Skocz do zawartości

Woblerowa wariacja


TERMOS

Rekomendowane odpowiedzi

A można prosić o test na środkowe uszko? Ten na tylne dużo wyjaśnił. Ale działały siły rozciągajace. Czy brzuszny drut nie rozetnie woblera? Zrobiłem właśnie wobki z balsy i mam problem ze strasznymi nierównosciami drewno jest miękkie więc łatwo się odkształca. Czy używać jakiejś szpachli?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Pawel teraz po tym filmiku na wytrzymalosc z pewnoscia sie przezuce na wklejanie oczek, raz jest szybko, dwa malo babrania z klejem, trzy mocno.

A z drucikiem przez calu korpus jest jednak sporo wiecej roboty i babrania z klejem przy wklejaniu :angry: a tu przy wiekszej ilosci wobkow potrzeba mocnych nerwow B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Pawel teraz po tym filmiku na wytrzymalosc z pewnoscia sie przezuce na wklejanie oczek, raz jest szybko, dwa malo babrania z klejem, trzy mocno.

A z drucikiem przez calu korpus jest jednak sporo wiecej roboty i babrania z klejem przy wklejaniu :angry: a tu przy wiekszej ilosci wobkow potrzeba mocnych nerwow B)

 

 

 

 

I nie trzeba szlifować brzuszka z nadmiaru kleju itp itd :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można prosić o test na środkowe uszko?

 

He he , ale macie wymagania :lol: .

Do woblerków z balsy nie zalecam takiego sposobu wklejania oczek czy uszek . Balsa jest za miękka . Ja robię wobki z olchy albo z topoli a to jest twardsze drewno .

Moja testowa ryba :mellow: miała 48 kilogramów ale radzę spojżeć na woblery z innego punktu widzenia . Zadajmy sobie pytania :

1 . Ile kilogramów wytrzyma kotwiczka przy woblerku ?

2 . Ile wytrzyma kółeczko łącznikowe ?

3 . Ile wytrzyma żyłka którą mamy na kołowrotku ?

Nie wymagajmy od naszego woblerka aby miał wytrzymałość liny stalowej podczas gdy pozostałe elementy mają wytrzymałość nitki .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wkręcane oczka spokojnie wytrzymują nawet w Lipie. Ja wkręcam nawet w takie miniaturki jak 1,5 cm i naprawdę daje rade, poza tym cala siła walki ryby nie skupia się tylko na oczkach, dochodzi jeszcze amortyzacja spowodowana rozciągliwością żyłki, co po części uniemożliwia wyrwanie takiego oczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo kierunku działania sił, to wydaje mi się że brzuszne oczko jeśli jest wkręcone w otwór pochylony w kierunku głowy wobka, będzie miało mniejszą odporność na wyrwanie niż jak by było wkręcone w otwór pochylony w kierunku ogona.

Ale coś czuje że Paweł zaraz zmajstruje filmik w którym udowodni że środkowe też daje radę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt, myśle że jednak kierunek pochylenia otworu na oczko ma znaczenie. Nie mówię ze ryba wyszarpie takie oczko bo w tej kategorii wielkościowej przynęt używa się raczej delikatnego sprzętu, ale jeśli by to zastosować w jakimś Jerku to przy plecionce np 50lb i lipowym drewnie mogło by dojść do naderwania oczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ryba ciagnie wabik, wabik jest przymocowany do linki, ta linka i jej mocowanie to pelny flex ... wiec jaki wplyw ma kat wklejania oczka? wazne jest zeby gwint byl i zeby klej w pelni ten gwint wypelnil laczac go z korpusem wabika

mi jeszcze zadna ryba nie wyrwala oczka, bez roznicy, czy woblery kupne, czy tez selfmade :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma taki wpływ że jeśli oczko wkręcimy pochylone w kierunku głowy to siły rozkładają się po całym wkręcie a jeśli w kierunku ogona to to tworzy się dźwignia która może nie tyle wyrwać oczko co lekko je naderwać np przy twardym zaczepie i mocnym zestawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim Zdaniem środkowe oczko wytrzyma mniej. Ciągięcie za nie może nawet spowodować wyłamanie oczka przedniego. To są chyba siły ścinające czy jakoś tak. Proszę o teścik.(używam linek do 30kg) Nie chce nic udowadniac ale temat jest bardzo ciekawy i wart kotynuacji. Przy okazji bardzo dobra seria filmików i czekam na jeszcze.

 

ps

Nie mogę tego znaleźć : Gdzie i jaką pianke kupic do produkcji woblerów?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. W chwili gdy ryba zatnie się na środkową kotwiczkę. Wektor siły diałający na przednie oczko zmienia kierunek z przebiegającego równolegle do osi woblera o jakieś 30 stopni w kierunku grzbietu przynety. I to wydaje mi się jest najsłabsze ogniwo. Kąt wklejenia dolnego oczka może zadziałać jak ściete skośnie osrze gilotyny. Na oczko przednie również działa siła wyłamująca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy oczko wytrzyma czy nie ma sens tylko w przypadku odpowiedzenia sobie na pytanie jakie ryby chcemy łowić na dany wobler. Jeśli na wobler 5 cm chcemy łowić okonie i szczupaki to ok. bo na rekiny to już nie wystarczy. Chyba nikt z 2 cm żuczkiem, żyłką 16 i wędziskiem do 10 g wyrzutu nie idzie na metrowe szczupaki czy jeszcze większe sumy. To tak jakby przyczepić woblera pomiędzy dwa traktory i ciągnąć a później mówić, że wkręcane oczka są do niczego bo wobler rozerwało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. W chwili gdy ryba zatnie się na środkową kotwiczkę. Wektor siły diałający na przednie oczko zmienia kierunek z przebiegającego równolegle do osi woblera o jakieś 30 stopni w kierunku grzbietu przynety. I to wydaje mi się jest najsłabsze ogniwo. Kąt wklejenia dolnego oczka może zadziałać jak ściete skośnie osrze gilotyny. Na oczko przednie również działa siła wyłamująca.

 

Nie zapomnij o ramieniu. Sama siła na krotkim ramieniu niewiele zaszkodzi. W tym przypadku jest taka dzwignia, ze trzeba by conajmniej samemu sie uwiesic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nad czym tu dyskutować,kolega @WOBLER-W1 na pewno nie od dziś wykonuje woblerki, więc jakby coś było z nimi nie tak (mocowanie oczek), to zapewne nie jeden kupujący napisał by krytyczną o nich recenzje,a o takich nie czytałem.Wiec warto brać przykład ,bo takich ludzi którzy chcą się podzielić swoimi umiejętnościami - rękodziełami jest naprawdę znikomy procent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...