Skocz do zawartości

Woblerowa wariacja


TERMOS

Rekomendowane odpowiedzi

Ładnie, dzięki mnie spędziłeś setki godzin dłubiąc w drewienku i paprząc się w farbach i kleju. Zaczynam czuć się winny. Embarassed

 

Z tą myślą został ten kurs kiedyś napisany by innym dłubaczom było łatwiej. Ciesze się , ze się przydał. Sam trochę , no powiedzmy sporo czasu spędziłem zanim powtarzalnie zacząłem robić coś innego niż ,,szkaradki jakie były na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wojtku na j.pl. Fajnie, że jesteś, bo wielu lipowo-balsowych strugaczy będzie mogło dowiedzieć się od Ciebie czegoś ciekawego. Przecież masz kilka top secretów (kolor, akcja), które może uda się z Ciebie wydobyć. Pisz, pisz chętnie poczytamy.

 

Ja wiele lat temu (ok.10) jak zaczynałem bawić się nożykiem i lipą pisałem do Ciebie zapytanie, czy moje nazwisko ma coś wspólnego z twoim :lol:, myślę, że to przypadek. Niestety niczego się nie dowiedziałem :( .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolory i akcja zależą od gatunku, środowiska, aktualnie dostępnego pokarmu a po prawdzie to najbardziej od tego co się wędkarzowi podoba. Obserwuję nieraz dobór przynęt przez kolegów i często jet tak, że łowią np. tylko na kopyta bo je po prostu czują na kiju. Mój przyjaciel był ,,kolorystą, mniej zwracał uwagę na to czy przynęta prawidłowo pracuje natomiast uwielbiał mieszać kolorami przynęt. Jazie łowił w mętnej odrze na przynęty holo w odcieniach fioletowo żółtych (wirówki). W czystej brązy i zielenie.

 

Żeby nie było OT. Preferuję duże wyraziste oczy w wobkach, rozmiar przesadzony w stosunku do oryginału. Kiedyś dopasowywaliśmy teorię, że oczy pomagają drapieżnikowi ocenić w którą stronę ryba-pokarm płynie w przypadku nieregularnej pracy przynęty czy jej chwilowego bezruchu. Co do wykonania oczu używam patyczków do czyszczenia uszu raz zapałek lub patyczka dostruganego do odpowiedniej średnicy. Nakładam krople farby jedna na drugą. Sporadycznie źrenicę robię piórkiem i tuszem kreślarskim.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JAZ,

wysłowię się tak: O kurde. Jakie są parametry tych arcydziełek i czy można je od Ciebie nabyć?

Pozdrawiam,

 

Wstawiłem je w woblerowaje wariacji, bo na razie nie są sprzedawane, jak będą to na pewno dam znać.

Parametry - te mają 5cm i waga ok.6gr., schodzą powiedzmy na ok.2m, drobna praca - wszystko jeszcze ćwiczone. Kolory i ta fotka, to tak na szybkiego.

 

@remek

JAZ - ale piękne! Jakie przeznaczenie? - Remku, na ryby, na ryby :lol: lub jako breloczek do kluczy :lol:. Poważnie? raczej zębaty, ale klenio-jazie też powinny się interesować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@panek po szale zakupów nie zapomnij w..lić jednej kotwicy z tego ustrojstwa :lol:

A dlaczego ma w...lić jedną kotwicę ??

 

 

 

zdjąłem z rapali husky jerk tą środkową kotwę brania były nadal jednak nie zacięte, powróciłem do trzeciej ryby wisiały pewnie i o dziwo wszystkie strzały w okolicy tej środkowej albo przedniej ..... ja nie zdejmuje

 

 

 

ps. pewnie to jest wersja poznańska bądź szkocka woblera :D czyli jedna kotwica gratis do uzbrojenia innej przynęty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie prawda, nie miałem jeszcze ryby którą zaciąłem na pierwszą

kotwice, a na środkową i ostatnią praktycznie pół na pół lub dwie

na raz, i wydaje mi się nawet że jak weźmie na 2 kotwice to się

tak nie pokaleczy szamocząc łbem jak na jednej :D

Można przetestować go po odjęciu jednej kotwicy bo fakt faktem

trochę przypomina pług trzyskibowy :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...