kryst Opublikowano 14 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2008 Ciekawy artykuł na temat pracy woblerów, i nie tylko, znalazłem w ostatnim numerze WP. Artykuł o woblerach Peter'a Biedron'ia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 15 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Zrobilem kolejne wobki bolkowe , te 4 są już po testach . Piękna drobna praca . Jeden z nich delikatnie odskakuje raz w lewo raz w prawo , co myślę uatrakcyjnia tylko jego prezentację przed rybką . Jak poprzednie i te lecą spokojnie na conajmniej 50 m , ponadto lecą jak pocisk . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 15 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2008 Piękne wykonanie wobler. Czy mógłbyś mi powiedzieć jak dałeś rozmieszczenie? PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 16 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 @slider@- co miałbym Ci napisać ? Ołów leję zarówno przed jak i za środkowym uszkiem . Cały knif polega na tym jak głęboko go rozmieścić . Dodatkowo wiercę pionowe otwory prawie na wylot i zalewam w całości ołowiem . Wiesz , zanim złapałem knifa na moje wobki to nieźle się natrudziłem . Testy , testy , testy a nieudane wobki do kosza . Te co teraz robię przeszły już weryfikację na Warcie tu w Koninie i na Odrze w okolicach Szczecina . Na rozkładzie mają już sporo ładnych bolków oczywiście złapanych nie tylko przeze mnie . W wykonaniu mojego wobka pomagał pewien Darek ze Szczecina , chłopak ma niezłą wiedzę i umiejętności w poławianiu boleni . To dzięki konsultacjom z Nim i testowaniu przez Niego moich wobków a także wypadkową prób i błędów doszedłem do takiego a nie innego wobka . Teraz cieszę się , że zdobyłem określoną wiedzę jak robić takie wobki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 16 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Jak poprzednie i te lecą spokojnie na conajmniej 50 m , ponadto lecą jak pocisk . Czym łowisz jeśli można spytać, bo przy tej masie te 50m wygląda dość słabo ?Chyba że używasz jakiegoś specjalnie mocnego sprzętu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 16 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Jak poprzednie i te lecą spokojnie na conajmniej 50 m , ponadto lecą jak pocisk . Czym łowisz jeśli można spytać, bo przy tej masie te 50m wygląda dość słabo ?Chyba że używasz jakiegoś specjalnie mocnego sprzętu ?Ja mam kijek Colmic Diamond - 3m . CW 10 - 30 . To jest sztywny , bardzo szybki kij . Wiesz , na szpuli mam w tej chwili żyłkę o,24 i to może też być tego przyczyna . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 16 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2008 Hm no to faktycznie niezły wynik bo sprzęt raczej nie sprzyja dalekim rzutomZmień sobię zyłkę na plecionkę no 15lb i powinieneś rzucać sporo dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuck Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Witam. Przeszukałem trochę net i nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie (być może nie szukałem szczegółowo, ale już kilka for wędkarskich przewróciłem na lewą stronę).Mianowicie chodzi mi o skory rybek do oklejania wobków.Robię wobki strugane z lipy przede wszystkim dla siebie i maluję je przede wszystkim akrylami. Widziałem w sieci wiele zdjęć tzw. oklejanek - wobków oklejanych specjalnie spreparowaną skórą z ryb. Kilka takich wobków już miałem obejrzeć nad wodą u kolegów po kiju. Chciałem poeksperymentować i pobawić się w coś takiego. Nie mam tylko pojęcią co zrobić z tą skórą po obdarciu? Jak ją spreparować żeby można ją było przykleić? Mój znajomy ma gospodarstwo rybackie i często przy odłowach zostaje wiaderko trupków, które nie przeżyją odłowów, nie idą na sprzedaż i nie wracają do wody - po prostu takie, które się gdzieś pechowo zaplątały o sieć, a potem spadły na ziemię. Mogę korzystać właśnie z nich, bo zabijać ryb nie mam zamiaru do tego celu - broń Boże.Jeśli ktoś ma jakiś przepis to z góry dziękuję za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 @Borsuck Poszukaj na forum na ten temat było trochę omawiane. Ja jestem przeciwny Jedno mogę ci powiedzieć ze podobne efekty można uzyskać poprzez rożne metody wykonywania designu woblerów. Wystarczy ruszyć swoją mózgownicą.. A oto taki wobler dla zachęty. Czeka go ostateczne wklejenie steru i do wody niech robi swoje PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skin Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 No, no...jakie cacuszko ładny wobek @slider Można wiedzieć z czego ta skórka? Pozdrawiam Skin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borsuck Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Slider, a co masz przeciwko oklejaniu wobków skórą?Na forum szukałem i nic nie znalazłem w tym temacie. Wiem, że kiedyś w necie się na to natknąłem, ale wtedy byłem jeszcze na etapie malowania wobków i nie zapisałem gdzie było o preparowaniu skóry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Slider, a co masz przeciwko oklejaniu wobków skórą?Na forum szukałem i nic nie znalazłem w tym temacie. Wiem, że kiedyś w necie się na to natknąłem, ale wtedy byłem jeszcze na etapie malowania wobków i nie zapisałem gdzie było o preparowaniu skóry. @Borsuck trzeba dobrze szukać, wyszukiwarka nie gryzie. http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=106719 &&srch=sk%F3r%B1#msg_106719 http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=38978& amp;&srch=sk%F3r%B1#msg_38978 @Skin odezwij się do mnie wieczorem na priv podpowiem ci trochę PozdrawiamSlider Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 18 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Slider, a co masz przeciwko oklejaniu wobków skórą?Na forum szukałem i nic nie znalazłem w tym temacie. Wiem, że kiedyś w necie się na to natknąłem, ale wtedy byłem jeszcze na etapie malowania wobków i nie zapisałem gdzie było o preparowaniu skóry.kolego, to nie to forum!jezeli jeszcze nie czytales http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=6624& ;start=0& to przeczytaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bastard Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Na wstępie chciałbym się przywitać...@slider@ Bardzo ładny, fajny oklejak podziobany pilnikiem (tak mi to wygląda. Ja kombinowałem z siatką od czosnku, taką drobną, na którą naklejałem sreberko z czekolady, nie będę ukrywał, że efekt łuski jest ciekawy. A pytanie takie delikatne o skórę z ryby... czy wędzona makrela też stawia mnie w kolejce do spalenia na stosie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Bastard ja zimą zrobiłem cos takiego (okleiłem wobka skóra z makreli wedzonej)i efekt był niezły... Ale radzę nie zagłebiac sie w ten temat na tym forum bo mozesz sie naprawde znalezc na stosie Ja ostatnio miałem wiecej brań na paskudne wobki (wizualnie oczywiscie) a na te wypieszczone nic nie chciało ugryźć wiec coraz bardziej zastanawia mnie sens pindrowania naszych wabików...najwazniejsza jest praca wobka,pozniej praca a dopiero na 3 miejscu wygląd. Oczywiscie to jest moje zdanie i ktos moze sie z nim nie zgadzać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf7 Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Troche dziwnie napisałem.Chodzi mi o malowanie spreyami akrylowymi, np srebrnym, czarnym itp...I jeszcze jak byś mógł opisać jaką powłokę tworzy?na ile jest sztywna i odporna na urazy : zgniatanie, dziubanie kotwicami,udeezenia....Witam serdecznie - jako nowy chciałbym się najpierw przywitać i nie chcę się na początek wymądrzać, ale bardzo dobre efekty daje najpierw (to znaczy po pomalowaniu wszystkimi farbami) polakierowanie bezbarwnym wodnym lakierem do boazerii (wewnętrzny, niewodoodporny) - chyba nawet mam go z serii domaluxa. Jest w 100% neutralny i nie niszczy żadnej powłoki - tylko się nie należy przerażać, że na początku ma mleczny kolor - w miarę wysychania staje się całkowicie przeźroczysty. Potem nakładam kilka warst jachtowego - tylko rozcieńczonego rozpuszczalnikiem - bo tak szybciej wysycha i jest moim zdaniem twardszy. I to chyba tyle na początek mojego wymądrzania.Pozdrawiam Rafał (raf7) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 zapewne dobrze mówisz a może dodałbyś jeszcze jakąś fotke swojego woblerka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf7 Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 zapewne dobrze mówisz a może dodałbyś jeszcze jakąś fotke swojego woblerka? Nie wiem czy to ironia czy żart, ale proszę bardzo - poniżej kilka fotek wobków mojego autorstwa oraz wykonywanych wspólnie z jednym użytkowników tego forum - część jeszcze nie wykończonych, ale myślę, że to chyba bardzo nie przeszkadza. Przepraszam za jakość zdjęć - jak trzeba jutro pstryknę lepsze, bo mi właśnie baterie padły w aparacie i tylko tyle zdążyłem zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 29 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Witaj na jerkbait.pl Rafale, fajne wejście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf7 Opublikowano 29 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 No to jeszcze kilka tych obiecanych fotek.Na początek ślicznotka, którą dałem do wykończenia koleżance, która zajmuje się stylizowaniem paznokci - efekt - hmmm... oceńcie sami. A teraz seria dużych (16cm) i ciężkich(70g) wobków do trolla - wykonanych wspólnie z Sebastianem (bohorsem): I jeszcze kilka innych niewykończonych - również wspólne dzieło - moje i Sebastiana: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 29 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 Ta ślicznotka napewno skusi nie jednego cwaniaka ,bardzo fajne wobki robisz i ciekawa jest kolorystyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 29 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2008 co do mojej ostatniej wypowiedzi to nie była to ani ironia ani żart, poprostu ostatnio u nas w temacie mało się dzieje a ja naprawdę lubie popatrzeć na własnoręcznie zrobione woblerki (nie tylko te przeze mnie ) A woblerki naprawdę bardzo fajne pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Witaj, Raf7. Widzę w Twoich wobkach gięte stery. Jak to robisz? Szukam jakiegoś fajnego patentu, bo ja miałem z tym kłopoty. Największym problemem było uzyskanie odpowiedniej temperatury. Zbyt zimne tworzywo gnie się w cały świat, a przegrzane... -wiadomo, bąbelki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Rochu drogi woda w temp 100 stopni i stery gną sie jak trza acha zapomiałem na sucho tez da radę,równe kombinerki i gnie sie bardzo ładnie,oczywiscie poliwęglan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 30 Października 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 Rochu drogi woda w temp 100 stopni i stery gną sie jak trza acha zapomiałem na sucho tez da radę,równe kombinerki i gnie sie bardzo ładnie,oczywiscie poliwęglan Spróbuję z tym wrzątkiem. Dzięki, Hasior. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi