Skocz do zawartości

Woblerowa wariacja


TERMOS

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w takowe listewki zaopatrzyłem się na allegro, ułatwia to pracę, ale przy korpusach z różnej maści szczególikami np. pokrywy skrzelowe(zwężenie za głową) jest i tak ciężko uzyskać podobieństwo. W woblerach, które mają jednak klasyczny kształt jest to ogromne udogodnienie i zwiększenie wydajności naszej fabryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ocencie moje pierwsze domowe woblery .Zrobione sa z lipy malowane sprejami i moczone w domaluxie

 

Jak na pierwsze wobki to niczego sobie wyglądają . Zastanawiam się jednak nad tym czy testowałeś je na rzece bo chyba mogą mieć problem ze stabilnością . Widzę , że w pierwszych 2 od góry przednie oczka z drutu dałeś dosyć wysoko , nie wiem ile dałeś obciążenia i w którym miejscu . Zatem jeśli są niedociążone to mogą się wykładać . Na początek mogę Ci poradzić abyś dawał te oczka niżej tak jak w 3 albo jeszcze niżej a jak już opanujesz technikę to spokojnie sam zadecydujesz co gdzie i jak . Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko oko :D . To są super pierwsze wobki. Ważne, że są. Co do tego oczka, to jak dla mnie nie ma oczek za wysoko lub za nisko umieszczonych. Wszystko zależy jaką prace chcesz osiągnąć. Np. takie:

 

Wobek boleniowy z wysoko umieszczonymi oczkami, pracuje na wszystkich. Rób sobie kilka prototypów, nie maluj ich. Testuj rózne obciążenia,ustawienia oczek, a kiedy osiągniesz zadowaljącą pracę, pomaluj kilka i testuj łowiąc ryby :D .

post-2796-1348914861,9544_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moje kolejne bezsterowce ich praca podczas opadu i wolnego prowadzenia to kołysanie się na boki, natomiast szybkie zwijanie linki powoduje mocne drganie przynęty.

Woblerki wykazują bardzo drobniutką pracą ogonową co jest dla mnie bardzo ważne gdyż łowię w Odrze w miejscach o mocnym nurcie. Przynęty te nie zmieniają swojej pracy zarówno podczas prowadzenia pod jak i z prądem rzeki. Woblery ważą około 20 gram i maja 9 cm.

 

A oto Fotki…

post-3820-1348914867,1545_thumb.jpg

post-3820-1348914867,2111_thumb.jpg

post-3820-1348914867,2667_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie widzę, że sporo osób robi tutaj woblerki bardziej 'profesjonalnie', niektórzy nawet na sprzedaż. Mam pytanie, a właściwie problem który męczy mnie od jakiegoś czasu - macie jakieś patenty lub sprytne sposoby na uzyskanie jak największej powtarzalności woblerów? Zrobienie kilku identycznych modeli?

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i sugestie :D

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co byście panowie strugacze powiedzieli na coś takiego-korpus 4 cm długi,wysokość 22mm i grubość 20mm.Całościowo to taka baryłka,ba jajeczko.Generalnie nie spotkałem jeszcze takiej baryłki w wymienionym wyżej rozmiarze.Czy ten korpus zdał by się do połowu klenio-jazi.Na testy już w zasadzie za późno tak więc próbuje do tematu podejść teoretycznie.Sam kształt na płask to coś jak bzyk sieka(minimalnie podobny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zeszłym roku mialem takie coś, nie wiem kto to zrobił, szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia, bo zostalo w wodzie. Miałem na to kilka ładnych klenia na przelewach. Wystrugałem podobne, wielkość widać, waga 9gram-pływający. Wyporność zwiastuje pływalność po pomalowaniu i lakierowaniu.

post-2796-1348914894,17_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...