Rutt Opublikowano 12 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 komin, komin , bo przed tym zabiegiem troche śmierdziało od komina - zbiliśmy stary tynk - pojechaliśmy tą folią i obrobiliśmy na nowo. Teraz jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Czytam tutaj o sposobach impregnacji kawałka drewna z którego ma być wodoodporny wobler i nie mogę wyjść z podziwu nad Waszą pomysłowością . Nie wiem czy uważnie czytaliście kiedykolwiek jak to robią pewni uznani producenci woblerków . Nasza literatura wędkarska niejednokrotnie o tym wspominała , wystarczyło z uwagą czytać . Gdy chcemy aby wobek był wodo odporny to zgodnie z radami tych producentów można przez kilka minut wygotować wobka w pokoście . Drewno na chłonie tego pokostu i nie tylko będzie wodo odporne ale i odpowiednio cięższe . Pamiętajmy jednak o tym aby tą operację wykonać po wycięciu rowka na ster aby i to miejsce było dobrze zaimpregnowane . Tak się składa iż niektórzy koledzy wkładają wiele wysiłku w wykonanie ładnego woblerka a dopiero na koniec wycinają rowek na ster i w ten sposób robią najsłabsze miejsce jeśli chodzi o pobieranie wilgoci z wody . Klej którym wklejamy ster nie zawsze dobrze uszczelni owo nacięcie i po pewnym czasie właśnie w tym miejscu nasza przynęta zaczyna samo destrukcję . Innym prostszym sposobem na taką impregnację jest zatopienie naszego wobka na kilkanaście minut w kaponie . Zaznaczam zatopienie a nie zamoczenie . Pozdrawiam Paweł B . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 kapon podobno straszliwie śmierdzi - prawda to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 kapon podobno straszliwie śmierdzi - prawda to? Troche wali PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Ten lakier nitrocelulozowy który kupiłem to właśnie Kapon Spędziłem pół godziny w sklepie szukając pokostu ale go nie znalazłem A folie w płynie kupiłem z ciekawości i to bardziej po to żeby sprawdzić czy wyjdzie z tego powłoka odporna na udszkodzenia niz po to żeby zabezpieczyć wobka przed wilgocią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adzio Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 dzis kolejne wobki 1. na pstruchy 2. na pania troc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Piękne, ale postaraj się bardziej z oczkami - powinny raczej bardziej wystawać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adzio Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Nad wszystkim jeszcze pracuje nie wszystko wychodzi tak jak chce ale im wiecej ich robie tym lepsze sztuki wychodza TRENING CZYNI MISTRZA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Jaki stosujesz stelaż ? Każde oczko wkręcasz czy przez całość idzie stelaż ? Jeśli wkręcasz oczka to ci mogę podrzucić fajny patent PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adzio Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Ja stelaz daje przez caly korpus bo jakos do wkretow nie jestem przekonany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Tez myślałem tak na początku jak ty lecz stwierdziłem ze to w sumie nie ma różnicy. Najważniejszym czynnikiem jest klej i długość trzonu oczka Najwalniejsze jest to ze tak się nie meczysz żeby zrobić stelaż, zrobienie jednego oczka solidnego zajmuje ok 1min. Powyżej 10cm dopiero stosuje stelaż przez cała oś PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adzio Opublikowano 13 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 zrobienie stelazu zajmuje mi chwile, no ja wiem max 3 min tylko najgorzej jest z wklejaniem bo to klej gdzies tam wyleci itp. i zawsze sie upackam jak dziecko ale nie no zobacze moze i masz racje z tymi wkretami zobacze moze cos pokombinuje dzieki za rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusiak Opublikowano 25 Września 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2008 wykonuje formy do woblerow z profesionalnego materialu i formy do odlewow olowianych i cynowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 HejWrzucam kilka moich sraczkowatych patyków jak na nie mówi jeden mój kolega. Cyknąłem fotke bo akurat się suczyly po weekendowych szaleństwach M\Niestety jeden z nich nie wytrzymał spotkania z rypką i sie zrypał. Nie przyłożyłem się do lakierowania i takie efekt (niebieski na foto) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 jakby nie było to przypominają prawdziwy pokarm drapieżników i jak widać nie tylko nam - wędkarzom, ale i rybkom, a to przecież najważniejsze gratuluje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Taki był mój zamysł, żeby miały naturalne barwy, ale z drugiej strony wyszło kilka nieoczekiwanych efektów podczas lakierowania, różne farby się przegryzają i wychodzi taka paciara, Tam gdzie mi zależało na kolorach utrwaliłem wszystko porządnie lakierem akrylowym bo poliuretanowy wszystko rozmywa, ogólnie to z tym lakierowaniem i malowaniem to najgorsza robota jest bo struganie i klejenie to sama przyjemność (pomijając trociny dookoła i wrzaski żony) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Pewnie wszystko to wiecie wiec niepotrzebnie piszę, ale żeby wobler był naprawdę pożądny i wytzymał długo, najlepiej po wyszlifowaniu, usmarować go żywicą epoksydową i po wyschnięciu przeszlifować później dopiero podkłądówka lakiery i inne bajery - szczególnie dotyczy to woblerów z balsy która jest bardzo miękka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 i w jednym tylko się nie zgadzamy - dla mnie malowanie to robota tak samo przyjemna jak samo struganie, a struganie lubię bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TAJMIEN Opublikowano 6 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2008 Może trochę źle to ująłem. nie chodziło mi o samo malowanie wzorów na woblerze, ale o utrwalanie całej powłoki np 10 krotne lakierowanie itp, strasznie denerwujace to jest bo przyneta praktycznie gotowa a tu jeszcze kilka dni maczania jej w lakierze - tego nie lubie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Pewnie wszystko to wiecie wiec niepotrzebnie piszę, ale żeby wobler był naprawdę pożądny i wytzymał długo, najlepiej po wyszlifowaniu, usmarować go żywicą epoksydową i po wyschnięciu przeszlifować później dopiero podkłądówka lakiery i inne bajery - szczególnie dotyczy to woblerów z balsy która jest bardzo miękka Dobrze mówi Na miękkim lipowym drewnie robi się twarda powłoczka. Później nie ma już takiego HALO z lakierem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamek Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Witam panow! widze ze znacie sie na tym co robicie. Ja tez chce sprubować zrobic cos swojego. No i mam kilka pytań bede wdzieczny jesli ktos zechce mi na nie odpowiedziec. Czy drut do wobkow 0,8 bedzie uniwersalny? np czy bedzie dobry do 2 cm wobow na jazie i klenie i do wiekszych szczupakowych ?? chce zrobic kilka smuzakow jaziowych bardzo małych ok 15 mm i nie wiem jak ustawic ster zeby włsnie smużyły a nie wchodzily pod wode no i czy daje im sie jakies obciazenie?? Jestem zieleony w tym temacie. Z gory dzieki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Witam panow! widze ze znacie sie na tym co robicie. Ja tez chce sprubować zrobic cos swojego. No i mam kilka pytań bede wdzieczny jesli ktos zechce mi na nie odpowiedziec. Czy drut do wobkow 0,8 bedzie uniwersalny? np czy bedzie dobry do 2 cm wobow na jazie i klenie i do wiekszych szczupakowych ?? chce zrobic kilka smuzakow jaziowych bardzo małych ok 15 mm i nie wiem jak ustawic ster zeby włsnie smużyły a nie wchodzily pod wode no i czy daje im sie jakies obciazenie?? Jestem zieleony w tym temacie. Z gory dzieki za odpowiedzi. Witaj Do wobkow kleniowych przydałby sie drut 0,4mm/0,6mm. Drut 0,6 jeszcze ujdzie do woblerów szczupakowych, wsumie to zalezy od romiaru wobka jaki drut. PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamek Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Dzieki Slider ! Postaram sie znależdz 0,6 ale chyba nie bedzie latwo bo wszystkie jakie widzialem to wlasnie 0,8..... A co z tym sterem do smuzaków ?? Ogolnie chcialbym cos wiedziec jak ustawiac stery zeby wobki pracowaly i zchodzily na odpowiednia glebokosc tak jak my chcemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomass Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 a co do woblerow kleniowo jaziowych to nietrzeba raczej dawac obciazenia do takich malych woblerow jak 1,5 cm sam drut jest juz dla nich obiazeniem a jak chcesz zeby ci smużyły po powierzchni do daj ster pod katem praiwe 90 stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 tak krotko mówiąc to praca woblera zależy od kąta nachylenia steru i kształtu steru. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi