Jezioro Tarnobrzeskie

[Robert]

Chłopaki z TBG, to spuszczanie wody z JT o tej porze roku to normalne czy w związku z suszą?

[Monster]

Spuszczają co roku, tylko zawsze jakoś jesienią się to odbywało jak pamiętam

Edytowane 2 Września 2015 przez Monster

[Robert]

Wczoraj 2 bolki, jeden malutki, drugi 68, 2 puste strzały w tym jeden atomowy, a dziś rozczarowanie bo tylko jeden około 70. Dostał w żyłę i pomimo braku zadziorów jucha poleciała więc go szybko wypuściłem. Daje im odpocząć.

[gorgol]

Chłopaki z TBG, to spuszczanie wody z JT o tej porze roku to normalne czy w związku z suszą?

Woda spuszczana jest co roku,ale jak pisze monster,na jesieni,czasem pazdziernik ,czasem listopad,ale zeby juz teraz??? jest to czynie po to aby w zimie gdy brzegi pokryje lód,kosić trzcine,na równo z taflą lodu,ale w zeszłym roku trzcina została na całą zimę.Na poczatku wiosny,znowu jest zbiornik zapełniany.Ale jakie są prawdziwe cele tego czynu.to nie wiem.

[Robert]

Odbyłem dłuższa rozmowę z geologiem który pracował w Siarce i on mnie zapewniał, że są robione analizy wody która się napełnia zbiornik. Tylko ja nie bardzo w to wierzę bo woda pośniegowa nie ma stałych parametrów. O ile ta pierwsza może być relatywnie uboga  w azot to jak zaczyna przesiąkać i wypłukiwać glebę i nawozy to jest to bomba azotowa. Jak udostępniono zbiornik to trudno było o jakaś roślinę na dnie a teraz jest już dywan. Zbiornik się użyźnia z prędkością światła. Nie chce mi się wierzyć, że to za sprawą tego co spływa ze zboczy od wschodniej strony. Trawę tam koszą a gleba jest gównie gliniasta. Podejrzewam, że jak zwykle stoi za tym totalne amatorstwo.

[Robert]

Oglądnąłem właśnie film z napełniania jeziora i jest tam pokazane urządzenie do monitorowania parametrów wody wpływającej. Monitoruje 8 parametrów pośród których nie ma azotu. Czyli to ile go wpływa z wodą z Wisły jest wielka niewiadomą. Napisałem do pana prezydenta o znaczeniu azotu ale ten odesłał list do PZW bo nie będzie sobie zawracał głowy jakimiś pierdołami. I tak jest rządzony cały ten kraj. Za co by się nie wzięli to wszystko spierdolą.

[Robert]

Nikt nie był łaskaw wczoraj przyjść z prezentem urodzinowym to wypłynąłem wieczorem sam sobie taki sprezentować

 

Edytowane 10 Września 2015 przez Robert

[grunwald1980]

100 lat

[Krisu23]

Ooo kolejny? Wszystkiego najlepszego. Strasznie równą łuskę mają te bolki z JT jak kolczuga to wygląda. Chyba zdrowo się odżywiają.

[Robert]

2 x dzięki Wybrałem takie na którym wygląda najlepiej ale też odsunąłem się od obiektywu i ryba na klacie aby zminimalizować efekt szerokiego kąta.  Nie zmienia to faktu, że ryby niedożywione, jak ja No ale na szczawiu i mirabelkach nie pojedziesz Cieszę się, że ryby podzieliły mój entuzjazm co tej akcji przynęty, bo obydwie złowione łyknęły głęboko. Jak mi się uda jeszcze zjechać z wagą to będzie ostateczna najlepsza wersja wyprzedająca swoją epokę

[patu]

Najlepszego. Ty już nie chudnij bo Cię niedługo 70tak przeciągnie po jeziorze . Zmień dietę z boleniowej na bardziej kaloryczną i bogatą w białko

[Robert]

Zamawiam t-shirta z napisem I LOVE  JT Jest nowy rekord w boleniu z jeziora

Dwudziesty krótki wypad na ryby w tym roku i piąty megabolek Oj będę tym chlastał interlokutorów 

[Krisu23]

Za te  wszystkie lata ganiania za nimi to Ci się akurat należy. Kilka stron temu napisałem, że jak powtórzysz 80 to będzie  hicior. Teraz wierzę, że tam pływa 90 do złowienia. Gratulacje.

[Robert]

Dokładnie to 40 lat. Jak by to tak szacunkowo pomnożyć x średnią roczną ze 150 bolków, to mamy 6000 ryb  Aż dziwne, że mi jeszcze łuski nie rosną Marzyło mi się coś nowego to mam. Niesamowita przygoda to jezioro.

PS. Krisu, czyli masz już pląsawice boleniową skoro dziś przebierałeś nogami. Ja też wiedziałem, że jest dzień. Dobrze, że wyroiłem te 4 godziny.

[Monster]

Ile mierzył ?

Bolki na JT ostatnimi dniami były aktywne, znajomi przylowili kilka sztuk(największy 83cm)

[Robert]

Ciekawe. Mają fotki? 

[Patryk1125]

Ile mierzył ?

Bolki na JT ostatnimi dniami były aktywne, znajomi przylowili kilka sztuk(największy 83cm)

 

 

Potwierdzam, mój znajomy co wyjazd praktycznie coś łowi.

Z brzegu....

Co prawda wielkościowo nie powalają ale są to ryby z przedziału do 70cm

[Tomy]

Tak a Józek spod 6stki to złowił takiego na 105.Boleń 70 to już fajna ryba o ile ma tą miarę.80tka realna to już jest kawał Bolenia.Przy 90tce to już zapiera dech a serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej.Moje niestety wyniosły się z mety bo jest za ciepło.

Na Wiśle woda koloru czarnego.Jedynie pozostało mi czekać do prawdziwej jesieni.

Edytowane 16 Września 2015 przez Tomy

[Robert]

Nie wykluczam, że złowili ale jak to mówią, „wierzę i sprawdzam”. Takiego ruchu w wodzie jak wczoraj to ja tam jeszcze nie widziałem. Pierwszy raz zobaczyłem atak z wieloma poprawkami prawie 200m od brzegu. Miałem nie podpływać bo stałem daleko od tej akcji ale zobaczyłem, że oczkuje tam sporo uklei więc zmieniłem zdanie. Rzuciłem po prawej stronie miejsca ataku a ryba kręciła się po lewej. Na jej nieszczęście tam tez rzuciłem Branie tego największego (85) było niesamowite. Prawdopodobnie nie trafił za pierwszym razem i zaczął gonić przynętę. Jak zobaczyłem falę na wodzie to zdębiałem.  Wprawdzie rekord długości pobiłem minimalnie ale pozostałe 2 wymiary wczorajszy miał dużo większe. Były spore problemy z podebraniem go. Ciekawe co tam jeszcze pływa w tej wodzie.

[Krisu23]

A po co fotki? Nie wszyscy robią zdjęcia bo szkoda ryb męczyć  he he . Tak na szybko do kija bo nie było czasu. Od korka do omotki tyle a foregrip tyle, to razem z uchwytem wychodzi 80. Sorki za jakość ale mi telefon do wody wpadł a woda była wyjątkowo mokra.

[Monster]

Ciekawe. Mają fotki?

Mają. Jak się będę widział z łowca tego 83 to zgram na swój tel i podesle na pw( bo nie wszyscy którzy wedkuja mają aparaty, komputery i są zalogowani na forum:p)

Na fb natrafiłem też na zdjęcie Bolka z jeziora wiszacego na wadze, która pokazuje ponad 6kg. Zdjęcie oczywiście mało przyjemne.

Nie znam nikogo oprócz Roberta, kto by tutaj świadomie, celowo je lowil. Bolenie o których mi wiadomo to oczywiście przylowy, ale zdarzają się często.

[Krisu23]

Spoko Monster nie denerwuj się ja mam wredny charakter  . Gadałem z Robertem i wiem, że to nie ściema. Dobrze, że jest ktoś kto pomaga. Właśnie miałem przyjemność odebrać maila z fotą nowego jeziorowego PB naszego kolegi. Jeden z największych jeziorowych jakie widziałem nie licząc tych na kafelkach bo o nich nie dyskutujemy. A fota jak zwykle malyna. Jeszczeraz gratulacje Robert.

[Gość Jarek K.]

Po 3 kroc zarobić karpiem i sumem a dla mięsnych łobuzów wybudować dużo pomostów graty dla pzw pozdro

[Robert]

Dziś totalnie inne warunki pogodowe ale wymęczyłem 3 ryby. Jedna fajnie wyskoczyła jak brzana pionowo w górę. Największa 73 bardzo gruby w karku. Zabrakło wisienki na torcie, ale to dobrze bo jak pisałem gdzieś, są dwa nieszczęścia, jak ryby nie biorą i  jak biorą jedna za drugą. O.K. idę smażyć bolenie według przepisu od Patu

[Robert]

Dzięki Krisu. Może i Ty takiego zaliczysz a ja to sfilmuj.  Marzy mi się taki film z ujęciami podwodnymi. Ładuje aku a Ty tankuj drona, czerwonopłetwe czekają.