gorgol Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 No wczoraj łowiłem, o i tyle,w zeszłym roku ani razu a 2 lata temu,2 razy.srednia zajebista,jak na dośc często.Nawet nie piszczałem tylko darłem ryja,żeby tam był zakaz połowu,i własnie dlatego co teraz sie dzieje.ze NIKT nie upilnuje wynoszenia ryb z tej wody.Prorok jaki czy co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietrus Opublikowano 4 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2015 Pierwszy rok jak dopuścili środki pływające a kontroli zero. Jak zwykle róbta co chceta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kajtelek2 Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Potwierdzam zero kontroli łowią ryby zabierają wszystko co się rusza w wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slav Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Musicie to zrozumieć, to ich woda, nalezy się im. Tyle lat na te ryby cierpliwie czekali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Tak sobie od jakiegoś czasu czytam ten wątek. Bardzo mi to przypomina mechanizm który działa na górskich zaporówkach zaraz po zalaniu. Ostatni przykład to Czorsztyn.Finał historii zawsze jest taki, że nastaje nędza bo nasz naród zeżre wszystko, absolutnie wszystko. W przypadku tego jeziora będzie to pewnie trwało dłużej niż na typowej zaporówce bo jest cholernie głębokie.Właśnie z tego powodu na wspomnianym Czorsztynie jeszcze da się coś wydłubać ponad średnią PZW. Bo jest jeziorem głębokim i trudnym. Ale jego czasy minęły. Tak samo będzie w Tarnobrzegu.Najlepiej jest nap.....lić przepisów, że nie wolno spaliny, echosondy i 200m od brzegu. Ale trudno(w zasadzie niemożliwe) jest wprowadzić przepis żeby ryby wracały do wody. Bo kto by za taki C&R zapłacił? C&R to bardzo kosztowna impreza i PZW zdecydowanie na nią nie stać. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 9 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2015 Catch & Reklamówka to jest droga impreza bo wymaga ciągłej kroplówki w postaci zarybiania. Zarybianie to nadal jeszcze pozycja No1 w budżecie PZW. Tylko co ormowiec albo jakiś trep który przeżył całe życie na koszt podatnika, wie coś o ekonomi? Jedyne co wie, to jak się ustawić aby brać kasę za nic. https://www.youtube.com/watch?v=wTP2RUD_cL0 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Jedno drogie i drugie drogie. U mnie jak zrobili odcinek No Kill na pstrągi to na 100 członków koła chyba ze 20 lokalnych prawdziwków nie opłaciło karty. Powód prosty, dla nich ryby to dodatek do niedzielnych zakupów. Zarybianie owszem tanie nie jest ale to kręgosłup całego biznesu w kraju gdzie ciągle priorytetem jest spożycie a nie przeżycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Wybieram się jutro popływać na JTBG - czy któryś z kolegów mógł by mi podać namiar do kogoś u kogo będę mógł rano dokonać opłaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Wybieram się jutro popływać na JTBG - czy któryś z kolegów mógł by mi podać namiar do kogoś u kogo będę mógł rano dokonać opłaty?"Nie ma takiego numeru". Jeśli nie kupowałeś zezwolenia na ten rok i nie masz kolejnej książeczki do dźwigania, to dupa. Jeśli masz to możesz dokonać 2 przelewy na konto ZO PZW TBG. Jeden na 100 zł i w tytule wpisz , opłata za łowienie ze środków pływających na Jeziorze Tarnobrzeskim na 2015 r. Drugi na 10 zł, i w tytule wpisujesz, zezwolenie na Jezioro Tarnobrzeskie na dzień taki i taki. W obydwu przypadkach warto wpisać nr tej książeczki którą dają przy pierwszym zakupie licencji. Podałem 10 zł bo zakładam, że przynależysz do Okręgu PZW Rzeszów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 (edytowane) Jedno drogie i drugie drogie. U mnie jak zrobili odcinek No Kill na pstrągi to na 100 członków koła chyba ze 20 lokalnych prawdziwków nie opłaciło karty. Powód prosty, dla nich ryby to dodatek do niedzielnych zakupów. Zarybianie owszem tanie nie jest ale to kręgosłup całego biznesu w kraju gdzie ciągle priorytetem jest spożycie a nie przeżycie.Krisu, muszę się z Tobą niezgodzić publicznie. Nie ma straty bo ci co nie opłacili w Waszym kole opłacili pewnie gdzie indziej, a jak wiesz PZW to komuna więc kasa idzie to wspólnego wora z którego się czerpie na zarybianie. Ale zakładając, że efektem wprowadzenia C&R jest odeście 20% członków, to rewelka bo nie zarybiając zostaje Ci kupa siana. Można by obstawić na stałe każda wodę takim bandyą w czarnym ubranku z bronią gładko lufową. Ja się niestety obawiam, że jak by co to nie zostanie nawet 20% co rodzi pewne implikacje. Pomijam koszty utrzymania które można zredukować o 90%, zakazać finansowania tzw. „sportu”. Mimo tego siła związku w przetargach może być za słaba. Trzeba by podnieść składki kilka razy. Niestety wędkarski raj musi kosztować. Edytowane 10 Maja 2015 przez Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Nie rozumiem. Nie ma miejsca w Tarnobrzegu gdzie można dokonać opłaty?? Kiedyś dwa lata temu opłacałem u jakiegoś dziadka w mieszkaniu prywatnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Opłacisz w sklepie u MAKARONA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Nie rozumiem. Nie ma miejsca w Tarnobrzegu gdzie można dokonać opłaty?? Kiedyś dwa lata temu opłacałem u jakiegoś dziadka w mieszkaniu prywatnym.Sorrki, mój błąd. Myślałem, że to post z soboty i dziś chcesz opłacić co jest prawie nie wykonalne. W poniedziałek najpewniejsze miejsce to jak podał Kolega , Sklep u Makarona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 10 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2015 Jak sie chce to sie opłaci i w sobotę i w niedzielę i w święta, no chyba, że sie tylko narzeka i woli łowić zza ekranu komputera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Jak sie chce to sie opłaci i w sobotę i w niedzielę i w święta, no chyba, że sie tylko narzeka i woli łowić zza ekranu komputera Wow! Ale mi dowaliłeś. Chyba się po tym nie podniosę Można opłacić tylko trzeba mieć nr. tel. do wszystkich skarbników i dzwonić w niedzielę rano i pytać czy można i gdzie. Przerabiałem to kiedyś i żaden nie był łaskaw albo odebrać albo się wykręcali. A jeśli cię tak strasznie martwi to, że nic nie łowię to się nie zamartwiaj, 3 wyjazdy i 16 boleni. Taki wynik możesz sobie tylko na kartce napisać PS. Nie wiesz kto to w ubiegłym roku kłusował z belly na jeziorze? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Hahahah dobre! Przykro mi nie miałem belly w zeszłym roku, na początku zeszłego roku sprzedałem starego taimena Nie w te stronę droga Jeśli już wysuwasz pan jakieś oskarżenia to proszę je podprzeć jakimiś dowodami, a nie pieprzyć 3 po 3 ...W życiu nie kłusowałem, ani nie robiłem nic wbrew Coś mi się wydaje że niedługo tu pan napisze jakiś doktorat na temat jeziora i PZW, w tej chwili to chyba sens Pana życia ...Nr do skarbników coś mi się wydaje, że są ogólnodostępne, jakoś nigdy nie miałem, ani znajomi problemów z opłatą, jak gościa nie było to 30 min i juz się zjawiał P.S. Nie łowię boleni, ale ego chyba połechtane że się pochwalił na forum co? ... (jaki ja to nie jestem-16 boleni ahh) ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Chyba masz jakieś względy u skarbników i skaczą przed tobą na tylnych łapach. Widać te wszystkie skargi nie mieszkających w TBG to ściema. Niektórzy nadal korzystają ze znajomych aby im wcześniej wykupili pozwolenia a nie liczyli na łaskę skarbnika w niedzielę rano. To oni ocenią kto tu pieprzy. A o boleniach napisałem bo mnie zmartwiło to, że obgryzasz pazury i zamartwiasz się o to, że zamiast łowić siedzę przed komputerem. Mnie w odróżnieniu, g... obchodzi czy coś łowisz czy nie. Wystarcza mi argumentów i nie muszę sięgać po tak prymitywne chwyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 PS. W ramach walki z analfabetyzmem polecam ci przeczyć gdzieś co oznacza powiedzenie, „połechtać ego”, a nie używać go jak nie wiesz co znaczy. Wyjście awaryjne to poszukać sobie drugiego analfabety do dyskutowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Wyjście awaryjne to nie wdawać się z "Alfą i Omegą" w dyskusje, bo jak widać do niczego to nie prowadzi, zawsze będzie miała rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Jak ni alfa ni omega to jak najbardziej słuszna decyzja. Jednak do jakiegoś wspólnego wniosku dyskusja nas doprowadziła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siatkaz Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Fajnie Panowie poczytać co się dzieje na jeziorku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Fajnie Panowie poczytać co się dzieje na jeziorku. http://jezioro-tarnobrzeskie.eu/kamery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Krisu, muszę się z Tobą niezgodzić publicznie. Nie ma straty bo ci co nie opłacili w Waszym kole opłacili pewnie gdzie indziej, a jak wiesz PZW to komuna więc kasa idzie to wspólnego wora z którego się czerpie na zarybianie. Ale zakładając, że efektem wprowadzenia C&R jest odeście 20% członków, to rewelka bo nie zarybiając zostaje Ci kupa siana. Można by obstawić na stałe każda wodę takim bandyą w czarnym ubranku z bronią gładko lufową. Ja się niestety obawiam, że jak by co to nie zostanie nawet 20% co rodzi pewne implikacje. Pomijam koszty utrzymania które można zredukować o 90%, zakazać finansowania tzw. „sportu”. Mimo tego siła związku w przetargach może być za słaba. Trzeba by podnieść składki kilka razy. Niestety wędkarski raj musi kosztować. Nigdzie nie opłacili bo w życiu nie byli na rybach dalej niż kilometr od domu. Nie wolno koło domu to nie łowią. Przykład jest może lipny bo dotyczy jednego konkretnego miejsca ale koło odczuło skutki zeszłorocznego głosowania. Jak by tak przekształcić w no kille całe obwody wód górskich np takiego Dunajca to PZW popłynęło by na tym równo. Ryby owszem zaraz by się znalazły bo jak się im da spokój to się rozmnożą. Jest do tego więcej czynników niż nieberetowanie ale ten jest kluczowy. Tylko, że nie miałby kto zapłacić tych lipnych składek a o pilnowaniu ryb to już by mowy nie było bo za co? Więc wracamy do tematu wysokości składki i tu się zgodzimy, że jej wartość mniej więcej odzwierciedla co jest w wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riqelme Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Robert słuchaj nie warto kopać się ze źrebakiem. Kilka lat temu żeby mieć parcie na szkło w wątku o pstrągach ładował zdjęcia ze stawów pod lasem z tęczakami. Jakbym pojechał na Zawidze też bym wstawił jeszcze większego. Ale po co? Ty nie musisz nic udowadniać. Odezwę się jak kilka lat temu na priv bo będe miał sprawę. Może go złowisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koyot Opublikowano 11 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Musicie to zrozumieć, to ich woda, nalezy się im. Tyle lat na te ryby cierpliwie czekali. Ale się doczekali ! TU macie relację z otwarcia sezonu wędkarskiego na naszym jeziorze https://www.youtube.com/watch?v=_Tc6ywqoL6o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.