowie jakoś nie zwracali uwagi na to- to już inna sprawa

[lucek]

Pożyjemy zobaczymy:)...

[marianosum]

Takie pytanie mam do tego wyznaczonego odcinka jest jakiś dojazd?Czy trzeba z buta zasuwać?

 

Jeśli jest dojazd to jak tam najlepiej dojechać?od której strony?

[lucek]

Dojazd jest od ulicy Zakładowej, nie przez główny wjazd na Jezioro bo trzeba by płacić dodatkowo 6PLN od auta. Dookoła Jeziora jest tak zwana droga opaskowa i nią można się swobodnie poruszać, od drogi do brzegu zależnie od miejsca jest od kilkunastu do kilkuset metrów.

[gorgol]

I proszę was koledzy ,będąc tam nad wodą i w innych łowiskach PL sprawa ważna - śmieci ,jeśli niema kosza zabierajcie je ze sobą, byśmy mieli czyste wody dla siebie i przyszłych pokoleń.

No apel niczego sobie.... :lol:

A MOŻE TAK ZAAPELOWAC DO KOLEGÓW,O NIE ZABIERANIE(ZABIJANIE) RYB,POMIMO,ŻE WOLNO,BO TAKI JEST REGULAMIN....a nie sie smiecami martwic....

 

To się wodery,przerobi na wersję w koturnem + 35cm  i będziemy wysoko stać i dalej wchodzić w wodę  .

w sumie widze gdzie masz regulamin...jeszcze nie wolno łowic,,a juz ze sie bedzie przerabiac,naginac,i jakos to bedzie ..a za kilka lat,...ech tu to były ryby.,metrówka co dzień...

[miramar69]

Proponuje te wodery przerobić na " wodery z golfem" to wtedy będzie można wejść po samą szyję  

Edytowane 18 Kwietnia 2013 przez miramar69

[marianosum]

Panowie wiadomo coś z tymi zawodami 1 maja?

 

Ryby wracają do wody czy do wora?

 

O której rozpoczęcie? zakończenie?

Edytowane 19 Kwietnia 2013 przez marianosum

[gorgol]

RYBY IDA DO WORA :angry: :angry: ale mozesz złowic,i wypuscic nikt nie każe do wagi zanosic.....bo ryby zabiera organizator...licza osób w zawodach 60,zbiórka o 6 rano...z głównej drogi(wisłostrady) zjazd na jezioro i w lewo do końca gdzie stoja żagówki.

[marianosum]

@gorgol źle mnie zrozumiałeś.

Zawsze ryby wypuszczam.

Chodziło mi o to czy są jacyś sędziowie na brzegu dokonują pomiaru i ryby do wody.

Pytam bo kiedyś widziałem fotki z zawodów na Tarnobrzeskim z tych fotek wynikało że ryby w tym dniu zakończyły żywot.

[gorgol]

To jest na zasadzie ze sedziowie sa mobilni dzwonisz gdzie jestes....oni podjada rybę zważa zapisza i zabiorą....tak jest zanim ci powiedza dzień dobry to od razu zaznaczaja ze ryby bierze organizator....więc mozesz złowic,zrobis fotkę...a jak masz parcie na pudło(nagrodę)uscisk prawicy z lewakiem(prezydent miasta) to zanosisz do wagi,lub dzwonisz do sedziego...albo puszczasz wolno..i masz satysfakcję,i niezapomniany widok odpływającej wielkiej ryby......

 

PS:z ostatnich info.....drobnicy na płyciznach brak...a samice jeszcze na full wypełnione  ikrą...bardzo słabe..a woda jest zajebiscie zimna...