Sławek Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Zadnych maszyn wszystko Hand Made i do tego za duzo czasu nie ma bo niestety zajmuje sie tym tylko od godziny 22-23 do 2-3 w nocy a cele sa takie ze kazdy etap przy woblerach zajmuje jeden dzień czy jak kto woli wieczór np.1 dzien wycinanie klocków balsy,malowanie kształtu na nich 2 dzień struganie ich i wycinanie rowków na stelaż,wycinanie miejsca na obciązenie,3 dzien robienie stelaży wklejanie ich wraz z obciązeniem,4 dzien lakierowanie najcześciej robie to zaraz po wklejeniu stelazy o ile wyschnie klej wiec 4 dzien juz moge malować 5 dzien znowu lakier 6 dzien wklejanie sterów i 7 dzien na jakies ewentualne poprawki i poslizgi no i 8 dzien testy nad woda ale tego juz nie licze nie ma bata za malo lakieru jak na balse nie bedzie odporna na urazy poza tym balsa robi sie chropowata jak dostanie lakier musi wiec być przetarta wiec albo cos mechanicznego w stylu szlifirki reczne albo sciema Zazdrościsz wydajności? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 10 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 @Sławek tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelekk Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 @SpidiRewalacyjne malowanie woblera na pierwszej fotce Nie wiem czy efekt zamierzony ale wygląda bardzo ciekawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
superKRYSTEK1 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Filmiki super A wobek na pierwszej fotce też wygląda super A co do tych maszyn, to chyba szkoda pieniędzy na prąd bo licznik kreci sie a czas leci a wobek powstaje jeden. Chyba ze kilka na raz by można było zrobić ale to chyba nie mozliwe. Lepsza wersja z pianki i tansza niż te maszynki. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolcinc77 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 WitamMam takie jedno Pytanie.Wobki sa materialem obklejone ,kupilem Domalux Silver Lakier .Musze te wobki predzej pszed lakier zagruntowac,czy zaraz Lakier polozyc.Ze ten domalux jest bardzo zadki to hyba normalne??.-)),Albo nie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oleix Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Zadnych maszyn wszystko Hand Made i do tego za duzo czasu nie ma bo niestety zajmuje sie tym tylko od godziny 22-23 do 2-3 w nocy a cele sa takie ze kazdy etap przy woblerach zajmuje jeden dzień czy jak kto woli wieczór np.1 dzien wycinanie klocków balsy,malowanie kształtu na nich 2 dzień struganie ich i wycinanie rowków na stelaż,wycinanie miejsca na obciązenie,3 dzien robienie stelaży wklejanie ich wraz z obciązeniem,4 dzien lakierowanie najcześciej robie to zaraz po wklejeniu stelazy o ile wyschnie klej wiec 4 dzien juz moge malować 5 dzien znowu lakier 6 dzien wklejanie sterów i 7 dzien na jakies ewentualne poprawki i poslizgi no i 8 dzien testy nad woda ale tego juz nie licze nie ma bata za malo lakieru jak na balse nie bedzie odporna na urazy poza tym balsa robi sie chropowata jak dostanie lakier musi wiec być przetarta wiec albo cos mechanicznego w stylu szlifirki reczne albo sciema @Szpiegu farelka załatwi wszystko na czyste drewno 2-3 warstwy w odstępach 2-3 godzinnych takim mętnym gęstym domaluxem pożniej lekkie przetarcie malowanie i na koniec dwa razy w domaluxie bezbarwnym takim twardym połyskiem i niestraszne im nawet zęby szczupaczków narazie zaden metrówki nie wyciągnął ale na klenie,jazie,szczupaczki do 60 cm wystarczają w zupełności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimmy25 Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Bardzo ciekawe. Oleix ma racje , kilka warstw w odstepach w zupełności wystarczy. Może jakieś zdjęcia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Zadnych maszyn wszystko Hand Made i do tego za duzo czasu nie ma bo niestety zajmuje sie tym tylko od godziny 22-23 do 2-3 w nocy a cele sa takie ze kazdy etap przy woblerach zajmuje jeden dzień czy jak kto woli wieczór np.1 dzien wycinanie klocków balsy,malowanie kształtu na nich 2 dzień struganie ich i wycinanie rowków na stelaż,wycinanie miejsca na obciązenie,3 dzien robienie stelaży wklejanie ich wraz z obciązeniem,4 dzien lakierowanie najcześciej robie to zaraz po wklejeniu stelazy o ile wyschnie klej wiec 4 dzien juz moge malować 5 dzien znowu lakier 6 dzien wklejanie sterów i 7 dzien na jakies ewentualne poprawki i poslizgi no i 8 dzien testy nad woda ale tego juz nie licze nie ma bata za malo lakieru jak na balse nie bedzie odporna na urazy poza tym balsa robi sie chropowata jak dostanie lakier musi wiec być przetarta wiec albo cos mechanicznego w stylu szlifirki reczne albo sciema @Szpiegu farelka załatwi wszystko na czyste drewno 2-3 warstwy w odstępach 2-3 godzinnych takim mętnym gęstym domaluxem pożniej lekkie przetarcie malowanie i na koniec dwa razy w domaluxie bezbarwnym takim twardym połyskiem i niestraszne im nawet zęby szczupaczków narazie zaden metrówki nie wyciągnął ale na klenie,jazie,szczupaczki do 60 cm wystarczają w zupełności ten metny gesty to pewnie jakis wodny lakier ktory faktycznie szybciej schnie niz ten domalux polysk jednak najlepiej odczekac z 12 godzin ponieważ pod jakims papierem sciernym moze sie ciagnac poza tym ten lakier jest bardzo miekki i nie w nika z pewnoscia w balse z powodu jego gestosci co powoduje ze przyneta podatna jest na wszelkie uszkodzenia lacznie z zebami ryb oraz uderzeniami o kamienie ten twardy jest ok ale on najlepiej jak sobie spokojnie dochodzi do twardosci najlepiej jak jest jeszcze dosc wilgotno w pomieszczeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolcinc77 Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 WitamMam takie jedno Pytanie.Wobki sa materialem obklejone ,kupilem Domalux Silver Lakier .Musze te wobki predzej pszed lakier zagruntowac,czy zaraz Lakier polozyc.Ze ten domalux jest bardzo zadki to hyba normalne??.-)),Albo nie?? By moze mi ktos doradzil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 ma być rzadki... tego lakieru nie stosowalem lece na extra polysku domaluxie a ze szmata.... ja bym wolal zagruntowac najpierw wobler chociaz na dwie warstwy a pozniej maczac ile wlezie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 Może ktoś pomoże bo pod wpływem całego wątku też robie jakieś tam przymiarki i próby żeby coś stworzyć. A że mam dojście do dentalu to wziąłem. Dzisiaj próbowałem z tego wstępnie jakiś stelaż wyczarować, ale to chyba zajęcie dla ludzi o mocnych nerwach. Ja się do takich raczej nie zaliczam. W związku z tym pytanie: jest jakiś sposób na ten dental, czy sobie odpuścić i kupić inny drut. A jeśli tak to jaki będzie na stelaże najlepszy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xein Opublikowano 12 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 polecam drut od tego uzytkownika allegro MATTI333. Tez kiedys kupilem dental i nie moglem sobie z nim poradzic. Po zakupie od Matti333 problem zniknal, drut jest miękki i dobrze sie z niego formuje stelaże jak i skreca oczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolcinc77 Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 Moje Pierwsze Wobki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rutt Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 jak na pierwsze to naprawde bardzo dobre ale najważniejsze żeby miały stabilną pracę. widze wzmożony ruch w temacie ja też ostro działam coś tam przyfoce niebawem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woys Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 Podpisuje się w 100% pod tym, drut od MATTI333- rewelacja! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam, niedługo szykuję się do pierwszego w życiu malowania. Więc postanowiłem zebrać to co mi się wydaje, że zrobię w całość i o tym napisać. Może ktoś mądry to przeczyta i upewni mnie, że dobrze myślę. A jak nie to poprawi błędy. Lakier poliuretanowy do parkietu(Domalux classic)? Zanurzenie korpusu, szlifowanie, ponowne zanurzenie i szlifowanie. Podkład biały spray akrylowy i takie same spraye do uzyskania właściwych kolorów, malowanie od najjaśniejszych do najciemniejszych.Wykończenie plakatówką, czy lepiej kupić farbki w modelarskim?Następnie lakierowanie i szlifowanie po każdym zanurzeniu. I tu się pytam ile razy to robić, wobki są z lipy. Aha no i jeszcze jedno, ostatniej warstwy lakieru chyba się nie szlifuje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Przetestuj na jednym wobku czy się akrylowe nie gryzą się z lakierem poliuretanowym. Poza tym po pomalowaniu nie ma już co szlifować korpusów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xein Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2010 Akryle nie powinny sie pogryźć z tym lakierem, do wykonczenia mozesz tez uzyc farb temperowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Dodam tylko, że bym sobie darował plakatówki, jeśli już chcesz się bawić pędzelkiem to lepiej akrylowe z tubki, a najlepiej modelarskie w płynie(akrylowe). A szlifowanie nie będzie potrzebne jeśli podkład będzie gładki, lepiej przyłożyć się do wykończenia na surowo, niż potem tracić czas na mozolne szlifowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 19 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2010 Tak tylko cały czas się zastanawiam, czy podkład to ten sam lakier w którym wykańczam woblera. Może to gdzieś było powiedziane, ale mi umknęło, no i dalej tego nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 wystrugane w zeszłym roku wiekszość wisi gdzieś na zaczepach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Piękne robale Mam pytanie do wszystkich z Was którzy strugają właśnie robale, a mianowicie dlaczego malujecie im oczy???????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 w moim przypadku chyba tylko ze względów estetycznychy nie zauważyłem wpływu na ilość brań spowodowanych tym drobiazgiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Żeby mogły zaczepy omijać, a nie ślepo pchać się w zawady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Żeby mogły zaczepy omijać, a nie ślepo pchać się w zawady No tak to do mnie przemawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi