Skocz do zawartości

Woblerowa wariacja


TERMOS

Rekomendowane odpowiedzi

To mój rekord więc był dokładnie mierzony - nie tylko ja go mierzyłem - kumpel ( strażnik PZW ) także. Miał 43cm, nic mi Panowie nie wmówicie i mam gdzieś wasze ohy i ahy - zawodowcy. Policie długość mojej dłoni ( pamiętajcie, uwzględnijcie długość rozłożonej i złożonej - no i to, że ręka jest na dalszym planie :lol: ) i przymierzcie do okonia - żenada. :lol: Nie spodziewałem się takich dochodzeń - trochę mnie to zmartwiło, bo myślałem, że Ty Włóczykiju jesteś właśnie z tych nielicznych. A jednak...

 

pozdrawiam i miłego wieczoru życzę. A zarazem ostrzegam wszystkich łowiących - nie tych internetowych cwaniaków - by uważali na fotki :D No chyba, że mają 170cm wzrostu i malutkie rączki to śmiało możecie wrzucać foty.

 

 

Nikt Ci niczego nie próbuje wmawiać. Po prostu na forum jest kilka osób które znam i które mają w okolicach 2m wzrostu i ich, bądź co bądź dużych rękach 40cm okoń czy 60cm kleń wygląda imponująco mimo że nie jest jakoś szczególnie eksponowany.

Ale wiem że są osoby przy których nawet koń będzie wyglądał jak kucyk, dla tego zdziwiło mnie że dłonie masz całkiem przeciętnych rozmiarów...

 

 

 

Z resztą, spójrz sam na pierwsze zdjęcie swojego rekordu i na to z lodu które tu wstawiłeś. Bez żadnego mierzenia, po prostu na oko ten z lodu wydaje sie większy.

 

Ale koniec offtopa, mimo że tytuł pasuje ;)

post-767-1348914649,9_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam powoli zbliżam się do końca pierwszej w życiu produkcji. I tu natrafiłem na problem. Zgodnie z radami wielu znawców postanowiłem od razu zrobić więcej wobków tj na początek 20. Tylko, że nigdy wcześniej nie kupowałem hurtowo kotwiczek i nie zastanawiałem się ile one kosztują. Jak wczoraj zapytałem w jakimś sklepie w Krakowie to koleś powiedział mi po 2.5 za Ownera no i zgłupiałem. Bo nie mam zamiaru dorzucać po 6zł do każdego woblera(jak się jeszcze policzy kółka łącznikowe to pewnie tyle wyjdzie). Więc pytanie, może ktoś zna w miarę tanie źródełko dobrych kotwiczek do woblerków 4.5cm(po dwie na jeden wobler). Jak ktoś sam handluje, to niech na priv napisze. Dodam, że allegro jeszcze nie sprawdzałem, bo na forum można często lepiej coś załatwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylemat albo i nie. Dobre kotwiczki mają swoją cenę. Docenisz je szybciej niż Ci się wydaje :mellow: Sklep sklepowi nie równy- więc poszukaj taniej, a hurtem o zniżkach byś mógł rozmawiać jak byś brał ze 100szt pewnie. A nawet jak byś chciał potem sprzedać wobki to kotwiczki zdejmujesz i już. A ja osobiście z kotwiczkami na alledrogo mam nieciekawe doświadczenia, no chyba że kupujesz pakowane w oryginalnych opakowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym miał zapytanie czy dodanie chwostu na tylną kotwiczke (biały,szary albo czarny)w woblerze boleniowym ma jakis wpływ na ilość brań, w sensie że ilość bran spada albo rybom to niepasuje. Niestety dałem zawysoko obciążenie i musze dać chwost na tylną kotwiczke i dociążyć ołowiem środkowom żeby osłabić pracę wobków. Jak ktoś ma jakieś doswiadczenia w tym kierunku to badzo dziękuje za odpowiedź to by wyglądało mniej więcej tak tyle ze to jest prowizorka z worka foliowego, ale w wodzie sie sprawdzilo.

post-2344-1348914657,6387_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stosowałem chwostów, ale wiem, że moi znajomi stosowali i nie narzekali na ilość brać.

Czy oby na pewno źle rozmieszczone obciążenie wpływa na mocną pracę, bo wydaje mi się (po fotce), że przednie oczko dałeś zbyt nisko. Sam go robiłeś to wiesz jak umieściłeś ołów, ale nie zawsze złe rozmieszczenie obciążenia może wpływać na mocną pracę.

Jeżeli masz więcej takich (powtarzalność), to po prostu zostaw obciążenie, a zmień przednie oczko (wyżej) i zobaczysz różnicę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może małe moje widzi mi się.

Cały czas obserwuję różne fora i oglądam to co chłopaki (może dziewczyny też :huh: )wstawiają (woblery). To co zauważam to, że większość młodych (stażem) strugaczy stara się zrobić jak najwięcej wzorów i różnych dziwolągów, no chyba po to żeby zaskoczyć, zaimponować innym. Czy one pracują, czy nie, to już tajemnica producenta. Dziwię się tylko, że niektórzy narzekają, bo nie lata jak powinien, bo opada tyłkiem, bo nie tak lusterkuje, zła praca... i wiele, wiele innych. Często poruszany jest temat Wyższość samoróbek (niepowtarzalnych) nad masówką, tylko dlaczego piszą to tylko Ci, którzy właśnie takie robią? Zastanawiam się zawsze, czy ci od samoróbek (niepowtarzalnych :mellow:), gdyby mieli szanse robić powtarzalne wobki i w dużych ilościach, też pisaliby, że masówka nie ma duszy i inne bajery.

Żeby nauczyć się jeździć na rowerze, to może na początku założymy 4kółka. Żeby na początku robić różne wzory woblerów, to może lepiej zacząć od jednego wzoru.

Chciałbym tylko podpowiedzieć tym, którzy zaczynają bawić się z wobkami, żeby naprawdę nauczyli się podstaw na jednym wzorze. Tylko w ten sposób można czegoś się nauczyć i dojść do perfekcji (perfekcja z przymróżeniem oka :lol:).

 

Moja rada:

Postarajcie się zrobić kilka (-naście) woblerów o identycznym kształcie, wklejcie (mogą być tylko włożone) w tym samym miejscu stery, a na brzuchu zróbcie rowek na ołów. Teraz można bawić się ołowiem, jeżeli któryś wobek będzie wam pasował, to zróbcie to samo w innych. Tylko, że to nie koniec, bo można to samo przy jednakowym obciążeniu bawić się ze sterem (różne kształty i kąty), jeżeli ster i ołów pasuje, można kombinować z przednim oczkiem. Teraz wiecie, że te kilka sztuk nie wystarczy, ale moim zdaniem tylko w ten sposób można dojść do powtarzalności taką jaką WY będziecie chcieli osiągnąć.

Wiem po sobie, że można dać np. 5gr ołowiu jako obciążenie i wobler chodzi rewelacyjnie, ale korci mnie żeby dodać choćby 1-2gr więcej. Też jest dobrze, ale jest ryzyko, że małe co nie co i można pójść w złą stronę. Dlatego nie starajcie się przedobrzać, niech on będzie średnim woblerem, dopiero po czasie (TRENING CZYNI MISTRZA :lol:), sami będziecie wiedzieć co można zmienić żeby było lepiej. Wiem, że to czas, ale niestety tak jak w szkole - trzeba czasu, żeby się czegoś nauczyć.

 

@Woys - nie bój się z oczkami. Poniżej przykład moich uklejek:

 

http://img8.imageshack.us/img8/933/uklejki.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...