Skocz do zawartości

Woblerowa wariacja


TERMOS

Rekomendowane odpowiedzi

@JAZ, zgadzam się w zupełności. Dodam może, że najłatwiej zasady budowy poznawać na większych modelach- większa tolerancja błędów. Warto sobie opisywać wobka i prowadzić w zeszycie katalog, z rysunkami. Bo potem, okazuje się że zrobiłeś killera i Bóg jeden wie, dlaczego w niego walą a na prawie identycznego już nie. No i zawsze możesz sobie odtworzyć dowolną ilość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stosowałem chwostów, ale wiem, że moi znajomi stosowali i nie narzekali na ilość brać.

Czy oby na pewno źle rozmieszczone obciążenie wpływa na mocną pracę, bo wydaje mi się (po fotce), że przednie oczko dałeś zbyt nisko. Sam go robiłeś to wiesz jak umieściłeś ołów, ale nie zawsze złe rozmieszczenie obciążenia może wpływać na mocną pracę.

Jeżeli masz więcej takich (powtarzalność), to po prostu zostaw obciążenie, a zmień przednie oczko (wyżej) i zobaczysz różnicę.

 

Dziękuje za odpowiedź, zabieram sie do roboty i w sobote ide sprawdzić. Dziwne ale jakos nie pomyslałem o tych oczkach.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szpiegu - powiem Ci szczerze, że za bardzo sie nie orientuje. Nigdy nie potrafiłem w rzece jakoś dokładnie określić na jaką głęgokość w danym miescu schodzi mi wobler. nie chce ściemniać - nie wiem :D napewno nie chodzą pod samym wierzchem, ale do dna też rzadko nimi dochodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...