Jezioro Tarnobrzeskie

[patu]

...nie zapomnij smażyć na starym oleju, podwójne walory kulinarne gwarantowane...najlepiej 10W40:P

[Robert]

Po 3 kroc zarobić karpiem i sumem a dla mięsnych łobuzów wybudować dużo pomostów graty dla pzw pozdro

Musze się spytać jakiegoś mięsiarza nad wodą jaki sens ekonomiczny ma to co oni robią. Zezwolenie dzienne kosztuje od 5 do 10 zł. Trzeba dojechać nad wodę i raz na kilka wyjazdów coś się uda im złowić. Potem to przyjemne patroszenie i smród w domu. W Biedronce za niecałe 4 zł można kupi paczkę super śledzi w kilku wariantach. Wychodzi nieobowiązkowa matematyka na maturze

[Patryk1125]

Musze się spytać jakiegoś mięsiarza nad wodą jaki sens ekonomiczny ma to co oni robią. Zezwolenie dzienne kosztuje od 5 do 10 zł. Trzeba dojechać nad wodę i raz na kilka wyjazdów coś się uda im złowić. Potem to przyjemne patroszenie i smród w domu. W Biedronce za niecałe 4 zł można kupi paczkę super śledzi w kilku wariantach. Wychodzi nieobowiązkowa matematyka na maturze

Zostaje bohaterem w swoim domu bo upolowal strawę...

Bezcenne

[patu]

...to aspekt finansowy... ale jakim staje się macho przed babsztylem, gdy sypnie białorybem do zlewu...normalnie bezcenne, za to nie zapłacisz Mastercardem!

[Robert]

Uśmiałem się bo dokładnie do takiego samego wniosku doszedłem, że stoi za tym atawizm, samiec przynoszący zwierzynę. Jest jednak pewne ale. Jak opłaty były 2 x większe to było ich zdecydowanie mniej.  A dużych bolków już tu w czapę trochę dostało. Pocieszające jest tylko to, że były złowione w różnych rejonach jeziora, nawet przy marinie, co sugeruje, że nie jest to malutka populacja. 

[Krisu23]

Zrobią wszystko żeby za.....ć i usmażyć. Ja dziś byłem na chwilę przed robotą z brzegu. Złowiłem dwa bolki takie nawet niegłupie 70taki. Podleciał jeden w gumiakach i chciał woblery kupować . Do szału ich bolki doprowadzają bo nie ma nic gorszego niż taki boleń co żre im na oczach i spławiki psuje a oni są bezradni. A jak by do domu takiego przyniósł to by było. Świagier by z flaszką od razu przyleciał a stara wyciągnęła by z szafy ten 10W40 i impra na całego. 

[Robert]

A te 2 bolki to na Xrape?

[Krisu23]

Niestety tak . Ale uczciwie na te półtorej godziny siepania rzucałem nią może z 5 minut. I na nic innego brań się nie doczekałem. Ciekawe nie?

[Robert]

Tak serio to co myślisz o tym aby go nazwać "XXX Rapa"? 

[spinnerman]

Dzięki Krisu. Może i Ty takiego zaliczysz a ja to sfilmuj.  Marzy mi się taki film z ujęciami podwodnymi. Ładuje aku a Ty tankuj drona, czerwonopłetwe czekają.

 

Mega fota. Piękna.

 

 

 

 

 

Zdjęć nie cytujemy

[Krisu23]

Tak serio to co myślisz o tym aby go nazwać "XXX Rapa"? 

Może być, tylko na co nam to jak i tak nikomu nie będziemy pokazywać.

[Robert]

Może nie piękną ale ciekawą próbowałem zrobić. Niestety było za ciemno i wszystkie ewolucje pod wodą są rozmazane. Na ręcach nie robiłem bo ryby tu są potwornie delikatne. Ten nie był po za wodą sekundy a i tak się zastanawiał chwilę czy będzie żył czy umierał. Kto tu łowił zna temat.

[spinnerman]

Robert zdjęcie jest znakomite pod względem artystycznym. Można by rzec, impresjonizm fotograficzny

[Guzu]

Może nie piękną ale ciekawą próbowałem zrobić. Niestety było za ciemno i wszystkie ewolucje pod wodą są rozmazane. Na ręcach nie robiłem bo ryby tu są potwornie delikatne. Ten nie był po za wodą sekundy a i tak się zastanawiał chwilę czy będzie żył czy umierał. Kto tu łowił zna temat.

 

Jakbys kiedys mial chwile, opisz prosze, metode i narzedzia potrzebne do dokonania dokladnego pomiaru ryby bez wyjmowania tejze ryby z wody.

Mysle, ze w ramach rozwoju postawy C & R moze to byc material bardzo wartosciowy. I to nie tylko dla lowcow boleni.

 

Z gory dziekuje!

[Robert]

Jakbys kiedys mial chwile, opisz prosze, metode i narzedzia potrzebne do dokonania dokladnego pomiaru ryby bez wyjmowania tejze ryby z wody.

Mysle, ze w ramach rozwoju postawy C & R moze to byc material bardzo wartosciowy. I to nie tylko dla lowcow boleni.

 

Z gory dziekuje!

Miarka na burcie Polecam jak i gumę która ci nie daje spać po nocach   

[Robert]

Robert zdjęcie jest znakomite pod względem artystycznym. Można by rzec, impresjonizm fotograficzny

Uznałem, że sobie jaja robisz. No ale z gustami się nie dyskutuje. Fotkę zrobiłem bo kilka osób fascynują te czerwone płetwy które podobno są od jedzenia wzdręg.

[Guzu]

Miarka na burcie Polecam jak i gumę która ci nie daje spać po nocach   

 

Dzieki

 

I dzieki za troske, ale w nocy jakos tam daje rade oko zmruzyc

[Robert]

Mam nadzieję, że dziś też Tym razem się nie udało, no ale jak byś doczytał to nigdzie nie jest napisane, że ryba ze zdjęcia była mierzona. Następnym razem nabij zanim wystrzelisz

[Robert]

Może być, tylko na co nam to jak i tak nikomu nie będziemy pokazywać.

Nie pasuje Ci to niech zostanie Żyleta. Też do niej pasuje

[spinnerman]

Uznałem, że sobie jaja robisz. No ale z gustami się nie dyskutuje. Fotkę zrobiłem bo kilka osób fascynują te czerwone płetwy które podobno są od jedzenia wzdręg.

Wzdręg powiadasz... Hehe, czego to ludzie nie wymyślą. Co do zdjęcia - pięknie uchwycona chwila, moment w którym się coś zadziało. Chyba se walnę taki olej na ścianę

[Robert]

Nie  śmiej się, barwniki przenikają z organizmu do organizmu. Popij dłuższy czas sok z marchewki to zobaczysz jak Ci się zmieni odcień skóry. To, że bolki z JT jędzą głównie wzdręgi nie ulega wątpliwości bo jest to dominujący gatunek w białorybie. Natomiast ten kolor płetw boleni i wzdręg skojarzył Forecast który jest ichtiologiem i to z pasji a nie dla papierka. Ja tego nie podważam bo aż tak głęboko nie studiuje metabolizmu ryb. Tak na marginesie to dokleiłem do przynęty czerwony ogonek. Jak pamiętam początki mojego łowienia to wszystkie poradniki zabraniały używania czerwonego koloru na bolki

[Krisu23]

Guzu, zarówno ja jak i wszyscy chyba moi znajomi mają mazakiem porobione na tubie pontonu kreski oznaczające konkretne wymiary. Co prawda trzeba wyjąć rybę z wody ale tylko na sekundę. A w wodzie to odpowiedź jest oczywista i można to wymyślić w sekundę. Wystarczy te same kreski namalować na odbojnicy pontonu albo na łódce od spodu.

A jak dokładnie chcesz wiedzieć to bolek jak się go dobrze chwyci za kark po holu na chwilę się wysztywnia i leży jak trup. Nawet w wodzie. Wystarczy wiedzieć ile cm ma Twoja rozłożona dłoń od małego palca do kciuka i umieć przykładać do ryby. Ja mogę się wtedy machnąć góra o dwa cm bo nieraz to sprawdzałem. Nauczył mnie` tego kiedyś no właśnie... A guma to zajebisty patent, pierwsza rzecz którą montuję na łodzi przed wypłynięciem. Przed kołowrotkiem wędką i resztą.  Później  koledzy pytają jak to robisz, że te bolki takie nastroszone.

[Tomy]

Musze się spytać jakiegoś mięsiarza nad wodą jaki sens ekonomiczny ma to co oni robią. Zezwolenie dzienne kosztuje od 5 do 10 zł. Trzeba dojechać nad wodę i raz na kilka wyjazdów coś się uda im złowić. Potem to przyjemne patroszenie i smród w domu. W Biedronce za niecałe 4 zł można kupi paczkę super śledzi w kilku wariantach. Wychodzi nieobowiązkowa matematyka na maturze

Oni się po prostu oparli ewolucji.Przodkowie musieli dość późno z drzewa zejść.

[Robert]

Guma to jeszcze nie wszystko. Bolki jeziorowe oddychają płynąc z otwartą paszczą. Przestaje płynąć, dusi się, + stres + zmęczenie = kaplica. Węszących uprzedzam, że nie przerabiałem tego. Przyjąłem radę od kogoś z dużym doświadczeniem.

[Robert]

Oni się po prostu oparli ewolucji.Przodkowie musieli dość późno z drzewa zejść.

Ja myślę, że to jest raczej powrót na drzewa. Tatuaże, kolczyki i muzyka umpa, umpa jak u prymitywnych ludów Afryki. Obraz upadku cywilizacjo łacińskiej która wyniosła Europejczyków na szczyt.